Cytat:Nie bardzo rozumiem,czy katolicy nie modlą się za dusze zmarłych?
A jak sie matka modli za dziecko to dochodzi do kultu dziecka tak?
Vanessa napisał(a):To stwierdzenie też jest problematyczne ,gdyż Biblia nie zapewnia powszechnego zmartwychwstania wszystkich zmarłych bez wyjątku.Takie wyjątki są o czym nauczał Jezus.
A co na to mówi Biblia? Zobaczmy:
Cytat:Nie dziwcie się temu! Nadchodzi bowiem godzina, w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach6, usłyszą głos Jego: 29 a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie potępienia.
.................................................................................................................................
Przede wszystkim prawdziwi chrześcijanie są naśladowcami Jezusa ,a Jezus
nigdynie modlił się za zmarłych.Zatem ten zwyczaj nie pochodzi z prawdy objawionej przez Boga w Biblii.
Skąd ten zwyczaj pochodzi?
Z pogańskich zwyczajów ,jest zastanawiające ,że data tego święte 1 listopada zbiega się z datą pogańskich świąt.
"Religia celtycka była religią przyrody, co w praktyce oznaczało kult natury, np. rzek, studni czy świętych drzew (dąb, jemioła). Poszczególne plemiona posiadały lokalne bóstwa, jednak istniały również ponadplemienne kulty, m.in. słońca i Samhaina - boga zmarłych, którego święto obchodzono w nocy z 31 października na 1 listopada"
" Wierzono, że nocą 31 października słońce stacza walkę z zimą i złe duchy czają się wokół, powodując, że bóg słońca traci moc, a bóg śmierci staje się silniejszy. Paląc ognie chciano wzmacniać osłabione słońce i dodawać mu sił do walki z ciemnością i chłodem zimy. Druidzi mieli zwyczaj odbywania tańca wokół ogni, a później - aż do świtu, siedzieli przy ogniach i prosili słońce o zwycięski powrót.
Następnego ranka - 1 listopada (celtycki Nowy Rok) - zabierali z ognisk kloce żarzącego się jeszcze drewna, aby przekazać każdej rodzinie nowe ognie do rozniecenia w domowych paleniskach (31 października wygaszano ogień w domach aż do świtu 1 listopada, żeby złe duchy przypadkowo nie pojawiły się w obejściach przyciągnięte światłem paleniska). Wierzono, że nowe ognie przyniosą domowi powodzenie i ochronę od demonów. "
"W IX stuleciu Kościół rzymskokatolicki (w osobie papieża Grzegorza IV w 834 r. n.e.) ustalił 1 listopada Dniem Wszystkich Świętych. Postanowiono, co roku tego dnia,
czcić wszystkich świętych, którzy nie posiadali własnego święta. Poprzez ustanowienie w dniu 1 listopada pobożnej ceremonii, ówcześni liderzy kościelni mieli nadzieję zastąpić nią ciągle praktykowane czary i pogańskie rytuały. Święto nazwano All Hallows E'en (ang. Wieczór Wszystkich Świętych), w skrócie Halloween.
Kościoły: katolicki, episkopalny i luterański, obchodzą do dziś święto zmarłych 1 listopada jako dzień Wszystkich Świętych. Kościół katolicki ponadto 2 listopada obchodzi Dzień Zaduszny, zapoczątkowany w 988 r. n.e. przez piątego opata klasztoru benedyktyńskiego w Cluny (Francja) i wkrótce przejęty przez wszystkie klasztory Benedyktynów, a od XIII wieku uznany za powszechne święto katolickie. "
http://www.religia.doc.pl/Czytelnia/zmarlych.htm
Odnośnie zmartwychwstania ,to występujące w tym wersecie słowo gr [ mnemeíon] ma nieco inne znaczenie niż gr słowo [táfos] oznaczające [grób].
W słowie mnemeíon kryje się myśl o pamiętaniu, całkiem słusznie użyto właśnie tego wyrazu w przekładzie NS jako grobowce pamięci.
Czyli ci,co się znajdą w pamięci u Boga ,ci zmartwychwstaną.Natomiast ci,co znajdą się w symbolicznej Gehennie ,ci niestety nie powstaną z martwych.
Ponieważ Gehenna symbolizuje wieczną śmierc.
J 5,28-29
Cytat:Mam też w Bogu nadzieję, którą również oni mają, że nastąpi zmartwychwstanie sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
Dz 24,15[/quote]
Owszem,niesprawiedliwi będący w Szeolu wstaną na sąd i będą mieli szansę na życie wieczne pod warunkiem poprawy.
W księdze Izajasza czytamy:
Iz 26:19-22 BT „Ożyją Twoi umarli, zmartwychwstaną ich trupy, obudzą się i krzykną z radości spoczywający w prochu, bo rosa Twoja jest rosą światłości, a ziemia wyda cienie zmarłych.(20) Idź, mój ludu, wejdź do swoich komnat i zamknij drzwi za sobą! Skryj się na małą chwilę, aż gniew przeminie:(21) bo oto Pan wychodzi ze swojego miejsca, by karać niegodziwość mieszkańców ziemi, a ziemia ukaże krew, którą nasiąkła, i pomordowanych kryć dłużej nie będzie.”
Natomiast jawni wrogowie Boga znajdujący się w Gehennie nie powstaną z martwych.
Iz 26:14 BT „Umarli nie ożyją, nie zmartwychwstaną cienie, dlatego że Tyś ich skarał i unicestwił i zatarłeś wszelką o nich pamięć.”
Tak więc wszystko zależy od tego ,czy Bóg zachowa nas w swej pamięci.Z tego też powodu nie jest Bogu obojętne jak traktujemy rzeczy święte ,czy je cenimy ,czy nimi gardzimy.