Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
NPR czy antykoncepcja ?
Autor Wiadomość
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #16
 
Nie, Offco, ok 100 lat temu nie znano po prostu innych metod poza stosunkiem przerywanym oraz - być może - metodą kalendarzową.
Jako ciekawostkę podam, że najprostsza (i jednocześnie dość "skuteczna") metoda Billinsów powstała na skutek prób udoskonalenia metody kalendarzowej.
Antykoncepcja - jako taka - powstała stosunkowo niedawno.

Lolu!
Na temat metody Roetzera polecam stronę:
http://free.med.pl/wrochna/
Znajdziesz tam najważniejsze informacje - łącznie z możliwością wydrukowania kart kontrolnych do tej metody.
Teraz - garść informacji podstawowych:
Cytat:Metody naturalne a antykoncepcja
Podstawowe rozróżnienia
Naturalne metody planowania rodziny polegają na obserwacji objawów cyklu miesięcznego kobiety i określaniu na tej podstawie okresów płodnych i niepłodnych, uszanowaniu tego naturalnego rytmu i dostosowaniu się do niego.
Przykłady: metoda objawowo-termiczna Rötzera, metoda objawowo-termiczna ,,angielska", metoda objawowa Billingsów.

Antykoncepcja polega na ingerencji (farmakologicznej lub mechanicznej) w procesy rozrodcze w celu uniemożliwienia zapłodnienia.
Przykłady: pigułki hormonalne, krążki dopochwowe, prezerwatywy.

Środki wczesnoporonne powodują śmierć dziecka i jego wydalenie z organizmu matki w ciągu pierwszych kilku dni od poczęcia.
Przykłady: spirala wewnątrzmaciczna, minipigułka.
W środkach masowego przekazu często także środki wczesnoporonne nazywa się ,,antykoncepcją". Jest to określenie fałszywe, gdyż nie uniemożliwiają one poczęcia.
Mity o metodach naturalnych
Metody Naturalne to inaczej ,,Kalendarzyk Małżeński".
,,Kalendarzyk Małżeński" to jedna z pierwszych metod naturalnych wprowadzona na początku XX w. Dziś ma ona jedynie historyczne znaczenie.

Metody Naturalne są nieskuteczne.
Badania statystyczne pokazują, że nowoczesne metody naturalne (np. Rötzera) mają niezawodność porównywalną lub lepszą od najskuteczniejszych metod antykoncepcyjnych (0,2 ciąże na 100 lat kobiecych).

Metody Naturalne są dobre tylko dla kobiet o regularnych cyklach.
Współczesne metody nie opierają się na regularności cyklu. Okresy płodności wyznacza się w nich na podstawie obserwacji objawów odzwierciedlających aktualny stan hormonów w organiźmie.

Metody Naturalne są bardzo skomplikowane i trudno się ich nauczyć.
Metody Naturalne naturalne z dobrym skutkiem wprowadzne są w krajach afrykańskich wśród kobiet nieumiejących czytać.

Metody Naturalne są bardzo uciążliwe.
Poranny pomiar temperatury nie jest bardziej uciążliwy od np. mycia zębów. Po krótkim czasie staje się nawykiem. ,,Obowiązek" 10-minutowego poleżenia w łóżku po przebudzeniu jest bardzo przyjemny.
Mity o antykoncepcji
Antykoncepcja jest w 100% skuteczna.
Najczęstszymi przyczynami nieplanowanych ciąż są na zachodzie Europy minipigułka, w Polsce - środki miejscowe (prezerwatywa itp).

Antykoncepcja jest obojętna dla zdrowia.
,,Pigułka" rozregulowuje równowagę hormonalną organizmu, zwiększa częstość zachorowań na nowotwory i zakrzepowe zapalenie żył.

Minipigułka zawiera minimalne ilości hormonów i jest zupełnie nieszkodliwa dla zdrowia.
Zawartość hormonów w minipigułce jest jedynie ok. 2x mniejsza niż w pigułce progesteronowej i toksyczność minipigułki jest niewiele mniejsza. Natomiast jej istotnie słabsze działanie antykoncepcyjne jest ,,uzupełniane" działaniem poronnym.

Prezerwatywa w 100% chroni przed AIDS.
Nowa prezerwatywa dobrej firmy, jeżeli jest stosowana zawsze "zgodnie z instrukcją obsługi" zmniejsza prawdopodobieństwo zarażenia kilkukrotnie. Teoretycznie, stosowanie prezerwatywy powinno więc spowalniać rozprzestrzenianie się epidemii. Dla danego człowieka oznacza to jednak tylko tyle, że zarazi się później. Natomiast fałszywe poczucie bezpieczeństwa powoduje zwiększenie rozwiązłości a w konsekwencji przyspieszenie rozwoju epidemii. (więcej szczegółów)

Spirala to środek antykoncepcyjny.
Spirala nie uniemożliwia poczęcia. Powoduje ona śmierć poczętego dziecka w kilka dni po poczęciu. Nie jest to więc środek antykoncepcyjny, a wczesnoporonny.

Skuteczność metod kontroli narodzin
stopień nieskuteczności: Pearl-Index (nieoczekiwane ciąże u 100 kobiet przez rok stosowania)
dane: Rötzer, Döring, Wulf, Schmidt-Matthiesen

Środki wczesnoporonne
,,spirala''
3,5
,,spirala'' z dodatkiem miedzi
1,6
,,minipigułka''
0,9 - 3,1


Środki antykoncepcyjne
stosunek przerywany
10 - 25
prezerwatywa
3
krążek dopochwowy + krem
4
tabletki dopochwowe
7
krem dopochwowy
8
pianka w sprayu
7,6
pianka ,,owulum"
5
,,pigułka''
0,2 - 0,8


Sterylizacja przez operację
3 - 10 ciąż na 1000 sterylizowanych kobiet

Metody naturalne
metoda Rötzera - wariant podstawowy 0,2
Ze strony:
http://free.med.pl/wrochna/

Ponieważ (jak bardzo słusznie zauważyła Lola) - różne źródła podają różne dane - z reguły strony promujące antykoncepcję starają sie zaniżyć skutecznośc metod NPR - dla zobrazowania podam dane ze strony, na której znalazłem "uśrednione" dane
[Obrazek: tab.gif]
Ze strony:
http://www.narodziny.med.pl/pearl.htm

Teraz - drobne sprostowanie - w poprzednim poście podałem omyłkowo możliwość zajścia w ciążę na poziomie ok ~~ 60 - tymczasem możliwość ta wynosi ok 85.
Tyle na teraz Oczko
24-04-2005 19:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #17
 
Offca - inne było środowisko, inne były warunki, styl życia
metoda kalendarzowa była pierwszą naukowa metodą wyznaczania fazy płodności kobiety, ale nauka poszła dalej

ddv zajrzałam na tę stronę którą poleciłeś - odnośnie metody Roetzera - z tego co dowiedziałam się - po krótkim zajrzeniu - to nie uwzględnia ona badania szyjki macicy, obliczenia są - nie wnikałam w sumie za bardzo, są drobne różnice jeśli chodzi o metodę wieloobjawową, ale w sumie metoda Roetzera jest bardzo do niej podobna

ta ostatnia tabelka ddv z Twego jest mega "pozytywna" jeśli chodzi o dane dotyczące NPR... :shock:

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
24-04-2005 19:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
b22 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 342
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #18
 
Cytat:No ale sie zirytowałam...
Napisalabym cos o tabletkach hormonalnych, ale czuje ze duzo bym musiala.

Ja jednak nalegam! Napisz. Szczególnie brakuje tu obiektywnej opinii lekarza. Jeżeli jesteś lekarzem, to szczególnie proszę, napisz o obecnym stanie wiedzy na ten temat.

Jak wspomniałem, nie jestem zwolennikiem pigułkowej antykoncepcji. Ale nie toleruję niewiedzy i szerzenia błędnych teorii na uzasadnienie szkodliwości antykoncepcji, w rzeczywistości szkodzących Kościołowi Katolickiemu.

Cytat:ona juz nie jest plodna

Ty rzeczywiście jesteś lekarzem i to bardzo dobrym, bo potrafisz wystawić diagnozę przez internet.

Cytat:tak naprawde wiem, ze gdyby miała inne wyjscie to by chetnie tych leków nie brała-po prostu nie wymyślono zbytnio lepszego rozwiązania

Są sekty, które negują potrzebę stosowania najnowszych zdobyczy medycyny w leczeniu chorób. Należą do nich między innymi Świadkowie Jehowy, którzy przeciwni są transfuzjom.

Czy Ty jesteś preciwna transfuzjom??? Wszak można się też HIV-em zarazić???

Czy jesteś przeciwna podawaniu tabletek? Lekarstw? Czy uważasz, że z powodu działań ubocznych stosowania pewnych lekarstw powinno się zaprzestać ich podawania?

Czy wiesz ile lekarstw ma działania uboczne, które zbadano a jednak podaje się te leki w celu ratowania zdrowia, życia i polepszenia komfortu pacjenta???? Czy wiesz, że stosowane przed laty popularne pigułki piramidon przeciwko gorączce były podawane dzieciom a miały poważne działania uboczne? Jednak nikt z lekarzy nie wahał się gdy trzeba było zmniejszyć 40 stopniową gorączkę u dziecka.

Cytat:od ...najczęściej to kobiety zdrowe przyjmują tabletki ... do ... okres brania tabletek jajeczkowanie było blokowane...

Z tym nie polemizuję i nie poddawałem (jeśli zajrzysz do mojej wypowiedzi) tego wątpliwości. A co do "... jajeczkowanie było blokowane..." jest wiele środków, które mają różne działanie.

Otóż
Cytat:mylisz
dwa pojęcia: pigułka "po" i pigułka "wczesnoporonna". Zgoda, merytorycznie, to obydwa rodzaje są "po", bo bierze się je po niezabezpieczonym stosunku seksualnym. Ale nomenklaturowo jest podział:

- pigułki "po" nie są środkami wczesnoporonnymi (jeżeli są użyte zgodnie z instrukcją i przeznaczeniem). Ich działanie polega na tym, że faktycznie zmieniają strukturę śluzu (a nie błony sluzowej) i powodują, że plemniki nie mają szans na "dopełznięcie" do komórki jajowej. Zatrzymują się wcześniej. Działają na zasadzie niedopuszczenia do zapłodnienia. Do tej grupy leków należy np. Postinor, dostępny kiedyś nawet bez recepty - obecnie na receptę w większości aptek.

- pigułki "wczesnoporonne" są środkami, które uniemożliwają zagnieżdżenie zygoty (a więc istoty ludzkiej) albo powodują uszkodzenie i w następstwie wydalenie poza organizm już zagnieżdżonego zarodka. Działają na zasadzie usunięcia zygoty. Do tej grupy należy bodaj RU - ileśtam (nie pamiętam) jest ściśle reglamentowana, dostępna wyłącznie na receptę, dopuszczona do stosowania w niektórych państwach i rozprowadzana przez wybrane upoważnione apteki.

Cytat:NPR to świadomy stosunek do płodności w aspekcie zarówno biologicznym jak i moralnym - to nie jest zrzucanie odpowiedzialności na firmy farmaceutyczne

Tyle hasło propagandowe. A jaki jest tego sens według Ciebie??? Jak to rozumiesz???

Piszesz w sensie "moralnym" ??? Dlaczego według Ciebie niedopuszczenie do poczęcia na zasadzie wykorzystania metody np. Billingsów jest moralne a niedopuszczenie do poczęcia na zasadzie wykorzystania prezerwatywy jest niemoralne???

Gdzie miejsce na "świadomy" stosunek do płodności, skoro "skuteczność" metod NPR i prezerwatywy jest zbliżona. A na pewno tożsama na poziomie merytorycznym.

Aspekt biologiczny???? Co masz na myśli??? Czy to, że kiedy biologia mówi nam, że powinniśmy współżyć (bo występują najbardziej płodne dni dla kobiety) to my tego współżycia unikamy???????????? O co Ci dokładnie chodzi?????

Cytat:zbieżność aborcji ze środkami antykoncepcyjnymi bierze się z szerzenia się mentalności antykoncepcyjnej - stosując antykoncepcję działam przeciw poczęciu, wykluczam ewentualne poczęcie się dziecka, kiedy więc to nastąpi, gdy antykoncepcja zawiedzie, to jakie jest z tego wyjście?

Czy stosując NPR, po to by uniknąć poczęcia, nie
Cytat:działam przeciw poczęciu
, czy nie
Cytat:wykluczam ewentualne poczęcie się dziecka
więc gdy NPR zawiedzie, to
Cytat:jakie jest z tego wyjście
???????????????????????

Cytat:zbieżność aborcji ze środkami antykoncepcyjnymi bierze się z szerzenia się mentalności antykoncepcyjnej

Tyle slogan. A jak to rozumiesz??? Bo ja nie bardzo...
To jakby napisać, że zbieżność morderstwa z młotkiem bierze się z szerzenia się mentalności morderczej...




Cytat:Czyli, że co? 100 lat temu były inne kobiety? Inne macice?

Nie, po prostu nikt tego nie badał.

Cytat:Nie uważam, że to metoda super, ale czy faktycznie jeśli kobieta ma regularny cykl, to może zawieść?

Nie ma reguły, że jeśli kobieta miała po sobie 300 regularnych co do minuty cykli to, że ten 301 będzie też regularny. I to jest problem... Dlatego metody naturalne kojarzą kilka metod jednocześnie. Obecnie są testery do badania np. śliny, które dają jako taką pewność tego co się dzieje w organiźmie.

Pozdrawiam

[ Dodano: Nie 24 Kwi 2005 19:51 ]
DDV, byłbym niezmiernie rad, gdybyś ustosunkował się do moich pytań???

Zamieszczanie kolejnych tabelek niewiadomego pochodzenia nie ma większego sensu. Dane mają sens tylko wtedy, gdy się podaje źródło, którego wiarygodność można sprawdzić. Adres internetowy jakiejś strony nim nie jest. Mogę wieczorem stworzyć 25 takich stron, których dane będą sobie przeczyły a wszystkie będa pochodzić z sufitu.

W kolejnym obszernie zacytowanym materiale znowu pojawiają się pojęcia, których zupełnie nie precyzujesz. Przy obecnej rozmaitości różnych środków farmakologicznych napisanie "minipigułka" nic mi nie mówi. Zawartość substancji czynnej w różnych środkach, jest diametralnie rówżne i napisanie ogólne, że jest np. 2 x mniejsze mija się o 2 km z prawdą.

Jeszcze raz proszę o odpowiedź na pytania, zanim rozpropagujesz nastepne informacje niejasnego pochodzenia.
24-04-2005 19:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #19
 
"Odpowiedzialne rodzicielstwo jest postulatem miłości człowieka, jest też postulatem autentycznej miłości małżeńskiej, bo miłość nie może być nieodpowiedzialna. Jej piękno zawiera się właśnie w odpowiedzialności. Kiedy jest odpowiedzialna, jest też prawdziwie wolna." (Jan Paweł II, Przekroczyć próg nadziei, Lublin 1994, s. 154.)
Przejdźmy zatem do szczegółów Oczko
b2 napisał(a):Niemniej jednak proszę o kilka wyjaśnień, żeby sprawa była jasna:

Cytat:rzecz w tym, by małżonkowie mieli do siebie nawzajem pełne zaufanie

Proszę mi wyjaśnić, ponieważ w logiczny sposób nie potrafię znaleźć korelacji pomiędzy zaufaniem a NPR i antykoncepcją???
Nauczanie Kościoła nakazuje, by akt kończył się złożeniem nasienia w pochwie.
Człowiek posiada swój naturalny cykl płodności, w którym są zarówno dni w których istnieje możliwość poczęcia jak i takie, w których poczęcie jest niemożliwe - wystarczy tylko dobrze określić te dni, by uniknąc poczęcia. Trzeba jednak wyczekać na odpowiedni dzień bacznie obserwując organizm.
Antykoncepcja sama w sobie burzy ten cykl doprowadzając do tego, że współżycie jest możliwe bez ograniczeń - dając złudne poczucie "bezpieczeństwa" nie dając jednocześnie akceptacji dla naturalnego cyklu płodności kobiety.
Zatem - stosowanie antykoncepcji z samego założenia podyktowane jest strachem przed poczęciem dziecka - a nie akceptacją kobiecego cylku płodności.

b2 napisał(a):
Cytat:fakt, że granica pomiędzy antykoncepcjąa aborcją jest bardzo cienka

Jeżeli stwierdza się "fakt" to znaczy, że jest to ogólnie przyjęta teza, potwierdzona wielkorotnie naukowo i zaakceptowana jako aksjomat. Tak chyba nie jest? Na czym bowiem miałaby polegać zbieżność aborcji ze stosowaniem prezerwatyw??? Albo stosunku przerywanego???
Chodzi tu o stosowanie środków niejednikrotnie zalecanych jako "zapobiegające" poczęciu dziecka a - w gruncie rzeczy - będące środkami wczesnoporonnymi (niektóre środki hormonalne, kremy i środki plemnikobójcze, spirala) które powodują wydalenie z organizmu zaopłodnionego już jajeczka.
Cytat:Wiele ze środków reklamowanych jako "antykoncepcyjne" jest w gruncie rzeczy wczesnoporonna - np. pigułka hormonalna "po"
b2 napisał(a):Chyba nie tak wiele... Pigułka "po" działa na nieco innej zasadzie. Z założenia NIE jest środkiem wczesnoporonnym, ma natomiast niedopuścić do połączenia plemnika z komórką jajową (czyli do powstania życia). Technicznie więc spełnia podobną rolę do prezerwatywy. Jednak istnieje ryzyko, że pigułka ta może wywołać wczesne poronienie, jeżeli się ją zastosuje niezgodnie z przeznaczeniem i instrukcją, to znaczy jeżeli upłynie dłuższy niż podawany w ulotce czas pomiędzy niezabezpieczonym stosunkiem a zażyciem pigułki "po".
Przykro mi to stwierdzić, ale mylisz się - pigułka "po" właśnie działa w taki sposób, że powoduje wydalenie z ogranizmu zapłodnionego jajeczka - dlatego mówimy o tym, że jest środkiem wczesnoporonnym (podobnie zresztą jak spirala)


Przepraszam - muszę na dziś kończyć
24-04-2005 19:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
baranka Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 214
Dołączył: Apr 2005
Reputacja: 0
Post: #20
 
b2, niestety nie za bardzo umiem odpowiadac logicznie, gdy ktoś mnie atakuje.
A Twoje posty odbieram w tonie wlasnie atakującym.
Przykro mi Smutny Moze nastepnym razem. Na razie nie umiem kontynuowac partycypacji w tej dyskusji.
24-04-2005 20:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
b22 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 342
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #21
 
Baranka!

Jeżeli się coś pisze publicznie, to trzeba byc na tyle odpowiedzialnym, by potem to wyjaśnić. Inaczej wprowadza się tylko chaos. Jest to bardzo wygodne wycofać się z dyskusji, kiedy przybiera niekorzystny dla Ciebie obrót, tylko nie za bardzo etyczne - pozostawiłaś masę pytań bez odpowiedzi i masę wątpliwości.

Trudno!

DDV:

Cytat:Człowiek posiada swój naturalny cykl płodności, w którym są zarówno dni w których istnieje możliwość poczęcia jak i takie, w których poczęcie jest niemożliwe - wystarczy tylko dobrze określić te dni, by uniknąc poczęcia.

Czyli według Ciebie NPR jest po to by
Cytat:uniknąc poczęcia
??? A co z naturalnym rytmem, który nakazuje współżyć właśnie w dnaich największej płodności???
Czym to się różni zatem od prezerwatywy???

Cytat:nie dając jednocześnie akceptacji dla naturalnego cyklu płodności kobiety.

To co piszesz przeczy sobie. Bo stosując NPR nie dajesz
Cytat:akceptacji dla naturalnego cyklu płodności kobiety
bo zgodnie z nim należałoby współżyć w czasie gdy płodność jest największa. Inaczej to antykoncepcja po prostu a nie NPR.

Cytat:będące środkami wczesnoporonnymi (niektóre środki hormonalne, kremy i środki plemnikobójcze, spirala)

Tu bym prosił o wiarygodne źródło, że krem plemnikobójczy (i jaki krem???) albo środek plemnikobójczy (i jaki środek?) ma działanie wczesnoporonne. Bo to jest wprowadzanie w błąd i jako takie powinno być naganne.

Cytat:Przykro mi to stwierdzić, ale mylisz się - pigułka "po" właśnie działa w taki sposób, że powoduje wydalenie z ogranizmu zapłodnionego jajeczka - dlatego mówimy o tym, że jest środkiem wczesnoporonnym (podobnie zresztą jak spirala)

Znowu! Jaka pigułka??? Jaka??? Co rozumiesz przez pigułka "po"????

Postinor to pigułka "po". Czy mam dokładnie opisać działanie z farmakopei, czy uwierzysz na słowo, że nie jest środkiem wczesnoporonnym. I dlaczego tak zależy Ci na propagowaniu kłamstw, którym zaprzeczy każdy lekarz. Na tym forum jest młodzież, która oczekuje rzetelnej wiedzy a nie oszustw.

Pozdrawiam.
24-04-2005 20:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
baranka Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 214
Dołączył: Apr 2005
Reputacja: 0
Post: #22
 
b2 napisał(a):Baranka!

Jeżeli się coś pisze publicznie, to trzeba byc na tyle odpowiedzialnym, by potem to wyjaśnić. Inaczej wprowadza się tylko chaos. Jest to bardzo wygodne wycofać się z dyskusji, kiedy przybiera niekorzystny dla Ciebie obrót, tylko nie za bardzo etyczne -
Znow bardzo ostro atakujesz i bardzo niesprawiedliwie sądzisz.
Zrozum, że ja tak nie potrafię. Dlatego napisałam uczciwie.

b2 napisał(a):to trzeba byc na tyle odpowiedzialnym,
To widocznie jestem bardzo nieodpowiedzialna. Ciesze sie, ze są doskonalsi.

PS. moze zarzuty nie związane z tematem przeniesmy na privy
24-04-2005 20:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
b22 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 342
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #23
 
Cytat:czyli można stosowac tą tabletkę "po" Postinor bo nie burzy naturalnego cyklu kobiety i nie doprowadza do poronień? Inaczej mówiąc nie ingeruje w zmianę tego, co naturalne, więc można stosować?

Gepardzik, ja na temat czy można czy nie, na razie nie chcę się wypowiadać. Na razie zależy mi na pokazaniu, że:

- różnych rodzajów środków anty-k jest masa i tyleż rodzajów ich działań,
- nie można pisać ogólnie, trzeba podawać preparaty, nazwy o których się mówi wtedy wiadomo, o co chodzi,
- istnieje gradacja śrdków anty-k z których część działa na zasadach mniej drastycznych (takich jak prezerwatywa) a część jest środkami aborcyjnymi jak pigułka wczesnoporonna np RU 486 (mifepriston).
- Pigułka "po" jaką jest Postinor nie jest panaceum (wszelkie źródła podają, że stosować ją można jedynie w wyjątkowych wypadkach, bo w odróżnieniu od pigułek do codziennego stosowania, postinor zawiera dużą dawkę gestagenu). Dlatego zaleceniem do zastosowania jest niezabezpieczony stosunek na skutek np. gwałtu. Ale szkodliwość postinoru jest wysoka w porównaniu z innymi środkami do antykoncepcji codziennej.
Niemniej nie jest to środek wczesnoporonny. Jego działanie polega na ograniczeniu migracji plemników, miracji kom. jajowej i niedopuszczeniu do implantacji (czyli zapłodnienia).
Błędne i niezgodne z informacją stosowanie środka może być oczywiście niebezpieczne dla już istniejącego płodu - stąd przeciwwskazaniem jest ciąża w którymkolwiek momencie.
- środki poronne dostać jest nie tak łatwo. Niektóre państwa w UE zakazały sprzedaży RU 486 a w innych jest pod ostrą kontrolą.
- nie lubię czytać niezrozumiałych sloganów, powtarzanych bez zrozumienia.
- nie lubię czytać wypowiedzi osób, które uważają, że z czymś można walczyć wszelkimi metodami, nawet kłamstwem,
- wierzę, że trzeba mówić prawdę a człowiekowi pozostawić prawo wolnego wyboru (taką wolność dał nam Bóg) - to znaczy zmiarzam do tego by ludzie nie funkcjonowali na zasadzie podporządkowania się zakazom, ale wiedzieli, dlaczego czegoś nie robią i nigdy nie zrobią.- nade wszystko zależy mi na podaniu jak najbardziej prawdziwych infomacji bo dezinformacja szkodzi.
- dobrze byłoby gdyby wypowiedział się tu ginekolog.

Pozdrawiam.
25-04-2005 10:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #24
 
1. chcąc b2 odpowiadać na Twoje posty trzeba się nieźle namęczyć, bo nie podajesz kogo cytujesz-to duże utrudnienie szczególnie przy długich postach - naprawdę to nie jest trudne zaznaczać czyj to cytat - bo nie mam czasu szukać, a nie wiem w jakim kontekście był dany, cytowany przez Ciebie fragment, pisany - dlatego często trudno sie odnieść

2.
b2 napisał(a):
Lola napisał(a):NPR to świadomy stosunek do płodności w aspekcie zarówno biologicznym jak i moralnym - to nie jest zrzucanie odpowiedzialności na firmy farmaceutyczne

Tyle hasło propagandowe. A jaki jest tego sens według Ciebie??? Jak to rozumiesz???

Piszesz w sensie "moralnym" ??? Dlaczego według Ciebie niedopuszczenie do poczęcia na zasadzie wykorzystania metody np. Billingsów jest moralne a niedopuszczenie do poczęcia na zasadzie wykorzystania prezerwatywy jest niemoralne???

Gdzie miejsce na "świadomy" stosunek do płodności, skoro "skuteczność" metod NPR i prezerwatywy jest zbliżona. A na pewno tożsama na poziomie merytorycznym.

hasł propagandowe nie są z założenia fałszywe, choć mogą wywoływać niesmak :wink: w każdym razie stosując NPR kobieta poznaje siebie, swój organizm, jego funkcjonowanie itd. itp. a nie zrzuca odpowiedzialnosci za kierowanie swoją płodnością na firmy produkujące tabletki antykoncepcyjne - i jak się dziecko pocznie to do kogo potem mieć pretensje?

moralne - niemoralne
moralne jest korzystanie z NPR, bo nie ingeruje się w żaden zewnętrzny sposób w akt seksualny, w jego przebieg
w Humane Vitae,11 jest napisane "konieczną jest rzeczą, aby każdy akt małżeński zachował swoje wewnętrzne przeznaczenie do przekazywania życia ludzkiego" - gdy stosuje się antykoncepcję zasada ta nie jest zachowana, gdy stosuje się NPR i współżyje w dni niepłodne to efektem nie będzie poczęcie, ale to wynika z natury

3. szczerze to mi sie nie chce cytować ani Ciebie b2 ani Ciebie Gepardzik, bo za dużo by tego było ale krótko odpowiem
stosując NPR zakłada się - może to naiwne?i może to jest przez wielu wypaczane, którzy stosują NPR - otwartość na życie, a nie działanie przeciw poczęciu, osoby mogą stosować NPR w pewnym sensie jako antykoncepcję a to nie jest pożądana postawa, czyli współżyją tylko w dni niepłodne, bez wyraźniej przyczyny odkładając poczęcie dziecka
oczywiście we wszystim trzeba kierować sie rozwagą, bo nie chodzi o to, by stosując NPR mieć w domu dziecięcą drużynę piłkarską i nie mieć za co jej utrzymać
sorry jeśli moja odpowiedź jest zamotana :oops:

4. w necie wyczytałam, że POSINOR - DUO fakt zagęszcza śluz by utrudnić drogę plemnikom, ale gdy dojdzie do poczęcia to również utrudnia zagnieżdżenie zapłodnionej komórce jajowej - a więc działanie poronne

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
25-04-2005 15:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #25
 
Gepardzik napisał(a):A jak zawiedzie NPR i dziecko się pocznie to do kogo potem mieć pretensje?

Wiesz Gepard, wydaje mi się że osoby stosujące NPR są zwykle osobami głęboko wierzącymi i traktują to jako dar od Boga. Tak jak mówi Kościół - trzeba z radością przyjmowac każdy dar Boży, tym bardziej w tym wypadku dziecko, nawet jeśli pocznie się niespodziewanie.
Poza tym nie wiem czemu nazywasz dni niepłodne jakimś wypaczeniem. To nie jest wypaczenie, ale taka kobieca natura dana człowiekowi przez Boga. Kobieta i mężczyzna mają prawo współżyć ze sobą bez poczęcia dziecka, jeśli będzie ten akt cehcowała głęboka i wzajemna miłość. Po to są między innymi dni bezpłodne u kobiety. I nie uważam, że porównywanie zachowań zwierzęcych z ludzkimi jest tu na miejscu.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
25-04-2005 17:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #26
 
Niestety -mam mało czasu, a "B2" zadaje pytania zanim zdążę odpowiedzieć na poprzednie Oczko
Zacznę wiec od tego, co wydaje mi sie najpilniejsze
1. Pigułka "po" jest uważana za wczesnoporonną z tego powodu, że nie dopuszcza do zagnieżdzenia się komórki jajowej w macicy - a sama "chemia" nie rozróżnia przecież czy jajeczko jest zapłodnione - czy nie.
Naturalnym sposobem pozbycia się jajeczka z ogranizmu - w przypadku gdy nie jest zapłodnione - jest obumarcie jajeczka i wydalenie go w cyklu miesiączkowym.
Jaki więc cel ma sztuczne wyrzucanie jajeczka z organizmu :co: ??
2. Pytasz się o "nonoksynol - 9"
Otóż - ten preparat (z punktu "widzenia" chemii) - jest jedną z pochodnych fenoli - stosowanym w - m.innymi - środkach czyszczących powierzchniowo czynnych.
Można sobie zatem pomyśleć co - "czyści" ten środek w bezpośrednim kontakcie z ludzkim organizmem ... : :?
- mówiąc żartobliwie: A to "plemniczek" a to "jajeczko" Oczko a to ... zarodek :-(
Przy okazji "czyszcząc" i podrażniając wszystko, z czym ma styczność ... :-( Tak członka - jak i pochwę - w przypadku wydostania się na zewnątrz ... :-(
Mówiąc nieco poważniej - zdarza się, że niszczy te najsilniejsze plemniki - i uszkadza układ ruchu plemnika tych słabszych. Niszczy (badź uszkadza) zarówno sam plemnik - jak i jądro komórki jajowej.
- jeżeli zdarzy się, że taki uszkodzony plemnik zapłodni jajeczko - dochodzi również do powikłań ... :-(
W tym - do wczesnego poronienia.
To samo w przypadku uszkodzenia jąddra komórki jajowej - taka komórka jest usuwana i następuje wczesne poronienie :-(
25-04-2005 17:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #27
 
Gepardzik napisał(a):A jak zawiedzie NPR i dziecko się pocznie to do kogo potem mieć pretensje? Zresztą argument o zrzucaniu winy na kogokolwiek jest nie na miejscu, bo każdy człowiek ma wolną wolę i sam decyduje się brać tabletki a firmy farmaceutyczne na siłe ich nikomu nie wciskają.

może trochę spłyciłam z tymi pretensjami :wink: , w każdym razie z założenia NPR to otwartość na życie, więc gdy się dziecko pocznie to łatwiej o akceptację niż w przypadku stosowania antykoncepcji

tak, człowiek ma wolną wolę, ale człowiek też jest mamipulowany - i wierzy że jeśli dany sposób antykoncepcji jest tak dobry jak zachwala firma, ponadto wszelkie czasopisma dla pań, itp. to wierzy że nie zawiedzie, wierzy że to najlepsze, nałatwiejsze wyjście z sytuacji

Fragment z encykliki Pawła VI - Humane Vitae - zasadach moralnych w dziedzinie przekazywania życia ludzkiego

Stosunki, przez które małżonkowie jednoczą się w sposób intymny i czysty, i przez które przekazuje się życie ludzkie [...] Nie przestają być moralnie poprawne, nawet gdyby przewidywano, że z przyczyn zupełnie niezależnych od woli małżonków będą niepłodne, ponieważ nie tracą swojego przeznaczenia do wyrażania i umacniania zespolenia małżonków. Wiadomo zresztą z doświadczenia, że nie każde zbliżenie małżeńskie prowadzi do zapoczątkowania nowego życia. Bóg bowiem tak mądrze ustalił naturalne prawa płodności i jej okresy, że już same przez się wprowadzają one przerwy pomiędzy kolejnymi poczęciami. Jednakże Kościół, wzywając ludzi do przestrzegania nakazów prawa naturalnego, które objaśnia swoją niezmienną doktryną, naucza, że konieczną jest rzeczą, aby każdy akt małżeński zachował swoje wewnętrzne przeznaczenie do przekazywania życia ludzkiego.

Gepardzik napisał(a):stosuję środki antykoncepcyjne po to, aby nie mieć w domu drużyny piłkarskiej to czemu to ma być złe? przecież to robię w dobrej wierze... a że ingeruję w naturę... jak myję codziennie zęby szczotką i pastą do zębów to wcale nie bardziej ingeruję w naturę

Kościół nie dpouszcza w prawie moralnym sztucznej ingerencji w akt seksualny i nie porównuj mycia zębów do stosowania antykoncepcji, bo skutki jednego i drugiego są krańcowo różne

i jeszcze z Humane vitae - polecam całość - niedługa encyklika 8)

Jeśli więc istnieją słuszne powody dla wprowadzenia przerw między kolejnymi urodzeniami dzieci, wynikające bądź z warunków fizycznych czy psychicznych małżonków, bądź z okoliczności zewnętrznych, Kościół naucza, że wolno wówczas małżonkom uwzględniać naturalną cykliczność właściwą funkcjom rozrodczym i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności, regulując w ten sposób ilość poczęć, bez łamania zasad moralnych,[...]

Kościół jest zgodny z samym sobą i ze swoją nauką zarówno wtedy, gdy uznaje za dozwolone uwzględnianie przez małżonków okresów niepłodności, jak i wtedy, gdy potępia, jako zawsze zabronione, stosowanie środków bezpośrednio zapobiegających poczęciu, choćby nawet ten ostatni sposób postępowania usprawiedliwiano racjami, które mogłyby się wydawać uczciwe i poważne. W rzeczywistości między tymi dwoma sposobami postępowania zachodzi istotna różnica.

W pierwszym wypadku małżonkowie w sposób prawidłowy korzystają z pewnej właściwości danej im przez naturę. W drugim zaś, stawiają oni przeszkodę naturalnemu przebiegowi procesów związanych z przekazywaniem życia. Jest prawdą, że w obydwu wypadkach małżonkowie przy obopólnej i wyraźnej zgodzie chcą dla słusznych powodów uniknąć przekazywania życia i chcą mieć pewność, że dziecko nie zostanie poczęte.

Jednakże trzeba równocześnie przyznać, że tylko w pierwszym wypadku małżonkowie umieją zrezygnować ze współżycia w okresach płodności (ilekroć ze słusznych powodów przekazywanie życia nie jest pożądane), podejmują zaś współżycie małżeńskie w okresach niepłodności po to, aby świadczyć sobie wzajemną miłość i dochować przyrzeczonej wzajemnej wierności. Postępując w ten sposób dają oni świadectwo prawdziwej i w pełni uczciwej miłości.

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
25-04-2005 20:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
b22 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 342
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #28
 
Bardzo przepraszam, nie jestem lekarzem, ale mam elementarną wiedzę w zakresie biochemii, umiem też czytać podręczniki do farmakologii (to znaczy chciałem powiedzieć, że umiem czytać, bo to nie ma znaczenia, co). Z całym przeogromnym szacunkiem i bez cienia złośliwości, z nadzieją na zrozumienie i na to, że się nie obrazisz, oraz z pełną odpowiedzialnością, DDV to co prezentujesz od strony merytorycznej graniczy z całkowitą ignorancją.

Zacytuję tylko kilka przykładów, bo trudno dementować całe, duże nieprawdziwe w 90 % posty. Nie wiem, czy głoszenie podobnych poglądów, nacechowanych całkowitą ignorancją ma na celu ośmieszenie Kościoła Katolickiego jako instytucji, czy nie ma to takich podtekstów, ale efekt niestety jest ten sam.

DDV napisał:

Cytat:1. Pigułka "po" jest uważana za wczesnoporonną z tego powodu, że nie dopuszcza do zagnieżdzenia się komórki jajowej w macicy - a sama "chemia" nie rozróżnia przecież czy jajeczko jest zapłodnione - czy nie.

Ty w ogóle nie rozumiesz o co chodzi w aborcji. Niedopuszczenie do zagnieżdżenia, jak piszesz, jajeczka niestety nie jest żadnym wykroczeniem, bo:
a) jajeczko to nie człowiek; człowiek to zygota a więc połączone komórki jajowa i plemnik
b) co miesiąc w czasie krwawienia organizm sam wydala "niezużyte" jajeczka

Otóż mylisz się, mówiąc, że
Cytat:sama "chemia" nie rozróżnia przecież czy jajeczko jest zapłodnione - czy nie
Obecnie substancje stosowane w środkach farmakologicznych działają wybiórczo na jeden konkretny proces, nie zaburzając innych.
Pisałem, że pigułka "po" z tej grupy co "Postinor" (bo dla Ciebie wszystkie pigułki "po" to jedno i to samo) zapobiega:
a) migracji plemników,
b) migracji kom. jajowej,
c) implantacji czyli zapłodnieniu.
Zdaje się to do Ciebie niedocierać. Albo nie czytasz moich postów, albo reprezentujesz wyjątkowo szkodliwy zwyczaj głoszenia poglądów, o których słuszności nie masz pojęcia.

Środkiem, który działa na zygotę a więc istotę ludzką jest pigułka wczesnoporonna np z tej grupy co RU - xxx.

Dla Ciebie takie subtelności nie istnieją.

Cytat:Naturalnym sposobem pozbycia się jajeczka z ogranizmu - w przypadku gdy nie jest zapłodnione - jest obumarcie jajeczka i wydalenie go w cyklu miesiączkowym.
Jaki więc cel ma sztuczne wyrzucanie jajeczka z organizmu :co: ??

Jak sam zauważyłeś jajeczko z organizmu wyrzuca sama natura. Dlaczego więc takim deliktem jest według Ciebie wywołanie sztuczne takiego wydalenia??? Zrozum, mówimy o komórce jajowej a nie o zygocie.

Cytat:2. Pytasz się o "nonoksynol - 9"
Otóż - ten preparat (z punktu "widzenia" chemii) - jest jedną z pochodnych fenoli - stosowanym w - m.innymi - środkach czyszczących powierzchniowo czynnych.
Można sobie zatem pomyśleć co - "czyści" ten środek w bezpośrednim kontakcie z ludzkim organizmem ... :
- mówiąc żartobliwie: A to "plemniczek" a to "jajeczko" a to ... zarodek
Przy okazji "czyszcząc" i podrażniając wszystko, z czym ma styczność ... Tak członka - jak i pochwę - w przypadku wydostania się na zewnątrz ...

Tutaj to nie rozumiem, czy mam się śmiać czy płakać. Nad poziomem twoich wywodów to raczej trzeba płakać. Mówimy o życiu ludzkim i o śmierci oraz o naturze ludzkiej a Tobie wydaje się, że to żarciki o jajeczkach i plemniczkach.

Cytat:Tak członka - jak i pochwę - w przypadku wydostania się na zewnątrz

Ty za bardzo chyba nie rozumiesz gdzie nonoxynol się znajduje, ale ze względu na troskę o poziom dyskusji, nie będę Ci tłumaczył. Zresztą i tak nie zrozumiesz.
Odnośnie członka - wyobraź sobie, że wiele osób dbających o higienę osobistą, myje ten narząd równie albo i bardziej agresywnymi środkami chemicznymi. Np. mydłem.

Odnośnie wczesnoporonnego działania nonoxynolu, to faktycznie ma on takie w przypadku spożycia doustnego dużej ilości. Ale pokaż mi kogoś kto zajada się na deser... Że nie dokończę.

Offca napisała:

Cytat:Wiesz Gepard, wydaje mi się że osoby stosujące NPR są zwykle osobami głęboko wierzącymi i traktują to jako dar od Boga. Tak jak mówi Kościół - trzeba z radością przyjmowac każdy dar Boży, tym bardziej w tym wypadku dziecko, nawet jeśli pocznie się niespodziewanie.

Otóż znam osoby wierzące (nie wiem jak głęboko) stosujące prezerwatywę i traktują JĄ jako dar Boga.
Cytat:Tak jak mówi Kościół - trzeba z radością przyjmowac każdy dar Boży
. Liczą się z poczęciem, bo przecież prezerwatywy nie są tak niezawodne jak kalendarzyk małżeński i są gotowi na
Cytat:przyjmowac każdy dar Boży, tym bardziej w tym wypadku dziecko, nawet jeśli pocznie się niespodziewanie
Myślę, że to kwestia wiary i przekonań a nie którą metodę ANTYKONCEPCJI się zastosuje. Bo nie oszukujmy się: NPR zastosowana do tego, żeby się dziecko nie urodziło to sprowadzenie NPR do roli antykoncepcji.

Lola napisała:

Cytat:chcąc b2 odpowiadać na Twoje posty trzeba się nieźle namęczyć

Jak to mówią po polskiemu: "nie ma łatwo"

Cytat:i jak się dziecko pocznie to do kogo potem mieć pretensje?

No chyba do nikogo. Jak trafnie napisała Offca, dziecko to dar Boży, przyjmowany w Katolickim Domu z radością, tak?

Cytat:moralne jest korzystanie z NPR, bo nie ingeruje się w żaden zewnętrzny sposób w akt seksualny, w jego przebieg

JAK TO NIE?????? No przecież unika się współżycia, gdy natura mówi by to robić!!!!

Cytat:w Humane Vitae,11 jest napisane "konieczną jest rzeczą, aby każdy akt małżeński zachował swoje wewnętrzne przeznaczenie do przekazywania życia ludzkiego"

oraz

Cytat:gdy stosuje się NPR i współżyje w dni niepłodne to efektem nie będzie poczęcie, ale to wynika z natury

Jak bardzo trafnie zauważył Gepardzik jest to oczywista sprzeczność logiczna. Faktycznie interpretacja NPR jaką zapodałaś jest w oczywistej sprzeczności z nauką Papieża.

A teraz z cyklu: b2 naucza w przypowieściach:
Jeżeli chcę kogoś ukatrupić i w czasie burzy podprowadzam go pod wysokie, samotne drzewo, potem zostawiam samego, nieszczęśnika trafia ("przypadkiem") piorun i ten strzela kopytami, to też można powiedzieć, że efektem będzie śmierć ale (wszystko jest ok) bo
Cytat:to wynika z natury

Z natury też wynika, że jak się założy prezerwatywę, to do zapłodnienia nie dojdzie. A kiedyś były dobre prezerwatywy naturalne z baraniego jelita bez nonoxynolu...

Cytat:szczerze to mi sie nie chce cytować ani Ciebie b2 ani Ciebie Gepardzik

Powiało Lindą "... nie chce mi się z tobą gadać Gepard..." Uśmiech

Cytat:w necie wyczytałam, że POSINOR - DUO fakt zagęszcza śluz by utrudnić drogę plemnikom, ale gdy dojdzie do poczęcia to również utrudnia zagnieżdżenie zapłodnionej komórce jajowej - a więc działanie poronne

Nigdzie, ale to nigdzie nie pisałem o POSTINOR DUO. NIE ZNAM TEGO PREPARATU. PISAŁEM O PREPARACIE POSTINOR, którego działanie znam. To DWA ZUPEŁNIE RÓŻNE preparaty!!!!

Podaj źródło. Pisałem już, że "gdzieś w necie" to nie źródło, bo ja dziś wieczorem mogę stworzyć stronę o latających rowerach i też będziesz cytować???

Lolu, encykliki nie musisz przedrukowywać, znamy, chodzi o interpretację zapisów a bardziej jeszcze o gradację pewnych zagadnień.

Pozdrawiam.
25-04-2005 22:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #29
 
Przepraszam, że się wetnę w tą zażartą dyskusję, ale mam pytanie. Bo Wy piszecie teraz w głównej mierze o działaniu wszystkich preparatów i środków... Atakujecie i NPR i antykoncepcję chemiczną. Według Was jaki w końcu sposób antykoncepcyjny jest dobry??? Czy ten, który zaleca i popiera Kościół, czy ten chemiczny, propagowany przez gigantyczne koncerny farmaceutyczne?! Bo mam wrażenie, że przechylacie się jednak ku temu drugiemu...

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
25-04-2005 23:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
b22 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 342
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #30
 
To znaczy Gepardzik, muszę Cię pocieszyć, bo to co TU jest prezentowane przez zwolenników NPR to metody stosowane przez Papuasów i Aborygenów jakieś 280 lat temu. Wynika to z ich, niestety, głębokiej niewiedzy i zacofania. Twoja ewentualna żona będzie (już może) mogła kupić tester biochemiczny i badać ślinę. Raz dziennie. (Plucie na szkiełko jest trochę mniej nieprzyjemne niż to co opisujesz). Tester wyświetli odpowiednie dane. Tak wyglądają teraz tzw NPR, a nie jakieś wpychanie termometrów w tyłek.

Wracając do sedna.

Liczyłem, że wymienimy poglądy (podkreślam - poglądy a nie hipotezy) i przejdziemy z dyskusją dalej. Ale zacięło się na kwestiach merytorycznych. Jeżeli 2 + 2 = 4 a np. ddv powie, że nie mam racji, bo 6 a baranka, że 4,5 ale nie może tego uzasadnić bo czuje się zaatakowana a Lola, że chyba 8 bo tak w necie przeczytała, to z dyskusji robi się faktycznie bezsens.

Zatem, moje poglądy:

1. Jestem przeciwny aborcji. Zatem jestem też przeciwny metodom wczesnoporonnym. Pod warunkiem, że wiemy, które środki mają rzeczywiście działanie poronne.
2. Jestem zwolennikiem metod naturalnych (pod warunkiem, że wiemy co przez metody naturalne rozumiemy). Dla mnie granica między NPR a tak zwaną antykoncepcją jeżeli w ogóle istnieje, to jest cieniutka. Ja jej nie widzę, ale dla celów tego tematu, będę stosował to rozróżnienie.
3. Uważam, że metody tzw NPR, jeżeli mają doprowadzić do uniknięcia poczęcia niczym nie różnią się od antykoncepcji (nie aborcji!).
4. Nie jestem za piętnowaniem metod antykoncepcyjnych, które nie są metodami aborcyjnymi (m.in. wczesnoporonnymi).
5. Uważam, że szkodliwość zdrowotną, moralną, i społeczną antykoncepcji nie aborcyjnej (nie poronnej) można porównać co najwyżej z paleniem papierosów.

Dalszą dyskusję widzę jako ustalenie, które z metod są faktycznie naturalne a które nie. Oraz które należy wykluczyć jako aborcyjne.
26-04-2005 07:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów