omyk napisał(a):Ok Drizzt, jak zwał tak zwał. Po prostu je wymień
A w jaki sposób miałbym je wymienić, skoro sekt tych był cały ogrom, wyznawały bardzo różne rzeczy, nie miały statusu "oficjalnych", skodyfikowanej wiary etc? A co za tym idzie - nie miały też nazwy, oficjalnego wyznania wiary? Czemu tak stawiasz problem, by wyszło na Twoje, mimo, że nie masz racji?
sant napisał(a):Ale nawet, jeśliby powstały jakieś sekty czy odłamy, to przecież korzystały z Pisma Kościoła Katolickiego. I to są fakty historyczne.
Jak mogły korzystać z Pism Kościoła Katolickiego, skoro wtedy ani żadne "Pisma", ani żaden "Kościół Katolicki" - NIE istniały jeszcze?
W czasie podróżowali, czy co?
Bo jak tak, to chyba muszę się jeszcze bardziej wgłębić w ich metody, bo byłaby to ciekawa praktyka
Cytat:Oczywiście tu trudno to wykazać, bo to jest tylko forum, ale jeśli pokusimy się o przestudiowanie historii powszechnej pod kątem historii Kościoła czy chrześcijaństwa jako takiego to tezy Drizzta okażą się całkiem fałszywe.
Akurat ten dział historii jest przebadany i przestudiowany dokładnie.
Został przestudiowany, i na nim się opieram. Czyżbyś nie znał historii własnej wiary? Lub też... nie chciał jej przyjąć?
Cytat:A mój post miał za zadanie tylko wykazać Rusztowin że się myli iż katolicy przywłaszczyli sobie Pismo Święte i interpretują je zgodnie ze swoją wiarą. Jest dokładnie odwrotnie.
Czyli że Pismo Święte przywłaszczyło sobie wiarę Kościoła?! A, to nowość
A już serio - nie katolicy przywłaszczyli sobie PŚ, ale sami je arbitralnie zredagowali - zostawili, co im odpowiadało, a wywalili to, co nie zgadzało się z ICH poglądami. W szerszym ujęciu przykładem jest absolutnie arbitralny (nie poparty niczym prócz WŁASNEJ wyznawanej doktryny) podział na ewangelie kanoniczne i apokryficzne. W nowszych ujęciach jest to zmiana dekalogu i dodanie "przykazań kościelnych" (dlaczego? Chyba znasz dobrze Księgę Powtórzonego Prawa? Tam masz odpowiedź, i powinieneś o tym wiedzieć)
Cytat:To Pismo Święte jest interpretacją wiary Kościoła. Albo lepiej zabrzmi: Kwintesencją tej wiary.
Czyli wiara Kościoła jest WYŻEJ niż Pismo Święte?! No to w takim razie pozostawię bez komentarza, bo nawet nie jest potrzebny.
omyk napisał(a):Gnostycyzm jako jeden z głównych nurtów chrześcijaństwa? lol
(...)
...myślałam, że będzie ciut poważniej
Też tak myślałem, a tu taki psikus...
omyk napisał(a):Zaiste, zabawnym. Podaj źródło ;] Czyżby... redaktor naczelny GNOSIS?! Rzeczywiście, bardzo obiektywnie, panie Dusza.
Mhmmm... czyli jeśli źródło jakiegoś stwierdzenia jest związane z tym stwierdzeniem, znaczy to, że nie jest obiektywne. Ok, przyjmijmy, że tak jest. W takim razie podaj alternatywną charakterystykę Gnostyków, OBIEKTYWNĄ - czyli nie napisaną ani przez Gnostyka (nieobiektywne - bo pisze sam o sobie), ani przez kogoś z KK (też nieobiektywne - bo pisze o "konkurencji"). Najlepiej przez ateistę, lub kogoś nie związanego ani z KK, ani z gnostykami. Cytat, ktory falsyfikuje poprzedzający cytat/ Potrafisz taki podać?
Swoją drogą, śmieszna sprawa. W tym temacie jakoś bez problemu widzisz, że bazowanie na opinii kogoś, kto bezpośrednio zaangażowany jest w jakąś kontrowersyjną sprawę, jest nieobiektywne. Czemu więc tego samego nie widzisz w przypadku rozważań np o okultyźmie? (Ty, jak i wielu innych) - i cytujecie źródła KATOLICKIE, które tworzone są przez organizację z gruntu potępiającą okultyzm?
Omyk - albo-albo, jedno z dwóch.