Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Poszukiwanie odpowiedzi
Autor Wiadomość
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #16
 
Generalnie odstrasza temat z kilkunastoma potencjalnymi wątkami w sobie....

Pomijam, że spokojne poszukiwania znalazłyby odpowiedzi porządne na większość z nich. Warunek - jeśli chce się odnaleźć.

Ale i tak powodzenia Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
02-06-2009 22:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Narayana Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 130
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #17
 
Annnika napisał(a):Generalnie odstrasza temat z kilkunastoma potencjalnymi wątkami w sobie....

Pomijam, że spokojne poszukiwania znalazłyby odpowiedzi porządne na większość z nich. Warunek - jeśli chce się odnaleźć.

Ale i tak powodzenia Uśmiech

A dziękuję Uśmiech Wiesz, utworzyłem jeden wątek, bo to wiele pytań jest, a w innych się już toczy dyskusja "nakierowana" na pewne aspekty - a ja szukam "czystych" odpowiedzi Uśmiech

Pozdrawiam, i miło, ze ktoś widzi w tym nie jakieś bzdurne trollowanie, a faktycznie szukanie.
02-06-2009 22:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #18
 
Narayana,

ad.1 to ty napisałeś wcześniej, że o niepokalanym poczęciu Maryi "nie ma w oryginale (przynajmniej najstarszym znanym), ale tak zostało przetłumaczone, by pasowało do dogmatu. Takie tworzenie własnej wersji Biblii..."
stąd moje pytanie: co katolicy sobie do Biblii dopisali, a nie było tego w oryginale, żeby uzasadnić niepokalane poczęcie Maryi? zatem czekam na cytat. chyba, że się wycofujesz z tego coś napisał?

ad.2 Kościół nie naucza przecież, że celibat jest nakazem biblijnym. jest ustawą kościelną dla dobra wykonywanej posługi, na podstawie zaleceń czy pochwał w Biblii na temat stanu bezżennego. W różnych miejsach biblii znajdujemy teksty poświadczające, że człowiekowi bezżennemu łatwiej jest dbać o sprawy Pana i jak podobać się Panu a nie ludziom. np. u twojego ulubionego Pawła (ale przypominam po raz kolejny - nie jest to nigdzie nakazane jako bezwzględne tylko dane jako zalecenie. Paweł też przy tym podaje, że nie nakazuje im tego od Pana tylko doradza od siebie i z doświadczenia).
z tymi eunuchami, to chodzi ci o Mt 19,12? ja tam mam jak wół "eunuchowie" bez żadnych przeinaczeń, natomiast przeglądając inne tłumaczenia to widzę "niezdatni do małżeństwa" czy też "bezżenni". eunuch jest niezdatny do małżeństwa a przez to bezżenny więc są to synonimy w tym kontekście. i pada tam w tym zdaniu stwierdzenie pochwały dla tych co uczynili siebie owymi eunuchami/bezżennymi/niezdatnymi do małżeństwa dla królestwa bożego. przy czym : "Mogący iść za tym, niech idzie" (19, 13), a nie nakaz bezwzględny dla wszystkich.
zatem nie wiem gdzie dopatrujesz się przekłamań czy przeinaczeń Biblii.

ad.3 z czasem się okaże...

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
03-06-2009 12:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Narayana Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 130
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #19
 
spioh - to prościutkie pytanie: Skoro nie ma w Biblii nakazu celibatu duchownych, to czemu kościół wprowadza to jako obowiązek?
03-06-2009 12:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #20
 
Narayana napisał(a):spioh - to prościutkie pytanie: Skoro nie ma w Biblii nakazu celibatu duchownych, to czemu kościół wprowadza to jako obowiązek?
Prosta odpowiedź - bo tak sobie ustalił, z wielu różnych przyczyn o których nie ma co mówić teraz. Kościół jako hierarchia ma prawo sobie takie rzeczy ustalać i zarządzać, nic w tym dziwnego.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
03-06-2009 12:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #21
 
tak jest Helmutt Uśmiech

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
03-06-2009 14:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Narayana Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 130
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #22
 
Wniosek - teorie kościoła i słowa Biblii to nie to samo. Zaprzeczanie jednemu (słowom KK) nie jest tożsame z życiem niezgodnie ze słowami Jezusa. A skoro Bóg jest tu nadrzędny, więc życie w nim poza kościołem jest absolutnie możliwe i sensowne.
08-06-2009 09:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #23
 
Narayana napisał(a):Wniosek - teorie kościoła i słowa Biblii to nie to samo. Zaprzeczanie jednemu (słowom KK) nie jest tożsame z życiem niezgodnie ze słowami Jezusa. A skoro Bóg jest tu nadrzędny, więc życie w nim poza kościołem jest absolutnie możliwe i sensowne.
Kyllyan już pisał, że KK nie jest kościołem biblijnym. Jeśli zaś tak jest w istocie - no to o czym mowa, KK ma prawo uchwalać sobie co chce i jesli się parafianom nie podoba - zawsze moga odejść np. do Baptystów.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
08-06-2009 09:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Narayana Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 130
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #24
 
Helmutt napisał(a):
Narayana napisał(a):Wniosek - teorie kościoła i słowa Biblii to nie to samo. Zaprzeczanie jednemu (słowom KK) nie jest tożsame z życiem niezgodnie ze słowami Jezusa. A skoro Bóg jest tu nadrzędny, więc życie w nim poza kościołem jest absolutnie możliwe i sensowne.
Kyllyan już pisał, że KK nie jest kościołem biblijnym. Jeśli zaś tak jest w istocie - no to o czym mowa, KK ma prawo uchwalać sobie co chce i jesli się parafianom nie podoba - zawsze moga odejść np. do Baptystów.

Oczywiście. Problemem katolików jest jednak to, że, jak tak czytam, często chcą sugerować, że KK jest "tym jedynym prawdziwym" kościołem, który głosi prawdę, który ma rację, etc etc. A jednocześnie sami nie trzymają się ściśle Biblii, tylko albo zmieniają ją (przykazanie o czczeniu obrazów - wycięte), albo dopisują własne teorie.

Jak dla mnie to lekka hipokryzja...
08-06-2009 09:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #25
 
Cytat:A jednocześnie sami nie trzymają się ściśle Biblii, tylko albo zmieniają ją (przykazanie o czczeniu obrazów - wycięte), albo dopisują własne teorie.

Nie chodzi o dopasowanie sobie Biblii do swojego widzimisię, ale interpretowanie jej zgodnie z kontekstem.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
08-06-2009 22:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Narayana Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 130
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #26
 
Annnika napisał(a):
Cytat:A jednocześnie sami nie trzymają się ściśle Biblii, tylko albo zmieniają ją (przykazanie o czczeniu obrazów - wycięte), albo dopisują własne teorie.

Nie chodzi o dopasowanie sobie Biblii do swojego widzimisię, ale interpretowanie jej zgodnie z kontekstem.

Problem w tym, że kwestia zgodności z kontekstem jest już opinią arbitralną. Każdy odłam chrześcijaństwa uzurpuje sobie to prawo (z tego co widzę - prócz baptystów, jednak nie jestem pewny, więc nie chcę mówić na 100%). A w rzeczywistości nikt nie może wiedzieć, "co autor miał na myśli".

Ostatnio braciak dał mi do przeczytania wywiad z pewnym poetą (nazwiska nie pamiętam - dopytam i postaram się ten wywiad wkleić). Rozmowa zeszła na interpretację jego wierszy. Przytoczono mu różne interpretacje, doszukiwanie się przez polonistów znaczeń ukrytych etc. Poeta, po tej litanii, zaczął się śmiać i powiedział, że gratuluje inwencji twórczej, ale trzech czwartych z tego, co wymieniono, wcale nie miał zamiaru tam zawierać, i zupełnie nie o to mu chodziło.

Biblia jest o wiele bardziej złożonym dziełem niż wiersz. Jak wiele więc znaczeń, które KK w niej widzi, wcale tam nie ma i być nie miało? Jak wiele znaczeń jest dopasowywanych do poglądów kościoła, na zasadzie: "ok, myślimy tak i tak. A teraz poszukajmy, gdzie tak stoi w Biblii" (oczywiście to przykład jeno).

Tak więc Biblia i zasady w niej opisane jest, czym jest, a znaczenia "dodatkowe" czy interpretacja są już dziełem człowieka - omylnego i nieidealnego.
08-06-2009 22:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nordlys Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 509
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 0
Post: #27
 
ad.3.
"17 Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew6, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. 18 Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą7. 19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie»[Biblia: Mt.16.17-19]
Stąd Kościół może ustanawiać prawa i je egzekwować.

ad.1.
Błędnie myślisz, że rozwód (cywilny, bo katolickich nie ma-patrz odp. "ad.3.") jest grzechem (i to ciężkim). Małżonkowie mogą się rozwodzić, ale nie wolno im po rozwodzie wchodzić w kolejne związki na zasadzie "małżeństwa/konkubinatu", czyli dzielić wspólne łoże z kolejnym partnerem> dot. 6-go przykazania.

[Obrazek: 023096454b2384f3m.jpg] http://pl.youtube.com/watch?v=ccaNFnjGfp...re=related S.N.E. http://www.bogurodzica.ox.pl
09-06-2009 00:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Narayana Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 130
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #28
 
Nordlys:

1. Cytat, który przytoczyłaś, interpretowany jest bardzo dowolnie (co od razu rzuca się w oczy). Aby usprawiedliwić swoje poczynania, KK uznaje "wiązać" i "rozwiązać" za ustanawianie i dezaktualizowanie praw. Jak dla mnie interpretacja baaardzo karkołomna, gdyż nijak nie wynika z treści cytatu.

2. Co do ślubu kościelnego. KK też bazuje na cytacie wyżej. Więc skoro daje Piotrowi możliwość wiązania i ROZWIĄZYWANIA, więc czemu KK rozwiązywania (rozwodu) zabrania? Czyżby znowu selektywna interpretacja?

3. A skoro już mówimy o św. Piotrze. Niestety, ale KK, choćby nie wiem jak chciał, nie jest bezpośrednim kontynuatorem św. Piotra. Piotr nie utworzył żadnej jednolitej wspólnoty. Po śmierci Jezusa powstało mnóstwo różnorakich sekt chrześcijańskich, których wiara była bardzo różna. Dopiero potem jedna z tych sekt zyskała prym, i narzuciła swoje wierzenia innym. Tak więc o żadnym bezpośrednim "dziedzictwie" Piotra mowy być nie może.
09-06-2009 07:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nordlys Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 509
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 0
Post: #29
 
Narayana napisał(a):Piotr nie utworzył żadnej jednolitej wspólnoty.
Odsyłam Cię do Dziejów Apostolskich, gdzie w Piśmie Świętym można przeczytać początki historii Kościoła Katolickiego. Tym, który objął pierwsze przewodnictwo był św. Piotr.

Narayana, prawda zawsze jest prosta i oczywista. Nie szukaj więc "drugiego dna", bo go nie znajdziesz. Jezus wyraźnie przekazał Piotrowi władzę nad "wiązaniem" i "rozwiązywaniem". Inną sprawą natomiast jest, czy komuś się to podoba, czy nie, i dlaczego.

[Obrazek: 023096454b2384f3m.jpg] http://pl.youtube.com/watch?v=ccaNFnjGfp...re=related S.N.E. http://www.bogurodzica.ox.pl
10-06-2009 00:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Narayana Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 130
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #30
 
Ależ oczywiście, że Jezus przekazał PIOTROWI władzę nad wiązaniem i rozwiązywaniem. Natomiast nie możesz podać dowodów, ze KK, ktory znamy, jest bezpośrednim kontynuatorem tej właśnie sekty, którą utworzył Piotr. Podasz takie? Bo o to się rozchodzi.
10-06-2009 00:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów