Ankieta: Czy nosisz medalik/krzyżyk jako świadectwo swojej wiary
Tak, chce pokazać innym co jest w moim życiu ważne
Tak ,ale jako formę ozdoby
Nie noszę,uważam że to jest mało istotne
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Noszenie krzyżyka/medalika, formą ewangelizacji (?)
Autor Wiadomość
krzysiek_enoch Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 622
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #46
 
Rachel napisał(a):jonasz 33, nie jest to oznaka słabosci , dziwctwa. Szkaplerz się przyjmuje z rąk kapłana i człowiek zobowiązuje się do praktykowania cnót Maryji.
Dostrzegam działanie Boże. Jednak owe przypomnienie jest potrzebne każdemu, szczególnie w chwilach trudnych.
No ale z tego, co piszą, to ten szkaplerz niesie ze sobą jakies magiczne przeslanie zbawienia, dla tych którzy go noszą - to prawda?

Jeśli tak, to nie jest to tylko "przypominacz" o Bogu ale również coś w rodzaju talizmana chroniącego przed potępieniem.


chyba to własnie znalazłem:
Cytat:Kościół związał ze szkaplerzem następujące obietnice:
- kto umrze odziany szkaplerzem świętym nie zazna ognia piekielnego
- noszący(a) szkaplerz jako czciciel(ka) Matki Bożej zapewnia sobie Jej opiekę co do duszy i ciała w tym życiu i szczególną pomoc w godzinie śmierci
- każdy(a), kto pobożnie nosi szkaplerz i zachowuje czystość według stanu, zostanie wybawiony(a) z czyśćca w sobotę po swej śmierci
- ci, którzy przyjęli szkaplerz, są złączeni z zakonem karmelitańskim i mają udział w jego duchowych dobrach za życia i po śmierci, a więc: we Mszach Świętych, Komuniach Świętych, umartwieniach, odpustach, modlitwach, postach, itp.

http://www.truthortradition.com/polish/
http://www.kalwin.info/
1509-2009: 500-lecie urodzin Jana Kalwina
07-05-2009 19:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #47
 
krzysiek_enoch napisał(a):rodzaju talizmana chroniącego przed potępieniem.
Tak tego nie traktuję.
Nawet osoba nosząca szkaplerz może wylądować w piekle. A z tego powodu, że samo noszenie nie chroni. Podstawą jest wiara, oddanie się Bogu, naśladowanie cnót Maryji.
Jeżeli ludzie przyjmują z intencją, w sensie, przyjmę i nic nie muszę robić....to się mocno pogubili i tylko należy mieć nadzieje, że zmienią podejscie.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
07-05-2009 20:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
krzysiek_enoch Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 622
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #48
 
Rachel napisał(a):
krzysiek_enoch napisał(a):rodzaju talizmana chroniącego przed potępieniem.
Tak tego nie traktuję.
Nawet osoba nosząca szkaplerz może wylądować w piekle. A z tego powodu, że samo noszenie nie chroni. Podstawą jest wiara, oddanie się Bogu, naśladowanie cnót Maryji.
Jeżeli ludzie przyjmują z intencją, w sensie, przyjmę i nic nie muszę robić....to się mocno pogubili i tylko należy mieć nadzieje, że zmienią podejscie.
czyli potwierdzasz, że nie jest prawdą?:
Cytat:Kościół związał ze szkaplerzem następujące obietnice:
- kto umrze odziany szkaplerzem świętym nie zazna ognia piekielnego

http://www.truthortradition.com/polish/
http://www.kalwin.info/
1509-2009: 500-lecie urodzin Jana Kalwina
07-05-2009 22:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #49
 
Jeżeli będzie hipokrytą grzeszącym zuchwale, to szkaplerz nie pomoże Uśmiech
To rodzaj przywileju dla tych, którzy naprawdę zabiegają o świętość, a nie tylne wejście dla olewaczy.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
07-05-2009 22:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
krzysiek_enoch Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 622
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #50
 
omyk napisał(a):Jeżeli będzie hipokrytą grzeszącym zuchwale, to szkaplerz nie pomoże Uśmiech
To rodzaj przywileju dla tych, którzy naprawdę zabiegają o świętość, a nie tylne wejście dla olewaczy.
ufff Uśmiech

http://www.truthortradition.com/polish/
http://www.kalwin.info/
1509-2009: 500-lecie urodzin Jana Kalwina
07-05-2009 22:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #51
 
dzięki jonaszu, trzymam za słowo i czekam na owoce. oby były co najmniej takie jak z przyjęcia szkaplerza czy odmawiania różańca. jakie były to dłuższa opowiastka, ale powiem tylko, że były nadspodziewanie ogromne i budujące w wierze (bynajmniej nie w wierze w talizmany, ale w spełnianie Bożych obietnic).

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
07-05-2009 22:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Radosław Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 3
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #52
 
Myślę że trzeba wziąść pod uwagę to że większość ludzi nie bierze wogule do serca wiary są ogłuszani i okłamywani przez świat i jego mamidła i to za nich powinniśmy podjąć modlitwę nie zważając na trudności. Jeżeli chcemy naśladować Maryję to zróbmy to jak Ona sobie tego życzy pozdrawiam :aniol:

Radek
09-05-2009 12:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #53
 
omyk napisał(a):Jeżeli będzie hipokrytą grzeszącym zuchwale, to szkaplerz nie pomoże
To rodzaj przywileju dla tych, którzy naprawdę zabiegają o świętość, a nie tylne wejście dla olewaczy.
O to samo mi chodziło.
Należy się modlić za tych co noszą np. medalik wierząc w przedmiot, a nie w Boga. [-o<

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
09-05-2009 15:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Krzysztof K Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 24
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #54
 
O ile pamietam Jezus mowil, ze gdy chcemy sie modlic, lub poscic, to mamy to robic w ukryciu. Nie powinnismy afiszowac sie z nasza wiara, bo tak czynia obludnicy.

Czy noszenie symboli wiary, tak by inni to widzieli, to nie przypadkiem lamanie tego zalecenia?

Krzysztof
10-05-2009 09:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #55
 
Krzysztof K, jeśli traktujesz to jako zastępnik twojej modlitwy/postu lub nosisz je by uchodzić wśród ludzi za pobożnego to tak - wówczas jest to łamanie. ale tutaj omawialiśmy zdaje się inne intencje noszenia Uśmiech

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
10-05-2009 10:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Krzysztof K Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 24
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #56
 
Wydawalo mi sie, ze Jezus mowil na ten temat bardzo jasno. Nie i juz. Nie pamietam, by uzaleznial manifestowanie religijnosci od intencji.

Moze pasuje tu znane przyslowie, ze; "dobrymi checiami (intencjami), wybrukowane jest dno piekla?

Krzysztof
10-05-2009 16:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #57
 
Krzysztof K napisał(a):O ile pamietam Jezus mowil, ze gdy chcemy sie modlic, lub poscic, to mamy to robic w ukryciu. Nie powinnismy afiszowac sie z nasza wiara, bo tak czynia obludnicy.
Ten fragment odnosił się do faryzeuszy, którzy pokazywali swoją rzekomą wiarę, wystawając na rogach ulic.
Jezus przeciwstawił się takim manifestacjom, które nie miały na celu nic innego, jak tylko pokazywanie,ze jeden człowiek ( faryzeusz) jest lepszy od drugiego ( niefaryzeusza).

Krzysztof K napisał(a):Czy noszenie symboli wiary, tak by inni to widzieli, to nie przypadkiem lamanie tego zalecenia?
Jeżeli nosi to, by się afiszować, to tak ( ale w dzisiejszych czasach takie afiszowanie to chyba rzadko ma miejsce, bo i wierzenie jest niepopularne).
Jeśli motywy są inne ( z serca), to jest to dobre.
zakonnicy tez manifestują(np. strojem)

[Obrazek: mysz4.gif]
10-05-2009 16:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #58
 
Krzysztof K, rzecz w tym, że Jezus nie mówił na ten temat, tylko na siłę próbujesz podpiąć jego zupełnie nie w temacie wypowiedź ze względu na jakiśtam szczegół porównawczy.
inaczej: co Jezus mówił o stosowaniu/niestosowaniu dewocjonaliów do ewangelizacji? (bo o formach ewangelizacji jest ten temat)

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
10-05-2009 16:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #59
 
Krzysztof K napisał(a):O ile pamietam Jezus mowil, ze gdy chcemy sie modlic, lub poscic, to mamy to robic w ukryciu. Nie powinnismy afiszowac sie z nasza wiara, bo tak czynia obludnicy.

Czy noszenie symboli wiary, tak by inni to widzieli, to nie przypadkiem lamanie tego zalecenia?
A mówił także - "gdzie dwaj lub trzech jest zgromadzonych w imię moje, tam jestem posród nich" (Mt 18,20)...nie zakładał zatem afiszowania się poprzez współna modlitwę.
10-05-2009 18:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Krzysztof K Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 24
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #60
 
Czyli jest tak:
1. Jezus mowil do faryzeuszy i nas to nie dotyczy.
2. Wolno sie afiszowac ze swoja wiara, jezeli ma sie czyste intencje.
3. Pisze nie na temat, bo Jezusowi nie chodzilo o uzywanie dewocjonaliow do ewangelizacji.
4. Mozna sie afiszowac, gdy jest sie wsrod swoich.

Jezus mogl sobie zatem mowic co mu sie podobalo, bo my i tak wiemy lepiej...
Ciekawe.

Krzysztof
11-05-2009 00:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów