Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Autor Wiadomość
Daven Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 47
Dołączył: Apr 2005
Reputacja: 0
Post: #31
 
Skoro szatan zbuntował się bezczasowo, to jak można odróżnić moment, kiedy zdecydował się aktem wolnej woli przeciwstawić Bogu? Przecież nie został stworzony jako zły, dopiero stał się zły. A skoro stał się, to musiało nastąpić przejście dobry-->zły. A przejście oznacza ruch. Ruch oznacza czas. Niekoniecznie chodzi mi o czas naszego wszechświata, ale w ogóle, ten "anielski". Skoro istniał MOMENT przejścia dobry-->zły, to czemu nie może zajść MOMENT przejścia zły-->dobry?
04-05-2005 20:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Futrzak Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 562
Dołączył: Oct 2004
Reputacja: 0
Post: #32
 
Nie można mówić o czymś takim jak "anielski czas". Czas to jest pojęcie typowo ludzkie. To pojęcie stworzył człowiek. Nie możemy zrozumieć, wytłumaczyć, jak to jest u aniołów, bo nasz mózg po prostu tego nie pojmuje. Nie potrafimy sobie tego wyobrazić. Przynajmniej ja nie potrafię.

If Jah is for me, tell me whom I gon' fear? No i won't fear!
05-05-2005 13:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lewiatan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 437
Dołączył: Mar 2005
Reputacja: 0
Post: #33
 
a na jakiej podstawie sadzisz ze aniołowie ni licza czasu ??
05-05-2005 14:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daven Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 47
Dołączył: Apr 2005
Reputacja: 0
Post: #34
 
Sorki, ale upadek moralny zakłada istnienie czasu. Żeby upaść, trzeba być dobrym, aby stać się złym. Przemiana z dobrego w złego wymaga momentu bycia dobrym i momentu bycia złym. A dwa momenty to już wyznaczają oś czasu.
05-05-2005 17:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Futrzak Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 562
Dołączył: Oct 2004
Reputacja: 0
Post: #35
 
Ale to, co piszesz, to jest LUDZKIE rozumowanie - bardzo ograniczone. To tak, jak to ktoś kiedyś powiedział: "To tak, jakbyś próbował wytłumaczyć karaluchowi sens swojego istnienia". W porównaniu z aniołami, my jesteśmy takimi karaluchami. Nie możemy rozumować w "ich" sposób, bo jesteśmy bardziej ograniczeni. To tak jakbyś do zapisu binarnego liczb chciał wstawić dwójkę.

If Jah is for me, tell me whom I gon' fear? No i won't fear!
06-05-2005 17:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daven Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 47
Dołączył: Apr 2005
Reputacja: 0
Post: #36
 
Wobec tego dlaczego posługujemy się pojęciem "bunt", skoro bunt nie mógł mieć żadnego miejsca? Skoro czyn szatana nie ma żadnego związku z naszym światem, to jak można w ogóle porównywać go do sprzeciwu wobec czegokolwiek? Ów "bunt" jest więc jakimś niemożliwym do opisania fenomenem, przeciwnym prawom naszego świata. Równie dobrze możnaby nazwać czyn szatana "smażeniem kotletów", bo skoro nie przysługują mu prawa logiczne przysługujące pojęciu "bunt", to słowo "bunt" ma takie samo zastosowanie wobec czynu szatana co podany przeze mnie przykład. A zatem szatan nie zbuntował się, skoro temu buntowi nie towarzyszą elementy niezbędne do zaistnienia i w ogóle użycia słowa "bunt", czyli przemiana woli z dobrej na złą.
06-05-2005 22:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lewiatan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 437
Dołączył: Mar 2005
Reputacja: 0
Post: #37
 
to znaczy ze szatan poprostu smaży kotlety Uśmiech
07-05-2005 08:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #38
 
Nie :!: To znaczy, że jak bedziesz pisał głupotu to dostaniesz kolejne ostrzeżenie :!:
07-05-2005 09:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #39
 
Coś mi się wydaje, że to po prostu ludzie, żeby coś lepiej zrozumieć wszystkiemu przypisali rozmieszczenie w czasie. Skoro u Boga istnieją inne zasady, dla nas niezrozumiałe, skoro tam nie ma pojęcia czasu takiego, jaki jest na Ziemi... to znaczy to, że aby zrozumieć chociażby pojęcie stworzenia świata, musieliśmy zastosować wprowadzenie czasu. Inaczej nie zroizumielibyśmy tego. Mówimy, że najpierw to, później tamto...
Sądzę, że tak samo sprawa się ma z szatanem i jego "buntem". My, żeby wogóle móc to jakoś zrozumieć musieliśmy zastosować pojęcie czasu. Inaczej byłaby to dla nas "czarna magia". Ale Bóg istnieje poza czasem... Tak samo jak poza czasem to wszystko się zdaezyło. I nie jest mozliwe zrozumienie tego przez zwykłego, szarego człowieka, nawet jeśliby był geniuszem... Tylko takie spekulacje...

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
07-05-2005 10:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daven Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 47
Dołączył: Apr 2005
Reputacja: 0
Post: #40
 
Wobec tego po co stwarzać fałszywe obrazy, które nie mają żadnego związku z rzeczywistością bosko-anielską, którą opisują? Skoro nie mam mowy o buncie, to cały obraz "upadku szatana" jest błędny, bo nie przysługują mu niezbędne desygnaty w rodzaju "przemiana", wymagające istnienia czasu. Wartość terminu "bunt" w kontekście szatana ma więc taką samą wartość jak "taniec" - nie ma związku z rzeczywistością, którą opisuje. Skoro "tam" nie ma czasu, to szatan nie miał możliwości sie zbutnować, a nawet jeśli, to my nie mamy prawa korzystać z terminu "bunt" przy opisie jego czynu.
07-05-2005 11:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #41
 
Jeśli moglibyśmy rozumieć to wszystko, umieć wszystko to co Bóg, to zachwiałoby to Jego boskością.
Próbujesz wszystko tłumaczyć na ludzko sposób... a to nie tak... Tak się nie da.
No i skoro uważasz, że szatan nie miał możliwości się zbuntować, to w takim razie jak interpretujesz jego upadek :?:

Ps. Jakiego Ty jesteś wyznania :?: :|

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
07-05-2005 11:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ks. Arkadiusz Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 147
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #42
 
Pozwólcie, że się wtrącę:

Ogólną nauką teologów jest twierdzenie, że w początkowym stadium istnieli aniołowie w jakiejś doczesności, został im dany czas i możliwość wyboru celu (oglądanie bezpośrednie Boga lub odrzucenie Go).

Ci, którzy wybrali ten cel, zostali wyniesieni do stanu nadprzyrodzonego otrzymując szczególny rodzaj łaski uświęcającej. Wszyscy więc aniołowie zostali poddani jakiejś próbie, w wyniku której część ich odeszła dobrowolnie od Boga i swego posłannictwa, popełniając nieodwracalny grzech ciężki i stając się duchami złymi, zwanymi szatanami lub diabłami – jest to dogmat wiary.

Aniołowie niewierni istnieją w wiecznej wrogości wobec Boga i Jego stworzeń. Działają stając się źródłem pokus (por. Mt 4,1-11; Dz 5,1-3; 2Kor 12,7). Są także, być może, źródłem wydarzeń społecznych – wojny czy kosmicznych – trzęsienia ziemi.

Pochodzenie aniołów szatana nie jest dość wyraźne, ale na podstawie dwóch tekstów (2P 2,4; Jud 6) możemy wnioskować, że aniołowie szatana to niegdyś aniołowie Boga, którzy za grzech pychy utracili dawne łaski.

[Obrazek: klip0jr.png] -a mnie ?wi?to??!!!

Pokolenie jp2
08-05-2005 18:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gimini Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 10
Dołączył: Apr 2005
Reputacja: 0
Post: #43
 
Więc do pewnego czasu istniał czas, którym podlegali aniołowie :?:
PzD Uśmiech

"Ja wszystkich, których kocham, karc? i ?wicz?." - Ap 3,19
15-05-2005 20:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lewiatan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 437
Dołączył: Mar 2005
Reputacja: 0
Post: #44
 
ks. Arkadiusz napisał(a):Pozwólcie, że się wtrącę:

Ogólną nauką teologów jest twierdzenie, że w początkowym stadium istnieli aniołowie w jakiejś doczesności, został im dany czas i możliwość wyboru celu (oglądanie bezpośrednie Boga lub odrzucenie Go).

Ci, którzy wybrali ten cel, zostali wyniesieni do stanu nadprzyrodzonego otrzymując szczególny rodzaj łaski uświęcającej. Wszyscy więc aniołowie zostali poddani jakiejś próbie, w wyniku której część ich odeszła dobrowolnie od Boga i swego posłannictwa, popełniając nieodwracalny grzech ciężki i stając się duchami złymi, zwanymi szatanami lub diabłami – jest to dogmat wiary.

Aniołowie niewierni istnieją w wiecznej wrogości wobec Boga i Jego stworzeń. Działają stając się źródłem pokus (por. Mt 4,1-11; Dz 5,1-3; 2Kor 12,7). Są także, być może, źródłem wydarzeń społecznych – wojny czy kosmicznych – trzęsienia ziemi.

Pochodzenie aniołów szatana nie jest dość wyraźne, ale na podstawie dwóch tekstów (2P 2,4; Jud 6) możemy wnioskować, że aniołowie szatana to niegdyś aniołowie Boga, którzy za grzech pychy utracili dawne łaski.

Zaytem Szatan jest potrzebny Bogu chociażby do kuszenia pooto aby Bóg mogł nas sprawdzac zakrencone to wszystko
28-05-2005 22:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ks. Arkadiusz Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 147
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #45
 
Z czego to wywnioskowałeś? Ja nic takiego nie napisałem i z mojego postu to nie wynika. Też spróbuję: Szczęśliwy

Cytat:Zaytem Szatan jest potrzebny Bogu chociażby do kuszenia pooto aby Bóg mogł nas sprawdzac zakrencone to wszystko


Z tegowynika, że aniolki mają zeza, są garbate i biegają w "najeczkach". :wink:

[Obrazek: klip0jr.png] -a mnie ?wi?to??!!!

Pokolenie jp2
28-05-2005 23:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów