skandal z duchownymi

[TOMASZ32-SANCTI]

Mordimer_Madder napisał(a):Absolutnie - to raczej przejaw kompleksów katolików zniesmaczonych zachowaniem "urzędników pana B."... ja chciałem tylko zwrócić uwagę na brak chęci transparentnego, publicznego oczyszczenia imienia KK przez niego samego.

A może by tak wymiar sprawiedliwości oczyszczyściłby się publicznie ze wszystkich błędów, niewłaściwych wyroków? To samo dotyczy organów ścigania. Czy tylko Kościół jest instytucją obciążoną łamaniem prawa? Myślę, że niesprawiedliwie oceniasz Kościół nie widząc tego co się dzieje w społeczeństwie, w naszym własnym kraju, w naszych jednostkach państowych. Ile afer było? Czy myslisz, że wszyscy ich uczestnicy ponieśli odpowiedzialność? Dlaczego sie tak uparłeś na samym Kościele? Traktujesz go jako wroga społeczeństwa, tylko dlatego, że powstały jakies plamy na sumieniu Kościoła, które ty próbujesz roznieść na cały Kościół.. Wyobraź sobie, że podobną sytuację można przedstawić na przykładzie jednostek i urzędów w naszym kraju.
Czy to oznacza, że wszyscy urzędnicy są źli, że wszyscy łamia prawo?

To jest tak, jakbyś szukał brudu w mieszkaniu innych osób podczas gdy twoje mieszkanie jest porządnie zabrudzone - to tylko przykład twojego podejścia do oceny postawy Kościoła.

Kościół to nie jest organizacja, to wspólnota wiernych i to powinieneś zapamiętać. Kościół to nie konkretny urząd, Kościół to my wszyscy, wierzący należący do Chrystusa i oceniając cały Kościół oceniasz także tych, którzy postepuja zgodnie z prawem, zgodnie z sumieniem.
Szkoda, że twoja wiedza na temat Kościoła jest tak mocno ograniczona, że nie wiesz o tak podstawowej kwestii. Wrzucasz wielu dobrych ludzi do jednego worka tylko dlatego, że oceniasz cały Kościół.

Cytat:Ze mną w ten sposób nie rozmawiaj do czasu rozliczenia się przez kościół ze zbrodni inkwizycji, gdy to heretycy dostawali od KK "szanse na poprawę" :evil:

Sprawa gen Jaruzelskiego ciągnie sie juz tyle lat i jakoś nie mozna tej sprawy zakończyć? Czyżby rządzący w tamtym okresie czasu nie chciał się oczyścić? To samo dotyczy innych ludzi z tamtego okresu, kiedy gineło wielu ludzi za to że walczyli o dobro włąsnego kraju?

A kiedy to ludzie wchodzący w skład rządu a więc w tym przypadku rząd rozliczy sie ze społeczeństwem z tego co przez tyle lat robił? Chyba nie muszę przypominać ostatnio omawianych czasów strajków, czasy komunizmu, ilu ludzi zginęło. Ilu z tych ludzi poniosło odpowiedzialność? Łatwo szukać drzazgi w oku brata skoro belka siedzi we włąsnym oku - to także przykład, nie odnoś tego do twojej osoby tylko do tego włąsnego podwórka a więc naszego kraju, naszego rządu, naszego wymiaru sprawiedliwości.

Jak bardzo chcemy rozliczać innych nie widząc winy w nas, w naszym powykrecanym społeczeństwie, gdzie jest wiele czarnych plam, które ciężko zmazać.

Proponuje więc dać sobie już spokój z ta cała dyskusja, bo ona do niczego nie prowadzi po za odbijaniem piłki. Można rozmawiać wtedy, kiedy widzimy, że wcale nie jesteśmy lepsi od tych, którzy upadają.

Ja bynajmniej kończa tą dyskusje bo nie widze sensu dalszego jej prowadzenia skoro ona ma w ten sposób wygladać. I zapraszam do przeczytania wspomnianego artykułu. Juz go umieściłem na portalu. Naprawdę, warto sie z nim zapoznać. I czas zakończyć tą bezsensowna walkę o oczyszczanie KOścioła, gdyz to raczej nie twoje ani moje zadanie.
Tak samo jak ja nie mam wpływu na rozliczanie tego co rząd robił przez tyle lat. Takie plamy możemy zmazac tylko w jeden sposób : postepując dobrze, szanując innych, szanując to co należy do naszej ojczyzny, do naszego społeczeństwa i dbając o dobry przykład dla przyszłych pokoleń oczyszczając naszą ojczyznę z tego co ją naprawde niszczy.