Cytat:Tłumacząc z hebrajskiego na polski, słowo raka = skroń
Źródło tłumaczenia?
Zgodnie z definicjami słownikowymi Raka oznacza dokładnie "pusty, pusta głowa, bezużyteczny, godny pogardy"
lidia napisał(a):przypomniało mi się, że kiedyś ksiądz na Mszy Świętej dla dzieci, powiedział, jeśli chcecie mówić coś do Boga to połóżcie dłoń na skroni i reszty nie pamiętam ale chodziło o to, że będzie wtedy lepszy kontakt z Bogiem.
Strasznie dziwne i w moim odczuciu sprzeczne z nauką chrześcijańską. Niby w jaki sposób położenie dłoni na skroni miałoby polepszyć kontakt z Bogiem?
lidia napisał(a):Chodzi mi o to, że Vanessa napisała : "raka = głupiec, pustak" a Ty piszesz, że to słowo raka = " człowiek godny pogardy "
Po pierwsze trzeba zacząć od tego, że Vanessa dopuściła się manipulacji sugerując, że PNŚ tłumaczy słowo Raka jako "podły głupcze" co rzekomo jest właściwym tłumaczeniem. Otóż PNŚ tłumaczy to jako "niegodne wymówienia słowo pogardy". Dalej Vanessa sugeruje, że Biblia Tysiąclecia tłumaczy to słowo jako "bezbożniku" co jest oczywistym kłamstwem, bo Biblia Tysiąclecia przytacza to słowo jako "raka":
"A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie." (Mt 5,22 BT)
Biblia Tysiąclecia podaje przypis do tego słowa następującej treści: "5,22 W przybliżeniu: <<pusta głowo>> lub <<człowieku godny pogardy>>". W związku z tym wypowiedź Vanessy jest manipulacją i zwykłym kłamstwem.