Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Odejście Księży...
Autor Wiadomość
ziobro Adama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 378
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #31
 
Tak sobie zacznę dyskusję od środka trochę 8)
Gregoriano napisał(a):To nie jest dobre gdy ksiądź sobie odchodzi bądź gdy ktoś np.: odchodzi od zboru zielonoświątkowego żeby załozyć własne zgromadzenie....
Musisz się nauczyć akceptować wybór innych ludzi, a ksiądz to także człowiek. Jeśli odejście księdza jest w stanie zachwiać czyjąś wiarą, to znaczy że ta wiara na piasku została zbudowana, bo to Chrystus jest Skałą, nie ksiądz.

[ Dodano: Sro 03 Sie 2005 9:05 ]
YAB napisał(a):Jeśli ma się jednego i tego samego Ojca, to mimo różnych ludzkich podziałów jest się braćmi. "Odłączeni" wynika przecież z tego, że odłączyli się od KK i nie pozostają z nim w jedności. Nie widzę w tym śladu schizofrenii. Jeśli bracia dają sobie po pysku i się rozstają, to nie przestają być braćmi.
Największym "bratem odłączonym" jest KRK ... wystarczy zapytać o to jakiegoś prawosławnego :diabelek:

[ Dodano: Sro 03 Sie 2005 9:07 ]
Smyracz napisał(a):Myśle, że odejście księdza to nie jest takie sobie od. Ksiadz ma większa wiedze co robic aby przyciagnąć do kościoła. .
Jesli do Kośioła przyciąga ksiądz, a nie Chrystus, to faktycznie jest problem, gdy ksiądz odchodzi ....

[ Dodano: Sro 03 Sie 2005 9:10 ]
Offca napisał(a):A niektórym księżom może się po kilu latach np. przestać "podobać" celibat.
No właśnie ... wtedy chyba lepiej by odszedł, niż gdyby miały cierpieć jego dzieci i mówić do niego "wujku" ....

[ Dodano: Sro 03 Sie 2005 9:14 ]
Gepardzik napisał(a):No ale co, obudzili się po kilku latach? przeciez jak szli do seminarium to dobzre wiedzieli jak jest w KK..
No włąśnie ... "jak jest w KK" ... ilu księży ma nieślubne dzieci ? ilu zyje "na boku" z kobietą ?
W Brazylii to wygląda tak, że tam już nikogo nie dziwi fakt, że ksiądz żyje w nieformalnym związku. A dotyczy to ok. 40% księzy w Brazylii. Tak wykazały anonimowe ankiety.

[ Dodano: Sro 03 Sie 2005 9:21 ]
Brat odłączony napisał(a):Chyba jednak tak dobrze nie wiedzieli. Zapewne ich wiedza w momencie pójścia do seminarium była bardziej powierzchowna niż w trakcie nauki oraz po jej zakończeniu. Tak więc dopiero po święceniach dobrze wiedzili jak jest w KK.

Tak czy inaczej, w momencie odejścia już na pewno dobrze wiedzieli.
Prosze mi wybaczyć ten lekko protekcjonalny ton, ale w wieku "poborowym" ksiądz ma przecież tyle samo lat co inny student .. czyli ok. 19 wiosen ... Czy w tym wieku wszystkie wybory mogą być odpowiedzialne i dojrzałe ? Nie, naturalnie że nie .... W wieku 19 lat człowiek popełnia wiele błędów. (zresztą w starszym wieku też Szczęśliwy )
Można więc śmiało powoiedzieć, że wielu księżom "wydawało się", ze mają powołanie, że sprostają wszystkim (IMHO wydumanym i nienaturalnym) wymogom tego stanu.

[ Dodano: Sro 03 Sie 2005 9:28 ]
Gregoriano napisał(a):Jednak bym zwrócił uwage na jeden szczegół: wszycy trzej byli mocno zaangażowani w ruch charyzmatyczny. Wbrew pozorom to jest ważny powód, oprócz tych co zostały wymienione. ...
Mianowicie nie od dziś wiadomo, że Odnowa ma zdecydowanie większe kontakty z protestantami niż inni katolicy. Bardzo często korzysta się z książek właśnie tamtych wspólnot. Nie chodzi mi o to, że kontakt z zielonoświątkowcem czy przeczytanie jakieś ich książki jest złe ale w Odnowie bardzo często korzysta się tylko z bogatszego dziedzictwa innych kościołów. Nie ma się co oszukiwać jesli się będzie głównie na tym bazowało z czasem mozę to doprowadzić do większych wątpliwości, z czasem do odejścia...
Tu się muszę zgodzić ... jak kto sobie pościele, tak się wyśpi ... Jeśli korzysta się z "osiągnięć" innych Kosiołów, to nie trudno o zmianę frontu. Dla mnie np. Odnowa to "Kościół w Kościele".

[ Dodano: Sro 03 Sie 2005 9:30 ]
Gregoriano napisał(a):Rozłam czyli odejście od Kościoła Chrystusa jest grzechem i to nie byle jakim.
O ile KRK to "Kościół Chrystusa" ..

[ Dodano: Sro 03 Sie 2005 9:34 ]
Annnika napisał(a):Z tego co się orientuję, to najbardziej problematyczna jest droga posłuszeństwa wobec hierarchii Koscioła. A przecież każdy wyświęcany kapłan przed Bogiem przysięga posłuszeństwo.
Ale komu przysięgają posłuszeństwo ? Bogu czy Kosciołowi Katolickiemu ?

[ Dodano: Sro 03 Sie 2005 9:38 ]
Daidoss napisał(a):Ja do takich ludzi nie mam zaufania. Nie moge mieć. Nie wiem jak ludzie potrafia zaufac takiemu ex księdzu. Skoro odszedł z Kapłaństwa może odejśc po raz kolejny.

Nie wiem to jest zakręcone :roll2:
Czy zdarzyło ci się skłamać ? Bo mnie tak .. I czy uważasz, że ktoś powinien tobie zaufać ? Przecież już kiedyś skłamałeś, więc znowu możesz kłamać !
Czy Jezus nie wybaczył nierządnicy ?

Always Look on the Bright Side of Life
03-08-2005 09:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #32
 
ziobro Adama napisał(a):Czy zdarzyło ci się skłamać ? Bo mnie tak .. I czy uważasz, że ktoś powinien tobie zaufać ? Przecież już kiedyś skłamałeś, więc znowu możesz kłamać !
Czy Jezus nie wybaczył nierządnicy ?

Tak ale kazał jej nie grzeszyć więcej, a odejście to grzech, to w czym problem?!

ziobro Adama napisał(a):O ile KRK to "Kościół Chrystusa" ..

Pewnie, że tak! Dlaczego wyjaśniłem wcześniej.

ziobro Adama napisał(a):Dla mnie np. Odnowa to "Kościół w Kościele".

Ciekawe na czym opierasz swoją opinię.... :roll:

ziobro Adama napisał(a):Musisz się nauczyć akceptować wybór innych ludzi, a ksiądz to także człowiek. Jeśli odejście księdza jest w stanie zachwiać czyjąś wiarą, to znaczy że ta wiara na piasku została zbudowana, bo to Chrystus jest Skałą, nie ksiądz.

Czyli rozłam dla Ciebie to nic strasznego? Dobrze, że nie jesteśmy jednoscią. Alleluja dosłownie, chwalmy Pana. Tylko dlaczego Jezus modlił się o jedność....

Wybór to ich sprawa ale ocenę swoją moge mieć. Do osoby zawsze mam podchodzić z miłosćią ale nie musze akceptować takiego zachowania, co też czynię.

Jesli masz jakiegoś nauczyciela, który mowił to i tamto a nagle zmienia swoje podjeście czy to nie będzie powodować jakiegoś zamieszania, tym bardziej, że on przeszedłcałkowicie na inną opcję. Pewnie, że wiara ma się opierać na Chrystusie ale bądźmy realistami... Człowiek w końcu to nie Bóg, może mieć swoje chwile słabości...

Pustynia i ciemna noc jest ?ask?!!!

Pozdrawiam

Grzegorz
03-08-2005 10:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jswiec Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 682
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #33
 
ziobro Adama napisał(a):Można więc śmiało powoiedzieć, że wielu księżom "wydawało się", ze mają powołanie, że sprostają wszystkim (IMHO wydumanym i nienaturalnym) wymogom tego stanu.
Argument wzięty żywcem z "Apologii konfesji augsburskiej" [1532] Filipa Melanchtona.
Bierze się on z tego, że protestanci nie uważają, że Nowy Człowiek, który jest nam dany na chrzcie i powoli wzrasta w nas gdy idzemy drogą wiary w Kościele, jest znacznie doskonalszej natury niż nasi Prarodzice w stanie sprzed grzechu.
Nawet w przypadku Adama i Ewy wymóg celibatu byłby wbrew ich naturze - i Bóg tego oczywiście od żadnego potomka Adama nie żąda.

Natomiast nasza nowa natura jest inna: naszymi Nowymi Prarodzicami są Jezus i Maryja - ewidentni celibatariusze. To jest na zdrowy rozsądek niepojete i trudne do przyjęcia, ale jak najbardziej realne. Jest to trudne, bo "stary człowiek" wciąż domaga się swych praw, ale nie niemozliwe, z pomocą łaski Bożej.
Natomiast protestanci w takic dokumentach jak "Formuła Zgody" [1572] wyraźnie stwierdzają, że nawet w przyszłym świecie zaledwie odzyskamy dawną naturę Prarodziców sprzed grzechu. Dlatego dla nich celibat zawsze będzie "pysznym uczynkiem", gdzie człowiek o własnych siłach chce zasłużyć na zbawienie przed Bogiem.

cooperatores veritatis [3J,8]
-----------------------------------
Chcesz przeczytać całą Biblię, ale nie wiesz jak sie do tego zabrać?
Zajrzyj do: http://www.mateusz.pl/duchowosc/wobi/plan/
03-08-2005 11:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #34
 
ad ziobro adama

Posłuszeństwo przysiegaja biskupowi, posłuszeństwa Bogu chyba nie trzeba przysięgać ? :shock: To zrozumiałe samo przez się. To jasne jak słońce i zimne jak bałwan Duży uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
03-08-2005 12:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ziobro Adama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 378
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #35
 
Gregoriano napisał(a):
ziobro Adama napisał(a):Czy zdarzyło ci się skłamać ? Bo mnie tak .. I czy uważasz, że ktoś powinien tobie zaufać ? Przecież już kiedyś skłamałeś, więc znowu możesz kłamać !
Czy Jezus nie wybaczył nierządnicy ?
Tak ale kazał jej nie grzeszyć więcej, a odejście to grzech, to w czym problem?!
Chyba nie załapałeś o co biega .... skoro Jezus wybaczył nierządnicy i zaufał jej, to Daidos chyba tez powinien temu księdzu wybaczyć i ufać. Chyba że nie ufa żadnym innowiercom.

Gregoriano napisał(a):
ziobro Adama napisał(a):O ile KRK to "Kościół Chrystusa" ..
Pewnie, że tak! Dlaczego wyjaśniłem wcześniej.
Tu mamy rozbieżne opinie.

Gregoriano napisał(a):
ziobro Adama napisał(a):Dla mnie np. Odnowa to "Kościół w Kościele".
Ciekawe na czym opierasz swoją opinię.... :roll:
Na tym, że w Odnowie są obrzędy i formy modlitwy różne od tych, które są w "typowym" KRK. Nie jesteście w tym momencie "jednością" z pozostałymi, "zwykłymi" katolikami.

Gregoriano napisał(a):Czyli rozłam dla Ciebie to nic strasznego? Dobrze, że nie jesteśmy jednoscią. Alleluja dosłownie, chwalmy Pana. Tylko dlaczego Jezus modlił się o jedność....
Akurat nie martwi mnie odejście jakichś księży z KRK, bo IMHO nie jest to prawdziwy Kościół Chrystusa.
A jedności nie było już za czasów apostołów.

Gregoriano napisał(a):Wybór to ich sprawa ale ocenę swoją moge mieć. Do osoby zawsze mam podchodzić z miłosćią ale nie musze akceptować takiego zachowania, co też czynię.
Naturalnie, zgadzam się.

Gregoriano napisał(a):Jesli masz jakiegoś nauczyciela, który mowił to i tamto a nagle zmienia swoje podjeście czy to nie będzie powodować jakiegoś zamieszania, tym bardziej, że on przeszedłcałkowicie na inną opcję. Pewnie, że wiara ma się opierać na Chrystusie ale bądźmy realistami... Człowiek w końcu to nie Bóg, może mieć swoje chwile słabości...
Jedynym moim nauczycielem jest Jezus Chrystus. Jeśli na nim opieram swoją wiarę, nie muszę sie niczego obawiać. On nie odejdzie ze Swojego Kościoła. W KRK niestety kult księży, a w szczególności papieża, jest bardzo duży i później takie własnie efekty.

Nie Piotr jest Skałą, tylko Chrystus.

[ Dodano: Sro 03 Sie 2005 13:30 ]
jswiec napisał(a):Natomiast nasza nowa natura jest inna: naszymi Nowymi Prarodzicami są Jezus i Maryja - ewidentni celibatariusze.
Na co nie ma żadnych dowodów. Ale to szczegół ... Dlaczego wszyscykatolicy nie są cieslami ? To dopiero zagadka ! Albo dlaczego wszyscy mężczyźni-katolicy nie nazywaja sie Jezus, a kobiety Maryja ? Szczęśliwy

No i na koniec osobiste pytanie .. czy żałujesz, że twoi rodzice nie żyli w celibacie ?

[ Dodano: Sro 03 Sie 2005 13:33 ]
Annnika napisał(a):ad ziobro adama

Posłuszeństwo przysiegaja biskupowi, posłuszeństwa Bogu chyba nie trzeba przysięgać ? :shock: To zrozumiałe samo przez się. To jasne jak słońce i zimne jak bałwan Duży uśmiech
No to zrozumiałe będzie dla ciebie także to, ze kiedy pojęli, że ten biskup jest w błędzie, to uznali przysięgę za nieważną. Chyba posłuszeństwo Bogu ważniejsze jest niż posłuszeństwo biskupowi ?

Always Look on the Bright Side of Life
03-08-2005 13:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #36
 
ziobro Adama napisał(a):Na tym, że w Odnowie są obrzędy i formy modlitwy różne od tych, które są w "typowym" KRK. Nie jesteście w tym momencie "jednością" z pozostałymi, "zwykłymi" katolikami


:hahaha: :hahaha: :hahaha: Tylko tak to skomentuję. Nie wiem na czym Ty się opierasz, ale chyba nie na tym co trzeba. Jakie obrzędy?! Jakie formy modlitwy?! Czy jest coś złego w uwielbianiu Boga?! W dziękowaniu MU?! Normalny katolik tak się właśnie modli! Modlitwa polega na dialogu z Bogiem a nie na samym klepaniu "formułek" modlitw. To nie my odstajemy, bo my się modlimy dobrze! Charyzmaty?! A może Apostołowie i dawni chrześcijanie nimi nie posługiwali?!
Modlitwa nie jest czymś skostniałym, ale żywym i przybiera różne formy, więc zarzucanie nam, że odstajemy pod tym względem od innych jest błędne.


ziobro Adama napisał(a):W KRK niestety kult księży, a w szczególności papieża, jest bardzo duży i później takie własnie efekty.

:hahaha: :hahaha: :hahaha: I jaki jeszcze kult wyznajemy?! Boże, co za bzdury! Większych w życiu nie słyszałam.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
03-08-2005 13:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ziobro Adama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 378
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #37
 
Offca napisał(a)::hahaha: :hahaha: :hahaha:
Możesz spróbować zagłuszyć prawdę głośnym śmiechem, ale to nieczego nie zmieni.

W Odnowie macie, a właściwie Wam się wydaje, że macie, "charyzmaty" w postaci jakichś dziwnych "modlitw językami", które tak na prawdę żadnymi językami nie są. Prorokujecie sobie nawzajem, choć nie macie takiego upoważnienia. itp itd ... Dlaczego nie ma tego na "zwykłej" mszy w niedzielę, gdzie wasi bracia chodzą ? Jesteście jakimiś Wybrańcami ?

Co do kultu stanu duchownego, to tak to właśnie wyglada, jak widać na przykładzie księży którzy odeszli i zaraz czyjaś tam wiara sie załamała .. jeśli nie widzisz w tym zapatrzenia w osobę księdza, to znaczy, że nie potrafisz spojrzeć obiektywnie na to .. o kulcie papieża JP II, tez pewnie nie słyszałaś ... no, najciemniej pod latarnią, jak powiadają ...

Always Look on the Bright Side of Life
03-08-2005 14:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #38
 
ziobro Adama napisał(a):choć nie macie takiego upoważnienia.

A jak się takie upoważnienie dostaje? Musze wysłać wniosek do Nieba czy jak? Oświeć prosze ciemnego czlowieka!


ziobro Adama napisał(a):W Odnowie macie, a właściwie Wam się wydaje, że macie, "charyzmaty"

Acha, czyli nie wierzysz w charyzmaty. Ok.


ziobro Adama napisał(a):w postaci jakichś dziwnych "modlitw językami", które tak na prawdę żadnymi językami nie są.

Radzę się dowiedzieć wcześniej czegoś na ten temat, a później się wypowiadać. Dawni chrześciajnie tez sobie wszystko wymyślili, albo wychodzisz z założenia, że tylko oni mogli, a my już nie, bo jesteśmy heretykami i pomyleńcami.

ziobro Adama napisał(a):Możesz spróbować zagłuszyć prawdę głośnym śmiechem, ale to nieczego nie zmieni.

Głośnym śmiechem zagłuszam tylko absurdy.


Cytat:no, najciemniej pod latarnią, jak powiadają ...

No właśnie.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
03-08-2005 15:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jswiec Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 682
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #39
 
ziobro Adama napisał(a):dlaczego wszyscy mężczyźni-katolicy nie nazywaja sie Jezus, a kobiety Maryja ?
Tak samo jak nie wszyscy synowie i córki Adama i Ewy nosili imiona "Adam" i "Ewa" ;P ;P ;P

ziobro Adama napisał(a):No i na koniec osobiste pytanie .. czy żałujesz, że twoi rodzice nie żyli w celibacie ?
A ty, "ziobro Adama" nie żałujesz, że stałeś się kobietą, a byłeś częścią mężczyzny? :mrgreen: :lol2: :zmieszany: Przytulanie

[ Dodano: Sro 03 Sie, 2005 16:23 ]
ziobro Adama napisał(a):w Odnowie są obrzędy i formy modlitwy różne od tych, które są w "typowym" KRK. Nie jesteście w tym momencie "jednością" z pozostałymi, "zwykłymi" katolikami.
Greko-katolicy, libańscy maronici, katolicy rytu chaldejskiego, malabarskiego itd. mogliby sie czuć zdumieni, zgorszeni i przerażeni podobna wypowiedzią. W Kanadzie, gdy mówi się "jestem katolikiem", natychmiast pada pytanie "a jakiego rytu?".

Ciekawe, czy byłeś kiedykolwiek na liturgii grecko-katolickiej [ryt św. Jana Chryzostoma z początku Vgo wieku]. Na oko wyglada to zupełnie inaczej niż w rycie rzymskim, ale chodzi dokładnie o to samo. Także msza neokatechumenalna - nawet w obrębie Kościoła rzymskiego - jest co nieco inna. a także liturgia w rycie ambrozjańskim, praktykowana do tej pory w Mediolanie...

To wstyd, aby utożsamiać wiarę z postacią takiego lub innego sposobu modlitwy - jesteście nawet bardziej schematyczni i powierzchowni niż to sobie wyobrażałem ! ;( Pomysł

[ Dodano: Sro 03 Sie, 2005 16:29 ]
ziobro Adama napisał(a):o kulcie papieża JP II, tez pewnie nie słyszałaś ...
Wejdź sobie do luteranskiej parafii i zobaczysz natychmiast na ścianie portret ks. dr Marcina Lutra... No i co, juz popadli oni w "bałwochwalstwo", czy jednak uznasz, że mają do tego prawo ?

cooperatores veritatis [3J,8]
-----------------------------------
Chcesz przeczytać całą Biblię, ale nie wiesz jak sie do tego zabrać?
Zajrzyj do: http://www.mateusz.pl/duchowosc/wobi/plan/
03-08-2005 16:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #40
 
jswiec napisał(a):portret ks. dr Marcina Lutra

A za co dostał tego doktora? Może za to, że osoby z zespołem Downa nazywał "massa carnis"??? ](*,)

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
03-08-2005 18:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #41
 
kult księży, kult Jana Pawła II..hm... dla mnie to po prostu autorytety, każdy z nas ich szuka, a to że są potrzebne nie trzeba udowadniać chyba nikomu :?:

a gdy kogoś obdarzamy zaufaniem zawodzi itp. to logiczne, że cierpimy my, w tym wypadku nasza wiara, gdy dana osoba czynić coś zupełnie niezgodnego z tym co głosiła wcześniej

fakt, nasza wiara nie powinna się załamywać, bo mamy budować na Chrystusie, no ale zawiedzione zaufanie, emocje mogą prowadzić do jakiegoś kryzysu, nieu paytrywałabym w tym natomiast zaraz jakiegoś kultu :?

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
03-08-2005 20:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ziobro Adama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 378
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #42
 
jswiec napisał(a):
ziobro Adama napisał(a):dlaczego wszyscy mężczyźni-katolicy nie nazywaja sie Jezus, a kobiety Maryja ?
Tak samo jak nie wszyscy synowie i córki Adama i Ewy nosili imiona "Adam" i "Ewa" ;P ;P ;P
No to przestańcie chromolić o bzdurnych "przykładach". (ty chyba w ogóle nie wiesz jaki był kontekst tego zdania ...)

jswiec napisał(a):
ziobro Adama napisał(a):No i na koniec osobiste pytanie .. czy żałujesz, że twoi rodzice nie żyli w celibacie ?
A ty, "ziobro Adama" nie żałujesz, że stałeś się kobietą, a byłeś częścią mężczyzny? :mrgreen: :lol2: :zmieszany: Przytulanie
Czy pisanie bzdur sprawia ci radość ? Coraz bardziej się skłaniam do takiego wniosku.

Czy odpowiesz na to proste pytanie ? Jeszcze raz je powtórzę:

czy żałujesz, że twoi rodzice nie żyli w celibacie ?

Always Look on the Bright Side of Life
04-08-2005 09:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #43
 
ziobro Adama napisał(a):Gregoriano napisał/a:
ziobro Adama napisał/a:
Czy zdarzyło ci się skłamać ? Bo mnie tak .. I czy uważasz, że ktoś powinien tobie zaufać ? Przecież już kiedyś skłamałeś, więc znowu możesz kłamać !
Czy Jezus nie wybaczył nierządnicy ?

Tak ale kazał jej nie grzeszyć więcej, a odejście to grzech, to w czym problem?!

Chyba nie załapałeś o co biega .... skoro Jezus wybaczył nierządnicy i zaufał jej, to Daidos chyba tez powinien temu księdzu wybaczyć i ufać. Chyba że nie ufa żadnym innowiercom.

Spokojnie! Wybaczył jej ale jednocześnie powiedział idź i nie grzesz więcej!!!!!!!! Skoro ktoś grzeszy dalej to znaczy, że robi sobie jaja z owego przebaczenia. Obowiązuje nas interpretacja Biblii, ta którą podaje Kościół. Rozłąm jest grzechem cięzkim. Jeżeli ktoś mówi eucharystia "Tak" a nagle mówi, że to tylko jakiś symbol to jak można ufać? Pewnie, że wybaczam ale nie akceptuje takiego zachowania i nie wsłuchuję się w te głosy. Krytykować Kościół mogą ale to w jaki spsosób to robią jest ponizej normy... Wiem, bo słyszałem co jeden eks ksiądź teraz głosi!

ziobro Adama napisał(a):Na tym, że w Odnowie są obrzędy i formy modlitwy różne od tych, które są w "typowym" KRK. Nie jesteście w tym momencie "jednością" z pozostałymi, "zwykłymi" katolikami.

Jacek to już dobrze wytłumaczył. Kościół to róznorodność w jedności i to jest dobre. Każdy może wybrać to co mu odpowiada w obrębie tej samej wspólnoty i nie oznacza to, że różnimy się jakos doktrynalnie.

ziobro Adama napisał(a):Akurat nie martwi mnie odejście jakichś księży z KRK, bo IMHO nie jest to prawdziwy Kościół Chrystusa.
A jedności nie było już za czasów apostołów.

A który jest prawdziwy?

ziobro Adama napisał(a):Jedynym moim nauczycielem jest Jezus Chrystus. Jeśli na nim opieram swoją wiarę, nie muszę sie niczego obawiać. On nie odejdzie ze Swojego Kościoła. W KRK niestety kult księży, a w szczególności papieża, jest bardzo duży i później takie własnie efekty.

Nie Piotr jest Skałą, tylko Chrystus.

Dobrze Chrystus jest skałą, choć jednocześnie On zbudował swój Kościół na Piotrze. Jest to ktoś ważny, skoro sam Bóg-Jezus o nim powiedział, że to skała, pasterz ziemski.... Twoje argumenty tego nie zmienią. Jednocześnie użycie słowa "kult" w odniesieniu do duchowieństwa jest całkowicie chybione. Musiałbyś udowodnić, że modlimy się do nich, adorujemy. Niestety nie jest dobrze jeśli mówimy, że Ola lubi lody skoro ona mówi, że nie lubi. Nie można komuś przypisać czegoś czego nie czyni. Żadnego kultu nie dostrzegłem i nie widzę... Ot rzuciłeś sobie coś...

Juz pomijam, że w skrajnym przypadku ponownie zrobiłeś z nas bałwochwalców. Nie ważne, że z Jezusem zmieniamy swoje życie, ważniejsze są schematy.

A może zastanawiałeś się kiedyś na listem do Galatów? Co tam jest napisane? Otóż Paweł tam nie jednokrotnie zarzuca judaizującym, że przeinaczają nauke, głosząc potrzebe obrzezania. Nawet w Biblii jest napisane, że fałszywi nauczyciele mogą zamącić w głowie. Przecież, ktoś ci wiarę przekazywał, nikt ci jej nie wlał do głowy.

Zawsze warto wsłuchać się w głos drugiej osoby a nie od razu oskarżać o najgorsze rzeczy.

jswiec napisał(a):To wstyd, aby utożsamiać wiarę z postacią takiego lub innego sposobu modlitwy - jesteście nawet bardziej schematyczni i powierzchowni niż to sobie wyobrażałem !

Eeee nie ma co generalizować. Ziobro Adama tutaj nam zaprezentował jakieś ekstremum.... :roll:

Pustynia i ciemna noc jest ?ask?!!!

Pozdrawiam

Grzegorz
04-08-2005 10:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ziobro Adama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 378
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #44
 
Gregoriano napisał(a):
ziobro Adama napisał(a):Akurat nie martwi mnie odejście jakichś księży z KRK, bo IMHO nie jest to prawdziwy Kościół Chrystusa.
A jedności nie było już za czasów apostołów.
A który jest prawdziwy?
Nie jesteś jeszcze na tym etapie, by ci to wyjawić. Jakąkolwiek odpowiedź byś przeczytał - juz jesteś do niej negatywnie nastawiony. Nie tędy droga ...
Ale - "szukajcie, a znajdziecie".

Gregoriano napisał(a):Dobrze Chrystus jest skałą, choć jednocześnie On zbudował swój Kościół na Piotrze.
Nie na Piotrze, tylko na Wierze. Przeczytaj wcześniejszy wers.

Gregoriano napisał(a):Jest to ktoś ważny, skoro sam Bóg-Jezus o nim powiedział, że to skała, pasterz ziemski....
Powiedział też:

23. A On, obróciwszy się, rzekł Piotrowi: Idź precz ode mnie, szatanie! Jesteś mi zgorszeniem, bo nie myślisz o tym, co Boskie, lecz o tym, co ludzkie.
(Mat. 16:23 BW)

Owszem, Piotr był ważny, ponieważ przewodniczył wszystkim apostołom. To wszystko. Jeśli na Piotrze miałby być zbudowany Kościół, to z jego śmiercią, także Kościół by umarł.

Gregoriano napisał(a):Twoje argumenty tego nie zmienią. Jednocześnie użycie słowa "kult" w odniesieniu do duchowieństwa jest całkowicie chybione. Musiałbyś udowodnić, że modlimy się do nich, adorujemy. Niestety nie jest dobrze jeśli mówimy, że Ola lubi lody skoro ona mówi, że nie lubi. Nie można komuś przypisać czegoś czego nie czyni. Żadnego kultu nie dostrzegłem i nie widzę... Ot rzuciłeś sobie coś...
No cóż, rzadko kiedy alkoholik przyznaje się, że jest alkoholikiem ...

Gregoriano napisał(a):Juz pomijam, że w skrajnym przypadku ponownie zrobiłeś z nas bałwochwalców. Nie ważne, że z Jezusem zmieniamy swoje życie, ważniejsze są schematy.
W odniesieniu do księży, chodziło mi o "kult" raczej w osobistym wydaniu niektórych osób. Jednak w odniesieniu do JP II, można już zaryzykować termin - KULT.

Gregoriano napisał(a):A może zastanawiałeś się kiedyś na listem do Galatów? Co tam jest napisane? Otóż Paweł tam nie jednokrotnie zarzuca judaizującym, że przeinaczają nauke, głosząc potrzebe obrzezania. Nawet w Biblii jest napisane, że fałszywi nauczyciele mogą zamącić w głowie. Przecież, ktoś ci wiarę przekazywał, nikt ci jej nie wlał do głowy.
Nie bardzo rozumiem kontekst powyższego ....

Gregoriano napisał(a):Zawsze warto wsłuchać się w głos drugiej osoby a nie od razu oskarżać o najgorsze rzeczy.
To chyba powinno działać w obie strony, nie prawdaż ? I nikogo nie oskarżam, bo nikogo sądzić nie zamierzam. Po prostu wyrażam swoją opinię.

Gregoriano napisał(a):
jswiec napisał(a):To wstyd, aby utożsamiać wiarę z postacią takiego lub innego sposobu modlitwy - jesteście nawet bardziej schematyczni i powierzchowni niż to sobie wyobrażałem !
Eeee nie ma co generalizować. Ziobro Adama tutaj nam zaprezentował jakieś ekstremum.... :roll:
Nie mam pojęcia o czym i o kim ten człowiek pisze ? To jakiś Wasz przepowiadacz pogody i wróżący z fusów ? :diabelek:

Always Look on the Bright Side of Life
04-08-2005 11:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #45
 
ziobro Adama napisał(a):Nie mam pojęcia o czym i o kim ten człowiek pisze ? To jakiś Wasz przepowiadacz pogody i wróżący z fusów ?

Może bez takich dziwacznych spekulacji... Nie jesteśmy tu po to aby się obrażać :roll: :wink:

ziobro Adama napisał(a):Nie jesteś jeszcze na tym etapie, by ci to wyjawić. Jakąkolwiek odpowiedź byś przeczytał - juz jesteś do niej negatywnie nastawiony. Nie tędy droga ...

Czyżbyś był gnostykiem? To aż tak trudne pytanie? Jeśli Kościół Chrystusa to widmo to jak mam się zbawić, skoro je osiągam w Kościele?

Nie jestem negatywnie nastawiony tylko mam ugruntowane poglądy i chę poznać twoje i nic więcej :wink:

ziobro Adama napisał(a):23. A On, obróciwszy się, rzekł Piotrowi: Idź precz ode mnie, szatanie! Jesteś mi zgorszeniem, bo nie myślisz o tym, co Boskie, lecz o tym, co ludzkie.
(Mat. 16:23 BW)

Owszem, Piotr był ważny, ponieważ przewodniczył wszystkim apostołom. To wszystko. Jeśli na Piotrze miałby być zbudowany Kościół, to z jego śmiercią, także Kościół by umarł.

Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. /Mt 16, 18/

Wiesz twój wniosek jest sprzeczny z zdaniem Jezusa. Można domniemywać, że Kościół Jezusa umarł, gdybyśmy przyjeli twoją optykę. Zresztą tekst o bramach piekielnych pokazuje przyszłość tego Kościoła wykraczającą dalko poza śmierć św. Piotra. Natomiast nagana udzielona przez Jezusa Piotrowi pokazuje tylko, że wówczas nie rozumieli co to znaczy, że On zmartwychwstanie. Ale któżby to pojął? Jak powiedział Jezus Duch Święty wasz wszystkiego nauczy.... :wink:

ziobro Adama napisał(a):W odniesieniu do księży, chodziło mi o "kult" raczej w osobistym wydaniu niektórych osób. Jednak w odniesieniu do JP II, można już zaryzykować termin - KULT.

Argumentacja na zasadzie Słowacki wielkim poetom był! Dlaczego nie wiadomo?! Nie ma co szastać pierwszymi lepszymi słowami, tylko trzeba to udowodnić, inaczej można kogoś skrzywdzić. Kult /w tym wydaniu/ to bardzo poważne oskarżenie dla osoby wierzącej.

ziobro Adama napisał(a):Gregoriano napisał/a:
A może zastanawiałeś się kiedyś na listem do Galatów? Co tam jest napisane? Otóż Paweł tam nie jednokrotnie zarzuca judaizującym, że przeinaczają nauke, głosząc potrzebe obrzezania. Nawet w Biblii jest napisane, że fałszywi nauczyciele mogą zamącić w głowie. Przecież, ktoś ci wiarę przekazywał, nikt ci jej nie wlał do głowy.

Nie bardzo rozumiem kontekst powyższego ....

Ano, że nauczyciele moga zamącić w głowie. Kościół jest wspólnotą i zawsze ktoś będzie przewodził. Niestety niektórzy raz mówią tak raz tak... Można mieć wtedy zamęt w głowie, nieprawdaż? Jesli chodzi o moje środowisko to był tylko smutek, że owi księża odeszli.

ziobro Adama napisał(a):To chyba powinno działać w obie strony, nie prawdaż ? I nikogo nie oskarżam, bo nikogo sądzić nie zamierzam. Po prostu wyrażam swoją opinię.

Oczywiście. Tylko ty powinieneś nas najpierw wysłuchać, ponieważ to nasz problem. Z tego co widać wolisz tylko na swojej opinii budowac radylalne wnioski. Jak dla mnie to tak to tylko można wymyślić kolejne stereotypy.

Pustynia i ciemna noc jest ?ask?!!!

Pozdrawiam

Grzegorz
04-08-2005 14:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów