PS napisał(a):za dużo się naoglądałeś amerykańskich filmów. Sry, ale nasza władza nie ma zinformatyzowanych najważniejszych urzędów, a Ty wymyślasz teorie spiskowe.
NIe wymyślam. Opieram sie na tych informacjach które znalazłem w sieci na ten temat. Poczytaj sobie.
Ja nie jestem ich autorem, jednak coś w tym jest skoro takowe informacje znajdują się na wielu stronach, w tym także katolickich. Czy mam wierzyć tobie czy w to co pisza inni? Jakoś twoje zdanie wcale mnie nie przekonuje, brak jakichkolwiek faktów, które mogłyby zaprzeczyć temu co pisza na temat chipów w sieci.
Spróbuj przedstawić bardziej przekonujące fakty to może pomyślę nad tym, aby zminić zdanie co do czipów.
Narazie jak słusznie uwzględniła to Myszkunia - więcej jest minusów niż plusów.
PS napisał(a):Pewnie psioczysz na kilkusetgramową baterię w swoim telefonie, że krótko trzyma, a jednocześnie podejrzewasz maciupe urządzenie do posiadania cech małego komputera...
Bardzo głupie założenie z twojej strony. Bateria jak bateria, zwykłe urządzenie jakich wiele i szybko pada - norma w dzisiejszych czasach. Robia takie baterie aby częściej kupować nowe. Przyzwyczaiłem się do tego jak do wielu innych badziewiastych rzeczy.
PS napisał(a):W sumie jak tak by się zastanowić, to posiadanie przez władzę infomacji o miejscu pobytu człowieka jest złe?
Taka informacja sama w sobie nie jest złą, to jest przecież oczywiste, że muszą znać dane czy adresy ludzi. Chodzi bardziej o większą kontrolę nad tym co człowiek robi, co ma zamiar robić, o czym rozmawia z innymi. Może to wyglądać śmiesznie, gdy się czyta moją wypowiedź, ale jak się czyta te informacje które są zawarte w sieci to wcale to takie śmieszne nie jest i jest naprawdę duże prawdopodobieństwo, że tak może być z tymi czipami. Za jakiś czas mogą zacząć wszczepiać chipy przekonując ludzi, że to np dla szybszego wykrywania chorób, ale dodatkowo będą mieli przy tym szereg informacji, które bardziej będą wiązały się z kontrola nad umysłem człowieka. I co wtedy zrobisz? Skąd będziesz wiedział co masz w środku? Uwierzysz tym co ci takiego czipa wszczepili i przedstawili ci bajkę bajkę, że to dla twojego dobra? Takie bajki cały czas ludziom są wstawiane i na tym ludzie wiele tracą a ci, którzy się wto bawią bogacą się kosztem takich królików doświadczalnych. Lepiej jest więc być ostrożnym i unikać takich eksperymentów z nowym szmelcem technicznym. Przynajmniej ma sie przekonanie, że nie ułatwiłem dorabiania się moim kosztem i nie dałem się zmechanizować, że nadal jestem naturalnym człowiekiem a nie robotem na czyjeś zawołanie.
Najpierw czip płatniczy, potem inny a potem człowiek jest w sieci tych, którzy chcą człowiekiem manipulować. Wolałbym już żyć na bezludnej wyspie niż dać się tak zmechanizowć. :mrgreen:
/
Znamię bestii.....w czipie !.
