pafni napisał(a):To czemu mnie atakujesz skoro przejawiasz wrażliwośc na los zwierząt
Pafni- kto kogo?
pafni napisał(a):to ty zwróciłeś pierwszy uwagę na gabaryty zwierząt oraz rząd owadów.
Nie sądzę. Problem polega na tym że wydajesz się bronić duże zwierzęta: psy , koty, foki.
Ja natomiast stwierdziłem że to jest postawa relatywna. Życie jednych zwierząt dla ciebie wydaje się mieć różną wartość dla różnych gatunków, a jednocześnie stawiasz w jednym rzędzie człowieka i zwierzę, przy okazji narzekając na bezduszność katolików. Ja twierdze tylko, że takie postawy są niezależne od wyznania czy ideologii, chyba, że z ekologii tworzy się religię. Spróbuj zrozumieć, że większość twoich rozmówców na to ci usiłuje zwrócić uwagę. Na pewien błąd etyczny i logiczny z którym atakujesz katolików.
Powtarzam- katolicyzm nie jest ekologizmem,. Nie stawia w centrum obrony praw zwierząt i dlatego bez sensu było twoje odwołanie się do jakości większości katolików. Ja tej jakości wcale nie bronię, tylko usiłuję ukazać bezzasadność tego odniesienia.
Również nie rozumiem dlaczego mam nie być wrażliwy na dobro zwierząt, jednocześnie bardziej cenić dobro człowieka. Ty robisz to samo dokładnie, wyżej stawiając interes kota czy psa nad interes pchły, która tego psa konsumuje żywcem. I tyle.