Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy mam grzech jeśli walczę z grzechem?
Autor Wiadomość
Guest
Unregistered

 
Post: #1
Czy mam grzech jeśli walczę z grzechem?
Witam
Mam pytanie: Czy mam grzech jeśli walczę z grzechem?

Dokładnie chodzi mi o masturbacje...(jestem 2gi tydzień po spowiedzi) a więc co kilka dni nachodzi mnie taka "chętka" na to aby się "wyładować"

A więc czy mam grzech jeśli walczę w myślach z tą "chętką"? tzn nieraz o tym pomyśle... ale nie robie tego po prostu walczę, niekiedy jest bardzo ciężko i wtedy sobie mówie: Boże pomóż! i jakoś daję rade z pomocą Boga, ale czy ta walka myślach to nie grzech?
20-09-2009 18:05
magdzik Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 221
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #2
 
Walka to nie grzech. Wiadomo, pokusy będą Cię męczyć, będzie cię "kusiło", żeby jednak zgrzeszyć. Ale dopóki się na te myśli nie zgadzasz i z nimi walczysz, to grzechu nie masz.

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever.
Lance Armstrong
20-09-2009 18:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Guest
Unregistered

 
Post: #3
 
Ok dam Pomógł i dzięki wielkie, tylko chcę jeszcze zobaczyć co inni sądzą na ten temat...
Nieraz taka moja wewnętrzna walka trwa do 5 minut
20-09-2009 18:29
paprotka Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 183
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #4
 
To nie grzech walczyc ale laska Uśmiech Z laska Boga wlasnie potrafimy powiedziec NIE i walczyc.

Kazdy z nas ma mysli, one poprostu przychodza. Mysli to nie grzech ale to co z nimi zrobimy. Wywal wszystko co jest grzeszne do kosza i podziekuj Bogu za pomoc. Z czasem bedzie Ci latwiej bo jak wzrastamy duchowo to stajemy sie silniejsi i nasze pokusy maleja.


Pozdrowienia z Canady,
lucynka
Uśmiech

[Obrazek: profile1.jpg]
20-09-2009 18:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #5
 
Adu100 napisał(a):Czy mam grzech jeśli walczę z grzechem?
walka to walka, a grzech to grzech

jeśli przegrasz to zgrzeszysz, więc walcz i wygraj; a jeśli Ci się na początku nie uda to walcz dalej; żaden wojownik nie stał się nim od razu; walka hartuje i zbliża do ostatecznego zwycięstwa

po prostu walcz, a z czasem odniesiesz swoje definitywne zwycięstwo

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
20-09-2009 20:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
sdms Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 310
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #6
 
Adu100 napisał(a):Czy mam grzech jeśli walczę z grzechem?
Grzechem byłoby nie walczyć Uśmiech
20-09-2009 20:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Guest
Unregistered

 
Post: #7
 
Dziękuję Wam wszystkim Uśmiech
Wasze wypowiedzi bardzo dużo dla mnie znaczą
20-09-2009 21:42
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
Adu100, musisz wpierw umierzyć, że jesteś kochany. Życie to nie tylko grzech i jak moi przedmówcy mówili, pokusy będą się pojawiać. I to tak subiektywne, że będziesz uważać je za swoje dzieło, chociaż nie jest tak.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
20-09-2009 23:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Anonymous
Unregistered

 
Post: #9
 
Jeśli rozbudzasz się w myślach,wytwarzasz obrazy,wyobrażasz sobie sceny erotyczne,to jest to grzech.
Natomiast jeśli spontanicznie pojawi się obraz i zaraz go odrzucisz to grzechu nie ma.
Jeśli samemu myślisz o przyjemności jaką sprawia masturbacja i zaczynasz z tą pokusą "dyskutować",to możesz przegrać.
Cała sztuka polega na tym,aby z pokusą nie wchodzić w "dyskusję".

Wielcy mężowie Boży zalecają, aby człowiek nieustannie był zajęty.Wtedy masz możliwość uniknięcia grzechu.

Pozdrawiam!
21-09-2009 07:43
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #10
 
Tu odpowiedzi już uzyskałeś, ale na przyszłość o tym, co jest grzechem a co nie dowiaduj się w konfesjonale, w ostateczności w "Pytaniach do Kapłana".

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
21-09-2009 22:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #11
 
Ja jeszcze tylko dodam: żebyś nie opierał się na własnych siłach. Proś Jezusa o pomoc. Gdy przyjdzie ci pokusa, albo jakaś inna zła myśl; wołaj np słowami niewidomego żebraka: "Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną grzesznikiem" (Mk 10, 46-52)
I bądź natrętny w swoim wołaniu, aż uzyskasz pomoc. A pomoże na pewno.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
22-09-2009 08:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów