Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bóg a Kościół
Autor Wiadomość
Vika Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 244
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #31
 
spioh napisał(a):wola Boża dla każdego z nas to osobny w tym rozumieniu temat, że każdy ma obowiązek ją odczytywać na codzień i realizować w ramach swojego życia i powołania. i to indywidualne odkrywanie woli Bożej nie może być sprzeczne z powszechną wolą dotyczącą całego Kościoła, bo jak mógłby Bóg chcieć dwóch wykluczających się rzeczy jednocześnie.
No właśnie....
Znalazłam przypadkiem taki sensowny tekst na str.http://adonai.pl/perelki/jezus/drukuj.php?id=43

Bóg nie zapyta...

1. Bóg nie zapyta Cię jakim samochodem jeździłeś,
ale ile osób podwiozłeś?

2. Bóg nie zapyta Cię jaki miał metraż Twój dom,
ale ile w nim osób gościłeś?

3. Bóg Cię nie spyta w co się ubierałeś,
ale zapyta kogo ty przyodziałeś?

4. Bóg nie zapyta ile zarobiłeś,
ale w jaki sposób?

5. Bóg Cię nie spyta jakie piastowałeś stanowisko,
ale zapyta jak pracowałeś?

6. Bóg Cię nie spyta ilu miałeś przyjaciół,
ale zapyta dla jak wielu byłeś przyjacielem?

7. Bóg Cię nie spyta w jakim otoczeniu mieszkałeś,
ale zapyta jak traktowałeś swego sąsiada?

8. Bóg Cię nie spyta o kolor Twej skóry,
ale zapyta o kolor Twego charakteru?

9. Bóg Cię nie spyta dlaczego tak długo zwlekałeś
z przyjęciem wiarą Zbawienia. On z miłością poprowadzi
Cię do Twego niebiańskiego mieszkania.

10. Bóg Cię nie spyta jak wielu ludziom to wysłałeś,
bo On już o tym wie.
__________________________________________________________

Każdy z nas zostanie rozliczony z całego życia.

Przeszłość moją Panie,
polecam Twojemu miłosierdziu,
terażniejszość moją polecam Twojej miłości,
a moją przyszłość oddaję w ręce Twojej Opatrzności.
12-03-2009 18:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #32
 
Vika bardzo ładne słowa, aż musiałem skopiowac.

A co do głównego pytania Czyli:
"Czy można wierzyć w Boga nie wierząc w naukę Kościoła???????"

Odpowiem - tak, można.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
13-03-2009 08:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
PS Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 912
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #33
 
Vika napisał(a):10. Bóg Cię nie spyta jak wielu ludziom to wysłałeś,
bo On już o tym wie.
Nienawidzę perełek, a zwłaszcza perełek-łańcuszków.
13-03-2009 09:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Vika Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 244
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #34
 
Ależ to nie jest łańcuszek!
Perełki to np.mysli świetych, mam takie ulubione Matki Teresy,Jana Pawła II,
ks.Jana Twardowskiego,,,czy to łańcuszki?

P.S. pewnie i tobie zdarzają sie perełki,czasem nawet zabawne.

Przeszłość moją Panie,
polecam Twojemu miłosierdziu,
terażniejszość moją polecam Twojej miłości,
a moją przyszłość oddaję w ręce Twojej Opatrzności.
13-03-2009 09:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
PS Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 912
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #35
 
Wg mnie to było napisane do bycia łańcuszkiem, co potwierdza nr 10.
Nie mam nic do perełek i łańcuszków dopóki ich nie widzę.
Łańcuszki to wiadomo, a perełki kojarzą mi się (to moje osobiste zdanie) z dziewczynami, które zbierają zeszyty takich mądrych myśli tylko dlatego, że są ładne. Wg mnie posiadanie/znajomość takich perełek nie polepsza człowieka (co daje powyższy tekst oprócz tego, że ktoś powie "Ale to mądre" ?) lecz wszystko obraca się w pustosłowie.
13-03-2009 09:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #36
 
Mozna miec też po głębszym zastanowieniu pewne refleksje do poszczególnych punktów.
No bo np.1 Bóg nie zapyta Cię jakim samochodem jeździłeś,
ale ile osób podwiozłeś?
A jak miałem autobus? Albo malucha? To wina mojej kabzy?
3. Bóg Cię nie spyta w co się ubierałeś,
ale zapyta kogo ty przyodziałeś?
I tu łatwiej znów bogatemu rozdawac ciuchy.
4.Bóg nie zapyta ile zarobiłeś,
ale w jaki sposób?

Ale zarabiając marnie trudno się dobrze odżywiac i dobrze z chęcią pracowac!


7. Bóg Cię nie spyta w jakim otoczeniu mieszkałeś,
ale zapyta jak traktowałeś swego sąsiada?

I tu znów problem, kiedys mieszkałem z pijakami i narkomanami przez ściane, jak ja ich mogłem traktowac??
Miałem nie przespane noce, porysowany samochód przez gnoi aż w koncu musiałem sie wyprowadzic. Poprostu nienawidziłem ich!

No i ten ostatni punkt to łańcuszek który jest tak wspaniały jak przekonywanie do zmiany przekonań.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
13-03-2009 13:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Vika Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 244
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #37
 
pafni napisał(a):Mozna miec też po głębszym zastanowieniu pewne refleksje do poszczególnych punktów.

I właśnie o refleksje chodzi.
pafni napisał(a):4.Bóg nie zapyta ile zarobiłeś,
ale w jaki sposób?

Ale zarabiając marnie trudno się dobrze odżywiac i dobrze z chęcią pracowac!

Chodzi o to,czy twój zarobek był uczciwy,nieważne jaki.Wiesz jak ludzie dorabiają sie
majątków.
Traktowanie sąsiadów; no ty akurat miałeś pecha,ale odwróć sytuację, jak ci twoi sąsiedzi staną przed Bogiem.

A teraz ,nazywacie to łańcuszkiem..dostałam kiedyś list i maila rzeczywiscie z łańcuszkiem,jakaś modlitwa, przekazy pod rygorem przesłania np.do 10 osób w określonym termninie, bo inaczej spotka mnie i rodzinę coś złego. Tutaj niczego takiego sie nie dopatrzyłam. Owszem , jest to zdanie ,które przeoczyłam, iż Bóg wie
"jak wielu ludziom to wysłałas." I nic ponad to.
Po prostu Bóg wie o nas wszystko, zanim cokolwiek zrobimy.

pafni napisał(a):"Czy można wierzyć w Boga nie wierząc w naukę Kościoła???????"

Odpowiem - tak, można.

A czegóż to Kościół niby uczy iż nie wierzysz w jego nauczanie? Przecież Kościół
prowadzi nas i umacnia w wierze w Boga.
Tak "sam sobie sterem ,żeglarzem, okrętem?". Uważasz,że to dobrze?

Przeszłość moją Panie,
polecam Twojemu miłosierdziu,
terażniejszość moją polecam Twojej miłości,
a moją przyszłość oddaję w ręce Twojej Opatrzności.
13-03-2009 15:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #38
 
Vika napisał(a):pafni napisał/a:
"Czy można wierzyć w Boga nie wierząc w naukę Kościoła???????"

Odpowiem - tak, można.



A czegóż to Kościół niby uczy iż nie wierzysz w jego nauczanie? Przecież Kościół
prowadzi nas i umacnia w wierze w Boga.
Tak "sam sobie sterem ,żeglarzem, okrętem?". Uważasz,że to dobrze?
_________________

Wierzę z pewną rezerwą, tak to bym nazwał.
Kościól niestety mnie nie umacnia w wierze, poinieważ nie jednokrotnie tą samą mysl interpretuje dwojako a nie wiem czy to Bogu się podoba.
Słyszałem też, że wszelkie nowe "prawdy" uchwalane przez zwierzchników kościoła są dawane przez ducha swietego, i też w to wątpię.
Bo czy wprowadzenie swej wiary gwałtem mogło byc dobre? Czy z takiej religii mogą byc zdrowe owoce?
Dlatego majac świadomośc przeszłości, trudno widziec jedynie jasne aniołki na niebie nawet w wyobraźni.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
13-03-2009 16:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #39
 
Cytat:Odpowiem - tak, można.
tylko, że wtedy to przypadek o który pytał PS - czyli, że wierzysz w jakąś wymyśloną se istotę, którą nazywasz Bogiem, ale to nie jest Bóg, bo ponad tą wymyśloną przez ciebie istotą jest wyższy (autentyczny) Bóg - ten, który faktycznie jest Bogiem.

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
13-03-2009 16:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #40
 
spioh napisał(a):
Cytat:Odpowiem - tak, można.
tylko, że wtedy to przypadek o który pytał PS - czyli, że wierzysz w jakąś wymyśloną se istotę, którą nazywasz Bogiem, ale to nie jest Bóg, bo ponad tą wymyśloną przez ciebie istotą jest wyższy (autentyczny) Bóg - ten, który faktycznie jest Bogiem.

Sory ale ja wierzę w prawdziwego Boga. Ty byc może w Boga podanego Ci na tacy.
To ,że mój światopogląd nie poddaje się złudom nie kwalifikuje cię do tego abyś sądził w jakiego Boga wierzę.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
13-03-2009 18:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #41
 
pafni napisał(a):Sory ale ja wierzę w prawdziwego Boga.
gdyż ponieważ?

pafni napisał(a):To ,że mój światopogląd nie poddaje się złudom
postulujesz swoją nieomylność czy zarzucasz innym wiarom (np. chrześcijanom), że ich wiara musi nieodłącznie być związana ze złudzeniami?

pafni napisał(a):To ,że mój światopogląd nie poddaje się złudom nie kwalifikuje cię do tego abyś sądził w jakiego Boga wierzę.
a kto powiedział, że to kryterium ma mnie kwalifikować (o ile to kryterium samo w sobie jest czymś prawdziwym czy sensownym)? ja nie na tej podstawie Uśmiech

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
13-03-2009 18:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #42
 
Jak dobrze znasz Boga? Czy Bóg i natura to jedno?
Kiedyś zreszta pytałem sie na tym forum, podpowiem,że jedni twierdzili,że tak drudzy ,że nie. A ty jak sądzisz?
Mój Bóg to stworzyciel wszechświata bez początku i końca, a Jezus to jego syn zdawałoby się bardziej miłosierny od Boga Starotestamentowego, bardziej ludzki.

Co do złudzeń to mam pewnosc, że istnieją, one same nie są aż tak niebezpieczne jak wiara w nie.
Nie twierdzę,że każdy Chrześcijanin je posiada , twierdzę,że każdy człowiek. Ja tez.
Czasami łatwiej wysłuchac i przyjąc niż wysłuchac i zgłębic.

Prawdopodobnie dla ludzi wierzących na tej planecie występuje dobro i zło.
I od zarania dziejów zaraz po dinozaurach próbowaliśmy nadawac znaczenie dobra i zła. Byli bogowie dobrzy i źli, tak jak dziś zresztą.
Patrząc z tej perspektywy niewiele nas różni od wiary naszych praojców. Zmieniają się tylko systemy religijne ale Bóg przecież trwa. czy Bóg umrze kiedy ostatni katolik zejdzie ze świata? Nie.

Myślę,że będąc na środku polany łatwiej dostrzec życie do okoła niż stac na skraju lasu. Bo gdy człowiek trzyma się czegoś kurczowo nie widzi nic po za tym czego się trzyma. Patrząc z lotu ptaka można naprawdę zobaczyc więcej.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
13-03-2009 19:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów