Dziecko darem Boga

[spioh]

tak. bo to, że wzburzą się we mnie pewne emocje nie przekreśla istoty sprawy. nie mówiąc o tym, że dlaczego mam karać odrzuceniem dziecko? a może mam mieć pretensje i karać zgwałconą dziewczynę odrzucając jej dziecko?

[Myszkunia]

ghost napisał(a):tak, że według mnie NIE KAŻDE DZIECKO jest darem od Boga ;]

powtórzę pytanie: czyim zatem jest darem?
bo nie rozumiem.

[ghost]

Myszkunia napisał(a):

ghost napisał(a):tak, że według mnie NIE KAŻDE DZIECKO jest darem od Boga ;]

powtórzę pytanie: czyim zatem jest darem?
bo nie rozumiem.

Dążę do tego, że nie każde dziecko jest darem.
A to że każde dziecko pochodzi od Boga, to chyba sprawa oczywista.

[aga]

ghost napisał(a):Dążę do tego, że nie każde dziecko jest darem.
A to że każde dziecko pochodzi od Boga, to chyba sprawa oczywista.

Masz prawo tak uważać Choć to kłóci się z zamysłem Stwórcy - to, jakoby nie było darem.

[Myszkunia]

Jeśli nie jest darem , to czym?
czymś przecież musi być.
wybacz,ze tak drążę temat, jednak naprawdę nie rozumiem, czym jeszcze moze być taki mały człowieczek.

[ghost]

ten mały człowieczek jest po prostu małym człowieczkiem

[mysia]

to, że życie powstało w wyniku gwałtu na pewno nie jest darem ale już to,że się rozwinęło i że przyszło na świat uznaję za dar. Bo przecież zdarza się,że dzieci umierają jeszcze w łonie matki więc kobiety w takim przypadku nie są obdarowane darem jakim jest małe,żywe zdrowe dzieciątko :wink:

[Kinga93]

Zycie jest darem - to na pewno. Ale taka sytuacja może wnieść do życia coś nowego. "Co Cię nie zabije to wzmocni" Czasami takie zdarzenia zmieniają coś w psychice człowieka na lepsze, zaczyna dostrzegać coś czego nie widzą inni. Może to ten dar? :-k

[Vika]

Cytat:Co Cię nie zabije to wzmocni" Czasami takie zdarzenia zmieniają coś w psychice człowieka na lepsze, zaczyna dostrzegać coś czego nie widzą inni. Może to ten dar?
_________________

Zapytaj zgwałconej dziewczyny jak coś takiego odmieniło jej życie.
Nawet po latach zostaje uraz.
No i z cała pewnością w płci odmiennej będzie dostrzegać to czego inni nie widzą,
ale nie nazwałabym tego darem,niestety.

[spioh]

Vika, tego o czym piszesz nikt nie nazywa darem. mowa była o dziecku.

ghost, chyba nie chciałeś zasugerować, że skoro nie darem to np. karą?

[Vika]

spioh napisał(a):Vika, tego o czym piszesz nikt nie nazywa darem. mowa była o dziecku.

Wiem,ale to tej dziewczynie,czasem prawie dziecku przyjdzie z owym "darem" żyć.
Ciągle nie znajduję, właściwej interpretacji takich zdarzeń.
Albo jedno życie, albo drugie. Dobrze,jeżeli dziewczyna jednak zaakceptuje,pokocha
to maleństwo. Jesli jednak nie uwolni się od nienawiści,poczucia doznanej krzywdy,co wtedy?
Czasem mam wrazenie, ze dziewczyna ,kobieta ,zupełnie się w tym nie liczy.
W dodatku prawo jest tak liberalne dla łajdaków, nie ma też właściwej edukacji, a
ta którą wprowadzono,moim zdaniem jest zupełnie chybiona.

[Myszkunia]

Skoro dziecko z gwałtu nie jest darem, a inne są, to znaczy, że Bóg nie traktuje wszystkich ludzi jako swoje dzieci i że swych dzieci nie traktuje równo,że jedne kocha a inne nie... to co to za Bóg, ghost????

Albo się umówmy,ze dzieci są darem albo traktujmy je jako "po prostu ludzi".
Bo małe dziecko, poczete w jakikolwiek sposób, jest tylko małym dzieckiem i nie zasłużyło na gorsze traktowanie dlatego,ze ma gorsze poczęcie swe.

[spioh]

Vika, kwestia matki to jest jedno a kwestia dziecka to jest drugie - jeśli nawet osoby postronne nie widzą w takim dziecku daru to tym bardziej utrudniają to cierpiącej z powodu gwałtu matce.

[nieania]

Połączenie komórki jajowej z plemnikiem, to czysto fizjologiczna sprawa... Jest więc dziecko efektem stosunku seksualnego dwojga ludzi (plemnik nie zwraca uwagi na to, czy to jest gwałt, czy nie). Zaś zapłodnienie wymusza na stwórcy obdarzenie zapłodnionej komórki jajowej aktem istnienia i duszą.

Tak więc każde dziecko jest też darem, bez względu na okoliczności, w jakich się poczęło.

ps. Kobieta, która zabija dziecko, które zostało poczęte w wyniku gwałtu z ofiary staje się mordercą.

[Vika]

nieania napisał(a):Kobieta, która zabija dziecko, które zostało poczęte w wyniku gwałtu z ofiary staje się mordercą.

1. Często jest to młodziutka dziewczynka,prawie dziecko.
2. Kim zatem jest w świetle nauczania Kościoła gwałciciel?