Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Odejście Księży...
Autor Wiadomość
ziobro Adama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 378
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #136
 
Gregoriano napisał(a):
ziobro Adama napisał(a):Ja nie komentowałem żadnego zdania, a odniosłem się tylko do informacji zawartych w artykule i wyciągnąłem dość jasny i raczej nie podlegający dyskusji wniosek, ze stanowisko KRK zmienia się wraz ze zmianą papieża.

Właśnie o to mi chodzi!!!! No i owo zdanie jest zawarte w owym artykule. Jeśli wyciągasz takie wnisoki na podstawie czyjejś nie popartej niczym opinii to twój wniosek ma raczej liche podstawy.

A dlaczego niby to nie podlega dyskusji???
Fakty historyczne o tym świadczą. Wiele razy kurs KRK zmieniał się wraz ze zmianą papieża, czy to ze względu na silną osobowość, czy ze względu na "zewnętrzne sterowanie".
Np. JP II wyniósł na ołtarze więcej świetych niż wszyscy jego poprzednicy razem wzięci ... Czyżby to był przypadek ?

Gregoriano napisał(a):Żeby nie było, fragment do którego się odwołujesz:

Wyjątkowo ostry kurs w tej materii obrał Jan Paweł II, który postrzegał kapłaństwo jako jedną z kluczowych wartości w życiu Kościoła. Nieczęsto wyrażał więc zgodę, aby księża stali się osobami świeckimi, co umożliwia chociażby zawarcie ślubu kościelnego czy przystępowanie do komunii. Różnił się w tym od innych XX-wiecznych papieży, chociażby od Pawła VI, który jak głosi anegdota, załatwiał całą sprawę po złożeniu jedynie podania w dwóch kopiach.

Póki co celibat jest połączony z tym sakramentem i nie zależy od polityki danego papieża.
Nie chodzi mi o celibat księży, tylko o "zwolnienie do cywila" księży, którzy tego pragną. Rzeczona anegdota nie wzięła się z powietrza. Może jest przesadzona, ale wiadomo, że "w każdej bajce jest ziarno prawdy".
Niestety nie mam raczej dostępu do kościelnych danych na ten temat, więc nie mogę przytoczyć liczb.

Always Look on the Bright Side of Life
17-11-2005 11:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #137
 
ziobro Adama napisał(a):Nie chodzi mi o celibat księży, tylko o "zwolnienie do cywila" księży, którzy tego pragną. Rzeczona anegdota nie wzięła się z powietrza. Może jest przesadzona, ale wiadomo, że "w każdej bajce jest ziarno prawdy".
Niestety nie mam raczej dostępu do kościelnych danych na ten temat, więc nie mogę przytoczyć liczb.

Nie. Przytacza się Pawła VI, ponieważ za jego pontyfikatu miała miejsce szczególna sytuacja, kiedy 6 tyś. duchownych przeszło do Kościoła katolickiego i to byli chyba anglikanie bądź coś podobnego. Nie pamiętam sprawy stąd to co napisałem powyżej musi być zweryfikowane, jednak istota sprawy pozostaje taka sama: była to sytuacja wyjątkowa a nie dowlona zmiana tego papieża. Może natrafię na to wydarzenie to konkretnie się to wyjaśni na fakcie historycznym. Bynajmniej jak napisałem był to wyjątek a wyjątek potwierdza regułę.

ziobro Adama napisał(a):Fakty historyczne o tym świadczą. Wiele razy kurs KRK zmieniał się wraz ze zmianą papieża, czy to ze względu na silną osobowość, czy ze względu na "zewnętrzne sterowanie".
Np. JP II wyniósł na ołtarze więcej świetych niż wszyscy jego poprzednicy razem wzięci ... Czyżby to był przypadek ?

Mimo wszystko celibat to coś innego niż ogłoszenie kogoś świętym. Jeśli chodzi o ten pierwszy to tutaj stanowisko Kościoła jest jednakowe i raczej nie jest łatwo odrzucić celibat bo tak się komuś podoba.

Pustynia i ciemna noc jest ?ask?!!!

Pozdrawiam

Grzegorz
17-11-2005 14:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ziobro Adama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 378
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #138
 
Nie wiem dlaczego nie możemy się porozumieć.... Ja nie krytykuję tutaj celibatu, tylko piszę o odejściu z kapłaństwa, które jak wynika z tekstu "Judasze Kościoła", jest możliwe. JP II był temu bardzo niechętny, ale nie znaczy to że Paweł VI nie mół na to patrzeć z innej perspektywy.

Always Look on the Bright Side of Life
17-11-2005 15:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
tom 218 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 9
Dołączył: Feb 2006
Reputacja: 0
Post: #139
ks.
Ks. to człowiek, który ma skłonności do słabosci.,,Jest dużo powołąnych ale mniej wybranych".
Dlatego myśle,ze nie nalezy absolutnie potepiać takich ks. którzy zrzucili sutannę.Ale tak naprawde przed Bogiem NA ZAWSZE ZOSTANieA KAPŁANEM.Tak samo przysięga małżeńska zostanie niezatarta:)No to tyle co wy o tym myślicie????

Tomasz
21-02-2006 01:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #140
 
Ja znałem kiedyś księdza, który miał syna - i to LEGALNIE.
Jakim cudem?

Pewien facet ożenił się, miał dziecko. Po krótkim czasie jego żona zmarła. Gość, jak to sie mówi, "otrzymał powołanie" i wstąpił do seminarium (już dobrze po 30-tce) - nie było ku temu przeciwwskazań (należy wspomnieć, że po śmierci żony nie miał kontaktów z żadną kobietą). Obecnie jest księdzem, jego syn się usamodzielnił.

Jest to fakt autentyczny, jakby ktoś nie dowierzał odstępcy...

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
21-02-2006 09:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #141
 
Owszem, jest to chyba możliwe. Istnieją pewne zakony do których mężczyźni mogą wstąpić w określonym wieku (np po 30-tce) w przeciwieństwie np. do zwykłych seminariów duchownych ( tam jest chyba granica do 25 czy 26 lat). Tylko nie jestem pewna, czy taki mężczyzna spełnia te same posługi co przeciętny kapłan.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
21-02-2006 12:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #142
Re: ks.
tom 218 napisał(a):Ks. to człowiek, który ma skłonności do słabosci.,,Jest dużo powołąnych ale mniej wybranych".
Dlatego myśle,ze nie nalezy absolutnie potepiać takich ks. którzy zrzucili sutannę.Ale tak naprawde przed Bogiem NA ZAWSZE ZOSTANieA KAPŁANEM.Tak samo przysięga małżeńska zostanie niezatarta:)No to tyle co wy o tym myślicie????
Ja 100 razy bardziej będę szanował księdza, który jak to się mówi "zrzucił sutannę" z powodów ideologicznych lub "miłosnych" niż pazernego na pieniądze, nurzającego się w rozpuście, przepraszam za wyrażenie, "wiejskiego klechę" któy ma wszytskich i wszystko daleko a przed ołtarzem udaje świątobliwego.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
21-02-2006 14:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #143
 
Ad Offa i Helmuth:

Znam dwie opcje legalnego potomstwa Księży - raz, jeśli wdowiec i dziecko ma zapewnioną opiekę i/lub jest samodzielne.

Druga opcja - przejscie z innego wyznania np. prawosławia - gdzie ważne są święcenia kapłańskie - do KrK Uśmiech

Helmuth, pewnie, że masz racje Uśmiech Chyab - ja po prostu prywatnie sie z tobą zgadzam :mrgreen:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
25-02-2006 21:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #144
Re: ks.
DARTH_HELMUTH napisał(a):Ja 100 razy bardziej będę szanował księdza, który jak to się mówi "zrzucił sutannę" z powodów ideologicznych lub "miłosnych" niż pazernego na pieniądze, nurzającego się w rozpuście, przepraszam za wyrażenie, "wiejskiego klechę" któy ma wszytskich i wszystko daleko a przed ołtarzem udaje świątobliwego.

A ja chyba ani jednego, ani drugiego...

Bo popatrz: ten pierwszy złamał przysięgę którą składał. To też jest istotne przecież... nie dotrzymuje słowa.

ten drugi też zresztą...

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
25-02-2006 22:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #145
 
Monisiu, mazsz rację - tylko ten pierwszy zachował przynajmniej odrobinę uczciwości - w przeciwieństwie do tego drugiego, który tkwi w zakłamaniu i ewidentnym zepsuciu.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
27-02-2006 12:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
meta Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 287
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #146
 
Kto nie ma grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem…………
No a jeszcze lepiej taki, który modli się za księży ;(
albo taki, który poszedł do takiego księdza porozmawiać......
może zawczasu - do proboszcza, albo wyżej.... :arrow:
27-02-2006 19:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lewiatan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 437
Dołączył: Mar 2005
Reputacja: 0
Post: #147
 
meta rozwin swoja wypawiec bo twoje skruty nic mi nie mowia
27-02-2006 19:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #148
 
meta napisał(a):Kto nie ma grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem…………
No a jeszcze lepiej taki, który modli się za księży ;(
albo taki, który poszedł do takiego księdza porozmawiać......
może zawczasu - do proboszcza, albo wyżej.... :arrow:
No to rzucaj, metko...Oczko

A tak w ogóle to mogłabyś się jasniej wyrażać. Ja na przykład jestem tępy (iq=64)i nie rozumiem o czym do mnie rozmawiasz w tej chwili....

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
28-02-2006 07:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
meta Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 287
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #149
 
rzucam.............. "koło ratunkowe" :o :wink:

"15 Gdy brat twój zgrzeszy , idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. 16 Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa7. 17 Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!" Mt 18
28-02-2006 10:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #150
 
Ponawiam pytanie. Spójrz 2 posty wyżej.... :/

Albo napisz "swoymy słowamy", "co poeta miał na myśli" Oczko

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
28-02-2006 10:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów