Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
świadek apostazji
Autor Wiadomość
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #1
świadek apostazji
Zgodzilibyście się być świadkiem apostazji, gdyby ktoś Was o to poprosił ? Gdyby to był ktoś z Waszej np. rodziny lub przyjaciel ?
Gdy katolik zgadza się być takim świadkiem to popełnia błąd ?

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
04-12-2008 02:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #2
 
Nie zgodziłabym się i nie powinno się w tym uczestniczyć.
04-12-2008 02:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Komzar Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 490
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #3
 
Oczywiście! Jak ktoś prosi należy mu pomagać i uszanować jego wolną wolę.

Jest tylko jeden warunek Uśmiech, żeby mnie to za wiele nie kosztowało, hehe
04-12-2008 07:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #4
 
aga napisał(a):nie powinno się w tym uczestniczyć.
Dlaczego ? Rozumiem, że można osobiście nie chcieć, ale dlaczego ktoś inny nie powinien ?

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
04-12-2008 08:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #5
 
Heysel, możesz różnie mnie oceniać po tym co powiem, ale uważam, że robienie z aktu apostazji jakiejś uroczystości czy ważnej decyzji życiowej jest w rzeczywistości drwieniem z obrzędów kościelnych jak i z samego Kościoła. Dziwi mnie Heysel, że z czegoś, co w Kościele jest dramatem świat robi zwykłą błahostkę, a nawet nadaje temu ważną rangę. Smutny

Nie poszedł bym jako świadek na coś takiego, by nie narazić się na publiczną hańbę. Trzeba nam bronić Kościoła, bo takie mamy powołanie jako chrześcijanie. Tu nie mogę więc sobie pozwolić na liberalizm. Zawsze trzeba słuchać Kościoła bardziej niż świata, bo tylko Kościół jest zdrojem Prawdy, z którego możemy stale czerpać.
04-12-2008 18:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #6
 
Polonium napisał(a):Heysel, możesz różnie mnie oceniać po tym co powiem, ale uważam, że robienie z aktu apostazji jakiejś uroczystości czy ważnej decyzji życiowej...

Zgadzam się z Tobą całkowicie, dlatego nie rozumiem zupełnie pytania i sensu jego zadawania :? Też dziwi mnie czynienie z tego ważnej uroczystości. Przecież to tragedia!
04-12-2008 18:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
krzysiek_enoch Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 622
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #7
 
Sama apostazja jako taka jest tragedią (odstępstwo od chrześcijaństwa), ale istnieje też coś takiego jak wyjście z Kościoła Katolickiego po to aby wstąpić do innej wspólnoty chrześcijańskiej, co już niekoniecznie musi oznaczać tragedii. Zwłaszcza gdy dotyczy to głęboko wierzącej osoby.

[ Dodano: Czw 04 Gru, 2008 17:58 ]
a co do świadka apostazji, to Kościół Katolicki zaleca aby byli to rodzice i/lub chrzestni.

http://www.truthortradition.com/polish/
http://www.kalwin.info/
1509-2009: 500-lecie urodzin Jana Kalwina
04-12-2008 18:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
krzysiek_enoch napisał(a):co już niekoniecznie musi oznaczać tragedii
a to, to już eschaton pokaże...

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
04-12-2008 19:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #9
 
aga napisał(a):dlatego nie rozumiem zupełnie pytania i sensu jego zadawania :?
Być może sam będę świadkiem apostazji, i mam mieszane uczucia (tajemnica poliszynela dlaczego). Dlatego się pytam o zdanie.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
04-12-2008 20:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
krzysiek_enoch Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 622
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #10
 
heysel napisał(a):
aga napisał(a):dlatego nie rozumiem zupełnie pytania i sensu jego zadawania :?
Być może sam będę świadkiem apostazji, i mam mieszane uczucia (tajemnica poliszynela dlaczego). Dlatego się pytam o zdanie.
Jeśli masz mieszane uczucia, to lepiej tego nie rób.

http://www.truthortradition.com/polish/
http://www.kalwin.info/
1509-2009: 500-lecie urodzin Jana Kalwina
04-12-2008 20:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Komzar Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 490
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #11
 
Podjęcie takiej decyzji to oczywiste święto i wielki dzień dla takiego człowieka. Nie dlatego co ta decyzja oznacza ale już za sam fakt jej podjęcia. Nie każdego an to stać.
Tragedia to żadna, bo jak decyzja okaże się chybiona to sobie zmów do KrK taka osoba wstąpi i nawet na tym forum było mówione jak to zrobić. Nie ma problemu.
Apostazja to nie zbrodnie jak to próbuje pokazać Polonium. Nikomu się tym krzywdy nie robi. Po prostu oznacza, że człowiek jest już na tyle dojrzały, że potrafi sam o sobie decydować i ma odwagę próbować układać swoje życie tak jak uważa za słuszne. Miejmy nadzieje, ma również świadomość tego, że sam poniesie konsekwencje swoich wyborów.
Ja jednak takiemu człowiekowi pogratuluje i nawet obiema rękami podpisze się pod jego decyzją jako świadek.
04-12-2008 20:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #12
 
Komzar napisał(a):Podjęcie takiej decyzji to oczywiste święto i wielki dzień dla takiego człowieka. Nie dlatego co ta decyzja oznacza ale już za sam fakt jej podjęcia. Nie każdego an to stać.
Tragedia to żadna, bo jak decyzja okaże się chybiona to sobie zmów do KrK taka osoba wstąpi i nawet na tym forum było mówione jak to zrobić. Nie ma problemu.
Apostazja to nie zbrodnie jak to próbuje pokazać Polonium. Nikomu się tym krzywdy nie robi. Po prostu oznacza, że człowiek jest już na tyle dojrzały, że potrafi sam o sobie decydować i ma odwagę próbować układać swoje życie tak jak uważa za słuszne. Miejmy nadzieje, ma również świadomość tego, że sam poniesie konsekwencje swoich wyborów.
Ja jednak takiemu człowiekowi pogratuluje i nawet obiema rękami podpisze się pod jego decyzją jako świadek.

Komzarze. Zły przez Ciebie przemawia ? Więc lepiej go przepędź, bo Cię zwodzi. Smutny
04-12-2008 21:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #13
 
A ja mam totalnie mieszane uczucia... Muszę to przemyśleć.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
04-12-2008 22:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Milky Way Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 359
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #14
 
Jakby ktoś mnie poprosił to bym to zrobiła. To jego decyzja nie moja, lepiej się określić niż być katolikiem,ale "nie praktykującym".

http://pl.youtube.com/watch?v=-k173d6TO9...re=related

http://pl.youtube.com/watch?v=KBS4MQ1JS9...re=related

http://pl.youtube.com/watch?v=mG0HCICxHj...re=related
05-12-2008 00:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #15
 
W życiu nigdy. Nie przyłożyłabym ręki do tego, żeby mój brat zaciągnął na siebie ekskomunikę. To dla mnie trochę jak eutanazja... sorry za porównanie

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
05-12-2008 23:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów