Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Skad ten celibat ???
Autor Wiadomość
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #16
 
nie wiem dlaczego i jak ale przegapiłam te posty i teraz je pobieżnie przeczytałam...odniosę się tylko do ostatniego Kolziooma, bo gregoriano sądzę dość wyczerpujące odpowiedzi dał...

Kolzioom twierdzisz że szatana nie ma...hm...ja mam zupełnie odmienne zdanie a wielu odmienne doświadczenia...wiesz o co m.in. chodzi szatanowi, właśnie o to by uśpić naszą czujność, by sprawić byśmy go traktowali jako wymysł, jako bajkę, taki wesolutki z różkami itd itp. a tak naprawdę to on wtedy może i działa, bo my mu na to pozwalamy, on nas nienawidzi co do tego nie mam wątpliwości!

to narazie tyle bo późna pora

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
18-07-2004 01:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rafik Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 115
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #17
 
Nieeeeee --> Ale bania !! Szczęśliwy

Człowieku czy ty wiesz co ty piszesz :?: Napisałeś że nie ma grzechu wiec co jest błędy człowieka :!: Człowiek popełniając przestępstwo jeest idealnny :?: Jest czysty :?:


Kolziooom napisał(a):"moja wina moja wina moja bardzo wielka wina" - bzdury!

A jak popełniasz błędy życiowe (bo zapewne tak to nazywasz to, to nie jest twoja wina :?: Czyli czyja :?:
Ty pomyłki człowieka nazywasz błędem zapewne (tak zakładam) my chrześcijanie nazywamy to grzechem i z tego sie spowiadamy :!:
Każdy jest grzesznikiem (człowiekiem popełniającym błędy) i nie ma czlowieka idealnego bo jeśli tak sądzisz to ubustwiasz sie :!: Aż wkońcu dojdziesz lub doszłeś juz do wniosku że jesteś bogiem :!:

Napisałeś że Jezus żył i istniał skąd wziąłeś tą prawde (wiadomość) jeśli moge zapytać :?: (wtedy napisze cos wiecej)

Pozdrawiam Admin - Rafik 8)
18-07-2004 01:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #18
Re: :D
Kolziooom napisał(a):Szatana nie ma. Wierzac w niego, wzamacniacie mysloksztalt "Szatana", urzeczywistniajac go Język

No skoro tak sadzisz... wiesz nikt Cie na sile tez nie moze zmuszac do tego abys wierzyl sobie w jakiegos "faceta z rozkami i ogonkiem wysmarowanego weglem" bo tak wlasnie go postrzegamy.
Szatanowi tez nie zalezy na tym tak jak LOLA pisala abys w niego wierzyl. On i tak zrobi swoje wiec nie musisz w niego wierzyc.
Jesli jestes katolikiem, chrzescijaninem to opierajac sie na Baibli tam jest wyrazne napisane, ze Szatan istnieje. A Biblia jest podstawa naszej wiary.

POZDRO :mrgreen:
18-07-2004 09:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #19
Re: :D
Kolziooom napisał(a):Jezus kochal seks, daje to wspaniala okazje do rozwiniecia swojej energii i do zblizenia sie do wibracji Boga. Jego uczniowie cwiczyli medytacje i sztuke opanowania energii, co zostalo w trakcie historii zatuszowane przez zadny wladzy Kosciol

:o oooooooooo a to dobre! Nie przekaładaj swoich doświadczeń na Jezusa, bo to nie ładnie wciskać komuś coś czego nie podziela! Nie masz żadnych dowodów na to, że uczniowe ćwiczyli medytację. Wiesz ja moge sobie powiedzieć, że mój tata to nowe wcielenie Archanioła Gabryjela, ale kto mi uwierzy? Wyślą mnie do mental clinic..... Widzę, że hołdujesz zasadzie a prori w tej materii! Czysta dogmatyka z twojej strony, zero konkretów i dowodów: "Jego uczniowie cwiczyli medytacje" - skąd to niby wiesz to nie wiadomo?!

Ogólnie u Ciebie widać jakąś fascynację kulturą wschodu, ich wierzeniami itd. Masz do tego prawo, ale proszę nie wciskaj jej jednocześnie do chrześcijaństwa, bo Ciebie to intryguje. Wyraźnie widać, że nie znasz podstaw wiary i nawet nie wiesz kim był Jezus Chrystus, a wypowiadasz się o Nim jak jakiś znawca. Wiesz to trochę taka hipokryzja! Doczytaj to pogadamy, ale nie tylko z książek, które potwierdzą twoje hipotezy. Poznaj dwie strony medalu.....

Kolziooom napisał(a):(w stylu "tak, Wy jestescie mali, marni, grzeszni i niegodni, nic nie mozecie bez posrednictwa Kosciola" - co jest dalej wpajane w podswiadomosc- przyklad "moja wina moja wina moja bardzo wielka wina" - bzdury! Czlowiek jest czysty, niczyja wina). A posrednictwo Kosciola, zdradze Wam przyjaciele, nie musi miec wiele wspolnego z posrednictwem Jezusa. Jestesmy dziecmi Bozymi, doskonalymi i mamy rozwijac swoj potencjal, swoja energie, sami mamy byc jak Jezus, ktory byl jednym z nas, tyle ze wyzej rozwninietym duchowo (nasz "starszy brat").

Nie będe się odnosił do wszystkiego, co tu napisałeś, bo nie ma sensu. Jesteś dogmatykiem w pewnych kwestiach i tylko zmiana twojego paradygmatu dała by mozliwość dyskusji! Ale znów :o oooooo człowiek jest czysty, jest doskonały!!!! Skoro tak to Oświęcim, Brzezinka, obozy koncentracyjne, Archipelag Gułag, Hiroszyma itd, to wyraz doskonałości człowieka. Chciałbyś to przeżyć jednym słowem. To mamy rozwijać, a człowiek nie zgrzeszył robiąc takie rzeczy?! To, że teraz na świecie jest wiele wojen i codziennie umiera 30 tyś dzieci z głodu to też super... Człowiek jest the best............ Jest idealny. Powiem jedno nonsens! Człowiek może być dobry ale ma skłonnośc do zła! Przejżyj, każdy z nas czyni większe lub mniejsze zło! Ja się otwarcie do tego przyznaję, dlatego mogę sie zmieniać na lepsze...........

Kolziooom napisał(a):Mamy sie cieszyc, bawic, promieniowac na swiat nasza radoscia i odwaga i nie bac sie zla, czy Szatana, bo... Szatana nie ma. Wierzac w niego, wzamacniacie mysloksztalt "Szatana", urzeczywistniajac go Język

Tak mamy się nie bać zła, ale nie zaprzeczać że ono istnieje. To że komuś walniesz w twarz to dobro? Możesz sobie mówić ze szatana nie ma, jesteś wolny tylko wszystko, całe zło które dokonywało się i dokonuje na naszych oczach przeczy temu co twierdzisz. Szatan jest duchem, a zatem jest nie widzialny, człowiek nie kiedy jest taki naiwny, że jak czegoś nie widzi to "tego nie ma". Echhh ten empiryzm! Poczytaj świadectwa ludzi opętanych, świadectwa egzorcystów. Zresztą sam widziałem jak szatan "miota" człowiekm, jak mocno go nienawidzi!

Kolziooom napisał(a):Tak, Jezus to byl, tzn jest wspaniala, wysoko rozwinieta dusza, ktora nie potrzebuje juz wcielac sie w fizyczne ciala. Pewnie sie przerwaca w wyzszych wymiarach widzac, jak znieksztalcono jego nauki i jaka powstala z tego sekta, najwieksza na swiecie legalna sekta, jaka jest Kosciol Duży uśmiech

Co do pierwszej części no coment! Kościół to sekta?! Kto ci takie bzdury nagadał. Chyba nie wiesz co znaczy słowo sekta, dlatego tak mówisz! Żaden naukowiec nie odważy sie powiedzieć, że Kościół Katolicki to sekta. Z twoimi poglądami wyśmialiby Ciebie......

Kolziooom napisał(a):Holdujcie mocy, ktora jest w Was, a nie jakimkolwiek zewnetrznym instytucjom, ludziom, podajacych sie za mistrzow, czy chocby ksiazce, jaka jest Biblia (traktujecie przedmioty, jako wiekszy autorytet, niz Bog, ktory mowi z waszego wnetrza - i kto tu jest heretykiem? Uśmiech ).

Skory my jesteśmy heretykami, to kim Ty jesteś? Katolikiem?????? Nikt w Kościele nie ubóstwia Biblii, już mówiłem nie wmawiaj komuś czegoś, czego nie sądzi. Czytamy Biblię, bo tak poucza nas Duch Święty, który wskazuje, że przy pomocy Pisma/Słowa (które jest Bogiem =Jezus J 1nn, żebyś nie pomyślał, że Pismo jest Bogiem) odnajdziemy właściwe drogi....

Kolziooom napisał(a):Mam nadzieje ze sie kiedys przebudzicie Uśmiech
A wtedy... "Podobne a i wieksze rzeczy czynic bedziecie" - nie Kosciol, nie Biblia, nie postawa skruszonego, biednego, winnego, nieczystego grzesznika, ktory ma sie wstydzic, ze zyje, ale WY, radosni, silni, pewni SIEBIE z wnetrza, a nie z tego co Wam ktos wciska.

Widzisz, znów jakieś bajki opowiadasz. Kto ci powiedział, że wierzący w Jezusa mają się wstydzić, że żyją? Nikt tak nie mówi, chyba tylko Ty! Bóg dał nam życie po to byśmy nim sie cieszyli w łączności z Nim......
Na koniec odsyłam Ciebie do przypowieści o Faryzeuszu i celniku z Ewangelii Łk 18, 9-14. Kto został usprawiedliwiony przez JEZUSA? Ten, który wyznał swoje grzechy, nie pyszny faryzeusz, który sądził jakoby był bez winy......... I to wciska nam Jezus z naszego wnętrza........
Pozdrawiam.

Przepraszam, że odszedłem od tematu przewodniego.
18-07-2004 12:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #20
Re: :D
Gregoriano napisał(a):Doczytaj to pogadamy, ale nie tylko z książek, które potwierdzą twoje hipotezy. Poznaj dwie strony medalu.....

Chcialem jeszce bardziej podkreslic to co Greg napisal!!
Moze bys to przeoczyl wiec w osobnym poscie Ci pisze. Nie miej klapek na oczach. Tak jak Greg pisal poznaj 2 strony medalu.
Ciezko Ci bedzie to wszytsko zrozumiec kiedy nie pozasz Boga, kiedy nie doswiadczysz Jego milosci osobiscie.

NAARCZOS :!: Oczko
18-07-2004 14:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Oskar Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 61
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #21
 
Wiesz, te twoje stwierdzenia typu "Jezus kochał seks", czy ze 'jego uczniowie ćwiczyli medytecję wschodu" są po prostu żałosne i swiadcza jedynie o tym, że nie masz zielonego pojęcia o czym ty mówisz. Naczytałeś się jakichś bzdur, albo sam wymyślasz te banialuki chcąc sprawdzić jaka będzie nasza reakcja. Szukasz dobrej zabawy, ok., ale ja osobiście nie życzę sobie takich durnowatych tekstów na temat Boga, którym jest Jezus.
Jeżeli nie zadajesz sobie ani odrobiny trudu, aby poznać prawdę, tylko powtarzasz jakieś teksty, które ośmieszają samego ciebie, to może po prostu zamilcz! Ok, kochanie?!
19-07-2004 12:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #22
:D
Yo Uśmiech Nasmieszniejsze jest dla mnie, ze jedziecie mnie za to, co przeczytalem w paru ksiazkach (ktore krytykujecie nic nie wiedzac o nich i o ich autorach), a sami skad to wszystko wiecie? Tez z ksiazek Język (no bo czym jest niby Biblia, ksiazka powstala na podstawie przemyslen autorow, jak kazda inna i nie wymigujcie sie tutaj, ze autorzy Biblii byli natchnieni... ja tez moge sobie powiedziec ze mnie Bog natchnal do napisania czegos, zeby lepiej to sprzedac Język)
Naprawde w to wszystko wierzycie czy chcecie wierzyc?
I jakis Oskarek oburza sie tu na to co pisze hmmm... to ze rania Cie wypowiedzi niezgodne z Twoim przekonaniem jest takze oznaka fanatyzmu ziomek Język
Pozdro 600, yol Uśmiech
19-07-2004 17:35
Odpowiedz cytując ten post
Oskar Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 61
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #23
 
Ty akurat nie jestes dla mnie żadnym autorytetem, nie masz zielonego pojęcia o tym kim jestem, jaka jestem. Róznica między nami jest taka, że ty powołujesz się na jakieś podejrzane książki( dlaczego nie podasz konkretnych tytułów, żeby nas "oświecić'), a my opieramy sie na słowach Boga zawartych w Biblii, co dla ciebie jest oznaką fanatyzmu. Podchodząc do tego w taki sposób dochodzę do wniosku, że dalsza dyskusja z tobą nie ma chyba większego sensu.
19-07-2004 22:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #24
Re: :D
Kolziooom napisał(a):Yo Uśmiech Nasmieszniejsze jest dla mnie, ze jedziecie mnie za to, co przeczytalem w paru ksiazkach (ktore krytykujecie nic nie wiedzac o nich i o ich autorach), a sami skad to wszystko wiecie?

Widać czytasz bardzo płytkie książki!!!! Dlaczego tak sądzę? To co napisałeś nie trzyma się kupy. Nie można ni z gruchy ni z pietruchy, powiedziec sobie: apstołowie uprawiali medytację! Nie masz na to żadnych dowodów i nie mają ich twoi autorzy. Chyba bardzo fascynuje Ciebie kultura wschodu, a szczególnie hinduizm bądź buddyzm. Mam wrażenie jakbyś poczytał wypociny jakiś guru wschodnich. Powiedzmy Swami Paramahansa Yogananda, który twierdził, że Jezus był joginem, a doszedł do zbawienia przez wiele wcieleń??!!!! Jezus przecież pozostawił po sobie jakąś naukę! Czy mówił tam coś o praktykowaniu jogi? Reinkarnacji? Nic takiego nie twierdził i każdy człowiek kultury zachodniej zna Jego naukę. Wiesz, niektórzy nasi bracia ze wschodu chcą nas zainteresować swoimi teoriami, światopoglądem i uprawiają synkretyzm religijny, mieszając pojecia tylko w jednym celu. W końcu złapią jakiś naiwnych chrześcijan, którzy tak naprawdę nie znają swojej religii by dać im swoje łatwe rozwiązania. "Medytuj a osiągniesz samoświadomość, połączysz się z Absolutem i wyzwolisz się z fatalnego prawa karmany" itd. Czy my to rozumiemy? NIE!!!!!! Dlatego, proszę nie asymiluj jakiś obcych teorii i nie przedstawiaj w języku innej kultury Jezusa!
Wiemy co mówimy ponieważ poznajemy naukę Jezusa, a ona zawarta jest w Ewnageliach! Proste, nie?! Jeśli chcesz poznać kogoś poglądy, np. jakiegoś filozofa to otwierasz jego książki i czytasz! A ty co robisz? Czytasz jakiś kolesi, którzy reinterpretują poglądy naszego Pana. Poczytaj Ewangelie najpierw, to takie logiczne!!!!

Wiesz kto to fanatyk? Chyba nie, bo Oskar tylko broni swojego Pana! Czy to oznacza, że jest fanatykiem? Nie!!!! Ale widocznie masz inną terminologię, choć w Encyklopedii PWN-u napewno jej nie ma! Proszę, używaj słów w zgodzie z ich znaczeniem, a nie rzucaj epitetów!

Pozdrawiam. Duży uśmiech
19-07-2004 23:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #25
Yogananda? Nareszcie ktos gada z sensem :D
Dzielo Yoganandy pt. "Istota Samourzeczywistnienia" to swietna ksiazka Duży uśmiech Znam troszke Jego tworczosc Uśmiech I jesli o to chodzi - tak, DOKLADNIE TAK UWAZAM - Jezus dochodzil do swojego mistrzostwa przez wiele wcielen.
Dowodem na to jest taki sam mistrz jak Jezus, ktory zyje w czasach nam wspolczesnych. Nazywa sie Sathya Sai Baba (mowi Wam to cos?) Tak, ten gosc jest Awatarem, jak Jezus.
Ech, a Wy wciaz sie powolujecie na ta Biblie... ludzie! To Biblia jest niewiadomego pochodzenia!!! Nie wszystkie swoje sekrety Jezus wyjawial, nie wszystko zostalo spisane - w dodatku soborki tu cos niewygodnego sobie wyciely z Biblii, tu cos sobie dodaly. Fakty te sa oczywiste, chyba nie mozecie zaprzeczyc istnieniu ksiag usunietych z Biblii Język
A Jezus cwiczyl sie w medytacji, byl w dodatku Essenczykiem Język
Jesli twierdzicie, ze do pojscia w slady Jezusa niepotrzebna jest medytacja, to czemu jeszcze nie osiagneliscie Jego poziomu rozwoju? Na pewno odpowiecie, ze takiego poziomu nie mozna osiagnac bo on byl Bogiem a my nie... ech, duzo czasu minie zanim przyznacie ze to nieprawda Język
I jeszcze posadzacie mnie o synkretyzm religijny i o to, ze mi ktos w glowie namieszal <hahaha>
Wiecie czemu? Kazcie 100 artystom przedstawic to samo drzewo w poezji, czy namalowac... kazdy zrobi to inaczej, ale kazda interpretacja bedzie prawdziwa - chyba nie musze wyjasniac, ze te interpretacje do drzewa to jak religie do prawdy.
Czlowiekowi, ktory zaczyna czuc cos wiecej niz fizyczna rzeczywistosc religia nie jest potrzebna, bo moze sie sam zblizyc do prawdy. Do czego Was zachecam Uśmiech A ja uzywam analogii i przywoluje inne religie, bo... jakos prawde trzeba przedstawic, inaczej sie tego nie uda ubrac w niedoskonaly jezyk, ktorym posluguja sie ludzie zyjacy w fizycznych cialach Duży uśmiech
Pozdro ziomy katoliki! Yol Oczko
20-07-2004 00:13
Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #26
:)
No no no, zawsze była szybka odpowiedź, a teraz nic, hmmmm... albo wyjechaliście na wakacje, albo sie obraziliście, albo Was wreszcie zgasiłem Język Oczko)) Też wyjeżdżam, pozdro dla wszystkich z forum, yoł Uśmiech
23-07-2004 17:36
Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #27
Re: Yogananda? Nareszcie ktos gada z sensem :D
Kolziooom napisał(a):Jesli twierdzicie, ze do pojscia w slady Jezusa niepotrzebna jest medytacja, to czemu jeszcze nie osiagneliscie Jego poziomu rozwoju?

Tu masz racje, ze potrzebna jest medytacja. Nie wiem na czym polega Twoj sposob medytacji. Ja uprawiam medytacje chrzescijanskie, czytli pracowanie np z Pismsm Świetym. Czytam fragment i rozwazam go. To jest wlasnie nasza medytacja.
A to dlaczego nie osiagnelismy Jego poziomu rozwoju to nie wiem o co Ci kaman.

I jeszce co do tego, ze piszesz w ostatnim poscie, ze nie odpisujemy bo nas przygasiles to raczej nie. Tylko o czym z Toba gadac jak Ty walisz swoje teorie wyczytane w jakiejsc ksiazce a wogole nie dajesz odpowiedzi na to co Ci pisza inni.
Jesli ktos Ci pisze o poznaniu obu stron medalu dlaczego sie na ten temat nie wypowiesz??

Szacuneczek Ziomallll 8)
23-07-2004 20:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #28
Re: :)
Kolziooom napisał(a):No no no, zawsze była szybka odpowiedź, a teraz nic, hmmmm... albo wyjechaliście na wakacje, albo sie obraziliście, albo Was wreszcie zgasiłem Język Oczko

To taka UWAGA, ze duzej czesci osob nie bedzie od 26 bo jestesmy na Przystanku Jezus wiec wrazie braku odpowiedzi przepraszamy.
24-07-2004 08:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gerwaz Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 276
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #29
 
Kolziooom napisał(a):Szatana nie ma. Wierzac w niego, wzamacniacie mysloksztalt "Szatana", urzeczywistniajac go Język
Innymi slowy zyjemy w Matrixie Szczęśliwy Ciekawe...

Kolziooom napisał(a):Ech, a Wy wciaz sie powolujecie na ta Biblie... ludzie! To Biblia jest niewiadomego pochodzenia!!! Nie wszystkie swoje sekrety Jezus wyjawial, nie wszystko zostalo spisane - w dodatku soborki tu cos niewygodnego sobie wyciely z Biblii, tu cos sobie dodaly. Fakty te sa oczywiste, chyba nie mozecie zaprzeczyc istnieniu ksiag usunietych z Biblii
Jezus moze i wszystkich swoich "sekretow" nie ujawnial, ale skad wlasnie ty je znasz? 8)
Na temat "majsterkowania przy Biblii" mam swoje zdanie, ale zachowam je dla siebie. W kazdym razie Kosciol narzucil jej "jedynie sluszna" interpretacje - tu sie zgadzam. Ale w Biblii jakiejkolwiek wzmianki o reinkarnacji nie znajdziesz, bo judaizm tez ja odrzuca.

Tez kiedys slyszalem rewelacje jakoby Jezus przez 18 przemilczanych w Biblii lat (odnajduje sie jako dwunastolatek w swiatyni a potem zaczyna nauczac majac okolo 30 lat) przebywal w Indiach i tam pod okiem ichnich mistrzow dbal o swoj rozwoj duchowy, po czym wrocil do Palestyny. Kazdy wierzy w to, co chce. Ja w to akurat nie wierze.

Gregoriano napisał(a):
Kolziooom napisał(a):Jezus kochal seks, daje to wspaniala okazje do rozwiniecia swojej energii i do zblizenia sie do wibracji Boga. Jego uczniowie cwiczyli medytacje i sztuke opanowania energii, co zostalo w trakcie historii zatuszowane przez zadny wladzy Kosciol



oooooooooo a to dobre! Nie przekaładaj swoich doświadczeń na Jezusa, bo to nie ładnie wciskać komuś coś czego nie podziela
To sie nazywa projekcja 8)

Gregoriano napisał(a):Co do pierwszej części no coment! Kościół to sekta?! Kto ci takie bzdury nagadał. Chyba nie wiesz co znaczy słowo sekta, dlatego tak mówisz! Żaden naukowiec nie odważy sie powiedzieć, że Kościół Katolicki to sekta. Z twoimi poglądami wyśmialiby Ciebie...
Jak juz cwaniaczyc to na calego Język Otoz dawno, dawno temu (to nie bajka - to historia Język) slowo "sekta" wcale nie mialo negatywnego zabarwienia. Wywodzi sie ono od lacinskiego "sectio", czyli "isc za kims". Pod wzgledem "iscia za KIMS" Kosciol mozna nazwac sekta Oczko


Po tym pouczajacym wstepie Oczko pora na danie glowne, czyli temat celibatu.
Celibat NIGDY nie byl nakazem Boga. Starotestamentalni kaplani mieli normalne rodziny i nikogo to nie gorszylo. Cytowany juz fragment listu sw. Pawla to tylko ZALECENIE, nie nakaz. Zreszta co do tego fragmentu, to ksiadz zyjacy w celibacie rowniez jest zaprzatniety w jakims stopniu "sprawami swiata", nie dotyczy to chyba tylko zakonow kontemplacyjnych.
Ja nie mowie, ze celibat jest czyms zlym. jesli ktos taka decyzje podjal w pelni swiadomie i dobrowolnie ZE WZGLEDU NA BOGA, i trwa w tym, to zasluguje na szacunek. Gorsza sprawa, ze w Kosciele zachodnim (rzymsko-katolickim) celibat jest wlasciwie wymogiem jesli ktos chce zostac kaplanem, a to juz zdrowe nie jest, bo badzmy szczerzy: jest wielu ksiezy nie nadajacych sie do tej "roboty", a ludziom, ktorzy mogliby byc naprawde dobrymi ksiezmi zamyka sie drzwi, bo np. maja juz rodziny.
U prawoslawnych ksiadz (pop) moze miec normalna rodzine (czesto aktywnie uczestniczaca w zyciu parafii) i chyba tez jest w stanie wywyiazac sie ze swoich obowiazkow czysto kaplanskich, bo inaczej chrzescijanstwo wschodnie juz dawno znikneloby z powierzchni ziemi.
26-07-2004 10:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #30
Oj chyba nie tak.......
gerwaz napisał(a):Jak juz cwaniaczyc to na calego Język Otoz dawno, dawno temu (to nie bajka - to historia Język) slowo "sekta" wcale nie mialo negatywnego zabarwienia. Wywodzi sie ono od lacinskiego "sectio", czyli "isc za kims". Pod wzgledem "iscia za KIMS" Kosciol mozna nazwac sekta Oczko

heheheeh......... Nie chodzi o etymologię słowa "sekta" tylko o znaczenie dzisiejsze!!!!!!!!! Czy ktoś dziś kojarzy sektę z czymś dobrym czy raczej z jakimś zjawiskiem, które odnosi sie do jakiś złych zachowań? Z twoich wypowiedzi na forum wynika, że seksciarstwo to coś czego trzeba się wystrzegać!

gerwaz napisał(a):Pod wzgledem "iscia za KIMS" Kosciol mozna nazwac sekta

Czyli co, każda wiara to sekta? W każdym wyznaniu idzie się z kimś, tak uogólniając maksymalnie. Świat w takim razie to jedna wielka sekciarska przestrzeń, oczywiście wg. Ciebie???????!!!!!!!!!!! Przecwaniaczyłeś /nie jestem złośliwy, tylko bądzmy precyzyjni w tym co mówimy/

Pozdrawiam
26-07-2004 11:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów