Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ważna czy nieważna spowiedź ?
Autor Wiadomość
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #61
 
Z tego co mi wiadomo to bardziej wynikało z jego złośliwości :twisted:

A wracając do tamtego, co pisałam wcześniej, to dodam, że czasem spowiadam się u księdza w domu, raz było na boisku szkolnym, a raz koło zakrystii u mojego spowiednika przed samą mszą, chociaż byłam u niego dwa dni temu. I wcale mi ksiądz głupot nie gada, że nie wyspowiada, bo zaraz mszę odprawia albo że to nie kościół. Sorki, ale jestem oburzona zachowaniem jednego księdza, chociaż na jego szczęście to nie o mnie chodzi teraz.

[ Dodano: Sob 18 Sie, 2007 13:46 ]
Jeszcze mam takie pytanko: skoro pokuta powinna być adekwatna do ciężaru grzechów to dlaczego księża najczęściej zadają zbyt łagodne pokuty?

[ Dodano: Wto 21 Sie, 2007 10:49 ]
Mam pytanie głównie do Księdza. Przypuśćmy, że ktoś pali paierosy-na razie nie nałogowo, idzie do spowiedzi i mówi, że i tak będzie palić, to wtedy nie dostanie rozgrzeszenia czy jak? No bo jak ktoś chce palić to i tak będzie, ale nie może wtedy powiedzieć, że żałuje, ani tym bardziej, że postanawia poprawę. Czy w takiej sytuacji mam czekać, aż się uzależnię i wtedy iść do spowiedzi, bo nałóg nie będzie już grzechem ciężkim? No przecież bez sensu.
26-07-2007 16:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów