Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Autor Wiadomość
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #46
 
msg napisał(a):No chodzi o to, że jak umrzemy, to już nie mamy wpływu na nasze postępowanie.

To zgoda, ale nie że dobroć Boga się kończy
09-11-2005 18:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #47
 
Dobroć w tym sensie, że póki żyjemy, Bóg pozwala nam poprawiać się, zmieniać... nawracać... Jest dobry dla nas, wszystko wybacza i daje zawsze szanse na poprawę...
A po śmierci :?: Mieliśmy wystarczająco dużo czasu, żeby sie zastanowić nad własnym postępowaniem. Po śmierci jest już za późno na zmianę czekogolwiek, co zrobiliśmy podczas życia...
Tak mi się wydaje...

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
10-11-2005 00:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #48
 
Harpoon napisał(a):A po śmierci Pytanie Mieliśmy wystarczająco dużo czasu, żeby sie zastanowić nad własnym postępowaniem. Po śmierci jest już za późno na zmianę czekogolwiek, co zrobiliśmy podczas życia...

Pozwolę sobie na tyciutki offtop, ponieważ mam wrażenie, że Harpoon się martwi. Otóż jesli wierzysz w chrześcjańskiego Boga to najprawdopodobniej sie załapiesz w górę (mając na uwagę na to co tu prawią różne osoby). Jeśli okaże się, że to Muzułmanie mieli rację to wcale nie musisz wpadać w panikę, gdyż Allach miłosierny jest i daje wszystkim niewiernym szansę na nawrócenie- nawet po śmierci. Jeśli po śmierci nic niema to Twoje problemy, strachy i smutki zgasną razem ze świadomością. I po krzyku!
10-11-2005 00:48
Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #49
 
Moniczka napisał(a):
Zygmunt napisał(a):[Po smierci czas dobroci bozej skonczyl sie

??????

Tak rzeczywiscie jest Moniczko.Nie uwazam, ze dobroc Boga sie konczy po smierci lecz raczej Jego cierpliwosc w stosunku do dusz tu na ziemi trwa tak dlugo jak dlugo tu zyjemy.Pozniej nastepuje zaplata w postaci nagrody lub kary.O tym mowi Pismo Sw. i Tradycja Kosciola Katolickiego.Tak wiec czynmy dobrze poki Dobroc Boza tu nas w laskowosci Swojej zatrzymuje i badzmy ufni.Wszystko bedzie dobrze.

Pozdrawiam Uśmiech

[ Dodano: Czw 10 Lis, 2005 01:09 ]
msg napisał(a):Chyba, że autor miał coś innego na myśli...

Bede sie musial w przyszlosci wyjasniac troche lepiej bracie. Uśmiech Wyrazilem sie jasniej odpowiadajac Moniczce w zwiazku z jej znakami zapytania.

Pozdrowka Uśmiech

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
10-11-2005 02:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #50
 
Zygmunt napisał(a):Tak rzeczywiscie jest Moniczko.Nie uwazam, ze dobroc Boga sie konczy po smierci lecz raczej Jego cierpliwosc w stosunku do dusz tu na ziemi trwa tak dlugo jak dlugo tu zyjemy.Pozniej nastepuje zaplata w postaci nagrody lub kary.O tym mowi Pismo Sw. i Tradycja Kosciola Katolickiego.Tak wiec czynmy dobrze poki Dobroc Boza tu nas w laskowosci Swojej zatrzymuje i badzmy ufni.Wszystko bedzie dobrze.

Miłośc cierpliwa jest, miłośc nie zna końca. Tak mówi tradycja Kościoła.

A że po śmierci nie ma możliwości zmiany, a i owszem, ale nie dlatego że miłośc Boża się kończy!!
11-11-2005 01:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #51
 
Moniczka napisał(a):Miłośc cierpliwa jest, miłośc nie zna końca. Tak mówi tradycja Kościoła.

Nie. Tak mówi konkretnie Biblia :krzywy:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
11-11-2005 01:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #52
 
Jedno drugiemu nie przeczy offieczko. Natomiast twierdzenie o kończącej sie miłości czy cierpliwości Boga trudno pogodzic mi i z Biblią i tradycją.
11-11-2005 01:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #53
 
O końcu miłości Boga w ogóle nie ma mowy.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
11-11-2005 01:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #54
 
Milosc Boza jest nieskonczona.Pismo Swiete jasno wyraza sie w tym wzglrdzie a Tradycja Kosciola to potwierdza by wsppomniec Sw. Faustyne i jej Dzienniczek.

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
11-11-2005 02:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #55
 
moniczko, trzeba dodać, że nawet po śmierci Bóg szanuje nasze życie, czyli jeżeli cały czas się robiło wszystko przeciwko Niemu, to jakim prawem On ma kogoś takiego zbawiać, skoro ten ktoś wcale tego nie chcial.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
11-11-2005 12:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #56
 
msg napisał(a):moniczko, trzeba dodać, że nawet po śmierci Bóg szanuje nasze życie, czyli jeżeli cały czas się robiło wszystko przeciwko Niemu, to jakim prawem On ma kogoś takiego zbawiać, skoro ten ktoś wcale tego nie chcial.

Ależ ja się zgadzam w stu procentachUśmiech Przepraszam żę czepiłam się jednego zdanka ale kiedy czytam coś o tym że kończy się cierpliwośc Boga to coś się we mnie buntuje.

Pozdrawiam wszystkich Uśmiech
11-11-2005 16:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #57
 
Harpoon napisał(a):Dobroć w tym sensie, że póki żyjemy, Bóg pozwala nam poprawiać się, zmieniać... nawracać... Jest dobry dla nas, wszystko wybacza i daje zawsze szanse na poprawę...
A po śmierci :?: Mieliśmy wystarczająco dużo czasu, żeby sie zastanowić nad własnym postępowaniem. Po śmierci jest już za późno na zmianę czekogolwiek, co zrobiliśmy podczas życia...
Tak mi się wydaje...

Tak rzeczywiscie jest.Pan Jezus powiedzial Sw. Faustynie "Zanim przyjde jako Sedzia przychodze jako Krol Milosierny".Poprzez to oredzie Pan Jezus Milosierny przyszedl do nas jako Zbawiciel.Korzystajmy z tej laski i uwielbiajmy Boze Milosierdzie i postepujmy zgodnie z Jego wola.Pozniej tj. po smierci ciala, bedzie juz za pozno.Zachecam do rozwazenia przypowiesci o owcach i kozlach.

Pozdrawiam Uśmiech

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
14-11-2005 02:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów