Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tydzień Wegetarianizmu 2009
Autor Wiadomość
Nalenczowianin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 115
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #106
 
Omyk... Dobrze wiesz że to się rozwija się w żółtku na filmie a to co jest na zdjęciu to skrzep krwi w białku i nic się z niego nie rozwija. Ciągnąc ten temat kompromitujesz się pokazując braki w elementarnej wiedzy biologicznej i tym że nie jesteś w stanie znaleźć sobie informacji o funkcjonowaniu kurzej fermy. Już każdy wiejski 7 latek wie że jajka które się je to inne jaka niż te z których będą kurczaczki.
Upór z jakim próbujesz to udowodnić składnia mnie do refleksji czy w ogóle jesteś wstanie to zrozumieć.

Wegetarianie to wszyscy ludzie którzy nie jedzą mięsa. Nie zależnie od powodów bo taka jest definicja. Jednak rozmowa na temat ludzi którzy nie jedzą mięska z powodów zdrowotnych jest bez sensu.
14-05-2009 12:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #107
 
Dobrze wiem? Uśmiech
Nie mój drogi, całe życie żyję w przekonaniu, że to coś to oderwany od żółtka zarodek i póki ktoś mi nie udowodni, że tak nie jest, będę o tym przekonana

Co do kompromitacji w braku elementarnej... i tak dalej Uśmiech No cóż... Uśmiech Zależy, co rozumiesz pod pojęciem "wiedza" Szczęśliwy Wszak to nie ja próbowałam dowieść, że blastocysta jest częścią niezapłodnionej komórki jajowej... Szczęśliwy no, ale jak piszę - może mamy różne definicje wiedzy.

Szczerze mówiąc - temat jest równie ciekawy dla mnie, co dla stałych czytelników. Zrobił się niezły kabaret, ale nie szkodzi - można pogawędzić.

Cytat:bo taka jest definicja
Twoja własna?

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
14-05-2009 18:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nalenczowianin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 115
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #108
 
Cytat:Nie mój drogi, całe życie żyję w przekonaniu, że to coś to oderwany od żółtka zarodek i póki ktoś mi nie udowodni, że tak nie jest, będę o tym przekonana

I w ten sposób zdradzasz myślenie typowego prostackiego ignoranta. Gratuluję podejścia.

Cytat:Wszak to nie ja próbowałam dowieść, że blastocysta jest częścią niezapłodnionej komórki jajowej...

Nie umiem wyjaśnić czemu tak jest nie mniej w jajku jest blastocysta zwana inaczej tarczką zarodkową (chyba). Przeczytałem tak w książce z której uczyłem się o surowcach pochodzenia zwierzęcego i zdałem z tego egzamin na 5 więc chyba jednak piszą tam prawdę.

Zaczynam się kłócić o prostą definicję? Wegetarianin = człowiek który nie je mięsa z różnych pobudek. Na potrzeby dyskusji wegetarianin = człowiek który nie je mięsa z pobudek moralnych (ewentualnie religijnych).
Jak masz lepszą to zaproponuj. Jak nie rozumiesz któregoś słowa to pytaj.
14-05-2009 19:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
krzysiek_enoch Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 622
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #109
 
Cytat: Już każdy wiejski 7 latek wie że jajka które się je to inne jaka niż te z których będą kurczaczki.
Ja pochodzę ze wsi zabitej dechami. Mieliśmy kury i nic nie słyszałem aby zniesione przez kurę jajka były dwojakiego rodzaju (tzn jadalne lub niejadalne). Obydwa rodzaje gdy były świeźe nadawały się do jedzenia. Oczywiście jajka tzw. "zalęgnięte" już do jedzenia nie nadawały się. Ale były to jajka wysiadywane przez jakiś czas przez kury więc nie do tyczy to jaj świeżych.

http://www.truthortradition.com/polish/
http://www.kalwin.info/
1509-2009: 500-lecie urodzin Jana Kalwina
14-05-2009 19:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nordlys Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 509
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 0
Post: #110
 
spioh napisał(a):nordlys, poruszam się jeno w świetle podanej przez ciebie definicji. zmieniasz definicje - idą inne wnioski Uśmiech
Nie, spioh, ja nie zmieniam definicji. To Ty nie czytasz całego postu, lub inaczej ujmując: czytasz go wybiórczo. Proponuję przeczytać zacytowane definicje "od dechy do dechy", a potem pisać uwagi.

omyk napisał(a):Widzimy jasno...
Uważam, że póki wybieram pierogi z serem, bo bardziej mi smakują, nie jestem wege. Wegetarianinem staję się w momencie, gdy "nie mogę" spożyć mięsa, bo... (powód inny, niż uczulenie/choroba).
Ja widzę to "ciemno". Bo, gdy wybieram pierogi ruskie (z serem nie lubię Szczęśliwy ), nie mogę jeść mięsa, ponieważ ... (i tu następuje uzasadnienie, którego Tobie nie mam chęci zdradzić :mrgreen: ). W związku z powyższym jestem wegetarianką.

Co do historii z jajami, to trzeba wiedzieć, że aby powstało kurczę w jajku potrzebny jest kogut, a na fermach przemysłowych ich nie ma :arrow: bo tam produkuje się jaja do jedzenia, a nie do reprodukcji. Jaja do reprodukcji są jajami po kontakcie kury z kogutem i wtedy wegetarianie mogą mieć kłopot po zjedzeniu takiego jajka (jeśli na poważnie potraktują Wasze wywody :wink: ). Dla zainteresowanych wegetarian i wegetarian inaczej link: http://www.polskieradio.pl/nauka/tags/artykul94746.html

[Obrazek: 023096454b2384f3m.jpg] http://pl.youtube.com/watch?v=ccaNFnjGfp...re=related S.N.E. http://www.bogurodzica.ox.pl
15-05-2009 02:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #111
 
nordlys, w Sro 13 Maj, 2009 03:52
napisałaś tylko tyle
Cytat:Def. wg http://pl.wikipedia.org/wiki/Wegetarianizm :
Wegetarianizm – rodzaj diety charakteryzujący się wyłączeniem z posiłków produktów pochodzenia mięsnego i ewentualnie jaj lub nabiału z pobudek moralnych, etycznych bądź zdrowotnych. W języku potocznym wegetarianizm to zbiór kilku diet, które w różnym stopniu ograniczają spożywanie produktów pochodzenia zwierzęcego.
a kolejną definicję ogólniejszą podałaś dopiero za jakiś czas, więc bądź łaskawa mi bzdurnie nie zarzucać wybiórczości Uśmiech

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
15-05-2009 08:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nalenczowianin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 115
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #112
 
Cytat:Co do historii z jajami, to trzeba wiedzieć, że aby powstało kurczę w jajku potrzebny jest kogut, a na fermach przemysłowych ich nie ma :arrow: bo tam produkuje się jaja do jedzenia, a nie do reprodukcji.

Powtarzam to od początku ale niektórzy nie umieją tego zrozumieć.
15-05-2009 12:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #113
 
Dzięki Nałęcz za gratulacje. Bardzo mi miło.
Taaak, blastocysta jest w jajku. Tylko tym zapłodnionym - ale to tak na marginesie, zupełny drobiażdżek. Jak Ty się zagnieżdżałeś u mamusi w jamie macicy to też byłeś blastocystą.
Ale o czym tu dyskutować... Uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
15-05-2009 12:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nalenczowianin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 115
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #114
 
Zastanawiam się czy to taka erystyczna sztuczka z zamianą podobnie brzmiących wyrazów czy jesteś po prostu za głupia żeby zrozumieć że blastoderma to co innego niż blastocysta.

Myślę że już dobitnie udowodniłem że nie masz racji więc nie ośmieszaj się i nie ciągnij tego dalej...
15-05-2009 13:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #115
 
Nałęczowianin, opanuj hormony chłopcze, zwłaszcza jak do kobiety mówisz.

Cytat:Myślę że już dobitnie udowodniłem że nie masz racji więc nie ośmieszaj się i nie ciągnij tego dalej...
jeśli udowodniłeś to o co się pieklisz? a jeśli masz wątpliwości to szukaj dalej a nie wchodź ad personam.

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
15-05-2009 14:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nalenczowianin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 115
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #116
 
Cytat:zwłaszcza jak do kobiety mówisz.

Odmienne traktowanie kobiet niż mężczyzn to seksizm. A ten jak wszystkie inne -izmy jest mi bardzo daleki.

Pieklę się trochę bo wkurzają mnie ludzie którzy nie dają sobie wmówić że czarne jest czarne a białe jest białe.

Ad personam? Że serdecznie zasugerowałem żeby koleżanka nie ujawniała już więcej braków w edukacji to atakuje jej osobę?
Nie atakuje osób. Atakuje ich poglądy, brak wiedzy albo głupotę. Rozumiesz różnicę?
15-05-2009 15:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #117
 
aleś pojechał z tym seksizmem Szczęśliwy
może atakowanie osoby było tylko środkiem do celu (zaatakowania poglądu) - coś tu trzeba zweryfikować. a z tym czarno-bieleniem, to fakt. może być wkurzające, ale nie zwalnia z kultury osobistej Uśmiech

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
15-05-2009 17:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nalenczowianin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 115
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #118
 
No wiesz tyle się teraz mówi o tym równo uprawnieniu i mi to bardzo odpowiada. Dzięki temu mogę się jednakowo nie miło do wszystkich odzywać Uśmiech

Atakując zawsze celuje w poglądy. Zauważ że napisałem że omyk myśli jak prostacki ignorant a nie że nim jest.
15-05-2009 22:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #119
 
Nie offtopujcie :!:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
15-05-2009 22:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #120
 
omyk napisał(a):Nie no, bez przesady. Roślin naprawdę nie boli Uśmiech Nie mają wykształconego układu nerwowego, nie przekazują impulsów niosących informację o bólu.
Wszystko zależy jak sobie zdefiniować ból. Jeżeli pójdzie się w kierunku, że ból jest to reakcja na czynnik zewnętrzny powodujący uszkodzenie organizmu, propagacja informacji o tym czynniku, to wcale nie jest takim oczywistym, że rośliny "nie odczuwają" tak zdefiniowanego bólu. Jak zapewne wiadomo u roślin występują mechanizmy przekazywania informacji za pomocą sygnałów chemicznych, ale co ciekawe istnieją także mechanizmy oparte na aktywności elektrycznej podobnej do tej występującej u niższych zwierząt. Oba te rodzaje mechanizmów biorą udział w propagacji informacji o działaniu czynnika uszkadzającego. Wprawdzie to za mało, aby stawiać jakieś poważne tezy, ale na pewno można powiedzieć, że rośliny to coś więcej niż tylko "zielone coś rosnące sobie tylko po to, aby je zjeść".

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
15-05-2009 22:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów