Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czterolistna koniczynka
Autor Wiadomość
bashca Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 835
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #46
 
Dobra, a takie koniczynki czterolistne ,które dostają maturzyści w szkołach? ( do przyczepienia do stroju galowego)maja nam ponoc przyjąć szczęście, ale jak ktoś nie nosi tego wcale w tym celu, tylko np żeby ... zindentyfikowac sięz tymi setkami maturzystów w mieście, to jest to złe(?)

taka koniczynka jest czymś niebezbiecznym gdy ktoś faktycznie nosi ją, aby przyniosła mu szczęście, ale gdy cel jest kompletnie inny to co wtedy?

"Dla niektórych ludzi twoje życie może być jedyną Biblią jaką przeczytają" Uśmiech
/W.J Toms/
26-05-2010 00:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #47
 
Cóż, ja uważam, że trzeba unikać wpadania w skrajności. Owszem, rozumiem, że dla katolika noszenie czterolistnej koniczynki jako talizmanu szczęścia może być niestosowne. Ale żeby w takim wypadku wytłukiwać wszystkie "szklane słonie", powywalac koniczynki, itp itd? W dodatku kierując się strachem przed jakimś "działaniem Złego"? Dajcie spokój. To taki sam zabobon, jak noszenie tych talizmanów (z perspektywy katolickiej), tyle, że w drugą stronę.

Wniosek? Ok, przestać widzieć np w słonikach wartość talizmanu, ale to tyle. A wytłukiwanie ich w zabobonnym strachu przed "złym"? Ten sam zabobon, tylko w drugą stronę...

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
26-05-2010 08:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #48
 
Ludzie, litości!!! Nie czepiajcie się biednej roślinki, bo to już jest popadanie w niezdrową skrajność.
26-05-2010 08:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #49
 
aga napisał(a):Ludzie, litości!!! Nie czepiajcie się biednej roślinki, bo to już jest popadanie w niezdrową skrajność.

Mam dokładnie takie samo zdanie. Z zabobonu w zabobon, ze skrajności w skrajność.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
26-05-2010 08:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #50
 
Dokładnie jak Aga i Drizzt. To dziecku nie mogę kupić maskotki słonika bo zwykle jest trąba do góry :?: Powycinać obrazki z książeczki :?:

Kiedyś znalazłam taką fajną koszulkę chrześcijańską coś w rodzaju "Modlitwa skuteczniejsza niż koniczynka" (szkoda, że za mała Język ) i animowanym obrazkiem uśmiechniętej mordki ludzika i koniczynki Duży uśmiech - sam symbol jest w tym wypadku neutralny, przecież to nie pentagram czy pacyfka.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
26-05-2010 12:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
MSA Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 253
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #51
 
Annnika napisał(a):sam symbol jest w tym wypadku neutralny, przecież to nie pentagram czy pacyfka.
:lapa:

To w pełni oddaje moje zdanie na ten temat.
26-05-2010 15:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #52
 
A mnie denerwowało, jak mi na maturze nadrukowali koniczynę na numerze ławki. Po co mi to? A jeśli ja sobie nie życzę? Uśmiech Nie każdy musi chcieć...
Sama w sobie obecność obrazka nic nie zmienia, ale jeśli celowo noszę jakieś koniczynki, itp., to po prostu daję bratu czy siostrze obok świadectwo: "jestem przesądna", "noszę krzyż, ale uważam, że koniczyna może pomóc", czyli w praktyce "służę dwom panom". A ja takiego świadectwa nie chcę dawać.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
26-05-2010 15:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #53
 
Kiedyś znalazłam czterolistną koniczynkę, może komuś przyniosła szczęście?
Ja wiem, że na takie doznania zwane SZCZESCIEM trzeba sobie nieźle zapracować !

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
26-05-2010 15:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
bashca Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 835
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #54
 
omyk napisał(a):A mnie denerwowało, jak mi na maturze nadrukowali koniczynę na numerze ławki.
nam też na tych kartkach wydrukowali koniczynki, tylko trzylistne Duży uśmiech wszyscy mieliśmy pompę z tego, ludzie zdjęcia robili Szczęśliwy rozumiem że w tym momencie to nic nie znaczy tak? no bo w końcu to nie czterolistana koniczynka. naszej dyrekcji coś nie wyszło :mrgreen:

"Dla niektórych ludzi twoje życie może być jedyną Biblią jaką przeczytają" Uśmiech
/W.J Toms/
26-05-2010 20:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #55
 
ja tam wolę trójlistną, bo to zaraz budzi skojarzenia z metaforą Trójcy, św. Patrykiem i Zieloną Wyspą, której przyrodę i nie tylko wspominam z ogromnym sentymentem. Uśmiech

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
26-05-2010 20:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #56
 
E tam, żadna różnica, czy trójlistna, czy cztero- czy dziesięcio Uśmiech Tyle tylko, że czterolistna to jakiś mutant chyba Duży uśmiech Zresztą nie znam się, nigdy nie byłam dobra z botaniki. Tu może Magdzik coś więcej podpowie? :lol2: (nie bij!)

Ech, Spioh, ty irlandzki Świrku :* Uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
26-05-2010 21:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
bashca Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 835
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #57
 
dziesięciolistna koniczyna? :mrgreen: o jaa, to musiałoby nieźle wyglądać Duży uśmiech z tego co kojarzę w Polsce jest gdzieś 20 odmian ( albo na świecie?) ale chyba jednak w Polsce Oczko ale pewnie zatrzymały się na tych 3-4 listkach. choc nie wiem z botaniki tez nie jestem dobra, ale jakos trudno mi sobie wyobrazic większa koniczynę

"Dla niektórych ludzi twoje życie może być jedyną Biblią jaką przeczytają" Uśmiech
/W.J Toms/
26-05-2010 21:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #58
 
Użytkowniczka Magdzik najpierw zasygnalizowała krótko: "Ubiję!", potem jednak zmiękła i za wikipedią zacytowała:
Cytat:21:58:54 Pozostaje wciąż kwestią dyskusyjną, czy czterolistna koniczyna jest wynikiem czynników genetycznych, czy środowiskowych. Rzadkość jej występowania może sugerować gen recesywny jako przyczynę. Czterolistność koniczyny może być również spowodowana mutacją somatyczną lub błędem rozwojowym z przyczyn środowiskowych. Może być również wywołana przez interakcję kilku genów w konkretnej roślinie. Jest również prawdopodobne, że każde z tych wyjaśnień może być zgodne z prawdą, w zależności od indywidualnego przypadku.
Danke shon! Duży uśmiech (nie, nie mówię do Ciebie po niemiecku :* )

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
26-05-2010 22:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
magdzik Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 221
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #59
 
Ubiję podwójnie Duży uśmiech po prostu dwa dni przed egzaminem z botaniki nie nalezy zadawac mi takich pytań Język

Dodam tylko, ze największa znaleziona koniczynka miała 18 listków ;]

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever.
Lance Armstrong
26-05-2010 22:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Dawid Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 380
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #60
 
Istnieje coś takiego jak zwyczaj, obyczaj i przesąd ludowy traktowany raczej jako element folku, tradycji, a już na pewno nie - wróżbę.

Skoro koleżanka tłucze słoniki, to niech się weźmie za aniołki, albowiem (o zgrozo!), wystarczy przez chwilę przyjrzeć się programom ezoterycznym, by przekonać się, jak bardzo anioły (a wśród nich m.in. Gabriel, Michał) zostały "uwikłane w magiczne moce".

Kobiety noszą biżuterię. Jej historia jest głęboko zakorzeniona w amuletach pogańskich. Kolie z pereł, diamenty w wisiorkach, czy pierścionkach, to po prostu "ucywilizowana" wersja zawieszanych na rzemieniach worków skórzanych z drogocennymi kamieniami - amuletami. To znaczy, że biżuteria jest zła? Wszakże swoje początki ma w pogaństwie!

[Obrazek: zadowolony_user_sancti.jpg]
26-05-2010 22:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów