Cytat:Upaństwowienie Chrześcijaństwa był błędem niewybaczalnym!
A czemóż to? Czyżby w tym czasie Duch Święty nie działał? Czyżby na ten czas, Bóg odebrał Piotrowi władzę zawiązywania i rozwiązywania? Na jakiej podstawie wysuwasz tak kategoryczny i autorytarny wniosek? Zresztą co znaczy frazes- "upaństwowoienie"?
Wydaje mi się, że w tamtym okresie był to jedyny sposób dla funkcjonowania Kościoła. Co nie znaczy że dobry jest dzisiaj. Są inne czasy, inne interrelacje, inna mentalność, inna sytuacja. Kościół jest organizmem żywym, a nie jakąś skamieliną. Nie wylewaj dziecka z kąpielą na wzór choćby M. Lutra, który wszak miał wiele racji w swoich poglądach, lecz nie uwzględnił wielu czynników mu nieznanych, konstektu itd.