Pan_terka napisał(a):Zbieg okoliczności, pomyłka, szczęście, ... Poza tym rodzimy sie by umrzeć więc czy jest większy sens naszej egzystencji ( proszę mi tu nie pisać o życiu po śmierci bo to raczej osobny temat) i czy ja bym umarł w łonie matki czy po porodzie czy w wieku 90 lat sprowadza się do jednego do śmierci. ...
Spotykam ostatnio coraz więcej ludzi, którzy, choć się nie znali/ nie znają i pochodzą z różnych miejsc w Polsce, a nawet z różnych krajów, twierdzą, że:
nic nie jest dziełem przypadku. ... Ciekawe, bo ja też doszłam do takiego przekonania, niezależnie od nich, choć wcześniej przypisywałam wielu zdarzeniom określenie: "Zbieg okoliczności", "przypadek". Może chodzi o umiejętność dostrzeżenia powiązań pomiędzy wydarzeniami z naszego życia?
Zdaje się, że nie widzisz sensu w narodzeniu,
życiu i umieraniu. Równie dobrze mógłbyś napisać: po co mamy się myć rano czy wieczorem, skoro i tak następnego dnia będziemy brudni? Albo: po co mamy jeść gdy jesteśmy głodni, skoro za parę godzin znów będziemy głodni. Albo: po co mówić komuś "dzień dobry" lub "dziękuję" skoro ten ktoś zaraz wychodzi ? ... Tematem tego wątku jest tak naprawdę NADZIEJA. Może poczytaj coś o niej więcej. Np. tak opisują ją Wielcy tego świata:
*Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)
*Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei "więźniom", tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość, jest Boże Narodzenie. Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg pokochał innych przez ciebie, zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie.
— Matka Teresa z Kalkuty
(Od siebie dodam, że każde narodzenie jest
Wielką Nadzieją).