Muzułmanie też mają swoje cuda...

[M. Ink. *]

Cytat:Lekarze nie znają racjonalnego wytłumaczenia na to, co dzieje się z dziewięciomiesięcznym chłopcem z Dagestanu. Zaraz po urodzeniu, na podbródku malucha pojawiło się znamię, które z czasem przekształciło się w napis "Allah". Wkrótce na jego ciele zaczęły się też uwidaczniać całe fragmenty Koranu.

[...]

Wiadomo, że to niezwykłe zjawisko ma miejsce dwa razy w tygodniu. Za każdym razem, przed pojawieniem się nowych fragmentów Koranu, Ali cierpi [...]. - poinformowała rosyjska agencja RIA Novosti. [...]

(rc)

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,titl...omosc.html

ciekawe, nieprawdaż...? :-k

[Drizzt]

W ankiecie brakuje jednej odpowiedzi - "Uważam, że jest to znak od NIECHRZEŚCIJAŃSKIEGO bóstwa". Która to odpowiedź w domysle zaznaczam.

[M. Ink. *]

Drizzt napisał(a):"Uważam, że jest to znak od NIECHRZEŚCIJAŃSKIEGO bóstwa". Która to odpowiedź w domysle zaznaczam.

czy mam stąd wnosić, że wierzysz w ISTNIENIE niechrześcijańskich, inteligentnych bóstw?

[Sant]

Drizzt napisał(a):W ankiecie brakuje jednej odpowiedzi - "Uważam, że jest to znak od NIECHRZEŚCIJAŃSKIEGO bóstwa". Która to odpowiedź w domysle zaznaczam.

Nie brakuje. Nie może znak pochodzić od czegoś, czego nie ma.

[M. Ink. *]

sant napisał(a):Nie może znak pochodzić od czegoś, czego nie ma.

a i owszem; wszak mówi Paweł:

Cytat:Wiemy dobrze, że nie ma na świecie ani żadnych bożków, ani żadnego boga, prócz Boga jedynego. A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie - jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów [przyp.: według religijnych przekonań pogan] - dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy

BT: 1 Kor 8, 4-6 z przyp.

Lecz po cóż to mówię? Czy może jest czymś ofiara złożona bożkom? Albo czy sam bożek jest czymś?

BT: 1 Kor 10, 19

niemniej, dyskusja na temat bałwochwalstwa tudzież przekonań religijnych niechrześcijan jest poza tematem

przypominam, że temat dotyczy cudu u muzułmanów, których wszak również nazywamy "dziećmi wiary Abrahama"... por.:

Cytat:Sobór Watykański II podkreślił z naciskiem, że wiara Abrahama i oczekiwanie na sąd ostateczny są elementami, które łączą chrześcijan z muzułmanami (LG 16, NA 3).

http://www.mikolaj-bydgoszcz.home.pl/ency/i.htm

[nefesh]

Sant napisał(a):Nie brakuje. Nie może znak pochodzić od czegoś, czego nie ma.

Wiele bóstw (mówię tu o Bliskim Wschodzie) wpisywało się damonologię czy angelologię Judaizmu. Demony czy Anioły były czczone w starożytności (historia się kłania) właśnie jako bóstwa.
Więc twierdzenie że "bóstw nie ma" nawet w katolicyzmie nie musi być tak jednoznaczne. Poprostu - dla Katolika czy Żyda to nie będzie bóstwo, ale..
Pozdrawiam.

[Drizzt]

Hmmm, pytanie jest zadane, JAK UWAŻASZ, więc uznałem, że odwołuje się do prywatnej wiary każdej osoby. A w takim układzie dowolny człowiek może wierzyć, że owszem, niechrześcijańscy Bogowie istnieją i wpływają na świat. Stąd taka pozycja w ankiecie jest jak najbardziej na miejscu.

[Anariel]

Moim zdaniem, wszyscy wierzymy w tego samego Boga. Pora przestać się wzajemnie zwalczać, a zwrócić uwagę na liczne podobieństwa.

[Sant]

Nie - Wierzę w Jednego Boga Ojca Wszechmogącego stworzyciela Nieba i Ziemi.....Wszystkie pozostałe bóstwa są ułudą. Oczywiście czym innym są byty niższego rzędu jak aniołowie, czy demony. Ale one nie są bogami.
A co do religii wschodu, to nic nie zmienia. To że ktoś z anioła czy innej istoty uczynił sobie bóstwo, to nie znaczy że ta istota jest bogiem. To samo z np pieniędzmi. To że dla niektórych są idolem nie znaczy to iż nie są tylko i wyłącznie narzędziem płatniczym. Ale to nie one dają życie (mimo że komus może tak sie wydawać.)
To samo w Indiach ze świetymi krowami. To że ktoś im oddaje cześć boską, nie znaczy że są Bogiem. To że w Egipcie były świete krokodyle, czy koty, to nie znaczy że są one Bogiem. Są tylko stworzeniem, zwierzętami. Jeśli ktoś twierdzi że wierzy w Boga tego samego co hinduista czy poganin to proszę bardzo. Ma do tego prawo. Ale to nie jest na pewno Bóg Bibli, Bóg objawiony w Jezusie Chrystusie. Jedyny. Owszem, mogę przyznać jedynie, że Allach jest tym samym Bogiem, tyle że inaczej wyznawanym, a i to znając prehistorię Islamu, wydaje się watpliwe.
Nie znaczy to że innowiercy nie zasługują na szacunek. Owszem zasługują. Są naszymi braćmi. Wszystkich nas stworzycielem i Ojcem jest jeden jedyny Bóg- Jahwe Wszechmogący, Bóg, którego pełnię objawił nam J. Chr.
To co niektórzy suponują to jakiś synkretyzm religijny z założenia obcy chrześcijaństwu.

Drizzt napisał(a):Hmmm, pytanie jest zadane, JAK UWAŻASZ, więc uznałem, że odwołuje się do prywatnej wiary każdej osoby. A w takim układzie dowolny człowiek może wierzyć, że owszem, niechrześcijańscy Bogowie istnieją i wpływają na świat. Stąd taka pozycja w ankiecie jest jak najbardziej na miejscu.

Mylisz się - pytanie jest postawione w ten sposób, że zostawia wolność w sprawie czy to jest sprawa Boża, demoniczna czy przypadek. Żadna miarą nie odwołuje się do istnienia jakichś pogańskich bóstw. I niczego takiego nie sugeruje. Takowa sugestia byłaby swego rodzaju relatywizmem religijnym. Jeśli wiemy czym jest chrześcijaństwo, to wiemy również, że taka ankieta postawiona przez osobę deklarującą chrześcijańskość, wręcz wyklucza takie postawie sprawy jakie sugerujesz. Inaczej nie znalazłaby się na forum chrześcijańskim, w dodatku o ambicjach ewangelizacyjnych. Trzeba mieć odrobinę wyczucia, co jest dopuszczalne a co nie jak się jest u kogoś w domu. Oczywiście zgodnie z intencją i imonderabiliami gospodarza. Np. modląc sie w synagodze zakładałem nakrycie głowy, mimo iż wg mojego spojrzenia, raczej należałoby je zdjąć.
W każdy piątek powstrzymuję sie od pokarmów mięsnych, ale będąc u kogoś w gościnie lub podróży spożywam co mi podadzą. By ich nie gwałcić moimi poglądami i nie narzucać im. I nie sprawiać zakłopotania.

M. Ink. * napisał(a):wszak również nazywamy "dziećmi wiary Abrahama"... por.:

Cytat:
Sobór Watykański II podkreślił z naciskiem, że wiara Abrahama i oczekiwanie na sąd ostateczny są elementami, które łączą chrześcijan z muzułmanami (LG 16, NA 3).

Hmmm... raczej oni sami się nazywają dziećmi Abrahama....Stąd stanowisko Soboru.

[Drizzt]

Ok, brakuje więc opcji: "Zdecydowanie nie jest to znak od Boga".

[Sant]

Drizzt napisał(a):Ok, brakuje więc opcji: "Zdecydowanie nie jest to znak od Boga".

Na to mogę sie zgodzić. :lapa:

[Drizzt]

sant napisał(a):

Drizzt napisał(a):Ok, brakuje więc opcji: "Zdecydowanie nie jest to znak od Boga".

Na to mogę sie zgodzić. :lapa:

O, i świetnie. A powody czy wyjaśnienia każdy sam pozostawia we własnym domyśle. Nikt nikomu niczego nie narzuca

[nefesh]

Anariel napisał(a):Moim zdaniem, wszyscy wierzymy w tego samego Boga. Pora przestać się wzajemnie zwalczać, a zwrócić uwagę na liczne podobieństwa.

Brawo. Oto głos rozsądku. Nie sądziłem, że to komuś tu napiszę, ale.. masz u mnie sporego plusa.
Pozdrawiam.

[Sant]

Chyba Nefesz nie rozróżniasz Boga i idoli (bożków) - Jeśli dla ciebie .......święty kot, czy swięta krowa, to ten sam Bóg co Jahwe objawiony w J. Chr.
A tak na marginesie - ciekawym jakiego jesteś wyznania?

[nefesh]

Sant napisał(a):Chyba Nefesz nie rozróżniasz Boga i idoli (bożków)

Skoro tak twierdzisz.

Sant napisał(a):Jeśli dla ciebie .......święty kot, czy swięta krowa, to ten sam Bóg co Jahwe objawiony w J. Chr.

Wiem, że będzie to trudne do wyjaśnienia, ale ze swojej strony jednak spróbuję. Jeden, jedyny raz.
Zapomnij na chwilę o świętych kotach, krowach, psach i innym zwierzyńcu. Zapomnij o Meczetach, Synagogach i Kościołach (mam na myśli budynek). Zapomnij na chwilę o ludzkim wyobrażeniu Jezusa Chrystusa - skup sie na Boskim. Kim Jezus Chrystus? Miłością. Bóg Żyda równierz będzie Miłością. Muzłumanina. Jesli poganin kieruje się w życiu miłością - czy Bóg go potępi? Czy Jezus potępił Samarytanina, czy ważne było, kim był, czy jaki był?
Tyle, lepiej tego wyjaśnić nie umiem, i nie będe już próbował. Przepraszam za mały OT.
Pozdrawiam.