Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
czy odłożenie medalika "na bok"może spowodować kry
Autor Wiadomość
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #16
 
Po 1. Drizzd to nie "czcij" szatana pisząc o nim z wielkiej litery, mnie to bulwersuje.
Po 2. Zgadzam się z Kyllyan-em co do:
Medalik przed niczym nie chroni. Jest symbolem, który ma mi przypominać komu zawierzyłem.,
a i czasem jako biżuteria.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
08-03-2010 13:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #17
 
Krzyżyk, medalik, szkaplerz przyjęty z wiarą jest przedłużeniem linii duchowej w stronę Boga. Może być przyjęty magicznie tj.bez wiary, i trzeba pamiętać że sam w sobie medalik mocy nie ma[ jak to rzekomo ma ma działać jakąś "autonomiczną" mocą np pierścień atlantów].

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
08-03-2010 13:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #18
 
Nicol@:

Piszę "Szatan" z dużej litery z dwóch powodów:

1. Jest to nazwa własna, a te piszemy z dużych liter - zwykła zasada języka polskiego

2. Dla mnie jest on jednym z odzwierciedleń dualizmu, razem z Bogiem, więc piszę zgodnie z własnym osądem. Zauważ, że nie czepiam się, gdy ktoś pisze z kolei z małej litery (też mogę powiedzieć, że mnie obraża), nawet mimo sprzeczności z zasadami j. pol. - bo szanuję jego wiarę i rozumiem, czemu wyraźnie chce tu "poniżyć" Szatana.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
08-03-2010 13:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nicol@ Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,143
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #19
 
Ok, przyjmuję wyjaśnienia. Każdemu wolno mieć swoje poglądy, szanuję i twoje.
Jednak to dziecinne pytanie o wpływ posiadanego lub nie medalika/ szkaplerza na siłę wiary człowieka wydaje mi się być śmieszne. W czasie zimowej pory ja np. nie noszę na szyi nic, ściągam też podczas pływania na basenie...i czy w takich przypadkach ma mnie "dosięgać" kryzys wiary?! To istna bzdura.

[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSXjHIPlX5f6E6wjNuyBma...natOJIeMF7]
08-03-2010 16:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #20
 
Nicol@ napisał(a):Ok, przyjmuję wyjaśnienia. Każdemu wolno mieć swoje poglądy, szanuję i twoje.
Jednak to dziecinne pytanie o wpływ posiadanego lub nie medalika/ szkaplerza na siłę wiary człowieka wydaje mi się być śmieszne. W czasie zimowej pory ja np. nie noszę na szyi nic, ściągam też podczas pływania na basenie...i czy w takich przypadkach ma mnie "dosięgać" kryzys wiary?! To istna bzdura.

Dokładnie. Jeśli medalik jest jedynie ozdobą, ale nie ma wartości sam w sobie, wtedy jest wszystko ok.

Zresztą, bardzo ciekawa sprawa - właśnie zadanie sobie takiego pytania "co, jeśli przez miesiąc nie spojrzę nawet ani nie założę medalika?" jest wspaniałym testem, sprawdzającym, czy medalik ma dla kogoś wartość jedynie jako pewna ozdoba religijna, czy też zaczyna mieć wartość samą w sobie - ergo: magiczną.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
08-03-2010 16:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #21
 
Drizzt napisał(a):Dokładnie. Jeśli medalik jest jedynie ozdobą, ale nie ma wartości sam w sobie, wtedy jest wszystko ok.
Bez sensu. Medalik jako właśnie przedłużenie linii duchowej nie tylko ozdobą.

Cytat:
Ok, przyjmuję wyjaśnienia. Każdemu wolno mieć swoje poglądy, szanuję i twoje.
Jednak to dziecinne pytanie o wpływ posiadanego lub nie medalika/ szkaplerza na siłę wiary człowieka wydaje mi się być śmieszne. W czasie zimowej pory ja np. nie noszę na szyi nic, ściągam też podczas pływania na basenie...i czy w takich przypadkach ma mnie "dosięgać" kryzys wiary?! To istna bzdura.

Będąc na rekolekcjach słyszałem o chłopaku który za namową dziewczyny poszedł na czarna msze. Głupota ale sie zakochał. Ci zaczeli krążyć koło niego, ale nic nie mogli zrobić. Namawiali do zdjęcia krzyżyka, w końcu jak to zrobił to go skopali.

Ile jest świadectw kiedy bioenergoterapeuci wprost nie mogą nic zrobić kiedy człowiek albo się modli albo ma medalik. Uśmiech

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
08-03-2010 18:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
PS Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 912
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #22
 
Dobrze, ze ja tez mam taki amulet
08-03-2010 18:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #23
 
PS napisał(a):Dobrze, ze ja tez mam taki amulet
Jaki amulet? Amulety są dawaniem znaków światu duchowemu ale demonicznemu, formą kontr inicjacji.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
08-03-2010 19:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
PS Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 912
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #24
 
O kurde. Mój amulet nazywa się chyba krzyż św. Benedykta.
PS: Moja nieochrzczona córka chyba chciała go zerwać, chociaż jeszcze nie panuje nad swoimi rączkami. Ciekawe czy to przypadek :-k
08-03-2010 19:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #25
 
Scott:

Cytat:Bez sensu. Medalik jako właśnie przedłużenie linii duchowej nie tylko ozdobą.

Cóż, jeden nazwie medalik wykraczający ponad materiał amuletem, inny - talizmanem, jeszcze inny - symbolem łączącym z Bogiem/bogiem, którego wyznaje. Możemy nazwać, jak chcemy.

Cytat:Będąc na rekolekcjach słyszałem o chłopaku który za namową dziewczyny poszedł na czarna msze. Głupota ale sie zakochał. Ci zaczeli krążyć koło niego, ale nic nie mogli zrobić. Namawiali do zdjęcia krzyżyka, w końcu jak to zrobił to go skopali.

Ile jest świadectw kiedy bioenergoterapeuci wprost nie mogą nic zrobić kiedy człowiek albo się modli albo ma medalik. Uśmiech

Nic dziwnego. Magia przeciw magii. Tylko inaczej nazywana.

Ale tak swoją drogą, to mógłbym przytoczyć tu kilka historii z działaniami okultystycznymi i medalikami chrześcijańskimi w roli głównej. Ale się powstrzymam, bo i nie ma sensu burzyć nikomu obrazu świata.


(Zaznaczę, Scott - cały mój post, mimo naszych ostatnich, niepotrzebnych utarczek, ma na celu przekazanie jedynie mojego zdania. Absolutnie nie ma na celu nikogo obrażać, ani bezpośrednio, ani przez aluzję).

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
08-03-2010 22:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #26
 
Można nazwać po prostu używanie wszelkich fetyszy białą magią bo nikt przecież nie nosi krzyżyka czy pierścienia atlantów po to by zrobić komuś krzywdę, może co najwyżej nie nosić któregoś z elementów ze względów światopoglądowych.
Było tu tez o krzyżu jako o kształcie przeciw szatanowi. Warto przypomnieć,że poganie również wypędzali złe duchy, a do dziś robią to szamani bez użycia krzyża. Bo zło nie ma religijnych granic.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
09-03-2010 08:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Vika Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 244
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #27
 
Czy znana jest wam sprawa ks.Natanka i jego historia o Cudownym Medaliku?
Mnie to trochę przeraziło,bo właśnie noszę Cudowny medalik objawiony św.Katarzynie.

Przeszłość moją Panie,
polecam Twojemu miłosierdziu,
terażniejszość moją polecam Twojej miłości,
a moją przyszłość oddaję w ręce Twojej Opatrzności.
16-03-2010 21:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #28
 
http://www.piotrnatanek.pl/w-kwestii-cudownego-medalika

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
16-03-2010 21:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #29
 
No comments xD

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
16-03-2010 23:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #30
 
Drizzt napisał(a):Nic dziwnego. Magia przeciw magii. Tylko inaczej nazywana.

Ale tak swoją drogą, to mógłbym przytoczyć tu kilka historii z działaniami okultystycznymi i medalikami chrześcijańskimi w roli głównej. Ale się powstrzymam, bo i nie ma sensu burzyć nikomu obrazu świata.
Drizzt- widzę, że ty cały czas traktujesz chrześcijaństwo w kategoriach magii. :- ](*,)

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
17-03-2010 12:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów