Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Modlitwa antykatolika. Katolikom - do przemyślenia.
Autor Wiadomość
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #46
 
M. Ink. * napisał(a)::offtopic:
Co jest :offtopic: ?

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
19-11-2009 20:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #47
 
#-o

zauważ, że to nie jest temat o biblijnych źródłach celibatu :roll:

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
19-11-2009 20:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #48
 
omyk napisał(a):No jeżeli uważasz, że zdrada własnego, dobrowolnie wybranego stanu życia, złamanie obietnicy danej samemu Bogu, dla zaspokojenia własnego popędu seksualnego, to MIŁOŚĆ, to tym razem ja nie mam więcej pytań.

A czy twierdzisz, że mężczyzna nie może kobiety NORMALNIE kochać, romantycznie? Że ZAWSZE chodzi o popęd seksualny, że może "myśleć tylko penisem"? Nie wiem, może masz jakieś złe doświadczenia (nie wiem), i nie spotkałaś mężczyzn kochających sercem, a nie lędźwiami, ale wierz mi, nowina - SĄ tacy.
19-11-2009 21:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #49
 
Ależ oczywiście, że może.
Tylko kiedy robi coś, o czym rozumowo wie, że nie wolno mu, w dodatku sam się zobowiązał świadomie i dobrowolnie, że nie będzie tego czynił - to wniosek jest prosty, popęd wziął górę nad rozumem.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
19-11-2009 21:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #50
 
M. Ink. * napisał(a):zauważ, że to nie jest temat o biblijnych źródłach celibatu :roll:
Słusznie.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
19-11-2009 21:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anariel Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 159
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #51
 
Nie chodzi nawet o to, czy celibat jest słuszny czy nie. Uważam po prostu, że jeżeli się już coś obiecało Bogu, to należy tego dotrzymać. Cokolwiek nie byłoby to. Owszem, można się zastanowić przed złożeniem obietnicy, przecież nie ma tutaj przymusu.

Zauroczyć się, a dać upust popędowi, to dwie różne rzeczy. Wiem, bo sama kiedyś zauroczyłam się w jednym duchowym, na uczucia nie mamy wpływu, ale wiedziałam od początku, że to bez sensu... Miesiąc odganiania myśli, nie widywania i było po wszystkim.

Podobna sytuacja tyczy się małżeństwa. Czy ludzie powinni się rozwodzić za każdym razem, gdy zauroczą się w kimś innym?
19-11-2009 21:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #52
 
omyk napisał(a):Ależ oczywiście, że może.
Tylko kiedy robi coś, o czym rozumowo wie, że nie wolno mu, w dodatku sam się zobowiązał świadomie i dobrowolnie, że nie będzie tego czynił - to wniosek jest prosty, popęd wziął górę nad rozumem.

Znowu uważam, że za daleko idące konkluzje. Mógł się nie móc powstrzymać "SERCOWO", uczuciowo przed romantycznym związkiem z kobietą. Seks wcale nie musiał tu być decydującym (czy w ogole: jakimkolwiek) czynnikiem.
19-11-2009 22:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anariel Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 159
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #53
 
Zauważyłam, że lubisz ignorować moje wypowiedzi Oczko.

Człowiek powinien panować nad swoimi uczuciami, bo inaczej może się to dla niego skończyć tragicznie. Ludzie, który nie potrafią poradzić sobie ze swoimi uczuciami, często miewają depresje i podobne stany. Poza tym tak jak mówiłam wcześniej, jeżeli ludzie nie panowaliby nad swoimi uczuciami, nie byłoby w ogóle szczęśliwych małżeństw na całe życie.
19-11-2009 23:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #54
 
Anariel - a czy można PANOWAĆ nad uczuciami? Czy jedynie je zaduszać, bądź udawać, że ich nie ma?

Odnosząc do naszej rozmowy - czy ksiądz ma możliwość od tak stwierdzić, że kobieta, którą czuje, ze pokochał, wcale go (mentalnie) nie pociąga, że wcale nic do niej romantycznego nie czuje? Czy może tylko usilnie wypierać to uczucie ze świadomości (ważne - gdyż w podświadomości pozostaje, nie da się czegoś wyprzeć z podświadomośći), lub usilnie zaprzeczać faktom?

Nad uczuciami nie da się panować. Można je upychać w kąt, udawać, ze ich nie ma, albo wmawiać sobie, że jest inaczej - ale nie zmieni to samych uczuć. Zachowanie zmienisz, ale uczuć - nigdy.
19-11-2009 23:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #55
 
Drizzt - wracamy do tematu głównego , celibat nie jest tu wątkiem poruszanej dyskusji....

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
19-11-2009 23:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #56
 
Dobra, zwał jak zwał.
Emocje wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem, pasuje?

Tyle, że miłość to też nie miłe emocje. Ale to zdaje się nie ten wątek, a o miłości nie tak dawno temu dyskutowano na forum.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
20-11-2009 00:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aleksab Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 530
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #57
 
Drizzt napisał(a):Nad uczuciami nie da się panować. Można je upychać w kąt, udawać, ze ich nie ma, albo wmawiać sobie, że jest inaczej - ale nie zmieni to samych uczuć. Zachowanie zmienisz, ale uczuć - nigdy.

Mozna panowac nad uczuciami ponieważ nie mają one parawa nad nami panować i nami zawładnąć.
jesteśmy w stanie je opanowac i wykorzystać do dobrych celów

"Światłość Chrystusa musi być głoszona, musi dotrzeć do wszystkich, aby przez Ewangelię światło padło na życie ludzi, aby zrozumieli jego sens i umieli je przeżywać w nadziei, która rodzi pokój i głęboką radość."

X Franciszek Blachnicki

"Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał: Walcz, Kochaj, Cierp "
20-11-2009 00:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #58
 
Na temat uczuć i celibatu wątek jest na ....

http://forum.e-sancti.net/viewtopic.php?p=149407#149407

Trzymajmy się głównego tematu.

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
20-11-2009 00:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów