Ychh, chciałem się powstrzymać od komentarza, ale chyba nie dam rady.
Tekst jak żywcem wycięty z Nonsensopedii. Widać w nim ogromne dziury w wiedzy piszącego, poleganie na stereotypach, uprzedzeniach i utartych schematach.
Więc jedziemy:
Cytat:najczęściej notowanych przypadków praktyk okultystycznych
(...)
Satanizm
Hmmm, Satanizm jako "praktyka okultystyczna. A to ciekawa. Bo zawsze myślałem, że satanizm jest ideologią. A ten "rytualny" satanizm - owszem, ZAPOŻYCZA pewne praktyki okultystyczne. Ale satanizm jako praktyka okultystyczna - to se ne da.
Cytat:rozszerzają swoje oddziaływanie nastawione na niszczenie ładu, dobra, zwłaszcza kultury chrześcijańskiej
Autorowi radziłbym zapoznać się z informacjami na temat satanizmu, jego celów, filozofii i wyznawanych wartości. Bo akurat satanistów tyle obchodzi chrześcijaństwo, co zeszłoroczny śnieg. A jakiekolwiek marnowanie sił na niszczenie czegokolwiek "bo tak" sataniści uznają za wybitnie głupie, prostackie i bezsensowne.
Ale to najpierw trzeba wiedzieć, a nie pleść od rzeczy.
Cytat:Typowymi formami ich publicznego zaznaczania się są koncerty tzw. ciężkiego rocka, „heavy metal", „czarny rock"
Taaaak, jak zawsze
Skąd ja wiedziałem, że od razu na to zejdzie
Ale "myślicielowi: chyba się pomyrdał heavy metal z black metalem czy doom metalem, w ktorych faktycznie DA SIĘ znaleźć teksty czy podteksty satanistyczne. Akurat heavy jest, wbrew nazwie, jedną z lżejszych odmian metalu, w której tematyka satanistyczna praktycznie nie występuje.
Ale nic dziwnego, że ksiądz tego nie wie - jak się słucha tylko gospelu czy muzyki organowej w kościele, to trudno posądzać księdza, że wie, co to heavy metal. Ale szykanować trzeba, a jak! Nawet nie wiedząc, co się obraża...
Cytat:Na przestrzeni kilku ostatnich lat w Polsce można było stwierdzić w sposób niepodważalny, że dziełem grup satanistycznych były profanacje cmentarzy, miejsc kultu chrześcijańskiego, znaków religijnych.
Ciekawe, na podstawie jakich danych nasz dzielny mysliciel do tego doszedł.
Cytat:Takie poczynania należą do rytualnych form przygotowawczych, by dopuścić nowych członków do oficjalnej, obrzędowej inicjacji do grup satanistycznych.
Pomijając fakt, że nawet satanizm kultywujący osobowego Szatana nie jest kultem INICJACYJNYM...
Cytat:Do najczęściej spotykanych emblematów w tych grupach należy krzyż w otoku ze złamanymi na dół ramionami (znak używany często od lat siedemdziesiątych przez europejskich pacyfistów) oznaczający dla satanistów motyw sprofanowanego krzyża
Niezwłocznie dodam do nonsensopedii, bo to się nie może stracić
Sataniści zapewne używają też symbolu płonącej smoły dla uczczenia ognia piekielnego - ich szczególna aktywnosc zaobserwowana została wśród pracowników służb budowlanych
Cytat:liczba 666 wyrażająca szatana według zapisu z księgi Apokalipsy
Ooo, ksiądz chyba nawet własnej Biblii nie zna, skoro identyfikuje liczbę 666 z Szatanem.
"Kto potrafi, niech liczbę BESTII przeliczy. Liczba to bowiem CZŁOWIEKA".
Ręce opadają...
Cytat:między światem Boskim a szatańskim
To ci dopiero! To szatan ma swój świat? Ja słyszałem, że świat jest boski, a Szatan sobie tutaj tylko niecnie poczyna, zwodząc na pokuszenie. Czy ten ksiądz to na pewno katolik? Bo już sam zaczynam mieć wątpliwości...
Cytat:Tradycja magii sięga starożytności
Ktoś nie uważał na lekcjach historii - historia magii sięga daleko wcześniej niż starożytność. Praktykowana była już przez plemiona koczownicze.
Cytat:Mimo, że sami zainteresowani magią próbują dzielić ją na magię „białą", skierowaną wg nich na wywoływanie zewnętrznie dobrych skutków
Kolejna bzdura. Takie podziały są czynione w banalnych pseudo-podręcznikach o magii, w stylu "Zostań magiem w 10 dni". No cóż, skoro ksiądz brał wiedzę o magii z takich źródel, to wspołczuję.
Cytat:oraz na magię „czarną", łączoną z maleficium, nastawioną na niszczenie dobra i sprowadzanie wszelkiego zła
Bzdura. Jeśli już ktoś dzieli, to roboczo za "czarną" uważa taką magię, w której kieruje się pobudkami czysto egoistycznymi. Choć i tak taki podział jest stricte roboczy, a nie faktyczny.
Cytat:wróżbiarstwo jak choćby tarot3, astrologia, psychotronika
Hmmm, tarot jako narzędzie wróżbiarskie, a to ciekawe. A już psychotronika...
I to na tyle. Wprawdzie widziałem więcej bzdur i pociskania mocną "ściemą", jednak nie chce mi się już więcej pisać.
Rozsądnym ludziom radzę najpierw dobrze się zapoznać ze zjawiskami, do ktorych odwołuje się ten list, i dopiero potem oceniać, przemyśliwać i stwierdzać. Bo naprawdę, aż szkoda klawiatury na taki list...