Łatwiejszy dostęp do broni

[gossia]

Obserwator napisał(a):Drizzt napisał/a:
(z całym szacunkiem, Mordi, nie twierdzę, że Policja jest zła, tylko często z powodu braku środków/odpowiednich przepisów ma związane ręce, jak i jest policjantów za mało).


Sory, że się wyrażę kolego, ale z psami to chyba do czynienia miałeś jedynie w budzie w ogródku. Nie dość, że jedyne co potrafią to nadużywać władzy, to w dodatku są chyba najbardziej tępą grupą zawodową jaką znam. Zatrudnić jednego inteligentnego policjanta w miejsce trzech kr****w i ta sama robota odwalona.

Policjanci są bardzo różni... wiele zależy od tego w jakiej komendzie się znajdują są takie o jakich piszesz ale są też całkiem porządne, choć w jednych i drugich zdarzają się wyjątki szkoda tylko że w przypadku tych pierwszych o wiele trudniej jest utrzymać się takiemu wyjątkowi...

[Drizzt]

Tak nieco poza tematem:

Mordimer_Madder napisał(a):używasz typowego języka mniejszości seksualnych...

Yyy, a czemu akurat mniejszości seksualnych? Gdybyś powiedział "subkultury", to jakoś bym mógł to podpiąć pod obecną sytuację, ale co mają do tego mniejszości seksualne, to za Chiny ludowe nie wiem...

[Mordimer_Madder]

Cytat:ale co mają do tego mniejszości seksualne, to za Chiny ludowe nie wiem...

A to mianowicie, że musiałem jakoś w zgodzie z Netykietą wskazać temu indywiduum, co o nim myślę - nie używając przy tym słów powszechnie uznawanych za obelżywe.

W moim świecie posądzenie o przynależność do mniejszości seksualnych jest obelgą nie do zmycia.

[gossia]

Mordimer_Madder napisał(a):W moim świecie posądzenie o przynależność do mniejszości seksualnych jest obelgą nie do zmycia.

:shock: Chyba żyjemy w zupełnie innych światach....

obelgą????????????????????????????????????????????????????????

](*,)

[Mordimer_Madder]

Ależ oczywiście - mam to w podpisie i nie wstydzę się moich przekonań tak, jak Wy swoich, mimo iż są dla mnie równie egzotyczne, jak moje dla Was

Dodam, że przy okazji jestem także wybiórczym rasistą... cóż - jedni nie trawią Żydów i innowierców oraz żyjących bez ślubu a ja gejów, cyganów, murzynów i arabów... co w tym dziwnego?

[gossia]

Dla mnie nie trawienie którejkolwiek z grup które wymieniłeś jest dziwne, powiem wręcz że nie mieści mi się w głowie...

[Augustus]

Mordimer_Madder napisał(a):Patrzycie na to z wadliwej perspektywy homo-sovieticus - chodzi o prawo obywatela czyli wolność społeczną przez odejście od reglamentacji praw obywatelskich, prawo do powszechnej obrony... najwięcej ludzi ginie na drogach, więc zabierzmy ludziom prawo do samochodu i motocykla, bo inni mogą ucierpieć.

Jakoś nie ulegam propagandzie ministra Czumy. Tak się składa, że homo sovieticus omija mnie szerokim łukiem. Nie te pokolenie. Może rozważmy problem inaczej, bardziej z psychologicznego punktu widzenia. Gdzie poczciwy człowiek czuje się zagrożony? Największe prawdopodobieństwo, że człowiek poczciwy czuje się zagrożony, kiedy otacza go środowisko patologiczne. I teraz, co robi państwo, aby minimalizować niekorzystne zjawisko? Projekt ustawy proponowany przez ministra Czumę nie zminimalizuje niekorzystnego zjawiska, jakby mogło się komukolwiek zdawać, ponieważ minimalizacja niekorzystnego środowiska może zachodzić w długotrwałym procesie. Człowiek poczciwy, mając nawet broń, nie będzie czuł się bezpiecznie w patologicznym środowisku. Jest wysokie prawdopodobieństwo, że człowiek poczciwy zna wartość życia, a Glock nie ułatwi mu podejmowania trudnych dla niego decyzji. Nic zatem dziwnego, że potrzebę posiadania broni mają ludzie niepoczciwi, z wielkimi zaburzeniami narcystycznymi. Przecież nie jest tajemnica poliszynela, że bandziory kochają mieć przy sobie broń i nie po to, aby się bronić.
Teraz z innego punktu widzenia, mniej grzecznego. Uważam, że propaganda ministra Czumy jest bezdennie głupia. Projekt ustawy pozbywa się psychologa jako podmiotu opiniotwórczego. Wg mojej opinii powstało to po to, aby kolesie Platformersów mogli się bogacić. Na nic mi bezdennie głupia propaganda ministra Czumy, która chce mnie pomniejszyć do homo sovieticus. Nie oczekuję od państwa, że załatwi mi pracę, jak prawdopodobnie oczekiwała pani Sobiesiak. Oczekuję od państwa, że będzie spełniało swoje obowiązki, za które słono płacę. Poczucie bezpieczeństwa mam gwarantowane już w samej konstytucji. A kto stoi na straży konstytucji? Ja z Glockiem w mieszkaniu mam stać na straży? Jeśli płacę za daną usługę, to oczekuję, że usługa będzie wykonana w sposób prawidłowy. Jeśli płacę państwu ogromne pieniądze, to oczekuję od państwa, że będzie ono świadczyć mi usługi, które wynikają z obowiązków państwa, w sposób prawidłowy. Jeśli państwo nie chce mi zapewnić poczucia bezpieczeństwa, prawa oraz sprawiedliwości, a chce przerzucić na mnie obowiązki, za które państwu płacę, to niechże państwo przestanie brać ode mnie haracz, a wtedy kupię sobie nawet bazookę, aby świadczyć sobie usługę, które zgodnie z obowiązującym prawem należy do państwa. Cała propaganda ministra Czumy i ludzi, którzy budują "przyjazne państwo" (cudzysłów jest niezwykle wskazany), wg mojej opinii, jest podobna do niekreatywnych, wybitnie pozbawianej chęci pracy bandy leniów, a mianowicie: co tu robić, aby nic nie robić i jeszcze na tym niezłą kasę zarobić. Zresztą uważam, że do gimnazjów powinny być wprowadzone podstawy psychologii, a w szkołach średnich rozbudowane nauczanie psychologiczne, aby ludzie nie łykali picu tanich metod manipulacyjnych. Jeśli słyszę głupi argument pytający: dlaczego łatwiejszy dostęp do broni mają mieć bandziory, aniżeli poczciwi obywatele RP? To ja się pytam: jak działa państwo, aby pozbawić bandziorów łatwiejszego dostępu do broni, a także pozbawić bandziorów broni, którą posiadają? Właściwie to w ogóle nie daję się zwieść politykom, którzy chowają po kątach swoje obietnice przedwyborcze, a interesy załatwiają, w ramach „aby żyło się lepiej”, na polach golfowych.
Kończąc, mój znajomy, który od pięciu lat mieszka w Teksasie, zdążył zauważyć, że czym więcej broni, tym więcej świstu kul i śrutu w powietrzu.

[M. Ink. *]

Mordimer_Madder napisał(a):nie wstydzę się moich przekonań

wątpię

wywlekanie ich i tak nie zagłuszy skrywanego wstydu :krzywy:

[Drizzt]

M. Ink. * napisał(a):

Mordimer_Madder napisał(a):nie wstydzę się moich przekonań

wątpię

wywlekanie ich i tak nie zagłuszy skrywanego wstydu :krzywy:

Ekhem, Ink, na takiej podstawie (wywlekanie jako zagłuszacz wstydu) trzeba by było powiedzieć, że jakieś 90% ludzi na tym forum wstydzi się różnych swoich przekonań, bo każdy je "wywleka", przedstawia, etc etc.

[Sant]

Rozumiem reakcję Mordimera na słowa Obserwatora.
Obserwatorze- skąd takie zdanie na temat policji?

Cytat:Sory, że się wyrażę kolego, ale z psami to chyba do czynienia miałeś jedynie w budzie w ogródku. Nie dość, że jedyne co potrafią to nadużywać władzy, to w dodatku są chyba najbardziej tępą grupą zawodową jaką znam. Zatrudnić jednego inteligentnego policjanta w miejsce trzech kr****w i ta sama robota odwalona.

Po pierwsze, - proszę cię o przeprosiny publiczne, za nazwanie policjantów słowem z marginesu, czyli "psami". Absolutnie nie zgadzam się na to określenie, nawet jeśli oni sami o sobie tak mówią.
Dalsza część twojego zdania świadczy o twoim nikłym doświadczeniu życiowym jeśli potrafisz powołać się tylko na szkołę (bo chyba "buda" to w twoich ustach określenie tej instytucji).
Jeżeli więc masz nikłe doświadczenie życiowe, na co również twój wiek wskazuje (chyba, że oszukujesz że masz 20 lat, ale to świadczyłoby przeciko tobie - ja zakładam uczciwość userów) to skąd takie autotytarne stwierdzenia sugerujące pewność i wiedzę w danej kwestii? Piszesz tak, jakbyś wszystkie rozumy w tej materii pozjadał, a to może tylko świadczyć o olbrzymiej ignorancji. W dodatku, jak pewnie zauważyłeś - na tym forum nie używamy języka żadnych skrajności kulturowych. Zwłaszcza tych wychodkowych. Wystarczający do wzajemnego zrozumienia jest w miarę poprawny język polski, niekoniecznie literacki, potoczny, ale bez przechyłów subkulturowych.
I jeszcze jedno.
W moim kręgu przyjaciło mam jednego policjanta. Prostego policjanta. Młody człowiek, uczciwy, kulturalny, inteligentny. Posiada wyższe wykształcenie zdobyte zaocznie. Ojciec kilkorga dzieci. Praktykujący chrześcijanin.
Nie wiem doprawdy skąd drogi Obserwatorze u ciebie taki stereotyp. Przecież w każdej grupie społecznej są ludzie przyzwoici i są kanalie. Nie można generalizować.

[M. Ink. *]

Drizzt napisał(a):na takiej podstawie (wywlekanie jako zagłuszacz wstydu) trzeba by było powiedzieć, że jakieś 90% ludzi na tym forum wstydzi się różnych swoich przekonań

przypadek to jeszcze nie zasada

[Myszkunia]

Mordimer_Madder napisał(a):Masz racje - nie można... średnio wykształcony Amerykanin /zwłaszcza z Wisconsin - stanu rolniczego, mocno zacofanego na tle wielu pozostałych/ niestety do piet nie sięga średnio wykształconemu Polakowi i tym bardziej należy zakładać, że Polak potrafi odpowiedzialnie postępować ze swym prawem do posiadania broni!

Myśle,ze jest inaczej. Bo nie o wiedzę teoretyczna, jaką ma Polak, tu chodzi. Gdyby postawić Polaka i Amerykanina i zadać pytania teoretyczne, to prawdopodobnie Amerykanin mógłby się schowac, bo nie da rady wiedzy Polaka.
ale swiadomość narodowa u Amerykanina bedzie większa raczej.
W tym temacie :
chodzi mi o to,ze Amerykanin bedzie wiedzial, cvo może zrobić z bronia i kiedy używac, Polak zacznie naduzywać.
Inaczej: Amerykanin ma cechy, które pozwola mu uzywac broni w sposób wlaściwy, w Polsce broń będa używac bez sensu.

[Obserwator]

Drizzt napisał(a):Najpierw trzeba porządnie zreformowac policję (a nie dodawać uprawnień straży miejskiej),

W tym celu trzeba by wymienić 80%* kadry, aby zmienić mentalność policjantów z komunistycznej na demokratyczną i dodać wszystkim trochę inteligencji.

Ja tam bym wolał, żeby polskie prawo pozwoliło mi się bronić samemu, niż dalej kazało polegać na tej bandzie tępaków (Nie zmienię słownictwa, bo jak inaczej nazwać policjanta z wydziału antynarkotykowego, który u mojego kumpla na chacie potyka się o krzaczek marihuany i dalej nie poznaje co to jest?)

Drizzt napisał(a):przejrzeć ustawe o obronie koniecznej (by była dostosowana do konkretnych sytuacji użycia broni palnej w samoobronie) i wiele innych, a potem dopiero brać się za dawanie broni ludziom.

Z tym się zgodzę. W stanach prawo jest tak dobrze sprecyzowane, że właściciel posesji na którą ktoś się włamał ma prawo zastrzelić włamywacza jeśli poczuje się z jego strony zagrożony (wyciągnie broń...itp). A przepis jest tak precyzyjny, że jego nadużycie jest niemal niemożliwe.

W Polsce były przypadki, kiedy włamywacz zaskarżał właściciela obrabowywanego domu o siniaki nabyte w bójce z właścicielem.

Mordimer_Madder napisał(a):Mam pytanie do moderatorów i administratorów - gdybym to ja na ten przykład takie zdanie napisał i w miejsce "policjanta" wpisał "księdza" albo "chrześcijanina", to też takie zdanie nie zostałoby zmoderowane a piszący nie otrzymałby ostrzeżenia?

A do autora powyższego - używasz typowego języka mniejszości seksualnych... tylko pytanie: jesteś "on" czy może "ona" bo nie wiem, jakiej formy winienem używać :roll:

Moderacja ocenzurowała to w taki sposób, że zmieniła treść mojej wypowiedzi. Tam wcale nie użyłem słowa które masz na myśli.

sant napisał(a):Dalsza część twojego zdania świadczy o twoim nikłym doświadczeniu życiowym jeśli potrafisz powołać się tylko na szkołę (bo chyba "buda" to w twoich ustach określenie tej instytucji).

Zarzuca mi niskie doświadczenie życiowe ktoś, kto nie potrafi zrozumieć prostego sarkazmu. Buda rozumiem jako domek dla psów (takich prawdziwych).

sant napisał(a):Obserwatorze- skąd takie zdanie na temat policji?

Z doświadczenia, którego mi zarzucasz brak.

Ciekawe co ty byś o nich mówił, gdybyś był zmuszony do oglądania jak przez 30min w sześciu pałują twojego kumpla, kiedy człowiek po 5 minutach wyrywa się im z tekstem "przestańcie, bo go zabijecie".

Kiedy byłbyś zmuszony jechać do lasu po pobitego znajomego, którego 5 min temu zabierała policja.

Kiedy widzisz innego znajomego, który po wyjściu z dołka ledwo może się ruszyć.

Wiesz ile znam takich historii? Zgadnij ile z nich zakończyło się zwolnieniem policjanta ze służby? Aż jedna (dokładnie ta z wywózką do lasu). Przy reszcie kończyło się na naganie (i to nie zawsze). A nawet zwolnienie nie satysfakcjonuje tutaj, bo normalny obywatel miałby za coś takiego wyrok.

* Dokładnie tylu policjantów zwolniono po niedawnym nalocie CBA na miejscowy komisariat w mojej mieścinie. Co z tego, skoro na ich miejsce dali świerzaków prosto z akademii w Olsztynie. Jeszcze bardziej chamskich, jeszcze głupszych i z jeszcze większymi skłonnościami do nadużywania władzy.

[Mordimer_Madder]

Obserwator napisał(a):Z doświadczenia, którego mi zarzucasz brak.

Cytat:user: Obserwator - Wiek: 20

Nie męcz moich zajadów - w tym wieku jeszcze dobrze nie wiążesz butów :diabelek: i najwyraźniej nawet z ojczystą składnią masz problemy a już masz czelność dokonywać jednobrzmiących ocen na "bazie osobistego doświadczenia"... naruszałeś prawo, to zamilcz w pokorze a nie obarczaj efektami własnej indolenci organów, które stoją na jego straży :!:

[Sant]

Obserwator napisał(a):Zarzuca mi niskie doświadczenie życiowe ktoś, kto nie potrafi zrozumieć prostego sarkazmu. Buda rozumiem jako domek dla psów (takich prawdziwych).

Masz rację, takiego sformułowania użyłeś. Nie zrozumiałem. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko szok spowodowany twoją agresją, i skojarzenie z wiekiem który masz pod avatarem kolidującym z deklaracjami o twoim olbrzymim doświadczeniu życiowym i autorytarnymi stwierdzeniami znamionującymi jednoznaczną pewność siebie ludzi o małym doświadczeniu i nikłej wiedzy.
Pierwsza część twojego zacytowanego wyżej postu potwierdza tylko to co przed chwilą napisałem, jednakże to nie upoważnia mnie do emocji przy czytaniu, za co przepraszam.