Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy Ateista może zostać zbawiony?
Autor Wiadomość
Bremes Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 139
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #1
Czy Ateista może zostać zbawiony?
Ostatnio na religii zapytałem księdza, czy trzeba wierzyć w istnienie Jezusa, żeby zostać zbawionym. Bardzo zdziwiła mnie jego odpowiedzieć. Powiedział, że nawet nie trzeba w Boga wierzyć. Tak naprawdę może zostać zbawiony każdy, wystarczy żeby był dobrym człowiekiem. Jeśli to by była prawda to po cholerę powstają kościoły? Po co KK wymyśla coraz to nowe modlitwy? Po co ta cała indoktrynacja ze stron KK, skoro wystarczy być dobrym człowiekiem?
02-12-2009 19:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Eldian Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 141
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #2
 
Bremes: tutaj chodzi o coś innego... Fakt, osoba niewierząca w Jezusa może być zbawiona, ale wtedy gdy nie miała możliwości by uwierzyć.
Można to porównywać do sytuacji np. osób z Ameryki z 10 wieku naszej ery. Czy fakt, że nie mieli jak poznać Jezusa (do odkrycia Ameryki przez Kolumba jeszcze długa droga) wyklucza im możliwość życia wiecznego? To w takim razie jaka by była sprawiedliwość Boga?
W momencie kiedy poznasz Chrystusa, odrzucenie tej wiary to w praktyce odrzucenie Jego miłości, a więc również miłości którą nas obdarzy w życiu wiecznym.
02-12-2009 20:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bremes Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 139
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #3
 
A jak ktoś nie poznał wiary Katolickiej, ale jakąś inną, ale i tak odrzucił istnienie jakiegokolwiek Boga? Wtedy też ma prawo do zbawienia?

<cenzura> Tutaj był link do bardzo pouczającego i głębokiego tekstu, niestety nie zgadzał się z jedynie słuszną prawdą i musiał zostać usunięty.
02-12-2009 20:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Eldian Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 141
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #4
 
Hmm... tutaj ciężko mi ocenić. Mimo że możemy się zastanawiać, to nie wiadomo jak Pan będzie sądził na sądzie.
Myślę że jeżeli nie poznał nauki Chrystusa, to dalej ma szanse na zbawienie. Ale to moje zdanie, i nie musi być poprawne, a nawet jeżeli nie jest prawdziwe, to dobrze jakby ktoś sprostował, to bym wiedział w czym się myle Oczko
02-12-2009 20:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #5
 
Zależy jaki obraz Boga odrzucił i w jakim środowisku (wiarygodnym? ) to się odbywało. Może taki mu przedstawiono, że pozostało odrzucić. Jest wiele czynników. Nie nam oceniać, my wierzymy, że Bóg doskonale zna serce i powody Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
02-12-2009 21:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bremes Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 139
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #6
 
Poza tym co z wyznawcami innych religii, które nie uznają Chrystusa jako Syna Bożego?

<cenzura> Tutaj był link do bardzo pouczającego i głębokiego tekstu, niestety nie zgadzał się z jedynie słuszną prawdą i musiał zostać usunięty.
02-12-2009 21:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #7
 
Tu nie potrzeba żadnych ocen, nauczanie Kościoła w tej kwestii jest jasne i jednoznaczne.
Bremes - http://archidiecezja.lodz.pl/czytelni/sobor/kk2.html przeczytaj, jeśli nie chcesz całości, to KK 13-16 - tu znajdziesz odpowiedź na Twoje pytania Uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
02-12-2009 21:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
Bremes napisał(a):Po co ta cała indoktrynacja ze stron KK
jaka?

Bremes napisał(a):Tak naprawdę może zostać zbawiony każdy
może, ale nie musi

- jeśli ktoś poznał Prawdę i ją odrzucił, może już nie zostać zbawiony

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
02-12-2009 22:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
niebieski Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 13
Dołączył: Nov 2009
Reputacja: 0
Post: #9
Re: Czy Ateista może zostać zbawiony?
Bremes napisał(a):Po co ta cała indoktrynacja ze stron KK, skoro wystarczy być dobrym człowiekiem?
Może być zbawiony każdy, kto bez swojej winy nie słyszał o Ewangelii, lub gdy słyszał, została mu przedstawiona niewłaściwie, tak, że kierując się prawym sumieniem, odrzucił ją. Kto jednak jest w sumieniu przekonany, że Pan Jezus jest Zbawicielem, i świadomie odrzuca Go, nie może być zbawiony. Nie może być zbawiony także katolik, którego życie nie odpowiada Ewangelii, to znaczy wyznaje wiarę ustami, a uczynkami jej zaprzecza, i trwa w niepokucie.

Pan Jezus jest Zbawicielem wszystkich, także niewierzących (bez własnej winy), jednak wierzący w Niego mają pierwszeństwo (por. 1 Tm 4, 10). Dlatego Kościół ma posłanie głoszenia wiary, w którym udział ma każdy ochrzczony, a zwłaszcza bierzmowany. "Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii", mówi św. Paweł. Te jego słowa dotyczą w różnym zakresie każdego wierzącego. I to jest powód, dlaczego Kościół katolicki "indoktrynuje". Bo jest posłuszny Panu, który posłał Kościół do wszystkich narodów z posłaniem, aby czynili je Jego uczniami (por. Mt 28, 19).
10-12-2009 20:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #10
 
niebieski napisał(a):Może być zbawiony każdy, kto bez swojej winy nie słyszał o Ewangelii,
Ale jeśli poganin (w sensie wierzący w jakiś bogów) lub ateista spotka chrześcijanina i ten odda za niego życie - będzie zbawiony.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
10-12-2009 21:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
niebieski Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 13
Dołączył: Nov 2009
Reputacja: 0
Post: #11
 
Tylko, jeśli spotkają chrześcijanina, który odda za nich życie? Myślę, że stawianie takiego warunku to niepotrzebne, a co gorsze, nieuzasadnione czyli bezzasadne zawężanie drzwi, przez które oni mogę przejść. Jak uzasadnisz to stanowisko? Może jakiś cytat z Pisma św., albo z oficjalnych dokumentów Kościoła?

Mogą być zbawieni zawsze, jeśli nie mając wiary w prawdziwego Boga (w sposób niezawiniony), kierują się prawym sumieniem.
10-12-2009 23:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #12
 
niebieski napisał(a):Jak uzasadnisz to stanowisko?
Ojej- nie traktuj tego tak literalnie. Chodzi o kierunek. O ukazanie roli jaką mają chrześcijanie. Misji wobec świata. Kto spotkał Jezusa zawsze był uleczony, chyba że nie chciał. A chrześcijanin ma być alter Christi. Również patrząc na chrześcijanina poganin równiewż może dostapić zbawienia. Niekoniecznie tu chodzi też o fizyczne oddanie życia, ale również w sensie ontycznym - umierania swojego "ja". To już było opisywane w którymś z wątków. (niestety nie pamiętam gdzie, a jestem za leniwy by szukać - i nie mam zbyt wiele czasu)
Chodzi o to że mentalność poganina czy ateisty może zostać sfermentowana przez postawę chrześcijanina. Np starożytny Rzym patrząc na chrześcijan zadawał sobie pytanie- ale czemu oni tak robią? - Czemu oni oddają swoje życie nie chcąc wyrzekać się Chrystusa. Czemu oni zdolni są do niewyobrażalnych poświęceń dla drugich, również niechrześcijan? Popatrzcie jak oni się kochają - mówiono. Może to ich również przygotowało do przyjęcia Orędzia Zbawienia.
Jeśli chrześcijanin jest światłem dla innych, jest zaczynem czy solą, to już samo to daje zbawienie niechrześcijanom. Ale również jeśli poganin zabija chrześcijanina, to jego krew woła do Boga o zbawienie dla swego zabójcy. Bo taka jest logika Chrystusa - daru Boga dla człowieka.
Po prostu chrześcijanin jest znakiem obecności Chrystusa.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
11-12-2009 09:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów