Chcą wysłać B16 "miliony kondomów" ...

[nieania]

Helmutt napisał(a):Pewnie, lepiej bez kondoma, HIV się roznosi bez "porowatej gumy" i "źle naciagniętych prezerwatyw", ludzie chorują, korporacje farmaceutyczne zbijają majątek na sprzedaży "leków opóźniających rozwój choroby" - prawdziwe El-Dorado

Jeśli ludzie uważają, że kondon daje im pewne zabezpieczenie, to nie zwracają uwagi na to z kim się piep****. A że kondon zawodzi, to choroba się rozprzestrzenia.

O co więc chodzi papieżowi, gdy mówi, że kondon nie pomaga, a wręcz szkodzi - właśnie o to, że bezmyślność w stosunkach nie sprzyja zahamowaniu choroby, a wręcz sprzyja jej rozprzestrzenianiu się. Papież apeluje o zachowanie normy moralnej - czystości! O to, aby ludzie patrzyli na stosunki przez pryzmat rozumu, a nie gumki... Bo gumka załatwi problem? Guzik prawda. Problem załatwi jedynie zdrowy rozsądek - czystość przedmałżeńska i małżeńska.

Wstrzymanie się od stosunku z pierwszą lepszą dziwką jest skuteczniejsze od użycia kondonu.

[ghost]

Jedyne co mi przychodzi na myśl, to to, że ludzie zwariowali.
Lepiej za te pieniądze, które chcą wydać na prezerwatywy, mogli by wesprzeć jakąś akcję poświęconą Aids i Hiv lub chociażby wpłacić na konto jakiejś fundacji..

[pafni]

Problem jest w tym,że niezmienicie natury ludzkiej i to będą następne kościelne pustosłowia. Bo w gruncie rzeczy chodzi o zmianę mentalności tzw. katolika a w to to ja nie wierzę.
Mimo, że jest napisane niezabijaj i nie kradnij sami wiecie jak to się ma do naszej cywilizacji.
Czasami nawet sam kościól przymyka oko na to co robią jego przedstawiciele.

[omyk]

Cytat:Powtarzam - właśnie w tym rzecz... niech sobie steruje werbalnie owieczkami podług woli, ale od "nieowieczek" wara :!: To nie katolicy się przecież buntują, tylko ludzie którym usiłuje się narzucić obcy im sposób myślenia i postępowania. W tym pies jest pogrzebany.

Właśnie - buntują się "nieowieczki". Tylko po co? "W obronie uciśnionych"? "Nieowieczkom" od papieskiego "werbalnego sterowania owieczkami" wara :!:
Nie ich interes.

[nieania]

ALe

pafni napisał(a):Problem jest w tym,że niezmienicie natury ludzkiej

A co masz na myśli mówiąc "natura ludzka"? Problem w tym, że ludzie wypaczają swoją własną naturę - antykoncepcja to nic innego jak ingerencja w naturę człowieka, uderzenie w jego godność.

Problem w tym, ze współczesny świat lansuje cywilizację coraz bardziej odczłowieczoną. Problem nie w naturze ludzkiej, a we współczesnej cywilizacji - lansującej fałszywy obraz człowieka, miłości, wolności, dobra,. Utylitaryzm, relatywizm.. wszystko to przeczy prawdzie.

[pafni]

nieania napisał(a):ALe

pafni napisał(a):Problem jest w tym,że niezmienicie natury ludzkiej

A co masz na myśli mówiąc "natura ludzka"? Problem w tym, że ludzie wypaczają swoją własną naturę - antykoncepcja to nic innego jak ingerencja w naturę człowieka, uderzenie w jego godność.

Problem w tym, ze współczesny świat lansuje cywilizację coraz bardziej odczłowieczoną. Problem nie w naturze ludzkiej, a we współczesnej cywilizacji - lansującej fałszywy obraz człowieka, miłości, wolności, dobra,. Utylitaryzm, relatywizm.. wszystko to przeczy prawdzie.

Skąd wiadomo jaka jest ludzka natura skoro wciąż jest z nią walka?
Może właśnie natura ludzka jest niekompatybilna z założeniami kościoła?
Świadczy to chociażby po dwóch tysiącach lat w których natura ludzka jaka była taka jest. Nic się nie zmieniło!
Wojny, wręcz przyzwolenie na zaijanie mimo "Nie zabijaj".
Człowiek mentalnie jaki był taki jest.
Gdyby nie antykoncepcja dzieciaki umierały by po śmietnikach.
Domy dziecka by były większe od supermarketów!
Nie jest rozwiązaniem powiedziec ludziom,żeby nie używali prezerwatych bo są sprzeczne z nauką kościoła, ponieważ efekt będzie opłakany. Tu potrzea czegoś więcej tu potrzeba CUDU!
Ale kosciół wie, że na takie coś nie może liczyc, dlatego mówi co ma mówic ale nic poza tym. I na jaki efekt czeka?

[nieania]

pafni napisał(a):Skąd wiadomo jaka jest ludzka natura skoro wciąż jest z nią walka?

Poprzez wniknięcie w głąb istoty człowieczeństwa można rozpoznać naturę ludzką.. filozofia klasyczna odpowiada na te pytanie.

Cytat:Może właśnie natura ludzka jest niekompatybilna z założeniami kościoła?

Gdyby tak było Kościół by padł już dawno. Z tego co wiem, to jest kompatybilna. Inaczej św. Tomasz z pewnością katolikiem by nie był... a on najlepiej wniknął w naturę człowieka za pomocą rozumu - filozofii.

pafni napisał(a):Świadczy to chociażby po dwóch tysiącach lat w których natura ludzka jaka była taka jest. Nic się nie zmieniło!

Moja droga nic się nie zmieniło od Adama i Ewy... a to znacznie więcej niż 2000 lat.

pafni napisał(a):Wojny, wręcz przyzwolenie na zaijanie mimo "Nie zabijaj".

Pierwszy był Kain.

pafni napisał(a):Człowiek mentalnie jaki był taki jest.

Ciekawe.. mentalnie... czyli co, jak 2 lata temu byłam osobą ze skłonnościami samobójczymi (tak mentalnie) to znaczy, że taka jest moja natura? Guzik prawda.

pafni napisał(a):Gdyby nie antykoncepcja dzieciaki umierały by po śmietnikach.

Gdyby nie głupota, to nie potrzebna by była antykoncepcja!
A tak a`propos nie raz słyszałam o tym jak to dzieciaki w śmietnikach były znajdowane...

Cytat:Nie jest rozwiązaniem powiedziec ludziom,żeby nie używali prezerwatych bo są sprzeczne z nauką kościoła, ponieważ efekt będzie opłakany. Tu potrzea czegoś więcej tu potrzeba CUDU!

Nie! Potrzeba wiary.
„Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą”. (Łk 16,19-31)

pafni napisał(a):Ale kosciół wie, że na takie coś nie może liczyc, dlatego mówi co ma mówic ale nic poza tym.

I tu się moja droga bardzo mylisz... akurat w tym, co Kościół mówi i co Kościół robi jestem zorientowana. Wiem, że Kościół niesie konkretną pomoc.

Zanim zaczniesz się wypowiadać, to zapoznaj się z nauczaniem Kościoła... a może poczytaj sobie o tym, jak można żyć zgodnie z tą nauką... wiem, że są w necie świadectwa.

"Chrystus wyprowadził nas z niewoli na wolność.
Trwajcie więc w niej i nie pozwólcie
ponownie nałożyć na siebie jarzma niewoli"

I temu wierny jest do dziś Kościół.... jest w mniejszości? To nie nowość.
Papież Paweł VI pisząc encyklikę Humane Vitae poszedł za opinią zdecydowanej mniejszości... i tak jak już cytowałam, powiedział, że nie mógłby w niej zmienić ani jednego słowa, bo to jest nauka, która nie pochodzi od niego, ale od Boga.

Kościół przede wszystkim ma być strażnikiem SŁOWA BOŻEGO - ma nim żyć i głosić.

[alus]

Helmutt napisał(a):Tak się zastanawiam, czy ta kampania anty-kondomowa nie jest rozpętana tak naprawdę przez firmy farmaceutyczne (które i tak w efekcie przejmą w 100% "rynek" służby zdrowia)

Przejęły i zażarcie walczą między sobą o rynek (ogładałam dokument w religia tv traktujący o tym problemie).

[pafni]

Cytat:pafni napisał/a:
Skąd wiadomo jaka jest ludzka natura skoro wciąż jest z nią walka?


Poprzez wniknięcie w głąb istoty człowieczeństwa można rozpoznać naturę ludzką.. filozofia klasyczna odpowiada na te pytanie.

nartura ludzka do dziś nie jest określona jednoznacznie, jedni twierdzą ,że człowiek jest dobry z natury inni, że źli, czyli nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Po za tym natura ma związek z Bogiem? Czy to jest jedno i to samo?
Dobór naturalny, ewolucja to jest Bóg?
Albo jesteśmy częścią natury albo częścią Boga, bo nie ma w naturze przejawów chrześcijaństwa. Wiem, że to trudn problem ale jak narazie nie mam na to odpowiedzi..
Więc mówienie o naturze tylko z pozycji kościoła nie jest obiektywne.


"Gdyby tak było Kościół by padł już dawno. Z tego co wiem, to jest kompatybilna. Inaczej św. Tomasz z pewnością katolikiem by nie był... a on najlepiej wniknął w naturę człowieka za pomocą rozumu - filozofii."

To o niczym nie świadczy, ponieważ kościół jako instytucja zbratał się z władzą tego świata a kto ma władzę ten ma "prawdę" A jak zapewne wiesz historia nie jest najjaśniejszą stroną koscioła. Średnie wieki kościoła przeszły już do historii ale warto przypomniec sobie co się działo w Hiszpanii i jakie gry polityczne były uprawiane.
Więc nad czym ubolewam kościół nie przetrwał tak sobie.., przetrwał bo miał ziemie zabraną podbitym ludom, bo miał u władzy ludzi których bys nawet nie chciał poznac.


"Człowiek mentalnie jaki był taki jest.


Ciekawe.. mentalnie... czyli co, jak 2 lata temu byłam osobą ze skłonnościami samobójczymi (tak mentalnie) to znaczy, że taka jest moja natura? Guzik prawda."

Globalnie mówię, spójrz globalnie na ludzkośc.

"Gdyby nie antykoncepcja dzieciaki umierały by po śmietnikach.


Gdyby nie głupota, to nie potrzebna by była antykoncepcja!
A tak a`propos nie raz słyszałam o tym jak to dzieciaki w śmietnikach były znajdowane..."

No właśnie - głupota.
I tak od 2000 lat.
Pokaż mi te zmiany w człowieku.

"Papież Paweł VI pisząc encyklikę Humane Vitae poszedł za opinią zdecydowanej mniejszości... i tak jak już cytowałam, powiedział, że nie mógłby w niej zmienić ani jednego słowa, bo to jest nauka, która nie pochodzi od niego, ale od Boga."

Wiem, że tak powiedział.
Czy mam wierzyc tylko dlatego?

Przecież już maryja dziewica jest przetłumaczone tak, że dziś wszyscy myśla z punktu widzenia biologicznego.
A powinno byc - młoda panna

Nie jestem wrogiem Boga a kościół jest dla mnie instytucją .
Są w kościołach jednostki dzięki którym chce się iśc na msze ale to tylko jednostki.

[Helmutt]

omyk napisał(a):

Cytat:Powtarzam - właśnie w tym rzecz... niech sobie steruje werbalnie owieczkami podług woli, ale od "nieowieczek" wara :!: To nie katolicy się przecież buntują, tylko ludzie którym usiłuje się narzucić obcy im sposób myślenia i postępowania. W tym pies jest pogrzebany.

Właśnie - buntują się "nieowieczki". Tylko po co? "W obronie uciśnionych"? "Nieowieczkom" od papieskiego "werbalnego sterowania owieczkami" wara :!:
Nie ich interes.

Ich interes, bo jako drugi krok będzie pewnie dążenie KK do zakazania sprzedaży kondomów w ogóle - owieczkom, czy "nieowieczkom", bez różnicy. A do tego "nieowieczki" już nie dopuszczą. Poza tym "nieowieczki" w przeciwieństwie do niektórych fanatyków patrzą na świat realnie, nie przez dym kadzideł i zdają sobie sprawę, że ludzkiej mentalności nijak nie zmienisz. Ludzie pieprzyli się, pieprzą się i pieprzyć się będą, że tak się niewybrednie wyrażę. Seks jest niesamowicie przyjemną rzeczą i nie zastapisz go ani modlitwą, ani umartwieniem, ani rozważaniem Męki Pańskiej. Wierność tu nic nie zmieni, bo ile jest takich przypadków nawet w Afryce, gdy jedno z małżonków jest nosicielem?
Po prostu należy dać spokój, bo katolicy kondomów NIE BĘDĄ używać a "nieowieczki" chyba Was nie obchodzą, co nie?
Do wiadomości - nie czytam "Wyborczej", nie głosowałem na "PO", nie jestem lewicowcem (prawicowcem zreszta tez nie) - więc prosze mnie nie posądzać, że niby jestem sterowany przez "wiadome siły"

Poza tym cały czas twierdzę, że wypowiedź Benedykta została przekręcona, taka głupote to mógł strzelic ktos formatu Rutowicz, "Frytki", Rydzyka czy Kaczyńskiego - ale nie papież, Głowa Kościoła. W dodatku inteligentny, idący z duchem czasu facet.

[nieania]

pafni napisał(a):nartura ludzka do dziś nie jest określona jednoznacznie, jedni twierdzą ,że człowiek jest dobry z natury inni, że źli, czyli nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

Są jeszcze tacy, którzy uważają, że nie jest ani zły, ani dobry. A wg. Biblii - natura ludzka jest dobra lecz skażona grzechem pierworodnym, a więc człowiek ma skłonność do tego aby grzeszyć. Czy nie jest to zgodne z tym co widzimy?
Wystarczy popatrzeć na to co jest wokół nas żeby uzgodnić prawdę.

pafni napisał(a):Po za tym natura ma związek z Bogiem? Czy to jest jedno i to samo?

Jeśli Bóg jest stwórcą świata, to znaczy, że Bóg jest tym, który stanowi o naturze tego co stworzył. Natura, to jest istota rzeczy. Natura i Bóg to nie jedno i to samo - Bóg też ma swoją naturę.

pafni napisał(a):Albo jesteśmy częścią natury albo częścią Boga, bo nie ma w naturze przejawów chrześcijaństwa.

Nie mylisz przypadkiem Chrześcijaństwa z Hinduizmem? Kościół nie uważa, że Bóg jest obecny w świecie na sposób panteistyczny.

pafni napisał(a):Więc mówienie o naturze tylko z pozycji kościoła nie jest obiektywne.

Możemy pomówić z pozycji Sokratesa, Platona, Arystotelesa... jak dojdziemy do św. Tomasza sama zauważysz, kto głosił poglądy zgodne z rzeczywistością - a więc obiektywnie prawdziwe.

pafni napisał(a):To o niczym nie świadczy, ponieważ kościół jako instytucja zbratał się z władzą tego świata a kto ma władzę ten ma "prawdę"

A to ciekawe... jaką władzę Kościół ma nad tobą? Żadnej. Jaką ma nade mną? Żadnej. Kościół zbratany z władzą tego świata? Kpisz chyba... władza tego świata promuje cywilizację śmierci a Kościół obstaje za cywilizacją życia. Prawo do aborcji, eutanazji, in vitro - Kościół jest przeciwny temu wszystkiemu, a władza tego świata ustanawia te prawa. Czy to jest braterstwo?

pafni napisał(a):A jak zapewne wiesz historia nie jest najjaśniejszą stroną koscioła. Średnie wieki kościoła przeszły już do historii ale warto przypomniec sobie co się działo w Hiszpanii i jakie gry polityczne były uprawiane.
Więc nad czym ubolewam kościół nie przetrwał tak sobie.., przetrwał bo miał ziemie zabraną podbitym ludom, bo miał u władzy ludzi których bys nawet nie chciał poznac.

Znam historię Kościoła - i jeśli chcesz, to mogę stanąć przed tobą i zacząć się nią chlubić... W jej całokształcie. Bo Kościół to nie zgromadzenie świętych tego świata - ale wspólnota grzeszników.

pafni napisał(a):Wiem, że tak powiedział.
Czy mam wierzyc tylko dlatego?

W to, że Kościół nie ustanawia przez własne widzimisię prawdy? Tak.
Jeśli ktoś chce w pełni zrozumieć naukę Kościoła musi oprzeć ją na podstawach filozoficznych i postawić w świetle objawienia. Tylko rozum oświecony wiarą pozwala na pełne poznanie prawdy zawartej w tym nauczaniu.

Cytat:Są w kościołach jednostki dzięki którym chce się iśc na msze ale to tylko jednostki.

Jest tylko jedna osoba dzięki której chce mi się iść na mszę - Jezus.

[Helmutt]

nieania napisał(a):Kościół zbratany z władzą tego świata? Kpisz chyba... władza tego świata promuje cywilizację śmierci a Kościół obstaje za cywilizacją życia. Prawo do aborcji, eutanazji, in vitro - Kościół jest przeciwny temu wszystkiemu, a władza tego świata ustanawia te prawa. Czy to jest braterstwo?

Nieaniu, jak trochę dłużej pozyjesz, ewentualnie spojrzysz na świat realniej - to sama zobaczysz, że władza tak naprawdę NIE CHCE tego wszytskiego wprowadzać - bo gdyby chciała - to już dawno by to było prawem. Władza się nadal cały czas z Kościołem liczy, może nie "brata" - ale ma bardzo dobre stosunki. Zresztą każda władza miała z KK dobre stosunki (no może z wyjątkiem wczesnych lat 50-tych).
Cywilizacja smierci, cywilizacja miłości - wszystko to blednie w porównaniu z cywlizacją pieniądza, która góruje nad wszystkim.
To tak nawiasem mówiąc, bo nie moge już czytać bzdur w rodzaju jak Twoja wypowiedź.

[nieania]

Helmutt napisał(a):bo gdyby chciała - to już dawno by to było prawem.

A nie jest? Mam ci zacytować kodeksy?

[Helmutt]

nieania napisał(a):

Helmutt napisał(a):bo gdyby chciała - to już dawno by to było prawem.

A nie jest? Mam ci zacytować kodeksy?

Nie jest. Z wyjątkiem szczególnych przypadków oraz "dziur prawnych". Taka ustawa obowiązuje od lat i nie ma szans na zmianę. Zmian nie będzie, dopóki władza będzie się liczyła z Kościołem. Pamiętasz jak władzę zdobyło SLD? Na jakich hasłach? Co zapowiadali? I co zrobili? NIC. Z wiadomych powodów...
Obecnie jak się nic drastycznie nie zmieni czeka nas system "popisowski" - dwie partie rządzące, centroprawicowe, kłócące się nawzajem ale obydwie w dobrysch stosunkach z KK. Więc nie masz co się bać "cywilizacji śmierci"
Gdyby władza naprawdę chciała zniszczyć Kościół - już dawno by go nie było, ew. zszedłby do podziemia.

[Mordimer_Madder]

alus napisał(a):ogładałam dokument w religia tv traktujący o tym problemie

Waćpan hrabia raczy sobie żartować... proponuję obejrzeć podobny, ale na Discovery :mrgreen:

nieania napisał(a):A nie jest? Mam ci zacytować kodeksy?

.... bardzo uprzejmie proszę - wiedzy nigdy dość