Pielgrzymki zagrożone...

[rafalafar]

Platforma Obywatelska wprowadza absurdalne przepisy. Moim zdaniem albo otwarty antyklerykalizm, albo sposób na biznes. Inaczej tego się nie da wytłumaczyć... Byłem na 6 różnych pielgrzymkach i uważam, że porządkowi bardzo dobrze się zawsze spisywali, znali przepisy i doskonale zabezpieczali pątników. Granda :|

Cytat:Tradycja pielgrzymowania do miejsc świętych może zostać przerwana. Takie zagrożenie pojawiło się, gdy w życie weszły przepisy zaprojektowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

"Nowe zasady nakładają na organizatorów pieszych pielgrzymek obowiązek szkoleń osób kierujących ruchem w trakcie jej trwania.
Pojawiło się nawet zagrożenie odwołania pielgrzymek, bo koszt szkolenia znacznie przekracza możliwości finansowe pątników. Rewolucja w przepisach oznacza niebagatelny wydatek. Za jedną z największych stołecznych pielgrzymek ich uczestnicy muszą zapłacić ponad 70 tys. złotych! "

- W każdej 100-osobowej grupie pielgrzymkowej wyprawę zabezpiecza dwóch porządkowych, a grup mamy 11. Pokrycie kosztów szkolenia dla ponad 20 porządkowych sięgałoby horrendalnych kwot - uważa proboszcz. - Zazwyczaj pielgrzymuje z nami młodzież. Opłata, którą pobieramy za udział, wynosi tylko 10 złotych. Trudno mi więc wyobrazić sobie sytuację, gdy wierni mieliby zapłacić za szkolenia - przyznaje. Nie dosyć, że szkolenia przeprowadzone przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego będą słono kosztowały - ok. 500 złotych za jeden 18-godzinny kurs, a uczestnicy obligatoryjnie muszą podejść do egzaminu. Mało tego. Ważność dokumentu uprawniającego do zabezpieczania pielgrzymek wygasa po upływie dwóch lat. Taka wizja spędza sen z powiek niejednemu proboszczowi. Do lipca 2008 roku szkolenia dla kierujących ruchem w czasie pielgrzymki były zupełnie bezpłatne, przeprowadzane przez policjantów. Organizatorzy nie garną się do egzaminów. Dla przykładu w Warszawie WORD do tej pory nie przeprowadził ani jednego takiego testu."

http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/998425.html

[alus]

Rafał Gudzowski napisał(a):Platforma Obywatelska wprowadza absurdalne przepisy. Moim zdaniem albo otwarty antyklerykalizm, albo sposób na biznes. Inaczej tego się nie da wytłumaczyć... Byłem na 6 różnych pielgrzymkach i uważam, że porządkowi bardzo dobrze się zawsze spisywali, znali przepisy i doskonale zabezpieczali pątników. Granda

A to poprostu nie pierwszy i nie ostatni gniot...a opozycja tradycyjnie dorabia gębę....a prasa ma kolejnego newsa.

[kredka198]

bu.. ..moje siostry były na 6 pielgrzymkach a to aż z Zamościa do Częstochowy to prawie cala Polska w szerz i nie było żadnego wypadku i wszystko było w porządku...ehh.. wymyślają.. politycy [pewnie Polonium miał by tu dużo do powiedzenia bo z tego co widzę interesuje się polityką ale postów nie może pisać ]

[Helmutt]

Nie jest to w Polsce mozliwe. Na pewno media coś musiały przekłamać.
Nawet Tusk nie jest takim idiotą, żeby uderzać w pielgrzymki, gdyby rzeczywiście przepis taki mieli uchwalić to w tym momencie sami sobie by wykopali "wyborczy grób", a opozycji zrobiliby cudowny prezent.

[rafalafar]

Helmutt napisał(a):Nie jest to w Polsce mozliwe. Na pewno media coś musiały przekłamać.
Nawet Tusk nie jest takim idiotą, żeby uderzać w pielgrzymki, gdyby rzeczywiście przepis taki mieli uchwalić to w tym momencie sami sobie by wykopali "wyborczy grób", a opozycji zrobiliby cudowny prezent.

również bym w to nigdy nie uwierzył, że sobie sami w stopę strzelą, ale jednak:
http://bip.mswia.gov.pl/portal/bip/166/1...z_839.html
wczoraj w głównym wydaniu wiadomości na końcu była o tym mowa...

[Helmutt]

Wciąż mi się nie chce wierzyć - przecież PO to partia jak najbardziej klerykalna, co im do pustych łbów strzeliło? Zadzierać z Kościołem? Nawet SLD się na to nigdy nie odważyło...

Jeśli to jednak wejdzie w życie - możemy już zacząć żegnać ekipę PO. I witać ekipe PiS. I nie wiadomo co gorsze... zakłamany Tusk czy głupi Kaczyński...

[rafalafar]

Warto w tej sprawie pisać protesty. Najlepiej do pana, który rozporządzenie wydał:

grzegorz.schetyna@sejm.pl

Biuro Poselskie Grzegorza Schetyny we Wrocławiu
ul. Oławska 2
50-123 Wrocław
woj. dolnośląskie

Godziny otwarcia Biura:
poniedziałek - piątek 10.00 - 16.00

tel. (71) 343-40-30
fax (71) 342-40-30
e-mail: biuro@schetyna.pl

może się opamiętają...

[Helmutt]

No tak jak widzę zaczyna się lawina absurdów "koncesyjno-uprawnieniowych". Niedługo bez państwowej koncesji nie będzie można - z przeproszeniem - załatwić się, bo będa grozić surowe kary.
Na pielgrzymki nie chodzę, ale pow. przepis to dla mnie z jednej strony bałwaństwo, z drugiej - efekt działania róznych lobby, które potem będą zarabiac krocie na kursach i egzaminach.
No ale tak od zawsze działało nasze państwo. Czy za lewicy, czy za prawicy - zwykli ludzie musieli się męczyć, by różni "krewni-i-znajomi" panów w garniturkach mogli sobie bezstresowo i łatwo dorobić.... A to Polska właśnie.

[aga]

Co za idiota to wymyślił? :shock: Już nie wiedzą jak bardziej ludziom utrudniać...

[omyk]

Tak prawdę mówiąc pielgrzymka to ogromne zagrożenie, biorąc pod uwagę ruch drogowy. To duża kolumna pieszych, która zakłóca ruch, szczególnie na trasach, gdzie jeździ się szybko. Ja uważam, że powinny być w każdej grupie osoby uprawnione do kierowania kolumną pieszych. Może powinno się zrobić coś, żeby spróbować ograniczyć koszty, ale sam pomysł jest potrzebny.

[krzysiek_enoch]

omyk napisał(a):Tak prawdę mówiąc pielgrzymka to ogromne zagrożenie, biorąc pod uwagę ruch drogowy. To duża kolumna pieszych, która zakłóca ruch, szczególnie na trasach, gdzie jeździ się szybko. Ja uważam, że powinny być w każdej grupie osoby uprawnione do kierowania kolumną pieszych. Może powinno się zrobić coś, żeby spróbować ograniczyć koszty, ale sam pomysł jest potrzebny.

Widać omyku, że jesteś kierowcą Ja też i dlatego Cię rozumiem.
Faktycznie - każdy pieszy na jezdni w dzisiejszych czasach jest w niebezpieczeństwie. Nie wiem, czy akurat sposób jaki zaproponowano jest najlepszy (tzn. jest bardzo drogi) ale jest to jakiś krok w dobrym kierunku.

[rafalafar]

krzysiek_enoch napisał(a):

omyk napisał(a):Tak prawdę mówiąc pielgrzymka to ogromne zagrożenie, biorąc pod uwagę ruch drogowy. To duża kolumna pieszych, która zakłóca ruch, szczególnie na trasach, gdzie jeździ się szybko. Ja uważam, że powinny być w każdej grupie osoby uprawnione do kierowania kolumną pieszych. Może powinno się zrobić coś, żeby spróbować ograniczyć koszty, ale sam pomysł jest potrzebny.

Widać omyku, że jesteś kierowcą Ja też i dlatego Cię rozumiem.
Faktycznie - każdy pieszy na jezdni w dzisiejszych czasach jest w niebezpieczeństwie. Nie wiem, czy akurat sposób jaki zaproponowano jest najlepszy (tzn. jest bardzo drogi) ale jest to jakiś krok w dobrym kierunku.

widać, że nie wiecie o czym piszecie i nigdy nie byliście na pielgrzymce. Na każdej pielgrzymce są przeszkolone osoby kierujące ruchem. Są oznakowane, znają przepisy i doskonale wiedzą jak się trzeba zachowywać. W przeważającej większości mają długoletnie doświadczenie. Dodatkowe szkolenie nie poprawi w żadnym stopniu bezpieczeństwa, ponieważ porządkowi nie dowiedzą się na nich niczego nowego. Z resztą statystyki dotyczące wypadków podczas pielgrzymek pokazują, że wprowadzone przepisy mijają się z celem. Poza tym przeważającą część trasy pielgrzymek stanowią podrzędne, rzadko uczęszczane drogi, gdzie nie ma większego zagrożenia dla kierowców i pielgrzymów.
Podobno w latach 1960-tych pod pretekstem zagrożenia epidemią ospy (był taki przypadek w Wrocławiu) Władysław Gomułka zakazał organizowania pielgrzymek na Jasną Górę. Niby zrozumiałe uzasadnienia, ale w rzeczywistości polityczna gra. Nie wiem o co platfusom tym razem chodzi, ale myślę, że wierni powinni zdecydowanie zaprotestować i nauczyć władzę poszanowania dla naszych zwyczajów i tradycji...

[aga]

omyk napisał(a):Tak prawdę mówiąc pielgrzymka to ogromne zagrożenie, biorąc pod uwagę ruch drogowy. To duża kolumna pieszych, która zakłóca ruch, szczególnie na trasach, gdzie jeździ się szybko. Ja uważam, że powinny być w każdej grupie osoby uprawnione do kierowania kolumną pieszych. Może powinno się zrobić coś, żeby spróbować ograniczyć koszty, ale sam pomysł jest potrzebny.

Przecież osoby kierujące ruchem, czyli porządkowi są wcześniej do tego szkoleni.
Zgadzam się z wypowiedzią poprzedzającą moją. Rzeczywiście są osoby, które kilka lub kilkanaście lat już chodzą na pielgrzymki i są tak długo porządkowymi.

[nordlys]

To ewidentny zamach na wolność wyznania przez tych, co okrzykują się w masmediach jako "obrońcy demokracji". Faktycznie pokazują takim działaniem oblicze totalitaryzmu.

Helmutt napisał(a):Nawet Tusk nie jest takim ..., żeby uderzać w pielgrzymki, gdyby rzeczywiście przepis taki mieli uchwalić to w tym momencie sami sobie by wykopali "wyborczy grób"

Właśnie, :roll: , ciekawe, czy Tusk wie, jak Schetyna mu "pościelił" :?: A może obaj liczą na głosy kierowców, którzy uważają pielgrzymki za zagrożenie na drogach ... w końcu najlepiej jeździ się, gdy na drodze jest wyłącznie pojazd w/w kierowcy :mrgreen: :arrow: bo i inny pojazd stanowi zagrożenie na drodze.

Omyk i Krzysiek_enoch, poczytajcie lepiej cv pana Schetyny, nim na forum katolickim :!: poprzecie akcję przeciw pielgrzymkom .

Rafał Gudzowski napisał(a):Warto w tej sprawie pisać protesty. Najlepiej do pana, który rozporządzenie wydał

To żart czy raczej prowokacja?
Za czasów komuny nikt nie pisał protestów na władzę do władzy, bo kończyło to się źle dla protestującego. Dziś zaczyna być podobnie. Teraz tylko niektóre media pozostały wolne i internet. Do nich trzeba kierować protesty, bo resztę krok po kroku upolitycznia się, a "niewygodnym" "uprzykrza" się życie. Jeszcze chwila, a zaczyniemy czuć się w naszym własnym kraju jak w państwie policyjnym.

[Helmutt]

nordlys napisał(a):Za czasów komuny nikt nie pisał protestów na władzę do władzy, bo kończyło to się źle dla protestującego. Dziś zaczyna być podobnie. Teraz tylko niektóre media pozostały wolne i internet. Do nich trzeba kierować protesty, bo resztę krok po kroku upolitycznia się, a "niewygodnym" "uprzykrza" się życie. Jeszcze chwila, a zaczyniemy czuć się w naszym własnym kraju jak w państwie policyjnym.

Politykom zarówno z PO i PiS już od jakiegoś czasu zaczęły puszczać nerwy, czego skutkiem są pozwy sądowe na bloggerów itp. i koniec gadek o "wolności słowa". No tak, wyłazi szydło z worka, stara komusza przeszłość panów takich jak Czuma, Kaczyński czy Orzechowski. W końcu wychodzi o co biega - "MY tu ustalamy zasady a o wolności słowa to sobie możecie posłuchać na rocznicy 4.czerwca". Faktycznie, co to za kraj, gdzie za nazwanie złodzieja złodziejem idzie się do pierdla. Nawet za PZPR tak nie było.