Bez rąk, bez nóg ale nie bez wiary - Nick Vujicic

[heysel]

Chociażby o tym, że musisz wierzyć, że Bóg jest dobry ...

[M. Ink. *]

heysel napisał(a):musisz wierzyć

etam;

nie musi - zawsze przecież może zostać ateist(k)ą :diabelek:

[nordlys]

heysel napisał(a):To bez znaczenia wobec tego, że nie można pokochać kogoś kogo się wcześniej "nie poczuło".

[ Dodano: Pon 31 Sie, 2009 14:57 ]

lidia napisał(a):Boga, który jest czysty prawy dobry

Udowodnij, że taki jest. Nie da się, prawda ? A to o czymś świadczy ...

Da się udowodnić, ale trzeba złożyć świadectwo z tego, co uczynił Bóg. Rzeczy materialne i duchowe, które zaistniały w życiu danego człowieka poprzez działanie Boga, są namacalnym dowodem czystości, prawości i dobroci... i wielu, wielu innych radosnych rzeczy.

Boga można doświadczyć, ale kiedy i w jakich okolicznościach nie my decydujemy, ale On. Kiedy ten moment nadejdzie, będziemy pewni, że właśnie jest. Do nas należy dbanie o ciągłe dążenie do tego spotkania, nawet jeśli nie wiemy za bardzo czy wierzymy trochę, czy może mniej...
To chyba tak mniej więcej, jak z miłością od pierwszego wejrzenia: nie wiemy czym jest, jak wygląda, co się czuje, ale gdy nadejdzie TO spojrzenie, serce mówi, że właśnie nadeszła ONA, a wraz z jej nadejściem naraz już wiemy wszystko.

[M. Ink. *]

nordlys napisał(a):Da się udowodnić

powtarzam: zależy od koncepcji "dowodu" - np. w zależności od tejże koncepcji jedni przyjmą to wydarzenie jako dowód, inni wręcz przeciwnie

[nefesh]

Dla mnie to bez sensu - mówić o dowodach w kwestiach wiary. Tam gdzie są bezsporne dowody, kończy sie wiara a zaczyna wiedza.
(tylko można sobie zadać pytanie - czy w ogóle sa jakieś obiektywne dowody, i czy cała rzeczywistość nie opiera sie na wierze w przesłanki - mniej lub bardziej prawdopodobne).
Pozdrawiam.

[M. Ink. *]

nefesh napisał(a):Dla mnie to bez sensu - mówić o dowodach w kwestiach wiary.

a jednak ma to sens - przynajmniej przy sceptycznym podejściu do scjentystycznego² pojmowania "dowodu"; wiara nie jest skutkiem bezmyślności, ale opiera się właśnie na racjonalnych, a więc logicznych przesłankach (polecam np. lekturę Fides et ratio³)

[lidia]

Bóg nie może być zły jak jest dobry

[heysel]

lidia napisał(a):Bóg nie może być zły jak jest dobry

Malissimus by się uśmiał.

[M. Ink. *]

heysel napisał(a):Malissimus by się uśmiał.

niech se tam się śmieje, biedaczek; pewnie i tak nieszczerze

[heysel]

M. Ink. * napisał(a):se

A co to znaczy ? Nie znam takiego słowa "se" ...

[M. Ink. *]

heysel napisał(a):

M. Ink. * napisał(a):se

A co to znaczy ? Nie znam takiego słowa "se" ...

chyba sie juz nie masz czego czepić, moja słodka przyzwoitko :twisted:

[heysel]

Zdania zaczyna się z dużej litery, "się" nie "sie".

[M. Ink. *]

heysel napisał(a):Zdania zaczyna się z dużej litery, "się" nie "sie".

pśepraśam

[heysel]

I tak wiem, że nieszczerze.

[M. Ink. *]

prawie jak Malissimus :twisted: