Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Psychologia
Autor Wiadomość
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #1
Psychologia
Byłam dzisiaj u kolejnego psychologa. Powiem Wam, że nie bardzo rozumiem metody postępowania tych ludzi. Za każdym razem, tzn. u każdego badanie wygląda inaczej i nie wiem dlaczego. Testy są u każdego inne. Jak chodziłam do gabinetu prywatnego to było najśmieszniej, bo babka wyciągała karty z twarzami i miałam mówić, która mi się najbardziej podoba, która najbardziej miła itd. I tak co wizytę, a za każdym razem co innego z tych kart wychodziło! Ta zabawa z twarzami jest dla mnie najbardziej zagadkowa. Nie wiem, jak to jest, to każdy psycholog obiera sobie jakąś teorię psychologiczną czy jak? Bardzo mnie to ciekawi, bo nie wiem o co im chodzi i co zamierzają w związku z tym?
16-12-2008 16:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
wloczykij88 Offline
agness
***

Liczba postów: 75
Dołączył: Sep 2008
Reputacja: 0
Post: #2
 
aga napisał(a):nie wiem o co im chodzi i co zamierzają w związku z tym?

Ja też nie wiem dlatego do nich nie chodzę Język
jak dla mnie to oni w 70% sciemniają i tyle... :krzywy:

Powierzcie Bogu wszystkie wasze zmartwienia, a On zatroszczy si? o was.
MI?O??
16-12-2008 17:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kinga93 Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 94
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 0
Post: #3
 
A ja zamierzam zostać psychologiem Duży uśmiech

"?yj tak jakby ka?dy dzie? by? twoim ostatnim"

"Nie mówmy, ?e czasy s? z?e, my jeste?my czasem, b?d?my dobrzy, a czas b?dzie dobry"
?w. Augustyn
16-12-2008 18:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #4
 
wloczykij88 napisał(a):
aga napisał(a):nie wiem o co im chodzi i co zamierzają w związku z tym?

Ja też nie wiem dlatego do nich nie chodzę Język
jak dla mnie to oni w 70% sciemniają i tyle... :krzywy:

Nie chodzisz to nie wiesz. W głównej mierze pacjenci sami gadają, a do analiz psychologicznych dochodzę sama i je przedstawiam Język Nie ma co ściemniać.
16-12-2008 19:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Milky Way Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 359
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #5
 
a nie lepiej byłoby gdybyś chodziła na pasychoanalizę albo do psychoterapeuty? Bo psycholog i psychoterapeuta to nie to samo Oczko.

http://pl.youtube.com/watch?v=-k173d6TO9...re=related

http://pl.youtube.com/watch?v=KBS4MQ1JS9...re=related

http://pl.youtube.com/watch?v=mG0HCICxHj...re=related
16-12-2008 22:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #6
 
Na razie nigdzie nie chodzę. To tylko takie testy na początek były, bo zmieniłam lekarza. Ale mam pewne plany na przyszłość Oczko
16-12-2008 22:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #7
 
Nie no ludzie rozbrajacie mnie... Szczęśliwy

wloczykij88 napisał(a):Ja też nie wiem dlatego do nich nie chodzę Język
jak dla mnie to oni w 70% sciemniają i tyle... :krzywy:
Skoro nie wiesz, to nie włączaj się do dyskusji. Liczące się zdanie można mieć tylko względem tego, co się zna.
Kinga93 napisał(a):A ja zamierzam zostać psychologiem Duży uśmiech
Więc bardzo dobrze zastanów się nad tym gdzie będziesz studiować.
Milky Way napisał(a):a nie lepiej byłoby gdybyś chodziła na pasychoanalizę albo do psychoterapeuty? Bo psycholog i psychoterapeuta to nie to samo Oczko .
Czy wiesz w ogóle o czym mówisz? Wiesz czym jest psychoanaliza? Psycholodzy są również psychoterapeutami, są nimi również psychiatrzy. Więc jeśli mówisz o psychoterapeucie, który jest psychiatrą, to tak, nie jest to to samo co psycholog. A jeśli Aga chodzi na terapię, to z pewnością to psychoterapeuty.

No ale wrócę do pytania Agi
aga napisał(a):Za każdym razem, tzn. u każdego badanie wygląda inaczej i nie wiem dlaczego. Testy są u każdego inne.
Każdy wybiera sobie metody badawcze. Jest ich wiele. Dlatego możesz się spotykać z różnymi, u różnych psychologów.
aga napisał(a):Jak chodziłam do gabinetu prywatnego to było najśmieszniej, bo babka wyciągała karty z twarzami i miałam mówić, która mi się najbardziej podoba, która najbardziej miła itd. I tak co wizytę, a za każdym razem co innego z tych kart wychodziło!
To jaką twarz wybierasz nie jest przypadkowe. Wybór określonej twarzy świadczy o pewnych procesach, które w tobie zachodzą, a których możesz nie być świadoma. Możesz kierowana podświadomością wybrać konkretną twarz. Jest to całkiem ciekawa metoda badawcza, bo można się sporo z tego dowiedzieć. W ten sposób można też dowiedzieć się tego, czego nie dowie się od ciebie w rozmowie. Bo będziesz mówiła tylko o tym, czego jesteś świadoma. A w podświadomości kryjemy 2 razy więcej informacji niż w świadomości. W związku z tym łatwiej jest dotrzeć do tego co kieruje twoimi zachowaniami, poznać ciebie. Szczególnie wartościowy test, jeśli masz problemy z kontaktem z ludźmi.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
17-12-2008 00:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Chadkeren Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 81
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #8
 
aga napisał(a):Testy są u każdego inne. Jak chodziłam do gabinetu prywatnego to było najśmieszniej, bo babka wyciągała karty z twarzami i miałam mówić, która mi się najbardziej podoba,
To przestarzałe testy projekcyjne najprawdopodobniej, jakieś pół wieku temu, albo i więcej stosowano takie obrazki ze zdjęciami ludzi, gdzie mówiono które się najbardziej i najmniej podoba i po tym stwierdzano zaburzenie. Ale to podobno wycofali bo było raczej mało diagnostyczne :? Chyba, że o coś innego chodzi

aga napisał(a):każdy psycholog obiera sobie jakąś teorię psychologiczną czy jak
Dokładnie tak jest, jeden psycholog może kierować się koncepcją poznawczo-behawioralną, inny gestalt, jeszcze inny psychodynamiczną czy humanistyczną (gdzie psycholog tylko nakierowuje, a Ty sam/a dochodzisz do sedna sprawy, mnie się ta koncepcja najbardziej podoba, chociaż z drugiej strony wszystkie są fajne Duży uśmiech) i tak dalej.

wloczykij88 napisał(a):Ja też nie wiem dlatego do nich nie chodzę Język
jak dla mnie to oni w 70% sciemniają i tyle...
Jak nie chodzisz to się nie wypowiadaj ](*,)

Milky Way napisał(a):a nie lepiej byłoby gdybyś chodziła na pasychoanalizę albo do psychoterapeuty? Bo psycholog i psychoterapeuta to nie to samo
Najpierw diagnoza (psycholog), potem terapia (psychoterapeuta) Oczko
17-12-2008 01:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #9
 
Kinga93 napisał(a):A ja zamierzam zostać psychologiem
To się często zdarza, że ludzie zamiast iść do psychologa idą na psychologię Oczko

[ Dodano: Sro 17 Gru, 2008 06:47 ]
Chadkeren napisał(a):Najpierw diagnoza (psycholog), potem terapia (psychoterapeuta) Oczko
Najpierw psychiatra, potem psycholog kliniczny, potem psychoterapeuta Oczko
17-12-2008 07:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #10
 
Kyllyan, jakoś ja słyszłam, ze psychiatra jest na końcu. I to mi mówił psychiatra :mrgreen:

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
17-12-2008 13:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Chadkeren Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 81
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #11
 
Kyllyan napisał(a):To się często zdarza, że ludzie zamiast iść do psychologa idą na psychologię Oczko
O tak, słyszałam takie głupie, poparte domysłami (albo nie wiem czym) opinie Szczęśliwy To tak jakby powiedzieć, że ktoś zamiast do spowiedzi idzie do seminarium, albo zamiast do dentysty idzie na akademię medyczną Szczęśliwy Szczęśliwy Szczęśliwy

Kyllyan napisał(a):Najpierw psychiatra, potem psycholog kliniczny, potem psychoterapeuta Oczko
:roll:
17-12-2008 13:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #12
 
Ale jest to prawda, że ludzie, którzy sami mieli problemy, zostają psychologami. Może to nie reguła...
17-12-2008 13:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #13
 
Pół biedy kiedy mieli problemy i dali sobie z nimi radę, gorzej jak mają i myślą, że w ten sposób je sobie załatwią.

[ Dodano: Sro 17 Gru, 2008 12:57 ]
Rachel napisał(a):Kyllyan, jakoś ja słyszłam, ze psychiatra jest na końcu. I to mi mówił psychiatra :mrgreen:
Widać są różne szkoły Oczko
IMHO jak jest choroba, to najpierw zawsze musi być lekarz i to on kieruje leczeniem.
17-12-2008 13:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #14
 
To zależy jakie kto ma problemy. Nie ma znaczenia kolejność, bo nie każdy, kto chodzi do psychologa potrzebuje psychiatry. Odwrotnie jest inaczej. Więc jeśli jest psychiatra to znaczy, że problem jest poważny i tabletkami się go nie rozwiąże, bo u psychologa leczy się przyczyny.
17-12-2008 14:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Chadkeren Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 81
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #15
 
aga napisał(a):Ale jest to prawda, że ludzie, którzy sami mieli problemy, zostają psychologami.
Bzdura, nie prawda [-X
Problemy jakieś ma każdy człowiek. Tyle samo ludzi z problemami jest zarówno na psychologii jak na polonistyce czy na AWFie. Głupie jest takie niczym nie poparte uogólnianie.

"Bez wiary potykamy si? o ?d?b?o s?omy, z wiar? przenosimy góry."
17-12-2008 14:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów