NPR czy antykoncepcja ?

***Annnika*** · 08-10-2007 21:15

Owszem. Takim samym przekłamaniem jest ukrywanie faktu, że środki ogólnie nazywane antykoncepcją mają również działanie wczesnoporonne. O tym mówił zdaje się ddv.

ddv · 08-10-2007 23:29

nie ma rozróżnienia w nazewnictwie "anty-koncepcyjnym " na środki wczesnoporonne i "nie-wczesnoporonne"
To wszystko są w dla tej grupy osób "środki antykoncepcyjne".
Nawet i środki o których powszechnie wiadomo iż działają poronnie jak np. "postinor" czy "RU" określa się jako "antykoncepcję".

O tym że pewnego rodzaju środki mają działanie poronne można się dowiedzieć praktycznie z wypowiedzi katolików.

**Ks.Marek** · 09-10-2007 13:24

Gdzieś słyszałem/czytałem, że najlepszym sposobem na uniknięcie niepożądanej ciąży jest mózg

Polak06 · 09-10-2007 14:28

Offca

Cytat:Od kiedy seks jest problemem zdrowotnym? To ciekawa koncepcja.

no przecież cała ta dyskusja tutaj dotyczy tego czy one mniej czy bardziej szkodzą zdrowiu i w którym momencie ,dlatego uważam, że nie oto chodzi . (a seks nie jest nie problemem)

[ Dodano: Wto 09 Paź, 2007 14:31 ]
ks Marek:

Cytat:Gdzieś słyszałem/czytałem, że najlepszym sposobem na uniknięcie niepożądanej ciąży jest mózg

nic dodać nic ująć ,a ludzie z waszej nazwijmy to grupy pytają się księdza o to czy można i jak,a przy okazji ksiądz ma wiedzieć czy one szkodzą czy nie.Przy całym waszym szacunku dla księży, no naprawdę ale wszystkiego to oni nie wiedzą, dlatego napisałem ,że jak problem dotyczy zdrowia to do lekarza

**Ks.Marek** · 09-10-2007 14:42

Polak06 napisał(a):Offca
Cytat:Od kiedy seks jest problemem zdrowotnym? To ciekawa koncepcja.
no przecież cała ta dyskusja tutaj dotyczy tego czy one mniej czy bardziej szkodzą zdrowiu i w którym momencie ,dlatego uważam, że nie oto chodzi . (a seks nie jest nie problemem)

[ Dodano: Wto 09 Paź, 2007 14:31 ]
ks Marek:
Cytat:Gdzieś słyszałem/czytałem, że najlepszym sposobem na uniknięcie niepożądanej ciąży jest mózg
nic dodać nic ująć ,a ludzie z waszej nazwijmy to grupy pytają się księdza o to czy można i jak,a przy okazji ksiądz ma wiedzieć czy one szkodzą czy nie.Przy całym waszym szacunku dla księży, no naprawdę ale wszystkiego to oni nie wiedzą, dlatego napisałem ,że jak problem dotyczy zdrowia to do lekarza

Zastanawiam się, po co generujesz posty, na które odpowiedzi sam sobie udzielasz?

Polak06 · 09-10-2007 15:01

wiesz co, ja ciebie też czasem nie rozumię, a jak chcesz mnie wyłączyć z dyskusji to się wyłączam i tak pewnie nie mam racji, no nie .

**Ks.Marek** · 09-10-2007 15:10

Ks.Marek napisał(a):Zastanawiam się, po co generujesz posty, na które odpowiedzi sam sobie udzielasz?

Na co odpisujesz:

Polak06 napisał(a):wiesz co, ja ciebie też czasem nie rozumię, a jak chcesz mnie wyłączyć z dyskusji to się wyłączam i tak pewnie nie mam racji, no nie .

Masz przecież prawo do wyrażania swego zdania. Trzeba tylko jednego: merytorycznych argumentów na podparcie tez stawianych przez siebie. Czy to tak wiele? Czy po prostu łatwiej - wycofać się i okazywać ostentacje?

Polak06 · 09-10-2007 15:18

no ale jakie ty chcesz merytoryczne argumenty na poparcie tego że księża nie są boscy i mogą nie wszystko wiedzieć ?chyba, że są

**Ks.Marek** · 09-10-2007 16:46

Polak06 napisał(a):no ale jakie ty chcesz merytoryczne argumenty na poparcie tego że księża nie są boscy

nie trzeba akurat argumentów na oczywistość i ty oczywiście o tym wiesz.

Polak06 napisał(a):mogą nie wszystko wiedzieć

Oczywiście - mogą i nie wiedzą wszystkiego. Co nie zmienia postaci rzeczy, iż mają prawo do przypominania o moralności chrześcijańskiej

Polak06 · 09-10-2007 17:07

no i gdzie ty widzisz tutaj swoją rolę ( w tym temacie),chcesz mi mówić czy ja z moją żoną mogę i kiedy i jak czy co? wydaje mi się że są miejsca gdzie wara ci człowieku ze swoimi mądrościami

**Ks.Marek** · 09-10-2007 18:24

Polak06 napisał(a):no i gdzie ty widzisz tutaj swoją rolę ( w tym temacie),chcesz mi mówić czy ja z moją żoną mogę i kiedy i jak czy co? wydaje mi się że są miejsca gdzie wara ci człowieku ze swoimi mądrościami

A ja zaś w świetle twych wypowiedzi chce zauważyć, że sa miejsca, osoby oraz postępowania, w których należy bronić
po 1: innych przed tobą
po 2: ciebie przed samym sobą.

Polak06 · 10-10-2007 20:33

ale może byś zapytał czy ja chcę twojej ochrony? może jesteś za malutki,może masz za mało wiedzy by mnie chronić?

[ Dodano: Sro 10 Paź, 2007 20:35 ]

Cytat:innych przed tobą

chłopie ja nawet muchy bym nie skrzywdził

**Ks.Marek** · 10-10-2007 21:06

Cytat:ale może byś zapytał czy ja chcę twojej ochrony?

A czy fiskus cię pyta, czy raczysz podatki płacić?
Poza tym, skromniś z ciebie...

ddv · 10-10-2007 22:16

A jakoś tak się dziwnie składa iż osoby które mówią że księża i moralność im "niepotrzebna" coś dziwnie o wiele później porady księżowskiej - lub prawnej potrzebują.
W przypadku nie stosowania się do kościelnego zakazu antykoncepcji dochodzą do tego jeszcze bardzo często kłopoty zdrowotne - i rodzinne.
Jak to jest ?

**Ks.Marek** · 11-10-2007 09:11

Polak06 napisał(a):no i gdzie ty widzisz tutaj swoją rolę ( w tym temacie),chcesz mi mówić czy ja z moją żoną mogę i kiedy i jak czy co? wydaje mi się że są miejsca gdzie wara ci człowieku ze swoimi mądrościami

Kard. H Nouwen zauważył, że współczesna kultura wmówiła księżom poczucie niekompetencji i przez to rezygnują oni zbyt często z wykorzystywania łaski święceń. To jest szczera prawda. Kapłani wycofuja się, będąc pod wielką presją świata laickiego, zdesakralizowanego. Ja póki co nie zamierzam opuszczać oręża.