Pytania do ŚJ

[Scott]

Jacek.J napisał(a):Scott
Cytat:

Jacek.J napisał/a:
Cytat:
I wiele ataków na KrK ze strony Jacka których w żaden sposób podeprzeć nie był w stanie niczym.


podaj chociaż jeden



Jacek.J napisał/a:
Scott
Cytat:
Która nie ma miejsca w zdrowej wspólnocie.


Można by wywnioskować że w zakonach KK nie ma zdrowej wspólnoty bo tak wielokrotnie więcej czasu poświęca się na czytanie –jak mi się wydaje- niż to robią ŚJ podoba ci się takie głupkowate czepianie się twoich słówek by podważyć czyjś autorytet?

Scott
Cytat:
Wysyłanie na misję zaprogramowanych adeptów przez to sami będą bardzie przekonani
- Arogancja, nieakceptowanie nikogo z zewnątrz
- Wprowadzenie poczucia winy. Teraz jest czas najwyższy, póżniej będzie za późno. Kto nie należy do nas jest stracony i jest potępionym grzesznikiem. Wywołanie poczucia winy prowadzi do kontroli nad człowiekiem przez upokorzenie go i wywołanie nieśmiałości.


Rozumiem że piszesz tu o KK i dogmacie o nieugaszonym ogniu piekielnym? Zgadzam się

Scott
Cytat:
-Odprogramowanie subtelna manipulacja, by wprowadzić poczucie winy w dotychczasowej wizji świata. Zostałeś zatruty przez złą wizję świata. Musisz wszystkiego się wyrzec i wyzbyć. Każde krytyczne spojrzenie na liderów jest uznawane za patologiczne.


Tu jak sądzę piszesz o wyznaniu wiary i stosunku do duchowieństwa w swoim kościele.

Scott
Cytat:
Stąd inni wolą zdusić w sobie swoje myślenie, bo boją się, że zostaną wyrzuceni. Tracą punkt odniesienia i dają się łatwo zaprogramować przez nową wizję świata w języku ezoterycznym. Odcinają się od świata, od rzeczywistości i wcielają się w problematykę i treść życia sekty. Tracą kontakt ze światem, bo mówić innym językiem i problemami. Wracają do sekty w sposób wolny, ale nie mogą robić nic innego, bo tak zostali zaprogramowani. Zniszczone zostały wszystkie inne odnośniki. W grupie znajduje akceptację i uznanie.


Tu jestem pewien że piszesz o zakonach KK.


Scott
Cytat:
-Mamy odpowiedź na wszystkie problemy świata (czy Kościoła). Nie chcemy być weryfikowani przez innych, tylko my mamy rację -Atmosfera ciepła, która wciąga ludzi słabych psychicznie Fuzja, zlanie się w jedno, uniformizm, konformizm, stereotypy, bez szacunku do indywidualności, nie dopuszcza się różnic
-Podkreślanie nie możliwości wyjścia z grupy
-Odizolowanie adeptów od informacji i od innych
-Odrzucenie wszelkiej krytyki i krytycyzmu


to na sto procent opis spotkań oazowych

Scott
T
Cytat:
o są ogólniki, w ilu% śJ się w nich znajdują?


To są wierutnie kłamstwa bez podstaw poza „tak mi się wydaje więc muszę mieć rację” i jeszcze „bo tak nagadali babie w maglu” społeczność ŚJ jest otwarta i każdy może wejść zobaczyć i wyjść jak jest naprawdę. trzeba być naprawdę podłym człowiekiem żeby taki oszczerstwa wypisywać i tym się różnią ŚJ od Katolików.

To ile błota poszło zupełnie bez argumentów, zostawię bez komentarza.


)) "kolego" tu nie ma nic o Kościele Katolickim. odwołuje się tylko do nauk KK. gdybym chciał pisać o KK to bym rozwinął temat o pedofilii i wykorzystywaniu seksualnym przez duchowieństwo KK w Irlandii, Holandii, Niemczech, Polsce itp. to są tematy z ostatnich wiadomości TV7 albo radio program 1. Albo rozwinąłbym temat udziału KK w mordach na ludziach zawężając skromnie historię do ostatnich 200 lat począwszy od rzezi ludności cywilnej w Abisynii, Ruandzie, Hiszpanii, Irlandii, i udział w dwóch wojnach światowych. Ale nie rozwinąłem ani nie rozwinę tych tematów bo mi już obrzydło argumentowanie tego że KK nie może być prawdziwie kościołem chrystusowym ze względu na takie sprzeczne z naukami Chrystusa dokonania. I nie rozwinąłem żadnego tematu w stosunku do KK. A to że zdawkowo wspomniałem o KK w jakimś zdaniu nie jest jeszcze rzucaniem błota na KK. przewartościowujesz podane przez ciebie zdania na korzyść swojego oskarżenia w stosunku do mnie.

Ja ci wytłuszczę na czerwono bo podkreślenie to chyba za mało. Do żadnych nauk się nie odwołujesz bo nauk zwyczajnie nie znasz. Ogólnie świadkowie bardzo słabo znają nauczanie KrK. Temat o grzechach Kościoła to nie ten, zresztą nie jest ich więcej niż w innych grupach społecznych, co do jakichś mordów to sprawa jest na tyle niepoważna że nawet nie wiem jak skomentować. Temat wojen światowych i tego ile osób duchownych i katolików zginęło, ile broniło religii,wartości i zasad to temat rzeka.

Nie w zdawkowo wspomniałeś w jakimś zdaniu ale rzuciłeś kłamstwa bez pokrycia w wiele razy.