Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zbierania podpisów przeciw ustawie "przemocy w rodzinie
Autor Wiadomość
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #46
 
Cytat:Nie jest niezależnym, samorządnym związkiem, którego ustrój i prawa nie dotyczą
Jeżeli prawo będzie wbrew naszym sumieniom - to owszem, nie będzie nas dotyczyć Uśmiech
Chrześcijanie nigdy nie mówili, że bezwarunkowo podporządkują się prawom sprzecznym z ich systemem moralnym.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
19-05-2010 10:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #47
 
omyk napisał(a):
Cytat:Nie jest niezależnym, samorządnym związkiem, którego ustrój i prawa nie dotyczą
Jeżeli prawo będzie wbrew naszym sumieniom - to owszem, nie będzie nas dotyczyć Uśmiech
Chrześcijanie nigdy nie mówili, że bezwarunkowo podporządkują się prawom sprzecznym z ich systemem moralnym.

To życzę powodzenia w sądzie ;] Prawo dotyczy każdego - bez wyjątku. Jeżeli chrześcijanin postępuje wbrew prawu ze względu na swoje przekonania, to tak samo podlega karze, jak i inni.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
19-05-2010 10:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #48
 
Drizzt napisał(a):To życzę powodzenia w sądzie ;] Prawo dotyczy każdego - bez wyjątku. Jeżeli chrześcijanin postępuje wbrew prawu ze względu na swoje przekonania, to tak samo podlega karze, jak i inni.

To ciesz się że nie żyjesz w Korei, lub w Wietnamie, gdzie obywatel na nakaz donosić na każdego, szczególnie na chrześcijan, bo wierność Bogu a i zasadom Kościoła i Rzymowi jest karane....

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
19-05-2010 20:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #49
 
Yo!
Sprawa jest rozwojowa. Zasadniczo problemem będzie, że funkcjonariusze aparatu represji będą takimi samymi niekompetentnymi biurwami, jak gdzie indziej. Będę też bezkarni, przez co porywać będą więcej dzieciaków, nawet jak sąd trochę uchyli to i tak norma wykonana. Ostatnio wpadły mi w ręce konkrety o wykonalności podobnych rozwiązań prawnych:
Doszli do wniosku, że Olssonowie za niski iloraz mają i dzieciaki won. No to ci przebili się przez sądy szwedzkie i w Strasburgu zrobili sobie testy i wygrali minęło kilka latek. No ale powiedzieli, że dzieciaki za długo u rodziny zastępczej i nie oddadzą. No to jeszcze raz przez wszystkie szczeble i Strasburg. Zanim wygrali drugi raz dzieciaki dorosły. I za zniszczenie im dzieciństwa odpowiedział ktoś karnie? Nikt.

Trafiło do mnie kilka konkretów: 20 000 dzieci odbieranych rodzicom w Szwecji rocznie, z tego lekko licząc połowa niesłusznie daje 10 000 co rysuje skalę zjawiska.

Więcej na moim blogu:
http://nowy.tezeusz.pl/blog/201521.html

Pijesz 2 piwka. Ktoś donosi, ze nawalony jesteś w trupa i torturujesz gówniarza. Przyjeżdżają mendziarze z funkcjonariuszem, który wyrabia normę na premię. Zabierają dzieciaka, bo jesteś pod wpływem. Sąd natychmiastowo ogranicza i pozbawia, bo nie może zwlekać, na podstawie oświadczeń funkcjonariusza. Przecież nie przyzna się że premię musi wyrobić.

Dzieciaka może Ci oddadzą za 10 lat, jak nie ma żadnych haków na Ciebie. Psycholog musi odpowiednie opinie wystawiać, bo jak nie to go nie wezmą na experta sądowego i kasy nie zarobi.

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
19-05-2010 20:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #50
 
Nie dalej jak tydzień temu, znajomy opowiadał, że nawet po imprezie w domu butelki po piwie czy alkoholu wynoszą w nocy po kryjomu i wrzucają w innych miejscach by ich nikt nie przykablował..... bo można dzieci stracić.... Dla tego Szwedzi piją na promach do Polski Oczko

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
19-05-2010 22:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #51
 
Na promach piją bo opłaca się zapłacić bilet i chlać w 2 strony.

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
19-05-2010 23:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #52
 
smokeustachy napisał(a):Trafiło do mnie kilka konkretów: 20 000 dzieci odbieranych rodzicom w Szwecji rocznie, z tego lekko licząc połowa niesłusznie daje 10 000 co rysuje skalę zjawiska.

I to nas może czekać, jeśli ta ustawa nie zostanie zmieniona. Czy ktoś się tym przejmuje? Chyba nie rząd, skoro takie ustawy uchwala, zatwierdza. Ludzie się sprzeciwiają, ale ich w głębokim poważaniu mają i kłócić się dalej o stołki będą. Dzieci będą tracić dzieciństwo w domach opiekuńczych, domach dziecka a nie u swoich rodziców, którzy może czasami nieudolnie, ale starają się wychować dzieci jak najlepiej.
.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
19-05-2010 23:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #53
 
Tomek - tak dużo tutaj narzekasz na tą ustawę. Przypomnę Ci, że w naszym kraju jest coś takiego, jak inicjatywa obywatelska. Polega ona z grubsza na tym, że przygotowujesz projekt poprawek do tej ustawy (czy też w pełni zmienioną ustawę). Następnie zbierasz pod owym projektem podpisy ludzi (bodajże musisz mieć 100 000, ale mogło się to zmienić). Następnie, kiedy masz te podpisy, odsyłasz do odpowiedniego organu, i ustawa idzie pod głosowanie do sejmu.

Więc, skoro tak wielu ludzi protestuje, skoro tak oczywiste jest, że powinno to przejść - to do dzieła. Pisz nową wersję, opracuj, przemyśl, zbierz podpisy (przy tak ogromnej, Twoim zdaniem, dezaprobacie społecznej powinien to być pikuś) i ślij dalej.

Innymi słowy - jeśli tak Cię ta ustawa boli, to możesz coś zrobić. Jeśli nie robisz nic - znaczy, że akceptujesz ją taką, jaka jest.

(tyczy się to zresztą wszystkich narzekających)

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
20-05-2010 06:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #54
 
Nie zamierzam się pod niczym podpisywać. Jestem przeciwko jakiejkolwiek formie przemocy i ustawę popieram. Również byłam kiedyś dzieckiem, a prawo ludzkie i boskie stoi tylko po stronie rodziców, a z dzieckiem się nie liczy. Może ustawa spowoduje, że rodzice będą się bali i bardziej zastanawiali nad fizycznym i psychicznym znęcaniem i pracowali nad sobą, żeby nie krzywdzić dzieci. Bicie dziecka jest oznaką słabości rodzica, który nie potrafi sobie w inny sposób poradzić z wychowaniem, wyładowuje na dziecku jedynie własne frustracje, zamiast się leczyć. Dlatego właśnie jestem za ustawą przeciwko przemocy w rodzinie.
20-05-2010 10:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #55
 
Aga - ja mam podobne odczucia, jednak zgadzam się częściowo z drugą stroną, że powinno się tą ustawę uściślić, dać jasne i klarowne ramy, kiedy można dziecko odebrać, a kiedy nie. By nie było przypadków skrajnych.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
20-05-2010 11:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #56
 
Drizzt, zgadzam się z Tobą. I też się boję skrajności.
20-05-2010 11:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #57
 
aga napisał(a):Nie zamierzam się pod niczym podpisywać. Jestem przeciwko jakiejkolwiek formie przemocy i ustawę popieram. Również byłam kiedyś dzieckiem, a prawo ludzkie i boskie stoi tylko po stronie rodziców, a z dzieckiem się nie liczy. Może ustawa spowoduje, że rodzice będą się bali i bardziej zastanawiali nad fizycznym i psychicznym znęcaniem i pracowali nad sobą, żeby nie krzywdzić dzieci. Bicie dziecka jest oznaką słabości rodzica, który nie potrafi sobie w inny sposób poradzić z wychowaniem, wyładowuje na dziecku jedynie własne frustracje, zamiast się leczyć. Dlatego właśnie jestem za ustawą przeciwko przemocy w rodzinie.

Powiedz to Olssonom. W imię czego tyle wycierpieli? Jak nazwiesz coś tak a nie inaczej, w każdym razie niezgodnie z prawdą, to taka ustawa od tego nie nabierze sensu.
2. A czy ta ustawa to był projekt obywatelski 100 000 podpisów? Nie. Więc skoro oni nie zebrali to i my nie będziemy.

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
20-05-2010 18:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #58
 
Smokeustachy - to skoro nie będziecie, to znaczy, że się z tą ustawą zgadzacie, czy raczej: przyjmujecie do wiadomości.

A ta ustawa, pośrednio, zebrała o wiele więcej głosów - głosów oddanych w wyborach na tych, którzy ją teraz przyjęli.

Ale tak to zwykle z ludźmi jest - narzekać umieją, marudzić i biadolić też. Ale jak trzeba, za przeproszeniem, ruszyć zadek, by to zmienić - to już nie ma komu.

Nie robicie nic - to nie narzekajcie. Zrobicie - to wtedy można dyskutować.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
20-05-2010 18:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
smokeustachy Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #59
 
Drizzt napisał(a):Smokeustachy - to skoro nie będziecie, to znaczy, że się z tą ustawą zgadzacie, czy raczej: przyjmujecie do wiadomości.

A ta ustawa, pośrednio, zebrała o wiele więcej głosów - głosów oddanych w wyborach na tych, którzy ją teraz przyjęli.

Ale tak to zwykle z ludźmi jest - narzekać umieją, marudzić i biadolić też. Ale jak trzeba, za przeproszeniem, ruszyć zadek, by to zmienić - to już nie ma komu.

Nie robicie nic - to nie narzekajcie. Zrobicie - to wtedy można dyskutować.

Po pierwsze nie zebrała nic pośrednio bo przełożenie głosów w wyborach na poparcie konkretnych propozycji jest zerowe. Nikt się nie pytał ludzi, czy są za tym, żeby można było bachora oderwać od rodziców bo się urzędasowi teczki z papierami pomyliły.

Jak pisałem Korwin-Mikke ma coś z siedem sukcesów w przywracaniu dzieci rodzicom a ile ty masz??? Zero. Więc nie gadaj o nic nie robieniu z łaski swojej.

"Nigdy nie drwij z żywego smoka, Bilbo głupcze"
Wirtualna Soplandia: http://soplandia.prv.pl
[Obrazek: soplandia.gif]
20-05-2010 18:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #60
 
Mamy demokrację. Wybierając rządzących, wybieramy ludzi, którzy w naszym imieniu będą stanowili prawo. Skoro wybraliśmy (w rozumieniu narodu) takich rządzących, a nie innych, to pośrednio wybraliśmy prawa, które oni stanowią. Czy Ci się to podoba, czy nie - sami takiego systemu chcieliśmy, i w takim żyjemy.

A co do robienia czegokolwiek - nie zrobiłem, więc nie marudzę. Owszem, piszę, że uważam, że dobrze by było coś tu poprawić. Ale nie trąbię o jakimś "łamaniu praw" - bo żadnych praw ta ustawa nie łamie, co najwyżej wyobrażenia o prawach, które mają co poniektórzy ludzie.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
20-05-2010 20:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów