Jest zima, zwróćcie uwagę na zwierzęta-Apel !

[pafni]

Dzięki Anuszka, podpisałem się oczywiście!!

[Shou]

Psy i koty to jedno, a ptaki to już inna bajka. Jak ktoś z was ma możliwość to kupujcie ziarna słonecznika dla sikor, wróblowatych itp. Nie trzeba budować karmika, wystarczy deseczka na parapecie okna na której owe ziarnka będziemy posypywali. W obecnych warunkach ptaki mają małe szanse głównie przez mrozy i dość grubą pokrywę śniegową.

[Nicol@]

Fotka tego Husky`ego rozbroiła mnie. Uwielbiam te pieski, maja takie piękne niebieskie oczy i cudowne umaszczenie. Za kotami nie przepadam, ale to nie znaczy, że im nie pomogę.
Słyszałam dziś w radio, że produkują słoninę niesolną specjalnie dla sikor. Zauważyłam, że coś dobrego zaczyna się dziać w narodzie polskim, bo w radio nadawanych jest więcej audycji o polskich lasach oraz ich mieszkańcach, więcej niż zazwyczaj!
Jaki miły klient Baru pod szyszką

[TOMASZ32-SANCTI]

Niestety zima chyba niektórym szkodzi na głowę. Tak durne pomysły przychodza ludziom do głowy, szczególnie młodym. Czyż nie staje sie to patologiczne?

Warto zajrzeć, ale też niech to zrobią ludzie o mocnych nerwach. Głupota ludzka nie zna granic:

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/lub...omosc.html

[pafni]

W tym wszystkim oprócz dramatu zwierzęcia które zaufało swojemu panu,
jest jeszcze kolejny gwóźdź do trumny, są to świadkowie którzy przyglądali sie z boku i w samochodach. Chłopak byc może chciał popełnić samobójstwo i nie chciał ginąc sam, teraz i tak został sam.

[TOMASZ32-SANCTI]

On też ma dramat, ale czy ktoś mu pomoże? Z jednej strony dopuścił sie naprawde głupiego czynu, był też pod wpływem alkoholu. Co nim kierowało? Dlaczego zdecydował się na taką szaloną zabawę? Czy rzeczywiście miał aż tak poważny problem aby pić i z takim okrucieństwem pozbawić psa życia? A może to był zwykły wybryk pod wpływem alkoholu? - chyba nie jednemu odbija pod wpływem alkoholu?

Takie doświadczenie w życiu tego młodego człowieka może go czegoś nauczy, a jeśli nie to może potrzeba temu człowiekowi jeszcze innego bardziej poważniejszego doświadczenia, aby zrozumiał, że takie zachoowanie może go zaprowadzić na samo dno, z którego ciężko jest wyjść.

[Annnika]

Dziś rano w wiadomościach podawali, że jest sprawa przeciwko 15-latkowi, który namówił braciszka 3-letniego do rzucania kociakiem o ścianę, meble, do kręcenia nim młynka (trzymanym za szyję). Wszystko nagrał...

Rodziców w domu wtedy nie było, kociaczka im i tak odebrano i przekazano do innej rodziny.

[Nicol@]

Jakież dzieci miewają okrutne pomysły [-X Mózg staje od ich fantazji. Zdawać by się mogło, że jest coś niemożliwe. Gdzie tam :!: Fantazja dzieci jest wprost niewiarygodna i przekracza nieraz ludzie pojęcie :!: Ale czy one same wymyślają te rzeczy :!: :?: Czy może jest tu powodem zachowanie rodziców? Uważam, że dzieci biorą przykład z dorosłych, a agresja w domu nad psem czy kotem przekłada się potem na agresję wobec ludzi - nawet. Skądś to zło się przecież bierze.

[pafni]

Annnika napisał(a):Dziś rano w wiadomościach podawali, że jest sprawa przeciwko 15-latkowi, który namówił braciszka 3-letniego do rzucania kociakiem o ścianę, meble, do kręcenia nim młynka (trzymanym za szyję). Wszystko nagrał...

Rodziców w domu wtedy nie było, kociaczka im i tak odebrano i przekazano do innej rodziny.

Ta rodzina miała jeszcze dwa psy, psy tez już są bezpieczne, chociaż pewno tęsknią...mimo wszystko.
Problemy ze znęcaniem sie nad zwierzętami masją swoje korzenie w relacjach międzyludzkich, najczęsciej jest to brak akceptacji dzieciaka przez rodziców. W wieku strszym są to fani drużyn typowi huligani. (substytut miłości gwarantuje im grupa która "kocha" ten sam klub)

[Myszkunia]

Przerażające, co czasem wymyśla człowiek.
I smutne, że czasem nie potrafimy, jako ludzie, dostrzec w zwierzęciu istotę żywą.

[Scott]

Ludzie nie umieją tego dostrzec w człowieku istoty żywej, co dopiero w zwierzęciu. Zresztą powala fakt że jak ktoś nakręci znecanie się nad zwierzakiem to scigać go bedą na drugim koncu świata, jak ktoś nakreci jak miażdzy głowę dzieciaka który mógłby się urodzić i filmik jest w promowanych to nikt nic nie powie. Jak rozmawiałem z jednym kumplem, po tym jak się ten filmik pokazał że on by za znęcanie się nad kotkiem ukaral...I powiedziałem o tym co robią z dziecikami to spytał czy nie lepiej byłoby je topić. W sumie może bardziej humanitarne. Ale taki świat. Zresztą o tym że kotkom jest w Hiszpanii lepiej pod tym względem że są chronione od poczęcia mówił już Kosciol, była też kampania.

[ambrozja]

Ludzie są okrutni i fakt nie ważne jakiego są wyznania, nie uważam za słuszne wmawianie komuś kto pomaga zwierzętom tego że jest nie czuły na cierpienie ludzkie. Czemu przy takich postach od razu pojawia się krytyka że czemu chcesz pomagać ptaszkom pomóż lepiej bezdomnym, a ty komu pomagasz piszący te posty. Co robisz oprócz obrażania innych, wymawiania spraw związanych z aborcją, bezpodmnością, znęcaniem się... Ja się zgadzam z Panią która założyła ten wątek, 95% zadeklarowanych katolików którzy wychowują dzeci na diabły! Bo jak to inaczej nazwać jak ktoś uczy dziecka jak się modlić do bozi w kościółku, a nie uczy że Bóg stworzył nie tylko człowieka ale też zwierzęta którymi miał się opiekować. Kościół tego nie uczy, rodzice też nie...a na tym forum widać tego skutki.

[Sant]

Ambrozja- źle to interpretujesz. Nikomu nie chodzi o jakieś obrażania. Kościół również uczy. Popatrz choćby na bardzo szanowaną przez niego postać św. Franciszka. I tu chodzi tylko o pokazanie pewnych paradoksów i uwrażliwienia.
Żeby nie było syndromu Hitlera, który z miłości do zwierzątek nawet został wegetarianinem, a całe miliony ludzi posyłał do gazu etc.
Naprawdę, nie powinno się nikomu zadawać niepotrzebnych cierpień (bo całkowicie cierpień wyeliminować się nie da.) Ani zwierzętom, ani tym bardziej ludziom.

[Scott]

Ambrozjo, jesli mamy rozmawiać to nie przeklinajmy się mówiąc o czlowieku że to diabeł.

Nie wiem skąd wysnuwasz podejrzenia że nikomu nie pomagam, wręcz przeciwnie. Nie wiem skąd też bierzesz twierdzenie że nie pomagam zwierzakom, jeśli mogę to i dokarmię, spokojnie. Zresztą w moim domu wszystkie koty to przybłąkane nie wiadomo skąd i są i mają się dobrze, inne też.

Ale o co mi chodzi, nie można stawiać życia zwierzaka powyżej życia człowieka jak to się obecnie próbuje robić. Człowiek jest wart więcej niż zwierzak, a wspomnę że jeśli wziąć każde prawodawstwo to nie mówi ono że człowiek 3,4 tygodniowy to nie człowiek. Mowa jest o tym że takie życie nie jest chronione, na to trzeba zwrócić uwagę.

[kaktusik]

Ale chwileczkę, wy rzuciliście się na panią która zwróciła uwagę na potrzebę ochrony i pomocy zwierzętom w zime, nie wspomniała ani słowa o aborcji, bezdomnych i innych tematach które oczywiście poruszajmy ale może nie w tym wątku bo on zakładał rozmowę o tym jak pomóc zwięrzętom. Więc dlaczego wy moim drodzy możecie obrażać innych a jak się ktoś z tym nie godzi to wam nie pasuje. Dlaczego zamiast podłapać wątek i podsunąć dobre pomysły jak możnaby pomóc, wy od razu kogoś osądzacie że dlaczego chce pomóc zwierzętom jak tylu ludzi umiera. No jak brać was poważnie skoro wy tylko zaczepki szukacie.