Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
NPR czy antykoncepcja ?
Autor Wiadomość
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #376
 
DARTH_HELMUTH napisał(a):Zauważmy jak SZCZEGÓŁOWO i wnikliwie podchodzą oni do tematu seksualizmu. "Scenę erotyczną" pomiędzy małżonkami starają się wyreżyserować wg własnego "scenariusza" - jeszcze trochę i przy każdej próbie poczęcia będzie musiał być obecny kapłan aby sporządzić odp. protokół i włączyć go do akt parafialnych.
Z jednej strony walczą z "urzeczowieniem" seksu jako takiego, z drugiej strony sami rozgrzebują temat do granic przyzwoitosci.

Mężatką nie jestem, więc pewnie nie powinnam się wypowiadać, ale kilka zdań zaryzykuję. Potraktujcie to jako bredzenie dzieciaka Duży uśmiech

Racją jest że ta cała ETYKA związana z seksualnością zapomina często o najważniejszym... Wchodzi w szczegóły, a zapomina o ogóle - że tak powiem. Bo że przez współzycie małżonkowie wyrażają sobie miłośc to się chyba zgodzimy...? Tak więc jeśli z tą miłością coś pożądnie szwankuje, to wtedy już z punktu etyki jest coś bardzo nie tak. No bo ja może być wyraz miłości bez miłości... Otóż Kościół podkreśla - istotne swoją drogą - kwestie antykoncepcji, otwartości na zycie itp. ale jakże często zapomina o samym sednie.

Ja to widzę tak, jeśli chodzi o antykoncepcję. Jeśli kogoś kocham, to kocham go dokłądnie takiego, jakim jest. Całego. Jeśli facet kocha kobietę, to kocha także jej kobiecość, której częścią jest płodność. I odwrotnie. Antykoncepcja, szczególnie hormonalna, w jakiś sposób okalecza to, co w ogganiźmie kobiety działa do tej pory dobrze. Coś, co jest częścią jej, częscią jej kobiecości.

Tak ja to rozumiem... Nie krzycznie za bardzo Oczko

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
13-02-2006 16:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aniołek Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 56
Dołączył: Feb 2006
Reputacja: 0
Post: #377
 
Moniczka napisał(a):Ja to widzę tak, jeśli chodzi o antykoncepcję. Jeśli kogoś kocham, to kocham go dokłądnie takiego, jakim jest. Całego. Jeśli facet kocha kobietę, to kocha także jej kobiecość, której częścią jest płodność. I odwrotnie. Antykoncepcja, szczególnie hormonalna, w jakiś sposób okalecza to, co w ogganiźmie kobiety działa do tej pory dobrze. Coś, co jest częścią jej, częscią jej kobiecości.

Zgadzam się z tobą Uśmiech i nie będę krzyczała Oczko :aniol:

Zajrzyj w siebie!!!
W Twoim wn?trzu jest ?ród?o, które nigdy nie wyschnie, je?li potrafisz je odszuka?

Marek Aureliusz

[you] pozdrawiam Ci?
13-02-2006 17:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #378
 
do mety: wyjaśnij proszę swój post bo przyznam że nie rozumiem do czego zmierzałas

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
13-02-2006 17:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #379
 
Ja akurat nie bardzo się zgadzam, ale też krzyczała nie będę. To jest indywidualna sprawa każdego człowieka. Nie chcę wchodzić w dyskusję na temat antykoncepcji, bo to także jest sprawa bardzo indywidualna: jeden lubi świńskie uszy, drugi pomarańcze, a trzeci, jak mu skarpety śmierdzą.
Powiem tylko generalnie - w Biblii nie ma absolutnie żadnych podstaw, aby Kościół ingerował w sprawy seksu małżeńskiego. To, co zacytowałam z Listu Św. Pawła jest tylko ogólnym wskazaniem. W Ewangelii nie ma na ten temat w ogóle mowy - jest mowa tylko i wyłącznie o nierozerwalności związku małżeńskiego. Stary Testament aż kipi seksem, ale na temat współżycia małżonków jest mowa tylko w historii Onana, który nie wykonał Prawa lewiratu i został potępiony. Sposobem jakiego użył aby się mignąć, był stosunek przerywany. I z tegoż to incydentu biblijnego Kościół wywodzi wszystkie swoje nakazy i zakazy dotyczące seksualności człowieka.
Tymczasem, to z rodu Dawida narodzi się Chrystus. Co Dawid wyprawiał z Battszebą każdy wie. Jakich sztuczek użyła Tamar (żona nieszczęsnego Onana), aby urodzić syna swego teścia, który był protoplastą Dawida, też chyba każdy wie. Rahab, która jest wymieniona w rodowodzie Marii była prostytutką, której wybaczył Pan z powodu jej wiary. Słynna "Judyt wojująca", o której w Godzinkach mowa, własnie seksem pokonała wroga i stała się bohaterką Izraela.
Tak więc ingerencja Kościoła w sprawę cudzołóstwa, nierządu, nierozerwalność więzi małżeńskiej, jest głęboko umocowana w Biblii i jest bardzo uzasadniona. Natomiast zainteresowanie sypialnią małżeńską - to już zboczenie. Żeby było zabawniej w KKK aż 1/3 paragrafów dotyczy seksu, a w Dekalogu tylko 2 odnoszą się w jakiś sposób do seksu, a więc jest to 1/5. Od razu z tych proporcji widać ten nadmiar zainteresowania.

http://www.forumchrzescijanskie.org
13-02-2006 18:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #380
 
ZosiaII napisał(a):w Biblii nie ma absolutnie żadnych podstaw, aby Kościół ingerował w sprawy seksu małżeńskiego.

W Biblii nie ma wielu rzeczy.

Jest natomiast przykazanie miłości. A jaki to ma moim zdaniem związek z seksem - napisałam w poprzednim poscie. Po prostu moim zdaniem antykoncepcja jest własnie "uszczerbkiem" miłości. Oczywiście nikomu się nie karzę z tym zgadzać - ale czy ja mogłabym prosić o konkrety z czym się nie zgadzacie, bo tak ogólnie "nie zgadzam się" to niewiele mi mówi.

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
13-02-2006 18:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #381
 
Monisiu - miłośc to nie jest worek na kartofle. Miłość to bardzo pojemne pojęcie - udowodnił to Chrystus, który streścił cały Dekalog w 2 przykazaniach miłości, ale bez Dekalogu nie wiedzielibyśmy czym jest miłość.
To wszystko co przytaczasz jest tak naciągane, że naprawdę, nie godne poważnej dyskusji. Przecież i czyszczenie butów może być miłością, bo nie chcesz splamić podłogi, którą przed chwilą umyła mama.To samo czyszczenie butów może być pogardą. Mówi o tym Chrystus, gdy poucza uczniów, jak mają się zachować w mieście, które nie chce ich słuchać - każe im, otrząsnąć nawet pył z sandałów. Niby to samo, ale zupełnie co innego. Liczy się intencja, a nie sam czyn. Poza tym, kto Tobie dziecko nawciskał do głowy tych bzdur o homonach. Owszem, są kobiety, które w żadnym wypadku nie powinny ich stosować - ja np. miałam przypisane od lekarza leki hormonalne (ale nie z powodu antykoncepcji, ja to mam za sobą), zażyłam 1 czy 2 tabletki i wyrzuciłam do śmieci. Ciśnienie, krążenie - no ale ja mam swój wiek i masę chorób.
Córka dostała hormony z powodu zaburzeń hormonalnych i ta sama reakcja. Nie może tych leków brać. A tysiące kobiet bierze i nie ma żadnych komplikacji. Ja np. w ogóle nie reaguję na antybiotyki. Każde przeziębienie trwa u mnie miesiącami. To jest indywidualna cecha organizmu. Dlatego wymyślono wiele różnych środków, bo żaden nie nadaje się do używania przez wszystkich, tak samo i NPR. Jest niezawodny i bardzo dobry w bardzo konkretnych uwarunkowaniach zdrowotnych kobiety i w konkretnej fazie małżeństwa. U kobiet przekwitających, to już w ogóle nie ma o czym mówić. To jest gwarancja ciąży i poród z ogromnym ryzykiem dla życia kobiety a także dla dziecka, bo przy takich ciążach jest bardzo duże ryzyko wszelkigo rodzaju alergii i chorby Downa.

http://www.forumchrzescijanskie.org
13-02-2006 18:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #382
 
ZosiaII napisał(a):To wszystko co przytaczasz jest tak naciągane, że naprawdę, nie godne poważnej dyskusji.

Bez łaski.

Nie upierałam się nigdzie że mam rację, ale Ty się do tego nie odniosłaś tylko robisz ze mnie idiotkę. Proszę bardzo!

Jeśli to co piszę jest niegodne dyskusji - prosżę bardzo, gadaj do lusterka, może ono będzie godne. A podobno to Kościół uważa że jest jedynie słuszny...

Tylko powiedz mi czemu Ty wymagasz ode mnie dobrego traktowania skoro mnie traktujesz w ten sposób?

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
13-02-2006 18:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #383
 
Monisiu przepraszam, jeśli Cię uraziłam, ale wierz mi, nie miałam żadnej złej intencji. Chodziło mi tylko i wyłącznie o wartość argumentów, których Ty przecież nie wymyśliłaś, ale gdzieś przeczytałaś, lub usłyszałaś. :oops:

http://www.forumchrzescijanskie.org
13-02-2006 18:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #384
 
ZosiaII napisał(a):Każde przeziębienie trwa u mnie miesiącami. To jest indywidualna cecha organizmu.

Zosiu proponuje sprobowac tabletki ziolowe COLD FX sa naprawde rewelacyjne. Uśmiech


ZosiaII napisał(a):To jest indywidualna cecha organizmu. Dlatego wymyślono wiele różnych środków, bo żaden nie nadaje się do używania przez wszystkich, tak samo i NPR. Jest niezawodny i bardzo dobry w bardzo konkretnych uwarunkowaniach zdrowotnych kobiety i w konkretnej fazie małżeństwa.

Calkowicie sie z Toba zgadzam.
13-02-2006 18:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #385
 
Dziękuję Elu! Uśmiech Tylko nie wiem czy w naszych aptekach jest taki lek, ale zapytam. Ostatnio miałam zapalenie płuc. Ile we mnie wpakowano antybiotyków, to ludzkie pojęcie przechodzi. Miesiąc czasu w ogóle nie byłam w stanie wyjść z domu. Później płuca czyste, a ja się dalej dusiłam. Potem jeszcze odchorowałam te leki, co przyjęłam. jeden koszmar.

http://www.forumchrzescijanskie.org
13-02-2006 19:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #386
 
Dobrze Zosiu, ale mam wrażenie, że to nie na temat [-X

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
13-02-2006 21:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
meta Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 287
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #387
 
Moniczka napisał(a):do mety: wyjaśnij proszę swój post bo przyznam że nie rozumiem do czego zmierzałas

«Wam dana jest tajemnica królestwa Bożego, dla tych zaś, którzy są poza wami, wszystko dzieje się w przypowieściach».
Te opowiastki nie są dla tych, którzy wiedzą o co chodzi. Tobie niczego nie muszę opowiadać, naokoło bo widzę, że sama rozumiesz. Uśmiech
13-02-2006 21:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #388
 
Moniczka napisał(a):Ja to widzę tak, jeśli chodzi o antykoncepcję. Jeśli kogoś kocham, to kocham go dokłądnie takiego, jakim jest. Całego. Jeśli facet kocha kobietę, to kocha także jej kobiecość, której częścią jest płodność. I odwrotnie. Antykoncepcja, szczególnie hormonalna, w jakiś sposób okalecza to, co w ogganiźmie kobiety działa do tej pory dobrze. Coś, co jest częścią jej, częscią jej kobiecości.

Tak ja to rozumiem... Nie krzycznie za bardzo Oczko
Masz rację. Atnykoncepcja hormonalna DZIAŁA na organizm kobiety. Na pewno w jakimś sensie negatywnie.
Co tedy myślisz o zwykłych, trywialnych prezerwatywach? One nie działają nijak na żaden organizm.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
14-02-2006 06:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #389
 
DARTH_HELMUTH napisał(a):Masz rację. Atnykoncepcja hormonalna DZIAŁA na organizm kobiety. Na pewno w jakimś sensie negatywnie.
Co tedy myślisz o zwykłych, trywialnych prezerwatywach? One nie działają nijak na żaden organizm.

Zacznę od tego że wiem że moje zdanie na ten temat jest niepopuparne, i zaraz pewnie od Zosi oberwę, ale w imię wolności do włąsnych poglądów o którą Zosia walczy chyba mi wolno mieć własne, odmienne od jej?

No więc... uważam że to też można odnieśc do tego co napisałam wcześniej, choc pewnie w mniejszym stopniu, bo tu organizmu się nie krzywdzi. Ale tu też jest coś w stylu mówienia do faceta: kocham Cię, ale nie kocham Twojej płodności, więc zrób z nią coś Oczko

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
14-02-2006 16:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #390
 
Monisiu nie tylko wolno ci mieć własne zdanie ale MUSISZ JE MIEĆ!

Co niniejszym potwierdzam podpisem:
[Obrazek: banned.gif]

CENZOR ZOSIA II :twisted:
Moniczka napisała:
Cytat:No więc... uważam że to też można odnieśc do tego co napisałam wcześniej, choc pewnie w mniejszym stopniu, bo tu organizmu się nie krzywdzi. Ale tu też jest coś w stylu mówienia do faceta: kocham Cię, ale nie kocham Twojej płodności, więc zrób z nią coś
A jeśli wstrzymujesz się od stosunku, dlatego, że masz płodne dni, to co mówisz, albo myślisz?
Wiesz, kocham Cię mężusiu, ale Ci nie dam, bo nie kocham twej płodności.
Trudno, musisz jakoś te płomienie miłości przetrzymać, możesz sobie wziąć tabletki przeciwbólowe, jeśli już nie możesz sobie poradzić przez ten tydzień.

http://www.forumchrzescijanskie.org
14-02-2006 19:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów