Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Krzyż - wróg publiczny numer jeden.
Autor Wiadomość
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #391
 
Mordimer_Madder napisał(a):powszechnie wszak wiadomo, że chrześcijanie ponad wszystko miłują nieprzyjaciół swych
A cóż wspólnego ma z miłością nieprzyjaciół, poddawanie się ich dyktatowi? Chrześcijanin może być asertywny i w tej asertywności miłować lżących go. To dwie różne sprawy.Można nie akceptować grzechu jednocześnie miłując grzesznika.
Ja nieraz z miłości do mojego dziecka, dałem mu klapsa. Bo inaczej by sobie większą krzywdę uczyniło. A tak wie, że nie można tak robić, jak by chciało. Pajdokracja raczej do niczego dobrego by nie doprowadziła.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
06-01-2010 16:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #392
 
usunięcie symboli religijnych, laickość państwa - śmiech i kpina:

Cytat:Paryż: Zobacz, jak kończy się laickość Francji

Od lat, w każdy piątek, chodniki w XVIII dzielnicy Paryża przy takich ulicach jak Barbès, czy Goutte d'Or wokół wzgórza Montmartre są nielegalnie w świetle francuskiego prawa zajmowane przez licznych modlących się na nich muzułmanów. Jeśli zjawia się policja, udaje, że ich nie widzi. Gdy jednak chodzi o zgromadzenia katolików, władze nabierają odwagi.

ciąg dalszy + film: http://fronda.pl/news/czytaj/paryz_laickosc_islam
powiedzmy otwarcie: to nie laickość, to ideologiczny, państwowy antychrystianizm #-o

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
06-01-2010 16:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #393
 
Cytat:To przecież narusza sterylną bezideowość przestrzeni publicznej!
Właśnie w tym problem, że mówimy o owej "sterylnej bezideowości" nie w odniesieniu do "przestrzeni publicznej" lecz przestrzeni - nazwijmy ją - instytucjonalnej lub na przykład - nieco mniej lotnie - urzędowej.

Tworzenie wrażenia, że oto laicy /a nie jacyś wydumani lewicowi lobbyści!/ zwalczają krzyż zawsze i wszędzie jest nieuzasadnionym nadużyciem propagandowym, obliczonym na gniewny pomruk gawiedzi... a tu nie rzecz w "zwalczaniu" lecz w prawie do poszanowania osobistego światopoglądu przez zaniechanie nachalności symboliki jednego z nich na rzecz braku symboliki w ogóle Pomysł

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
07-01-2010 09:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #394
 
Mordimer_Madder napisał(a):zaniechanie nachalności symboliki jednego z nich na rzecz braku symboliki w ogóle
A nie uważasz, że brak symboliki jest też swego rodzaju symbolem?
Jesli chodzi o nachalność krzyża, to uważam, że przesadzasz. Np u mnie w pracy (urząd) praktycznie każdy deklaruje się jako katolik, ale nikt nie powiesił krzyża nad drzwiami. Nie widziałem w żadnym pokoju. Owszem pojawia się w jednej sali, ale okazjonalnie np gdy jest uroczysta Wigilia, czy przed Wielkanocą.
I nie zapominaj, że krzyż jest również elementem kultury i jako taki ma również prawo do przestrzeni publicznej.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
07-01-2010 09:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #395
 
Mordimer_Madder napisał(a):Tworzenie wrażenia, że oto laicy /a nie jacyś wydumani lewicowi lobbyści!/ zwalczają krzyż zawsze i wszędzie jest nieuzasadnionym nadużyciem propagandowym
Być może. O wiele gorszym zjawiskiem jest jednak kryptodyskryminacja religijna.

Faktyczne zwalczanie symboli chrześcijaństwa i jego samego pod pozorem poszanowania cudzych poglądów to nie tylko antychrześcijańska krucjata, ale także zwykła hipokryzja.

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
07-01-2010 11:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #396
 
sant napisał(a):A nie uważasz, że brak symboliki jest też swego rodzaju symbolem?
Ależ oczywiście - symbolem tolerancji, z której przed wiekami Polska była znana aż tak bardzo, że nawet prześladowani powszechnie za herezję w sprawie Trójcy Arianie jedynie w niej znaleźli miejsce dla siebie. Ale niestety to było dawno :?

Za chwilę nie będzie wolno nic złego powiedzieć o Krzyżakach, bo:

[Obrazek: 008.jpg]

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
07-01-2010 21:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #397
 
Mordimer_Madder napisał(a):leż oczywiście - symbolem tolerancji, z której przed wiekami Polska była znana
Nie zapominaj, że w tej Polsce od tysiąca lat z jednego krzyża zawsze widać było drugi. Bo krzyż jest symbolem miłości, a miłość to coś dużo, dużo więcej niż tolerancja. Powiem ci że na to słowo - tolerancja - dostaję drgawek i robi mi się niedobrze. Bo fałszywe rozumienie tego słowa stało się dzisiaj religią. Miłość do nieprzyjaciół, poświęcenie, ofiarność zastąpiono bylejakością, nędznym erzacem tego co jest jest najbardziej wartościowe w człowieczeństwie.
Cytat:Za chwilę nie będzie wolno nic złego powiedzieć o Krzyżakach, bo:
Pozwól, że tego tematu nie podejmę. Myślę, że doskonale rozumiesz czemu.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
07-01-2010 22:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #398
 
"Stowarzyszenie Młodzi Socjaliści żąda od minister edukacji Katarzyny Hall usunięcia symboli religijnych ze szkół. – Ministrowi edukacji narodowej nic do tego – skomentował rzecznik resortu Grzegorz Żurawski.

Apelujemy do dyrekcji szkół, a także urzędów państwowych - przestrzegajmy prawa, odkrzyżujmy Polskę – nawołują młodzi ideolodzy, którzy chcą zaistnieć na kanwie orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu odnośnie wieszania krzyży w włoskich szkołach."

więcej na http://fronda.pl/news/czytaj/mlodzi_socj...ligijne...

Czy to aby następna batalia ateistów.....

Cytat:Na swojej stronie internetowej Młodzi Socjaliści twierdzą, że odwołują się do tradycji przedwojennej Polskiej Partii Socjalistycznej i pierwszej "Solidarności". Ani prawdziwa PPS, ani "Solidarność" nie walczyły z krzyżami i obecnością chrześcijaństwa w życiu publicznym Polski. Młodzi działacze muszą więc dokształcić się nie tylko z kompetencji organów państwa, ale też z historii Polski i polskiej myśli politycznej.

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
13-01-2010 00:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #399
 
Cytat:Ministrowi edukacji narodowej nic do tego – skomentował rzecznik resortu Grzegorz Żurawski.
... a tutaj akurat pan rzecznik uczynił tchórzliwy unik a raczej MEN jego ustami, albowiem warunki nauczania podlegają kontroli kuratoriów, które są jednostkami podległymi ministrowi.

Notowania spadają to i ogon rządowy się podwija ze strachu przed KK :diabelek:

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
13-01-2010 12:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #400
 
sant napisał(a):Powiem ci że na to słowo - tolerancja - dostaję drgawek i robi mi się niedobrze.

Podobnie jak u mnie. A najbardziej mdli mnie jak czyta się o takich zachowaniach, gdzie człowiek żyjąc w kraju, który od wieków jest krajem w którym dominowało chrześcijaństwo, gdzie symbole chrześcijańskie oraz różne tradycje sa głęboko wpisane w naszą historię chce od tak sobie wymazywać z tej historii tak ważne części i próbuje to zakrywać TOLERANCJĄ.

Od kiedy to też tolerancją nazywamy niszczenie tego co jest wpisane w historię naszego kraju?
Dlatego wcale się nie dziwię Sant, że masz takie odczucia na słowo tolerancja. To słowo ma konkretne znaczenie, ale niestety człowiek to znaczenie odwraca, często niszczy sens tego słowa zastepując je swoimi interpretacjami opartymi na wartościach, które bardziej niszczą społeczeństwo niż mu pomagają, na czynach, które są powszechnie uznane za niewłaściwe, złe i niszczące a gdy sie im sprzeciwia to jest atak, że jest to coś normalnego i nie szanowanie tego jest od razu podciągane pod brak tolerancji.
Oczywiście mam tutaj na myśli aborcję, eutanazję, pornografię, związki homoseksualne i ich prawo do adopcji dzieci itp. Dlaczego nie ma względem takich zachowań takiej walki jaka obecnie toczy się względem symbolu chrześcijańskiego jakim jest krzyż

Mordimer_Madder napisał(a):Notowania spadają to i ogon rządowy się podwija ze strachu przed KK

Kościół katolicki nie jest instytucją, która ma na celu walkę ze społeczeństwem, nie jest instytucją, której głównym celem jest sprawowanie władzy, więc nie ma powodu, aby się Kościoła obawiać. Natomiast Kościół wspiera i będzie wspierał społeczeństwo, będzie bronił wartości, które są potrzebne do włąściwego rozwoju społeczeństwa, będzie bronił rodziny i włączał sie w te działania, które mają służyć wspólnemu dobru. Ci, którzy licza na poparcie Kościoła powinni liczyć się z tymi wartościami i je szanować jako wspólne dobro, jako sposób życia i postepowania, który będzie czyni nasz kraj znacznie silniejszym pod wieloma względami. Wystarczy zagłębić się w historię naszego kraju i poczytać sobie o tych wszystkich wydarzeniach w których obecność Kościoła oraz religii chrześcijańskiej miały wpływ na losy naszego kraju.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
13-01-2010 16:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów