Czy odłączenie tej kobiety bylo slusznym posunieciem??

Arab · 28-03-2005 14:59

no nie ale wiekszosc bo on podsówa pomysły.

Harpoon · 28-03-2005 18:28

Popatrz Arab... Wiadomo że szatan podsówa te okropne pomysły, ale mając wolną wolę możemy się temu przeciwstawić... tylko nie zawsze ludzie chcą... często słuchają go... bo działa czasem pod pozorem dobra...
I od ludzkiej bezduszności doszliśmy do wpływu szatana i boga na ludzi Oczko

Właściwie to zastanawiam się, czemu bóg na coś takiego pozwala... żeby szatan omotał tak dużą liczbę ludzi i pozwolił na wiele takich cierpień podobnych do cierpienia Terry...
Dlaczego :?: :?

Offca · 28-03-2005 20:22

Rany, Harpoon, sama sobie odpowiedziałaś na to pytanie: bo człowiek ma wolną wolę! Jeśli człowiek nie chce gdzieś Boga, to Bóg się tam nie wpycha! Człowiek decyduje sam. Jak decyduje sam, to zazwyczaj wychodzi z tego samo zło.

Harpoon · 28-03-2005 20:33

no ja wiem, że człowiek ma wolną wolę... ale chyba jeśli chodzi o dobro drugiego człowieka, w tym przypadku cierpienia Terry, to Bóg mógłby jakoś nie pozwolić na to...
Terry sama na pewno nie chciałaby tak cierpieć... i nie jest to z jej winy..

Harpoon · 29-03-2005 00:55

tak Gepard... ale przypadek Terry daje do myślenia... w brutalny wręcz sposób pokazuje nam, że coś jest nie tak...
Zwraca uwagę ludzi na coś, czego w większości nie dostrzegali...

Jólka · 29-03-2005 13:44

Gepardzik ma racje... sprawa Terry stala sie sprawa medialna... caly siwat o tym mowi... tylko ze mowi sie o tym, ze to nie jest u nas, ze za granica, w innym kraju itp. a u nas? u nas sie o tym nie mowi, ale faktycznie (zreszta to juz bylo wczesniej poweidziane) ze eutanazja ukryt, przez nieleczenie ludzi ze wzgledow finansowych, braku sprzetu medycznego... a przeciez od czasu jak powstal NFZ tyle pieniedzy idzie wlasnie na sluzbe zdrowia i co sie z nimi dzieje? ida w wiekszosci na wplaty dla urzednikow, a szary czlowiek krory placi ... dla niego jua nie starcza na leczenie... ale to to juz chyba kolejny duzy problem i nie wiem czy do tego watku Oczko

Lewiatan · 31-03-2005 20:22

NIema oczym dyskutowac Teryy niżyje i chwała Bogu > Uśmiech

<

Brat odłączony · 31-03-2005 21:25

Naprawdę szokujących informacj na ten temat można dopiero dowiedzieć się z artykułu:
http://www.poznajpana.org/articlebody.asp?id=733

Offca · 31-03-2005 23:13

A ja dodam jeszcze artykuł z onet. pl. Okazuje się, że "szanowny" mąż Terri miał na boku inną kobietę i 2 dzieci z nią - bez rozwodu.

http://info.onet.pl/1075561,12,item.html

Terri nie żyje, zbrodnia się dokonała. Niestety. [*] Smutny

[ Dodano: Czw 31 Mar 2005 23:17 ]
I jak to się w ogóle stało, że o życiu tej kobiety decydował jej mąż, a nie rodzina, rodzice???

Gregoriano · 01-04-2005 07:47

Offca napisał(a):I jak to się w ogóle stało, że o życiu tej kobiety decydował jej mąż, a nie rodzina, rodzice???

Jak to się stało, że wogóle ktoś decydował o życiu innej osoby. Ani mąż, ani rodzice takiego prawa nie mają ani jakakolwiek władza tylko Bóg. Nawet ateiści zapewne się zgo9dzą, iż życie jest niezbywalną wartością ale jak widac robią sobie wyjątki :roll:

Offca · 01-04-2005 16:32

No tak Greg, masz rację, ale może źle tu ujęłam... Na przykład co to za prawo, że o tym, czy Terri ma być skremowana czy pochowana w rodzinnym grobie bez kremacji decyduje mąż??? Czy to prawo nie jest jakieś poprzekręcane? Wydaje mi się, że rodzice mają większe "prawo" do swego dziecka niż mąż... :roll: