Jeszcze dla jasności- Ja nie proponuję żadnych spowiedzi publicznych. Po prostu- jeśli w parafii (niekoniecznie w małych wspólnotach) organizuje się np. raz na miesiąc (może być w pierwszy piątek miesiąca) liturgię pokutną, czy pojednania, to może wyglądać w ten sposób: kilka czytań nawołujących do nawrócenia, mogą być jakieś komentarze lub wprowadzenia pomagające w zrozumieniu proklamowanego Słowa. Pomiędzy nimi pieśni o wydźwięku pokutnym i na koniec Ewangelia z homilią sumującą lit. Słowa.
Potem dajmy na to adhortacja, spowiedź ogólna, zachęta do spowiedzi usznej i penitenci siedzą w ławkach oczekując na wolne miejsce przy spowiedniku (najlepiej kilku.) Bez kolejek, podchodzą do spowiednika i na oczach zgromadzenia spowiadają się indywidualnie po cichu. W międzyczasie organista czy kantor, lub np chórek śpiewa pieśni pokutne. Po skończonej spowiedzi akt dziękczynny, radosna pieśń i błogosławieństwo Przewodniczącego. I jest w ten sposób zachowana tajemnica spowiedzi i ukazanie wymiaru społecznego tego aktu.
Kilka razy uczestniczyłem w mniej więcej takich liturgiach organizowanych dla całej parafii.
Oczywiście tym co nie mogą być, należałoby zapewnić możliwość wyspowiadania się kilka minut przed eucharystią.
Nie widzę problemu, tylko trochę "chcenia"
- ale ten post napisałem tak dla jasności, bo mam wrażenie że z wcześniejszych wynikły pewne nieporozumienia.
W wolnej chwili (dłuższej - nie mam gotowca :mrgreen: ) spróbuję przybliżyć trochę, jak to wyglądało w Kościele pierwotnym, o czym później trochę zapomniano i stąd wzięły się pewne nieporozumienia. Acha- konfesjonały zostały wprowadzone dopiero w XVIw. po Soborze Trydenckim. Przez ponad półtora tysiąca lat Kościół obywał się bez nich. Nie są wymogiem kanonicznym. Oczywiście nic nie mam przeciw konfesjonałom. Ukazuję tylko pewną alternatywę. Bo można wyżej opisaną Liturgię np zorganizować, w ten sposób, że spowiednicy stoją lub siedzą na krzesłach pośrodku zgromadzenia. Ale w ten sposób w Kościele masowym jest trudniej, bo przecież zazwyczaj stoją ciężkie ławki w kilku szeregach.