Cytat:Na jakiej więc podstawie wyciągać wniosek, że Bóg miałby nagle zawiesić działanie w pkt 4), skoro w pozostałych działał i chciał pomagać człowiekowi?
Może chce zobaczyć co zrobimy z jego darami? Może czas po przyjściu Chrystusa jest tylko okresem przejściowym do jego kolejnego przyjścia? Nie wiem tego i ty pewnie też.
Takie dyskutowanie o tym, co myśli sobie Bóg jest bez sensu, bo nikt nigdy nie zrozumiał i nie zrozumie istoty Boga. Możemy przyjmować jakieś poglądy, ale nigdy nie będą one doskonałe i całkowicie prawdziwe. Jedni doszukują się Boga we wszystkim, inni nie widzą jego interwencji w ogóle. Ja uważam, że najważniejsze jest postępowanie według własnych zasad. Może Bóg mi pomaga codziennie? Nie wiem, równie dobrze może mi przeszkadzać, bo widzi we mnie złego człowieka, który niszczy swoje życie. Ja zawsze dopuszczam do siebie myśl, że mogę się mylić, dlatego nie przyjmuje jakiejkolwiek ideologi/poglądu filozoficznego w 100%. Dlatego nie podoba mi się postępowanie KK, który odrzuca wszystko co jest inne i trochę się z nim nie zgadza.