Ankieta: Czy nosisz medalik/krzyżyk jako świadectwo swojej wiary
Tak, chce pokazać innym co jest w moim życiu ważne
Tak ,ale jako formę ozdoby
Nie noszę,uważam że to jest mało istotne
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Noszenie krzyżyka/medalika, formą ewangelizacji (?)
Autor Wiadomość
Dezerter Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 409
Dołączył: May 2011
Reputacja: 1
Post: #151
RE: Noszenie krzyżyka/medalika, formą ewangelizacji (?)
(13-03-2013 17:04 )PolakKatolikPatriota napisał(a):  
(13-03-2013 02:10 )ŻycieJestPiękne napisał(a):  Tu ten link nie działa, ale znalazłam Twój wpis gdzie indziej. Na innym forum. I nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym wszystkim co piszesz względem noszenia Krzyżyka co miałoby Ciebie dotyczyć?

Osobiście noszę 3 Medaliki (św.Benedykt, MB Szkaplerzna i Cudowny Medalik) razem na jednym łańcuszku

Chodzi o idiotyczne przekonanie ludzi ze podarowany komus krzyżyk sprawi ze ta osoba będzie miała ciężkie zycie.
a skąd wiesz, że idiotyczne?
sprawdziłeś to?
zbadałeś naukowo?
w inny sposób to potwierdziłeś?
Na każde pytanie odpowiedziałeś NIE
więc gdzie tu ten idiotyzm?
Twoje prywatne przekonanie - przeciwko powszechnemu (też o tym słyszałem, że nie daje się krzyżyka w prezencie, z 2 rożnych źródeł) tradycyjnemu przekonaniu, może bezsensownemu, zabobonnemu, bezpodstawnemu .... może!

Nie czyńcie tak, jak ci, przeciw którym występujecie.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-03-2013 19:44 przez Dezerter.)
15-03-2013 19:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #152
RE: Noszenie krzyżyka/medalika, formą ewangelizacji (?)
A ja noszę w dokumentach (dowód, prawo jazdy itp) medalik bardzo stary znaleziony na leśnej ścieżce, na pewno ma historyczną wartość. Nie traktuje go jako amuletu ani talizmanu ani się z nim nie obnoszę, po prostu robi się pozytywnie na duszy gdy na niego patrzę. Myślę czasem kto i kiedy go zgubił na tej leśnej ścieżce, treść na nim napisana po łacinie o wiele większy niż dzisiejsze, osoba która go nosiła pewnie nie żyje od dziesiątków lat, może stu lat lub więcej,a kiedyś na niego spoglądała, modliła się gdy wisiał jej na szyi, pracowała, martwiła i kochała...czyż to nie piękne?

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
19-03-2013 16:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Razen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: May 2010
Reputacja: 0
Post: #153
RE: Noszenie krzyżyka/medalika, formą ewangelizacji (?)
Pafni piękny sentymentalizm Uśmiech Każdy ma swój "medalik".

Ja tam noszę szatańsko okultystyczne Yin-Yang Duży uśmiech Ot zgadzam się z filozofią jaką sobą ukazuje.

[Obrazek: much-ado-about-nothing.jpg]
19-03-2013 23:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #154
RE: Noszenie krzyżyka/medalika, formą ewangelizacji (?)
Eee... przesada z tym szatańskim okultyzmem, yin-yang jest niezwykle trafnym symbolem tego co ziemskie. Tutaj wszystko ma swoje białe i ciemne strony. Gdy zachowujemy równowagę, rozsądek i jasny umysł nie grozi nam popadnięcie w skrajność.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
20-03-2013 08:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Razen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: May 2010
Reputacja: 0
Post: #155
RE: Noszenie krzyżyka/medalika, formą ewangelizacji (?)
Tak Pafni - my to wiemy Uśmiech

[Obrazek: much-ado-about-nothing.jpg]
20-03-2013 10:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #156
RE: Noszenie krzyżyka/medalika, formą ewangelizacji (?)
No właśnie nie. Gdy starasz się być świętym wtedy jest ok. Gdy nie ma zła w życiu człowieka jest ok. Diabeł nie jest szkodnikiem, jest mordercą i kiedy słyszę że jest potrzebny do ręce mi się załamują.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
10-07-2013 09:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #157
RE: Noszenie krzyżyka/medalika, formą ewangelizacji (?)
Chyba nikt nie twierdzi, że jest potrzebny diabeł. Najlepiej żeby go nie było. Ale skoro zło panoszy się na świecie to trudno udawać że go nie ma, pamięć o tym, że zło istnieje daje świadomość aby go unikać.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
10-07-2013 10:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #158
RE: Noszenie krzyżyka/medalika, formą ewangelizacji (?)
"Gdy zachowujemy równowagę, rozsądek i jasny umysł nie grozi nam popadnięcie w skrajność. "

Nie żadna równowaga dobro-zło ale 100% dobra powinno być. Taki każdy powinien mieć taki cel, każda zabawa z Diabłem kończy się tragicznie. No cóż, jest to skrajność, ale tak właśnie ma być zimny albo gorący nie letni.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
10-07-2013 15:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów