Ankieta: Co w wyglądzie kobiety jest dla Ciebie najbardziej istotne?
makijaż
kolor skóry
wzrost
kolor włosów
modny ubiór
dekolt / miniówka
wygląd nie jest aż tak istotny, najważniejsze sącechy charakteru
nie zwracam uwagi na wygląd
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Istota kobiecości dzisiaj ,a 40 lat temu
Autor Wiadomość
krzysiek_enoch Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 622
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #31
 
omyk napisał(a):O nie!
Mam farbowane!

To już u nikogo nie mam szans? ;( ;( ;(


:-s


Skupcie się na czymś bardziej konstruktywnym Język
Jak facet mądry, to mu wisi, czy masz włosy farbowane, czy nie, ważne ile masz cm3 pod włosami. Głupiego nie szukaj.
Problem z głowy Uśmiech
Dokładnie Omyk!
Dziś są takie czasy, że TV tak zaprogramowało ludzi, że najważniejszą rzeczą dla wielu jest uroda. Swoją drogą kobiety i mężczyźni próbujący upodobnić się do gwiad z telewizji są po prostu śmieszni.
Ale tak naprawde to przykre. Zmarnowac sobie życie zamartwiając się o to czy mam te x cm w bicepsie albo w biuście.

Po 20 latach małżeństwa stwierdzisz, że ten przystojniak, którego poznałaś ugania się za małolatami. I czy dalej będziesz uważać, że jego uroda była na tyle ważną rzeczą aby go poślubić?

http://www.truthortradition.com/polish/
http://www.kalwin.info/
1509-2009: 500-lecie urodzin Jana Kalwina
05-05-2009 20:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Stahs Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 169
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #32
 
Dobra ludzie, ale nie starajcie się mi wmówić że wygląd nie ma żadnego znaczenia. Coby o ludziach nie mówić to są wzrokowcami, wydajemy sądy na bazie pierwszego wrażenia do którego zalicza się uroda a ta zawsze przyciąga lub odpycha. Nie twierdzę jednak iż twarz to najważniejsza sprawa.
05-05-2009 22:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
krzysiek_enoch Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 622
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #33
 
Stahs napisał(a):Dobra ludzie, ale nie starajcie się mi wmówić że wygląd nie ma żadnego znaczenia. Coby o ludziach nie mówić to są wzrokowcami, wydajemy sądy na bazie pierwszego wrażenia do którego zalicza się uroda a ta zawsze przyciąga lub odpycha. Nie twierdzę jednak iż twarz to najważniejsza sprawa.
Może jakiś dziwny jestem ale uroda nie ma dla mnie znaczenia. Nie twierdzę, że moja żona mi się nie podoba - wręcz przeciwnie. :-) Ale nieporównywalnie ważniejsze po ośmiu latach małżeństwa jest dla mnie to, że jest po prostu mądrą kobietą i matką naszej cudownej córki.

http://www.truthortradition.com/polish/
http://www.kalwin.info/
1509-2009: 500-lecie urodzin Jana Kalwina
05-05-2009 22:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #34
 
Pewnie, że uroda się liczy.
Człowiek jest człowiekiem, pierwsze wrażenie zawsze wywołuje na nim zespół czynników, m.in. uroda, postura, sposób poruszania się, mówienia, mimika, gesty, głos...
Biologia jest biologią i nawet badania wykazują, że mężczyźni faworyzują kobiety o szerokich biodrach, węższej talii i kształtnym biuście. Dlaczego? Bo taka figura świadczy o wysokim poziomie estrogenów, o tym, że u kobiety "wszystko gra" i będzie dobrą mamusią Uśmiech Przedłużenie gatunku, i te sprawy. Wierzcie, albo nie, oburzajcie się, jeśli chcecie, ale to prawda Uśmiech
Jest jednak jeszcze kluczowa sprawa: człowiek ma rozum i wolną wolę, dzięki którym może wybierać ponad popędami i instynktami.

W ciągu n-dziesięciu lat trwania małżeństwa zdarza się nie raz i nie dwa, że któremuś z małżonków spodoba się ktoś inny. Może nawet dojdzie do eksplozji uczuć i zakochania. Nie oznacza to jednak od razu zdrady - posługujemy się rozumem i możemy wytrwać w wierności i miłości. Analogicznie osoba wierna Bogu nie traci głowy na widok pierwszej lepszej "światowej rozrywki" i nie zostawia Pana ze względu na to, że coś poza Nim wydało jej się pociągające.

Lepsza brzydka i szara miłość, niż przystojne i opalone dzikie popędy.
Po-pędza się stado cielaków. Bezwolnych. Człowiek jest wolny. Uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
05-05-2009 23:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #35
 
omyk napisał(a):Lepsza brzydka i szara miłość, niż przystojne i opalone dzikie popędy.
O nie - tu się nie zgodzę. Miłość NIGDY nie jest szara i brzydka. Ze swojej natury po prostu. I zawiera także w sobie te "dzikie popędy" - więc wszystko OK.

Byłaś kiedyś zakochana, ale tak naprawdę? Nie ma tam nic szarego i brzydkiego...

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
06-05-2009 07:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #36
 
Wrr i grr!
Próbowałeś odkryć 'co autor miał na myśli'? Uśmiech

Oj przecież nie chodzi mi o jakąś koszmarną brzydotę, czy uciemiężenie relacją, tylko o normalność. Słowa miały zabrzmieć kontrastowo, nie dosłownie. Dobrze, że umiesz odkryć piękno w zwykłej kobiecie zaganianej w codzienności, niestety ogólnie pojęty "świat" niezbyt sobie z tym zadaniem radzi. Gdyby sobie radził, nie byłoby chirurgii plastycznej (za wyjątkiem np. oszpeceń powstałych w wyniku wypadków, czy wrodzonych wad przeszkadzających w wykonywaniu codziennych czynności), wizażystów, kreatorów mody, osób płacących 10 tys. za sukienkę, choć taką samą kupią za 100 zł w odzieżowym na rogu, nie byłoby komputerowego 'podrasowywania' modelek na billboardach...

i ogólnie chyba byłoby lepiej, nie uważacie? Uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
06-05-2009 14:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
krzysiek_enoch Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 622
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #37
 
zgadzam się omyku - normalność! tego dzisiejszemu światu brakuje.

ale co do urody, to ciekawą rzeczą jest, że kiedyś powstaniemy z martwych a nasze ciała będą nieco "przemienione" - tak jak Pana Jezusa, którego cieleśnie nie do końca poznawano po zmartwychwstaniu.

a więc nie przywiązujmy przesadnej uwagi do naszych ciał, które i tak zniszczeją.

http://www.truthortradition.com/polish/
http://www.kalwin.info/
1509-2009: 500-lecie urodzin Jana Kalwina
06-05-2009 22:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
bashca Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 835
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #38
 
Idzie sobie ulicą dziewczyna w prostej sukience, niewiele wyróźniająca się z tłumu. W tym samym tłumie idzie laska z dekoltem prawie do kolan. I gdzie faceci sie lampią??? To jasne :-s

Kiedyś kobiety nie chodziły w tak prowokujący sposób jak teraz... było inaczej.
Kobieta była prawdziwą damą, którą zdobi przede wszystkim uśmiech.
Nie oszukujmy się, ale teraz większość( moim zdaniem) facetów ugania sie za tą bardziej odważną, o dużych cyckach itd
Piękno kobiecości nie ma takiej samej wartości co kiedyś...

Świat idzie za "modą " nowoczesnym stylem bycia i wiele kobiet sie temu podporządkowuje... I tutaj jest również wina po stronie kobiet.
Facet ma taką naturę, że jak widzi dekolt,czy miniówkę, to patrzy na kobietę pożądliwie. To hormony.itp...


Powinnyśmy (my) kobiety pokazywać mężczyznom piękno prawdziwej kobiecości OUśmiech

"Dla niektórych ludzi twoje życie może być jedyną Biblią jaką przeczytają" Uśmiech
/W.J Toms/
06-05-2009 23:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #39
 
To niech ta w prostej sukience podziękuje Panu, że ją ochronił od stania się przyczyną grzechu cudzołóstwa tych mężczyzn i niech pobłogosławi tamtą z dekoltem, oddając ją Panu.

I niech nie zazdrości jej tego, że jest molestowana wzrokiem :shock:

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
07-05-2009 12:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #40
 
bashca, hormony to jedno a brak pracy nad sobą to drugie :mrgreen:

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
07-05-2009 13:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Acant Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 79
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #41
 
bashca napisał(a):... teraz większość (moim zdaniem) facetów ugania sie za tą bardziej odważną, o dużych cyckach itd.
Piękno kobiecości nie ma takiej samej wartości co kiedyś...
Myślę, że nie będę odosobniony mając odmienne zdanie, co do takiego stwierdzenia.
Owszem, mężczyźni są wzrokowcami i nie byliby sobą, gdyby nie gapili się w obfity i niemiłosiernie odsłonięty dekolt, nogi okryte skrawkiem materiału, czy prześwitującą odzież.
Owszem, taki widok pobudza nasze zmysły, ale wcale nie oznacza pragnienia zawarcia z taką kobietą bliższej znajomości, a już tym bardziej związania się na stałe.
Najczęściej wyzywający wizerunek kobiety, aczkolwiek ponętny, u wielu mężczyzn włącza sygnał ostrzegawczy: "uważaj, ta osoba nie budzi zaufania, jest łatwa, uwiedzie, wykorzysta i porzuci".

Z urodą jest tak, że przemija. A przecież nawet najładniejsza miska nie zaspokoi głodu, jeżeli jest pusta. Są inne wartości, które w trakcie trwania znajomości (narzeczeństwa) decydują o zawarciu małżeństwa.
07-05-2009 14:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Stahs Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 169
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #42
 
Cytat:"uważaj, ta osoba nie budzi zaufania, jest łatwa, uwiedzie, wykorzysta i porzuci".

A jeżeli ja widzę tylko takie dziewczyny, z cyckami na wierzchu? To znaczy że chrześcijanek nie ma? :|
07-05-2009 16:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
to Ja :) Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 515
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #43
 
Acant napisał(a):A przecież nawet najładniejsza miska nie zaspokoi głodu, jeżeli jest pusta.
ten cytat podoba mi się najbardziej Duży uśmiech mogę go wykorzystać? jeśli będzie taka okazja?
07-05-2009 16:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
krzysiek_enoch Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 622
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #44
 
bashca napisał(a):Idzie sobie ulicą dziewczyna w prostej sukience, niewiele wyróźniająca się z tłumu. W tym samym tłumie idzie laska z dekoltem prawie do kolan. I gdzie faceci sie lampią??? To jasne :-s

Kiedyś kobiety nie chodziły w tak prowokujący sposób jak teraz... było inaczej.
Kobieta była prawdziwą damą, którą zdobi przede wszystkim uśmiech.
Nie oszukujmy się, ale teraz większość( moim zdaniem) facetów ugania sie za tą bardziej odważną, o dużych cyckach itd
Powiem Ci jako facet, że prawda jest, że kobieta "z cyckami na wierzchu" przykuwa uwagę mężczyzn i wyróżnia się z tłumu. Ja też nie jestem z kamienia i takie rzeczy na mnie działają. Powiem Ci jednak, że sto razy wolałbym aby ta dziewczyna nie prowokowała mnie do cudzołożnych myśli. Ona pewnie sobie z tego nie zdaje sprawy ale prowokuje mnie do grzechu a grzech jest m.in. źródłem depresji, nieszczęścia i smutku. Myślisz, że mężczyznom chrześcijanom dobrze jest z tym?

Pragnąłbym bardzo aby chrześcijanki nie naśladowały tych okropnych zwyczajów i ubierały się po prostu normalnie. Nie chodzi mi tu o habit albo strój muzułmanek ale po prostu o ubranie nieprześwitujące, z zasłoniętym brzuchem i dekoltem i z sukienką za kolana.

Ciekawe jak czułyby się chrześcijanki gdyby ich bracia ze zborów chadzali w obcisłych krótkich spodenkach? Sama myśl o tym jest obrzydliwa - brrr...

http://www.truthortradition.com/polish/
http://www.kalwin.info/
1509-2009: 500-lecie urodzin Jana Kalwina
07-05-2009 18:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
to Ja :) Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 515
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #45
 
krzysiek_enoch napisał(a):z sukienką za kolana.
przeprasza ale do kolana nie może być, tak z cm przed kolanem by się kończyła? :|
07-05-2009 20:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów