Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
pomoc dla apologetów
Autor Wiadomość
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #1
pomoc dla apologetów
Książka Josha McDowella pt. "Przewodnik apologetyczny" jest niewątpliwie świadectwem wiary, choć jest także jej rzetelną obroną. Josh zawarł w niej nie tylko swoje własne przemyślenia, ale także liczne, zdradzające głębokie pochylenie nad pewnymi kwestiami, wypowiedzi różnych autorów. Każdą z przytoczonych poniżej można uznać za odrębne świadectwo, skłaniające do przemyśleń. Mnie ta książka na pewno do takich skłoniła. Jej przedsmakiem mogą być odpowiedzi na pewne ważne dla chrześcijan pytania: kliknij w link 'pytania dotyczące chrześcijaństwa'

Oto słowa szczególnie - moim nieskromnym zdaniem - poruszające:

Cytat:"Bóg umieścił w nas szczególną przestrzeń - przestrzeń mającą Jego kształt. Nic nie może wypełnić tej przestrzeni, tylko sam Bóg. Można w niej umieścić pieniądze, dom, majątek, władzę, sławę czy cokolwiek innego - nic z tego nie będzie pasować. Tylko Bóg może ją wypełnić i zaspokoić". Paul J. Johnson

źródło: Josh McDowell. Przewodnik apologetyczny. Warszawa: Oficyna Wydawnicza "Vocatio" 2002.
pierwszą wypowiedź z cytowanych tutaj traktuję jak metaforę - gdyby czytać dosłownie, za bardzo zbliża do odrzuconej w teologii koncepcji "homo religiosus", niejako 'skazującej' człowieka na Boga;

ale gdy to tylko metafora... jest na swój sposób piękna... [niemniej piękno to oczywiście rzecz gustu Oczko ]

Cytat:"Jego zapał nigdy nie przerodził się w zaślepienie, Jego wytrwałość w uporczywość, życzliwość w słabość ani łagodność w sentymentalizm. Jego oderwanie się od świata wolne było od obojętności i stronienia od ludzi, Jego godność od dumy i pyszałkowatości, uczuciowość od zbędnej poufałości, samozaparcie od posępności, opanowanie od chłodu. Łączył dziecinną niewinność z męską siłą, oddanie Bogu z niestrudzoną troską o dobro człowieka, czułą miłość do grzesznika z nieugiętą surowością względem grzechu, władczą godność z ujmującą pokorą, nieustraszoną śmiałość z roztropną ostrożnością, stanowczość z łagodnością". Philip Schaff, historyk

źródło: jw.
oto ideał... ale czy Jezus to tylko ideał [?] - jak zarzucał nam David Strauss i inni...

Cytat:Był dla swych uczniów zbyt wielki. A w świetle tego, co jasno powiedział, czyż można się dziwić, że wszyscy bogaci i możni odczuli przerażenie z powodu dziwnych rzeczy, poczuli, jak ich świat zakołysał się od Jego nauki? Być może kapłani i władcy rozumieli Go lepiej niż uczniowie. Wszystkie ich małe zastrzeżenia, jakie poczynili w dziedzinie użyteczności społecznej, wyciągał na światło powszechnego życia religijnego. Był niczym straszliwy myśliwy moralny, który wypłasza ludzkość z przytulnych norek, w jakich dotąd żyła. W oślepiającym świetle tego Jego królestwa miało nie być własności, przywilejów, dumy, pierwszeństwa, żadnej pobudki i żadnej nagrody innej niz miłość. Cóż dziwnego, że ludzie poczuli się oszołomieni i oślepieni, i wygrażali Mu? Nawet Jego uczniowie narzekali, bo nie oszczędzał im tego światła. Cóż dziwnego, że kapłani pojęli, iż w przypadku tego człowieka i ich samych nie ma innej możliwości niż ta, że zginie albo On, albo stan kapłański? Cóż dziwnego, że rzymscy żołnierze, zdumieni i postawieni w obliczu czegoś, co przerastało ich zrozumienie i zagrażało całej ich dyscyplinie, bronili się oszalałym śmiechem, ukoronowali Go cierniami, odziali w szkarłat i zrobili z Niego kukłę cezara? Potraktowanie Go bowiem poważnie oznaczałoby życie dziwne i przerażające, porzucenie zwyczajów, panowanie nad popędami i odruchami, popróbowanie niesamowitego szczęścia...

Cóż dziwnego, że po dziś dzień ów Galilejczyk jest zbyt wielki dla naszych małych serc?" H. G. Wells.

żródło: jw.
tak... nasze - skrycie ludzkie - reakcje są zrozumiałe, gdy prawda o nas, której wstyd, wychodzi przy Nim na jaw...

ostatni fragment jest dla mnie szczególnie ważny, jako dla apologety, ale myślę, że jest także ważny dla każdego z nas:

Cytat:Wilbur Smith tak przedstawia jednego z wybitnych uczonych XX wieku:

Doktor A. C. Ivy z Wydziału Nauk Chemicznych Uniwersytetu Illinois (Chicago) to jeden z największych fizjologów naszego pokolenia, w latach 1946-1953 szef katedry fizjologii w Chicago Professional Colleges, prezes Amerykańskiego Towarzystwa Fizjologicznego w latach 1939-1949, autor wielu publikacji naukowych. Wypowiedział on takie słowa:

"Wierzę w cielesne zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Jest to - jak mówicie - 'sprawa osobista', a jednak nie wstydzę się oznajmić światu, że wiem, w co wierzę i że potrafię intelektualnie dowieść słuszności swej wiary [...]. Nie mogę jej dowieść tak, jak można niektórych faktów naukowych, które jeszcze sto lat temu wydawały się równie tajemnicze, jak zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Na podstawie historycznych dowodów i aktualnej wiedzy biologicznej uczony dochowujący wierności filozofii nauki może wątpić w cielesne zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, nie może jednak jemu zaprzeczyć. Uczynienie tego bowiem oznaczałoby, że potrafi on dowieść, że ono nie nastąpiło. Ja mogę powiedzieć jedynie tyle, że obecna wiedza z dziedziny biologii nie pozwala wskrzesić ciała, które umarło i przez trzy dni leżało w grobie. Zaprzeczanie zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa na podstawie obecnej wiedzy biologicznej jest przejawem nienaukowej postawy i jest przeciwne wyznawanej przeze mnie filozofii przyjmowania postawy autentycznie naukowej".

źródło: jw.
gwoli zadumy...

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
27-06-2009 22:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów