Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zbierania podpisów przeciw ustawie "przemocy w rodzinie
Autor Wiadomość
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #1
Zbierania podpisów przeciw ustawie "przemocy w rodzinie
Akcję sprzeciwu wobec „Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie” zainicjowały Związek Dużych Rodzin Trzy Plus oraz Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców. Nowelizacja ma być głosowana w Sejmie 5 marca.

Osoby, które chcą wyrazić „sprzeciw wobec ustawy zakładającej kontrolę życia prywatnego przez państwo” mogą wpisywać się na stronie. http://www.rzecznikprawrodzicow.pl/

Jeśli więc poprzeć o co jest Ci drogie, nie zwlekaj.

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
28-02-2010 01:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #2
 
W zasadzie to nie wiem, czy nowelizacja tej ustawy jest tak "szatańska", jak się ją przedstawia. Fakt, że może dochodzić do nadużyć, jednak moim zdaniem plusy przewyższają nad minusami. Bo:

1. Faktem jest, że nasze sądy szybkością nie grzeszą. Obecnie, zanim sąd zdecyduje o odebraniu dziecka, może potrwać spooory czas - czas, w którym dziecko może być dalej szykanowane, tym bardziej, że rodzicowi może nie podobać się, że toczy się przeciw niemu postępowanie w sądzie - i budzić jego tym większą agresję wobec dziecka. Dzięki tej ustawie dziecko będzie mogło natychmiast zostać wyrwane z tej "nory przemocy" - a jeśli sąd postanowi inaczej, wrócić. Moim zdaniem to lepsze niż długie oczekiwanie na wyrok.

2. Kwestia zbierania informacji o rodzinie bez jej zgody. Moim zdaniem jest to wręcz kapitalne podejście, ktoś wreszcie pomyślał. Oczywistym jest, że jeśli rodzina wie, że jest "na muszce", to postara się, żeby w momentach kontroli wszystko było ok. Czyli wieczorem okładanie dziecka kijem (tak, by siniaków nie było widać, jak założy koszulkę), a rano, gdy kurator przychodzi, uśmiechy, cud, miód i orzeszki (oczywiście z przykazaniem dziecku, że ma siedzieć cicho i się uśmiechać, bo... powtórzy się wieczorem to, co poprzedniej nocy!). Teraz natomiast coś takiego nie przejdzie, bo rodzina nie wie, że jest monitorowana, i że są podejrzenia o przemocy w niej. Przez co nie przejdą takie "taktyczne" zagrywki.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
28-02-2010 09:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #3
 
gdyby tak babcie siedzące całymi dniami w domach reagowały na to co dzieje się u sąsiadów to by nie trzeba było takich cudownych ustaw, ale babcie reagują najczęściej plotkami do drugiej babci.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
28-02-2010 10:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #4
 
Ja się już wpisałem i zachęcam wszystkich do wpisywania się. To jest naprawdę bardzo ważne dla rodziny i tylko nasza jedność i działanie mogą przeszkodzić we wprowadzaniu tak głupich ustaw, które zamiast pomagać rodzinom będa je krzywdziły niszcząc je po przez odbieranie rodzicmom dzieci. Brońmy praw rodziny i prawa dziecka do tego, aby miało swoich rodziców, aby mogło normalnie funkcjonować i aby rodzina mogła istnieć. Pomoc jaka potrzebna jest rodzinie to nie odbieranie rodzicom dzieci, ale wsparcie na całej linii potrzeb. Tylko w taki sposób rodzina może wychodzić z trudnych sytuacji a nie przez pakowanie dzieci do różnych ośrodków. To jest sprzeczne z prawami dziecka do życia w normalnej rodzinie, przy własnych rodzicach. Tylko naprawdę sytuacje kryzysowe, gdzie dziecko jest naprawdę katowane czy w inny sposób naruszane jest ich prawo powinny być tymi, przy których można stosować takie drastyczne środki przenosząc dzieci do placówek, gdzie będą bezpieczne. Zawsze jednak pierwszym działaniem powinna być pomoc w takich sytuacjach a nie pozbawianie dziecka rodziców.

NIE POZWÓLMY NA ODBIERANIE DZIECI RODZICOM. NAWET W TRUDNEJ SYTUACJI BYTOWEJ - POMAGAJMY, A NIE POZBAWIAJMY DZIECI PRAWA DO PRZEBYWANIA Z RODZICAMI.

Wpisujmy się na tą listę. Ratujmy dzieci przed niszczeniem ich życia i prawa.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
28-02-2010 14:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aleksab Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 530
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #5
 
Dla mnie ta nowelizacja tym razem to przeginka i to równa
Pracownik socjalny to jeden z kierunków na który się wybieram po maturze ale nie chce być pracownikiem socjalnym bez kręgosłupa moralnego i skrępowanym przez takie prawo

"Światłość Chrystusa musi być głoszona, musi dotrzeć do wszystkich, aby przez Ewangelię światło padło na życie ludzi, aby zrozumieli jego sens i umieli je przeżywać w nadziei, która rodzi pokój i głęboką radość."

X Franciszek Blachnicki

"Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał: Walcz, Kochaj, Cierp "
28-02-2010 16:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #6
 
No niestety, są tak mądrzy ludzie, którzy myślą, że już wszystkie rozumy pozjadali i chcą przez tą ustawe pokazać, że państwo lepiej wie co dla dziecka jest lepsze : czy mieszkanie w bałaganie państowywm (placówki opiekuńcze) czy z rodzicami? Tak wielece państwo dba o rodziny, że już rodzicom trzeba dzieci zabierać. Myślę, że warto kierować się tutaj własnym sumieniem oraz troską o dzieci i walczyć, aby ta ustawa nie przeszła.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
28-02-2010 18:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #7
 
aleksab napisał(a):Pracownik socjalny to jeden z kierunków na który się wybieram po maturze ale nie chce być pracownikiem socjalnym bez kręgosłupa moralnego i skrępowanym przez takie prawo
takich ludzi potrzeba Uśmiech

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
28-02-2010 19:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #8
 
pafni napisał(a):
aleksab napisał(a):Pracownik socjalny to jeden z kierunków na który się wybieram po maturze ale nie chce być pracownikiem socjalnym bez kręgosłupa moralnego i skrępowanym przez takie prawo
takich ludzi potrzeba Uśmiech

Tam gdzie jest prawdziwa patologia, i tak nie trafiają.... co wczoraj podała TV.....

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
28-02-2010 19:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #9
 
Wojtek37 napisał(a):Tam gdzie jest prawdziwa patologia, i tak nie trafiają.... co wczoraj podała TV.....
Nie popadajmy w skrajny pesymizm, to ciężka robota ale nawet jak uda się wyrwać z tego zaczarowanego kręgu jedną rodzinę to już sukces, trzeba mieć mocną psychikę.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
28-02-2010 19:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #10
 
pafni napisał(a):Nie popadajmy w skrajny pesymizm, to ciężka robota ale nawet jak uda się wyrwać z tego zaczarowanego kręgu jedną rodzinę to już sukces, trzeba mieć mocną psychikę.

Owszem. Ale trzeba też mieć z czym przychodzić do ludzi. Narazie to nie ma z czym przychodzić, bo trudno mówić tutaj o pomocy ze strony pracownika socjalnego skoro prawo, które ma służyć pomocy rodzinie bardziej ja niszczy. Pracownik socjalny to nie stanowisko kata rodzinnego, to stanowsko osoby, która ma konkretną funkcję, która ma za zadanie pomagać rodzinie a narzędziem ma być wsparcie ze strony państwa w każdej formie: zarówno finansowej jak i materialnej, psychologicznej, pedagogicznej - jeśli chodzi o dzieci.
Taka ustawa niszczyła by rodziny jeszcze bardziej.

A odnośnie tego przewodnika dla pracownika socjalnego to nadaje się on tylko na materiał opałowy a nie na pomoc w działaniu. Zamiast tracić czas pracowników socjalnych to lepiej pomyśleć nad tym aby dać im porządne narzędzie do pomocy - prawo, które będzie chroniło rodzinę, które będzie gwarantowało jej rozwój, pomoc w różnych sytuacjach, które będzie też ochroną dla praw dziecka, ale nie po przez odbieranie ich rodzicom, ale po przez pomoc rodzicom, aby wiedzieli jak pomagać dziecku, jak postępować aby dziecku zapewnić to wszystko czego im potrzeba do właściwego rozwoju.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
28-02-2010 23:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #11
 
Coż, tak biadolicie nad tą ustawą i biadolicie, ale nie wiem, czy zastanawiacie się, co będzie, jak jej nie będzie. Otóż będzie to samo, co jest - czyli opieszałe sądy, które czasem parę miesięcy zwlekają, zanim przydzielą kuratora rodzinie czy coś postanowią - kilka miesięcy, w które dziecko może być BEZKARNIE maltretowane, bo nie ma kogoś, kto może je zabrać z tego piekła w trybie NATYCHMIASTOWYM. Bez urazy, ale uważam, że w ogniu "walki o rodzinę" zapominacie, że walczycie nie o rodzinę, w której dziecko czuje się jak w rodzinie, ale o rodzinę, która dla dziecka jest piekłem.

Dlatego mam szczerą nadzieję, że ustawa przejdzie. W idealnym państwie byłaby czymś oburzającym - jednak w naszym kraju, w naszych obecnych warunkach, jest jedynym sensownym środkiem, żeby przemocy w rodzinie ZAPOBIEGAĆ.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
01-03-2010 07:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Obserwator Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 143
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: -1
Post: #12
 
pafni napisał(a):gdyby tak babcie siedzące całymi dniami w domach reagowały na to co dzieje się u sąsiadów to by nie trzeba było takich cudownych ustaw, ale babcie reagują najczęściej plotkami do drugiej babci.

Reagują i to aż za często, tylko nie na to co trzeba. Wolą reagować na to, że ktoś dorobił się samochodu, niż na to co nazywacie złem.

Zarówno drizzt jak i reszta ma trochę racji. Ustawa jest przegięciem, jednak fakt faktem, że tak jak jest również nie może zostać.

Ale zdążyłem już się przyzwyczaić, bo w Polsce politycy uwielbiają przeginać. Polska to kraj absurdów na nic wasze podpisy. W tym kraju samo słowo demokracja, to największy dowcip jaki w życiu słyszałem.

"Z otchłani wyszedłszy dzierżę teraz do niej klucz i wielki łańcuch w ręku"
01-03-2010 10:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #13
 
Drizzt napisał(a):Coż, tak biadolicie nad tą ustawą i biadolicie, ale nie wiem, czy zastanawiacie się, co będzie, jak jej nie będzie. Otóż będzie to samo, co jest - czyli opieszałe sądy, które czasem parę miesięcy zwlekają, zanim przydzielą kuratora rodzinie czy coś postanowią - kilka miesięcy, w które dziecko może być BEZKARNIE maltretowane, bo nie ma kogoś, kto może je zabrać z tego piekła w trybie NATYCHMIASTOWYM. Bez urazy, ale uważam, że w ogniu "walki o rodzinę" zapominacie, że walczycie nie o rodzinę, w której dziecko czuje się jak w rodzinie, ale o rodzinę, która dla dziecka jest piekłem.

Dlatego mam szczerą nadzieję, że ustawa przejdzie. W idealnym państwie byłaby czymś oburzającym - jednak w naszym kraju, w naszych obecnych warunkach, jest jedynym sensownym środkiem, żeby przemocy w rodzinie ZAPOBIEGAĆ.
A wedłg mnie lepiej byłoby ta ustawę odrzucić,a wymyśleć madrzejszą.

[Obrazek: mysz4.gif]
01-03-2010 12:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #14
 
Myszkunia - tak na prawdę, aby taka ustawa nie była potrzebna, konieczne byłoby zreformowanie sposobu postępowania w sprawach rodzinnych, szczególnie nadanie najwyższego priorytetu sprawom, w których występuje razem przemoc i dzieci. Niestety, by to zrobić, najpierw trzeba by było zreformować sądownictwo i dokładnie przeszkolić specjalne grupy policji/straży miejskiej do reakcji w takich okolicznościach. A żeby to zrobić, trzeba by mieć KASĘ. A tej w naszym kraju, mimo rozwoju gospodarczego, wciąż brak. Aby ją zdobyć, konieczne byłyby cięcia w pensjach polityków i ogólnie środowisk rządzących. A żeby to zrobić, trzeba by zmienić mentalność ludzką. Na to w najlepszym razie poczekamy do przyjścia do władzy kolejnego pokolenia - czyli ze 20 lat. A w najgorszym razie nie doczekamy się nigdy.

Podsumowując, lepsza taka - lepsza czy gorsza - ustawa teraz, niż świetna za jakieś 25 lat...

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
01-03-2010 15:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #15
 
Drizzt napisał(a):Podsumowując, lepsza taka - lepsza czy gorsza - ustawa teraz, niż świetna za jakieś 25 lat...

Nawet gdy będzie niszczyła rodziny? To do tego czasu ile rodzin zostanie zniszczonych przez jedną głupią ustawę? Zamiast wprowadzać głupią ustawę to lepiej jej wogóle nie wprowadzać niż aby miała niszczyc rodziny i życie dzieci. A jeśli już wprowadzać, to najpierw trzeba ją dopracować, zmienic to co będzie powodowało niszczenie rodziny a zostawić to co w przypadkach szczególnego nadużywania przemocy ma pomagać w ratowaniu zdrowia i życia dzieci..

I jak ktoś ma wymyslać głupie ustawy to lepiej niech się zajmie czymś innym, bo życie zniszczyć komuś jest bardzo łatwo tylko naprawic szkody jest znacznie trudniej.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
02-03-2010 12:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów