Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Autor Wiadomość
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #16
 
Offca napisał(a):Ale czemu "Ojcze Święty"? Czy to aby trochę nie za "wysoki" tytuł?

Offca czy nie możesz na to spojrzeć na poprostu, zwyczajnie. Papież /z gr. ojciec/ jest Namiestnikiem Chrystusa na ziemi czyli to Jego widzialny wizualnie zastępca. Zatem to jest ktoś bardzo ważny, Chrystus do mnie go przysłał. I jakby trochę w zstepstwie /prosze o trochę wyobraźni, bo sądzę, że niektórzy zarzucą mi bałwochwalstwo/ widzimy samego Chrystusa! Samo nazewnictwo "Ojcze Święty" wówczas odnosi się bardziej do Chrystusa i wyraża nasz szacunek do Niego :!:

Dla mnie osobiście to również wyraz wielkiej prawdy dla nas. W drugim człowieku mam widzieć Jezusa. Oczywiście to wniosek pośredni, bo przecież nie każdy jesty namiestnikiem Chrystusa, dotyczy to bardzo małej liczby osób. Jednak mi to daje dużo do myślenia. Powiem więcej, oznacza to jak wiele Jezus skłąda w nasze ręce! On potrzebuje naszych rąk, oczy, nóg by do nas przychodzić przez konkretne osoby. Jezus nas zbawia przy pomocy drugiej osoby: jej świadectwa, przez głoszenie kerygmatu itd. Papież czyni to szczególnie :wink: Solus Christus non quam solus! :wink:

Pustynia i ciemna noc jest ?ask?!!!

Pozdrawiam

Grzegorz
16-04-2005 07:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #17
 
Offco-mysle,ze czesc odpowiedzi zawarl juz w swoim poscie Gregorian. Uśmiech
To jest tylko tytul,ktorym okresla sie namiestnika sw.Piotra i nie jest zwiazany z balwochwalstwem,czy zabraniem czci naleznej Bogu.Czytalem o tym tytule gdzies,jednak nie potrafie Ci podac konkretnego linka(ech,ta skleroza) Uśmiech Mysle,ze obecny na tym forum ks.Arkadiusz moze udzielic Ci wyczerpujacej odpowiedzi Uśmiech
16-04-2005 13:24
Odpowiedz cytując ten post
adams Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 23
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #18
 
Nie wiem dlaczego Jehova jest żle a Jahwe dobrze.Wg.mnie obie te formy są błędne,a to z tej prostej przyczyny,że obie nie zawierają w sobie ostatniej spółgłoski z tetragramu JHWH,czyli w żadnej z nich nie ma ostatniej literyH.

Wydaje mi się,że imię Boże nie powinno być traktowane jak imię każdego z nas,ludzi.A tak podchodzą do tego właśnie ŚJ.Imę Boże jest imieniem,które ukazuje w jednym słowie całą Jego istotę,a takiego słowa nie ma napewno w żadnym z ludzich języków.
Zwrot ''Jestem,który jestem''nie jest napewno imieniem Bożym a jedynie naprowadza nas na właściwy kierunek rozumowania w tym temacieWg.mnie imię Boże zawiera w sobie czas przeszły,teraźniejszy i przyszły w nawiązaniu do wiecznego istnienia Boga.Polskim słowem,które najbliżej,choć nie w pełni oddaje imię Boże jest słowo ''ISTNIEJĄCY''. Zawiera w sobie czas przeszły i teraźniejszy.Brakuje tu jeszcze czasu przyszłego,dlatego i ono jest niedoskonałe,by określić Boga.Wątpię,czy w jakimkolwiek języku jest takie słowo.Dlatego nawet w Biblii na określenie imienia Boga użyte jest więcej niż jedno słowo.

adam
22-04-2006 20:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów