Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
KK a wiara
Autor Wiadomość
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #61
 
Cytat:No sorry ale jak ktoś mówi o wannie a ma na myśli kabinę prysznicową to niech mówi konkretnie lub wyjaśnia na bieżąco - to, że on (lub jego środowisko) tak to pojmuje nie oznacza, że inni także będą tak to rozumieć.
otóż właśnie - kto wprowadza pojęcie ten precyzuje. ty zapytałeś o jednoznaczne dowody w sprawie wiary/pewności - zdefiniuj czego oczekujesz.
ja mówiąc o wierze, wiedzy i pewności sprecyzowałam.

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
04-10-2010 16:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Razen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: May 2010
Reputacja: 0
Post: #62
 
spioh - dowody? chyba nie załapałaś - przeczytaj jeszcze raz tamtego posta, myślisz, że chodziło mi o to byś podawała dowody? Przecież na odległość zajeżdża prowokacją, i nie ma na celu rozwijania dyskusji o dowodach. Myślisz, że spodziewałem się "wielkiego bum" które faktycznie mnie oświeci? Ja tylko subtelnie przekazałem, że nie można być pewnym istnienia Boga. Przecież po zdefiniowaniu dowodów musielibyśmy polegać na Twoich przeżyciach a taka rozmowa z pewnością nie udowodniłaby istnienia Boga Oczko Jałowa dyskusja.

[Obrazek: much-ado-about-nothing.jpg]
04-10-2010 17:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #63
 
Mordimer, masz pole do popisu, pokaż, że nie jesteś stronniczy :!:

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
04-10-2010 21:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #64
 
Razen, a ja ci subtelnie odpowiedziałam, że jesteś w błędzie, gdyż można być absolutnie pewnym istnienia Boga Uśmiech

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
04-10-2010 22:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #65
 
Pafni - napisałeś
Cytat:sant napisał/a:
I że On jakby skorzystał z wcześniejszych uniwersalnych procesów które zaadoptował do swoje stwórczej działalności.

Tak, ze swoich procesów skorzystał.

To w takim razie z czym polemizujesz?
A jeśli tak uważasz, to dziwne, bo jak mógł adoptować coś co sam stworzył i cały czas to funkcjonowało. Mam trzech synów, po co mam ich adoptować - wszak i tak są moimi synami.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
05-10-2010 08:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #66
 
sant napisał(a):Pafni - napisałeś Cytat:
sant napisał/a:
I że On jakby skorzystał z wcześniejszych uniwersalnych procesów które zaadoptował do swoje stwórczej działalności.

Tak, ze swoich procesów skorzystał.


To w takim razie z czym polemizujesz?
A jeśli tak uważasz, to dziwne, bo jak mógł adoptować coś co sam stworzył i cały czas to funkcjonowało. Mam trzech synów, po co mam ich adoptować - wszak i tak są moimi synami.

Nie polemizuje, była mowa o cudzie narodzin naturalnych, więc napisałem,że cesarskie cięcie nie jest cudem naturalnym. Dałem do zrozumienia też ,że ten cud jest powszechny dla wszystkich żywych organizmów będących teraz i istniejących miliony lat temu. I nie chodziło mi o adopcje ale o ciągłość tego procesu.Który jest inny dla gadów, saków i płazów. O różną formę tego cudu jak to nazwaliście.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
05-10-2010 09:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #67
 
pafni napisał(a):więc napisałem,że cesarskie cięcie nie jest cudem naturalnym
A kto przytoczył cesarskie ciecie jako dowód na istnienie Boga? Możesz mi zacytować?
pafni napisał(a):Dałem do zrozumienia też ,że ten cud jest powszechny dla wszystkich żywych organizmów
Wybacz Pafni, ale to było zrozumiałe chyba tylko dla ciebie.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
05-10-2010 09:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #68
 
sant napisał(a):pafni napisał/a:
więc napisałem,że cesarskie cięcie nie jest cudem naturalnym


A kto przytoczył cesarskie ciecie jako dowód na istnienie Boga? Możesz mi zacytować?
Chyba się pogubiłeś w tym wątku.
sant napisał(a):pafni napisał/a:
Dałem do zrozumienia też ,że ten cud jest powszechny dla wszystkich żywych organizmów


Wybacz Pafni, ale to było zrozumiałe chyba tylko dla ciebie.
Nie wiem tego.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
05-10-2010 09:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #69
 
pafni napisał(a):Chyba się pogubiłeś w tym wątku.
Myślę, że raczej ty, ale zostawmy to bo chcę wrócić do naszej wcześniejszej rozmowy o tym KIM JEST PAPIEŻ. Podałem w skrócie- nie załapałeś - obiecałem, że spróbuję szerzej, bardziej łopatologicznie.
Pafni – Spełniam obietnicę. Tego skąd się wzięła godność papieża. Kim On tak naprawdę jest. Wiem że tego jest dużo, ale nie potrafiłem bardziej esencjonalnie a jednocześnie by było czytelne dla laika. Również z braku czasu. Jeśli pozostali moderatorzy lub admini uznają że to za długi post – zostawiam do dyspozycji, ale może ktoś dałby radę skrócić.
Wszystko jest wzięte z Pisma Świętego z Ksiegi Kapłańskiej i z Nowego Testamentu. I jeszcze z Syracha. Kiedys wspomniałeś że szanujesz Pismo święte i je realizujesz.
Na początku wydaje mi się ważne by powiedzieć dwa słowa, czym jest Pismo Święte.
Bóg objawia się w historii w wydarzeniach.
Słowo Boże, Jego interwencja w dzieje człowieka, objawienie - jest najważniejsze. I to, że odpowiedzią na to objawienie ze strony człowieka jest liturgia. Po interwencji Boga natychmiast pojawia się liturgia.
Izraelici najpierw doświadczyli Boga, Jego interwencji w ich życie i dlatego potem świętowali to wydarzenie, radowali się nim. Pismo pojawia się dużo później w celu uporządkowania. Najpierw było Słowo Boga, Jego interwencja, działanie, później, jako odpowiedź człowieka na to działanie – liturgia. Potem dopiero pojawia się Pismo, jako swego rodzaju krystalizacja Słowa. Dlatego chrześcijaństwo nie jest religią księgi. Nie opiera się na księdze, ale księga jest sumą doświadczeń Izraela, jako Narodu Wybranego, a następnie Kościoła, jako Nowego Izraela. My pochodzimy z pogan, jesteśmy jakby dziczką wszczepioną w szlachetną winorośl. Sami nie mamy aż takiego doświadczenia Boga w ciągu dziejów jak oni. Dlatego czerpiemy pełna garścią z ich doświadczeń.
To Izraelici najpierw doświadczyli Boga, Jego interwencji w ich życie i dlatego potem świętowali to wydarzenie, radowali się nim.
Np. Pascha,- była dopełnieniem, wypełnieniem święta pierwszych zbiorów – świąt jeszcze pogańskich. Świat obudził się do życia. Ze śmierci zimowej, Powstało nowe życie – pierwsze owoce nowego życia. To było dziękczynienie za te owoce, za to życie. I dla tych, co wyszli z Egiptu, ze śmierci niewoli do życia w wolności, to stare święto nabrało nowego sensu. Teraz dziękowali za wyjście z Egiptu, że mogli żyć w wolności. Potem przychodzi Jezus i wypełnia to Święto. Zapowiedzi, typy, się wypełniły. Eucharystia jest takim właśnie dziękczynieniem. Wcześniejsze wydarzenia były jej „typami”, „cieniami”, zapowiedziami, takim odbiciem w bieżącej wodzie- nie zawsze wyraźnym, ale każde kolejne wydarzenie było coraz wyraźniejsze i bliższe wydarzenia centralnego.
To samo jest z innym świętem, Świętem Tygodni, – czyli Szewuot – My znamy je, jako Pentecoste – (Pięćdziesiątnica), Zesłanie Ducha Świętego. Jest to dla Izraela stare święto kolejnych zbiorów. I teraz dla Żydów ma ono nowe znaczenie, – bo dostali Torę, dostali na Synaju Prawo. Bo teraz mogą przynosić nowe owoce wynikłe z ich związku z Bogiem, z wypełniania Prawa, Tora. I znów się cieszą, świętują dziękują Bogu,
I setki lat potem Jezus wypełnia je zsyłając Ducha Świętego, który uzdalnia do Nowego prawa – miłości, by zbiory mogły być obfite. Bo przyszedł czas żniwa – a robotników mało – mówi Jezus w Ewangelii.
Jesienią, która jest porą żniw w Izraelu przychodzą 3 ważne święta:
Rosz Haszana, – czyli Nowy Rok – Oni spostrzegają, że tak naprawdę nie wypełniają tego prawa, że nie są w stanie go wypełnić i proszą by ten następny rok Nowy Rok był inny, lepszy. By mogli otrzymać przebaczenie.
I tu już dotykamy innego święta żydowskiego – które nas szczególnie interesuje
Jom Kippur, w którym lud otrzymuje owo przebaczenie.
W sześć dni po Jom Kippur nastepuje:
Święto Sukkot – czyli Namiotów, u nas znane jako święto Kuczek w którym oni oczekują w namiotach czy szałasach na Mesjasza. (Święto Przemienienia Pańskiego na Górze Tabor– Jezus objawia się uczniom, jako Bóg, co potwierdza Ojciec – tzw Epifania) I uczniowie budują namioty dla Jezusa i rozmawiającym z Nim Mojżesza i Eliasza.) Ale kilka dni wcześniej Jezus zostaje przez Piotra uznany za Mesjasza. Za samego Boga. I to Przemienienie na Górze Tabor ma uświadomić uczniom, że Piotr mówi o Jezusie prawdę. Jest potwierdzeniem tego faktu, który miał miejsce kilka dni wcześniej. Jaki to fakt?. – Pafni – wybacz- ale nie jestem w stanie oddać ci w pełni tego co chcę powiedzieć, bo musiałbym napisać książkę – dlatego by przybliżyć się do zrozumienia po prostu poczytaj w Biblii o tych wydarzeniach, które omawiam.
Dobrze- teraz wróćmy do Jom Kippur. Jak mówi Księga Kapłańska - Jom Kippur, to czas, w którym lud otrzymuje przebaczenie. W tym święcie Jom Kippur ważną rolę odgrywają dwa kozły.(lub barany)Bo święto to, jest jedynym momentem w ciągu roku, kiedy były przebaczane grzechy Izraela. I to odbywało się w bardzo uroczysty sposób, a więc najpierw wybierano dwa kozły (barany)i rzucano losy, który z nich będzie dla Pana a który dla Azazela (demona pustyni) Arcykapłan wyciągał ręce nad tym kozłem ofiarnym jakby zrzucał na niego winy ludu, po czym wyganiano go na pustynię, aby ten grzech był jak najdalej od ludu. Pustynia symbolizuje śmierć.
Drugi kozioł był przeznaczony na całopalenie jako ofiara przebłagalna wobec Boga. Potem krwią z tego barana, czy kozła Arcykapłan kropił przebłagalnię.
I tu również widać cień, czy typ Jezusa. Przecież ten kozioł, czy baran a właściwie te barany realizują się w przyszłości w Jezusie Chrystusie. To On jest tym Barankiem, który przyjął na siebie grzechy ludu, wszystkich ludzi, całego świata. Twoje również. On jest ofiarą za nasze grzechy. Na niego został zrzucony nasz grzech i to on poniósł konsekwencje grzechu, bo kara za grzech jest śmierć.- Wygnanie na pustynię. A on nie chce mojej i twojej śmierci. Dlatego bierze ją na siebie. Umiera za lud. Przebacza nam nasze odstępstwo.
To właśnie Jom Kippur zapowiada. Po ofierze z barana odbywała się uroczysta proklamacja imienia Jahwe po pobycie w miejscu zwanym Szekina - Święte Świętych. (Szekina – to miejsce, pomieszczenie w świątyni za specjalną zasłoną gdzie zamieszkiwała Merkaba – Chwała Boża, pierwotnie w postaci tablic przymierza w specjalnej Arce. Czyniono to tylko raz do roku i zawsze tylko arcykapłan, a więc kapłan najwyższy.
Tylko on miał prawo raz do roku wypowiadać to imię. Nie – nie wypowiadać- Uroczyście proklamować.
Arcykapłan, to największa godność w Izraelu. Olbrzymia.
Jest w księdze Syracha (a więc kilkaset lat przed Jezusem) w 50 rozdziale opowiadanie o takim właśnie arcykapłanie w tym właśnie momencie. Otóż On wchodząc do Szekina i modląc się doznawał łaski obcowania z Bogiem, Jak Mojżesz - rozmawiał z Bogiem twarzą w twarz. I kiedy wychodził do ludu by proklamować Jego Imię oblicze było przemienione, lśniło. I był on bardzo zasłużony dla Izraela, rozbudował świątynię itd. Kapłan ten nazywa się Szymon syn Oniasza. – To jest ważne.
Dodam tylko że imienia Bożego nikt nie śmiał wypowiedzieć poza tym jednym wypadkiem, wręcz bluźnierców kamienowano. Z szacunku do tego Imienia- należy tu napisać, że imię na Wschodzie oznacza, co innego niż u nas. Jest wejściem w daną osobę itd. – nie sposób wszystkiego wytłumaczyć w jednym poście. Przyjmij to po prostu, lub otwórz nowy temat.
W Cezarei Filipowej, w ostatnim dniu święta Jom Kippur dokładnie w tym czasie, gdy Kajfasz (Arcykapłan) proklamuje imię Jahwe . – To jest bardzo ważne – właśnie w świątyni Jerozolimskiej – (wcześniej Jezus uznał swoje ciało za świątynię) - Już po wygnaniu kozła za miasto na pustynie, tego kozła z grzechami, by tam umarł, gdy lud już jest oczyszczony z grzechów, - Arcykapłan Kajfasz wchodzi do Szekinaa, miejsca Świętego Świętych i potem uroczyście proklamuje Imię Boga. Jahwe - Ty Jesteś.
I – to jest niesłychanie ważne! -
Bo ta proklamacja przywoływała Boga, który stawał się rzeczywistością w ich życiu. Schodził do nich. To słowo wręcz się materializowało. Miało moc sprawczą. Oni, Żydzi, Izraelici nie używali imienia Bożego, tak jak my to robimy, z byle powodu: O Boże, O Jezu , Boże święty, Boże drogi, Jezus Maria itd.
Przy lada okazji!!! I nawet nie myślimy co mówimy!,
U nich ta proklamacja zmieniała ich życie.- Zauważ. - Wzywanie imienia Bożego zmienia życie. – Tylko kapłan, najwyższy mógł i to raz do roku. W to właśnie święto. Nikt więcej.
Zwróć uwagę, że później Jezus zostaje ukrzyżowany za to, że wyznał to samo przed Arcykapłanem Kajfaszem, przed Sanhedrynem.
Bo Kajfasz pyta: Zaklinam Cię na Boga - czy ty jesteś Synem Boga Żywego? I Jezus pierwszy raz to potwierdza. Wtedy Kajfasz rozdziera szaty mówiąc: Zbluźnił, czy potrzeba nam jeszcze dowodu?
W ostatnie dzień święta Jom Kipur, w tym samym czasie gdy w Jerozolimie Kajfasz proklamuje Imię Jahwe, daleko na samej granicy z poganami w Galilei w Cezarei Filipowej Jezus dialoguje z uczniami i pyta ich za kogo Go uważają. Wszyscy dają po ludzku odpowiedzi: że za tego owego, za Eliasza, Jana Chrzciciela itp. A Jezus prowokuje Piotra o wypowiedź bardziej osobistą. I wtedy Piotr a właściwie jeszcze nie Piotr tylko Szymon Syn Jony. (por. Szymon syn Oniasza - dokładnie to samo, lecz w nieco innej transkrypcji – Oniasz i Jona to to samo imię – Johaniasz (Jan) znaczy tyle co –o ile się nie mylę – Z Wybrania Bożego – lub coś podobnego).
I on Szymon – Piotr odpowiada, a właściwie proklamuje – Ty Jesteś Mesjasz Syn Boga żywego. A powiedzieć tak dla żyda znaczyło powiedzieć - Ty jesteś Bóg żywy, a więc Jahwe, - Właściwie proklamuje Jego Imię. (Jak żywa stała się ta liturgia Jom Kippur. Wypełniła się.) Dzieje się to w momencie szczytowym tego święta, kiedy Kajfasz uroczyście proklamuje w Jerozolimie imię Boga. To samo odnosi się do tego arcykapłana z Syracha. - Jona i Oniasz to to samo imię, To Piotra zapowiada ten Arcykapłan z Syracha. Szymon ben Oniasz.) Więc Szymon jakby wchodzi w prerogatywy arcykłana – Kajfasza. I Jezus to akceptuje, bo mówi w odpowiedzi : Błogosławiony jesteś Szymonie synu Jony, ( czyli Oniasza,) bo przecież Szymon rozmawia twarzą w twarz z Bogiem – Jezusem. (Jak ów Szymon syn Oniasz, czy Kajfasz w tym momencie) I Jezus uznaje Szymona za tego Arcykapłana z Syracha. J jeszcze mówi - Ty jesteś Skała czyli Kefas. (łac. – Petrus –Piotr) Na tobie zbuduję Kościół mój.
Nawiązuje do tego kapłana z Syracha „za swego życia poprawił Dom Pański, za dni swoich wzmocnił światynię” . Arcykapłan, który w czasie tego dialogu Jezusa z Piotrem proklamuje imię Boże w Jerozolimie to Kajfasz.- Kefaa jak wymawia się po aramejsku. A Piotra Jezus nazywa Kefa-Skała. Kefaa, czyli Kajfasz i Kefas (Petrus) to dokładnie to samo imię. Przekazuje mu tę władzę arcykapłana. Od tej pory Szymon ben Jona (Szymon syn Jana) jest Piotrem. I każdy kolejny papież posiada godność Piotra.
I jeszcze mu odpowie: „Ani ciało, ani krew ci tego nie objawiły, ale Ojciec mój, który jest w niebie.
Jezus tym samym potwierdza że Szymon otrzymał ową godność Piotra – Kajfasa od samego Boga, bo jako żyd nigdy by nie wypowiedział słów należących do arcykapłana. Że Piotr wypełnia to, co Kajfasz robi w świątyni, w obrzęd Kippur. . – Mówi cos czego nie wolno pod żadnym pozorem Żydowi zrobić,- Zdajesz sobie sprawę z tego co uczynił Piotr? I co Jezus odpowiada? Błogosławiony jesteś Szymonie – szczęśliwy jesteś– synu Jony. Bo sam mój Ojciec Niebieski ci to objawił. Sam z siebie byś nie mógł tak powiedzieć. Ty jesteś Piotr i na tej skale zbuduję mój Kościół”. „Kościół rodzi się w dzień Kippur.! Piotr czyli Kefas Piotr to po Polsku Skała, Opoka, Po łacinie Petrus – Piotr, a po aramejsku – Kefas, Kefaa.
Jak brzmi imię ówczesnego arcykapłana, który dopełniał tego rytu Jom Kippur? Kejfa – albo spolszczone Kajfasz. W języku hebrajskim są tylko spółgłoski. Wymowa samogłosek jest mniej ważna – Czy to będzie Kejfa, czy Kajfa, nie ma znaczenia, To to samo imię. Rozumiesz to?
I To właśnie daleko na północ od Jerozolimy przepowiada Jezus uczniom: Że od teraz Piotr ma tę władzę najwyższego arcykapłana, jaką miał do tej chwili Kajfasz. - I oni to doskonale rozumieli,
Byli wychowani w tej tradycji, tej symbolice, Im nie trzeba tego było tłumaczyć. Rozumieli to od razu, Tak jak my od razu rozumiemy, coś co jest związane z naszym życiem, historią, tradycją. Np…. jak ktoś zanuci Czerwone maki na Monte Cassino, nie? Od razu wiemy o co chodzi, albo ktoś powie słowo: choinka- i już nic nie trzeba tłumaczyć. Każdy widzi ciepło świąt, pasterkę, kolędy itd. Prezenty. A Chińczyk będzie widział tylko drzewo w lesie.
I my dzisiaj również doskonale rozumiemy co za skałą był Piotr, na jakiej skale zbudowany był Kościół. Że: Piotr był przepasany mocą z wysoka, mimo, że był słabym człowiekiem, zaparł się Chrystusa, ale mógł Jego mocą powiedzieć: tak – miłuję Cię i mógł umrzeć śmiercią męczeńską. Na krzyżu – jak Chrystus, ale głową w dół. Bo nie był godny umierać jak Pan. – Tak uważał.
Bóg z człowieka słabego, który się zapiera, tchórza, uczynił papieża, skałę, na którym zbudował swój Kościół,
To Jezus ustanawia w Kościele prymat Piotra i Jego następców. A wszystko to w kontekście tego święta: Jom Kippur, święta Bożej miłości i przebaczenia. Bo Jezus dopełnia tych świąt. Jest On Miłością i Przebaczeniem. Ta Miłość i Przebaczenie wypełniają się na krzyżu. (Krzyż jest dla nas ową Merkabą - Bożą Chwałą. Dzisiaj dla nas to święto to święto Podwyższenia Krzyża nawet kalendarzowo mniej więcej jest w tym samym czasie. To święto Jom Kippur jest związane jest też z intronizacją króla, z wprowadzeniem go do świątyni, ponieważ król jest przedstawicielem Boga. Z wywyższeniem króla. Na wygnaniu nie było króla, Jego miejsce zajmuje arcykapłan.
Ta miłość i To przebaczenie są bezdyskusyjne. Tak jak całe objawienie. Nad objawieniem się nie dyskutuje. I nad prawami wynikłymi z objawienia. Czy coś jest prawdą czy nie. To w niektórych typach demokracji dyskutuje się nad tym. Różne są typy demokracji- prezydencka, parlamentarna, taka siaka, owaka W gruncie rzeczy są śmieszne te nasze demokracje. Dyskutuje się czy coś jest prawda czy nie, czy zabijać czy nie zabijać. To jest po prostu śmieszne, to jest wręcz degeneracja. Zupełne wypaczenie.
Żydzi w pewnym sensie mieli demokrację. Oni mieli swój sanhedryn. Zapożyczyli tę instytucję od Greków, (nazwa jest oczywiście hebrajska), ale oni zrobili to inaczej niż Grecy, bo u Greków wybierało się tych przedstawicieli i oni stanowili władzę, a tymczasem Żydzi respektowali, że w Sanhedrynie mają zasiadać najstarsi, ci, co mają najwięcej doświadczenia i wiary. Po to by w świetle wiary, w świetle Boga prowadzić ten lud.
I mądrości szukać u Boga, a nie w referendum- Pytać: jaka jest prawda a nie głosować nad nią. A potem dzięki temu, że wiedzieli jaka jest prawda – mogli zgodnie z tą prawdą prowadzić lud. A tu w tym święcie Jom Kippur Jezus dodatkowo pokazuje że jest prymat. Tak jak kiedyś był król , potem arcykapłan, tak teraz jest papież. Ten który ma prymat w Kościele. Który ma rozpoznanie tej prawdy. Który umie powiedzieć co jest prawdą. - Nie
dlatego że on tak ją wymyślił, tylko że on od Boga jest prowadzony. Jest reprezentantem Boga dla ludu.
I On pokazuje to światło i on jest tym światłem dla świata, oczywiście w tym sensie że możemy to widzieć i jego nauka jest nie jego prywatna nauką, ale jest nauką , która Bóg głosi przez niego. I pokazuje kierunek. I to jest to jest zbawienne.
Dlaczego są takie alergie? - w kościołach np. protestanckich - gdy mówi się o prymacie Piotra, o zjednoczeniu właśnie, dlatego że jest ten prymat Piotra. Że dobrze będzie, jeżeli będzie ten prymat Piotra. Oni biedaczkowie nic nie rozumieją.
Bo on PIOTR nie patrzy na to politycznie, w kategoriach władzy. Nie. To spojrzenie biblijne jest inne. Wynika z objawienia. Bo ten prymat jest wynikiem, wyrazem tych słów- „Błogosławiony jesteś Szymonie Synu Jony, bo nie objawiło ci tego ciało i krew, tylko Ojciec mój, który jest w niebie”. A więc jest to człowiek, przez którego Bóg chce działać. Daje asystencję swego ducha temu człowiekowi by on mógł umacniać w wierze swoich braci. To jest cudowny dar a nie żadne narzucenie jakiegoś kagańca komuś, czy czegoś tam innego.
Piotr uznaje Jezusa Synem Boga żywego. To Było tak ważne, że Jezus stwierdza, że to, że Piotr tak powiedział pochodzi od Boga. Inaczej by nie powiedział. Przecież później Jezus zostaje ukrzyżowany za to, że wyznał to samo przed Arcykapłanem Kajfaszem, przed Sanhedrynem. Kajfasz pyta: Zaklinam Cię na Boga Żywego- czy ty jesteś Synem Boga Żywego? I Jezus pierwszy raz to potwierdza. Wtedy Kajfasz rozdziera szaty mówiąc: Zbluźnił, czy potrzeba nam jeszcze dowodu?
Dobrze - w sześć dni później, po tym dialogu z Piotrem, gdy Piotr uznał Jezusa Synem Boga Żywego, następuje potwierdzenie tego faktu na Górze Przemienienia. Jezus wobec Piotra i jeszcze kilku apostołów przemienia się. I Piotr to swoje wyznanie może zobaczyć. Potwierdzić naocznie. To się dzieje w święto namiotów, Sukkot, dlatego oni chcą zbudować dla Eliasza i Mojżesza, którzy tam się uobecniaja - szałasy. Bo w to święto cały Izrael właśnie w szałasach radośnie oczekuje Mesjasza.
I jeżeli popatrzymy na to od strony liturgii to widzimy, że jest to dopełnienie wyznania Piotra. I dlatego to właśnie w Święta Sukkot dokonało się to Przemienienie Pańskie. To wspaniałe Przemienione oblicze, obłok i głos Ojca potwierdzający – To jest mój syn
Ale potem, ponieważ Jezus wypowiada deklaratywnie że On jest Jahwe, tym który Jest, to za to, że to objawił - że nastąpiła ta najbardziej bezpośrednia teofania – za to, że to objawił został skazany, udręczony i zabity.
I to jest naprawdę ważne: sakramenty w Kościele skąd się biorą, skąd prymat papieża.
Że jest prawdziwy Bóg, którego imię Piotr ma łaskę wypowiedzieć, uznać to imię Dlatego Możemy wsłuchiwać się w głos Piotra, że kwestie wiary nie podlegają głosowaniu czy demokracji , czy czyjemu widzimisię.
Jest Piotr, jest człowiek, przez którego Bóg chce działać, który umacnia braci w wierze i że nasz kościół, katolicki jest naprawdę umacniany tym słowem.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
05-10-2010 12:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #70
 
Wydrukuje sobie i poczytam po za tą krainą, bo pojutrze już wyjeżdżam. Chyba,że dzis jeszcze zdąże.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
05-10-2010 15:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Razen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: May 2010
Reputacja: 0
Post: #71
 
spioh napisał(a):Razen, a ja ci subtelnie odpowiedziałam, że jesteś w błędzie, gdyż można być absolutnie pewnym istnienia Boga Uśmiech
Rozwiń, nie definiuj - podaj przykłady itd. bo ja jestem słabym innowiercą i nie pojmuje tego Duży uśmiech O ile chcesz w to brnąć.

[Obrazek: much-ado-about-nothing.jpg]
05-10-2010 16:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów