Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moralność Świadków Jehowy
Autor Wiadomość
piano Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 559
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #1
Moralność Świadków Jehowy
Polecam ten artykuł do przeczytania: http://free.of.pl/r/referent/usr/56.htm pochodzi z książki pana Włodzimierza Bednarskiego "W obronie wiary". Na łamach swych gazetek przyznają, że takie się dzieją rzeczy u nich, ale i tak starają się aby nie wyszło to poza "organizację miłujących się braci i sióstr" :wink:

Modlitwa jest kluczem, który otwiera skarbnice łask - M.Magdalena Damen
19-03-2010 14:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
parasin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 91
Dołączył: Feb 2010
Reputacja: 0
Post: #2
 
W myśl Lk 6:42 BT
Rozumiem, że Kościół nie ma sobie nic do zarzucenia.
A może by tak wypadało, dla równowagi, podać linki do odpowiednich materiałów?

Nauczycielu, uspokój Twoich uczniów. On zaś rzekł do nich: Zapewniam was, że jeśli oni zamilkną, kamienie będą wołać.
( Lk 19:40 br )
20-03-2010 00:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
piano Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 559
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #3
 
parasin napisał(a):W myśl Lk 6:42 BT
Rozumiem, że Kościół nie ma sobie nic do zarzucenia.
A może by tak wypadało, dla równowagi, podać linki do odpowiednich materiałów?
Nikt nie jest bez grzechu, także i ŚJ. Co do linków to poruszamy tu jedną kwestię a nie kilka i do tej kwestii podałam link taki jaki uważałam za słuszny.

Modlitwa jest kluczem, który otwiera skarbnice łask - M.Magdalena Damen
20-03-2010 01:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
parasin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 91
Dołączył: Feb 2010
Reputacja: 0
Post: #4
 
piano napisał(a):Nikt nie jest bez grzechu, także i ŚJ.
To oczywiste
Ja tylko sądziłem, że skoro czepiamy się ŚJ, to w kościele już nie ma problemów przynajmniej tak wynikałoby z Lk 6:42 BT.:
Najpierw zrób porządek u siebie, a potem dopiero możesz dossać się do innych.

Chyba, że nie mam do czynienia z chrześcijanami słuchającymi głosu Dobrego Pasterza. A to wtedy przepraszam śmiało jeździjcie sobie po ŚJ ile wlezie, tylko nie mówcie, że jesteście Jego uczniami.

Nauczycielu, uspokój Twoich uczniów. On zaś rzekł do nich: Zapewniam was, że jeśli oni zamilkną, kamienie będą wołać.
( Lk 19:40 br )
20-03-2010 13:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
piano Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 559
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #5
 
Po pierwsze w linku którego dałam są cytaty ze Strażnic.

parasin napisał(a):Ja tylko sądziłem, że skoro czepiamy się ŚJ
To nie jest czepianie, ale staranie się wykazanie ich błędów; a skoro mówimy już o czepianiu to ŚJ też potrafią "jechać" po swoich byłych współwyznawcach.

parasin napisał(a):A to wtedy przepraszam śmiało jeździjcie sobie po ŚJ ile wlezie, tylko nie mówcie, że jesteście Jego uczniami.
Możesz mi to wyjaśnić?

Modlitwa jest kluczem, który otwiera skarbnice łask - M.Magdalena Damen
20-03-2010 13:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
parasin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 91
Dołączył: Feb 2010
Reputacja: 0
Post: #6
 
piano napisał(a):Po pierwsze w linku którego dałam są cytaty ze Strażnic.
Podałeś link do strony, która nie zachowuje obiektywizmu i dopuszcza się psychomanipulacji zamieszczając półprawdy.
piano napisał(a):parasin napisał/a:
A to wtedy przepraszam śmiało jeździjcie sobie po ŚJ ile wlezie, tylko nie mówcie, że jesteście Jego uczniami.


Możesz mi to wyjaśnić?
W pierwszym poście wyjaśniłem, że podstawą jest tutaj zasada podana przez Jezusa.

Edit:

piano napisał(a):To nie jest czepianie, ale staranie się wykazanie ich błędów
Oni sami o nich mówią, nie musisz zatem tego robić.

Natomiast ciągłe rozdmuchiwanie tego podchodzi pod wspomniany werset z ŁK.
ŚJ przynajmniej - w przeciwieństwie do Kościoła - otwarcie przyznają się do popełnianych błędów.

Nauczycielu, uspokój Twoich uczniów. On zaś rzekł do nich: Zapewniam was, że jeśli oni zamilkną, kamienie będą wołać.
( Lk 19:40 br )
20-03-2010 14:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #7
 
parasin napisał(a):piano napisał/a:
Nikt nie jest bez grzechu, także i ŚJ.

To oczywiste
Ja tylko sądziłem, że skoro czepiamy się ŚJ, to w kościele już nie ma problemów przynajmniej tak wynikałoby z Lk 6:42 BT.:
Najpierw zrób porządek u siebie, a potem dopiero możesz dossać się do innych.

Chyba, że nie mam do czynienia z chrześcijanami słuchającymi głosu Dobrego Pasterza. A to wtedy przepraszam śmiało jeździjcie sobie po ŚJ ile wlezie, tylko nie mówcie, że jesteście Jego uczniami.........ŚJ przynajmniej - w przeciwieństwie do Kościoła - otwarcie przyznają się do popełnianych błędów.

Posłuchaj Parasin- Pierwszą rzeczą jaką świadkowie robią podczas wizyty w domu katolika, (przynajmniej u mnie) to zohydzali KK. Ukazywali grzechy ludzi będących w Kościele przeciwstawiając im moralnych i czystych etycznie świadków, którzy nawet nie piją i nie palą. I wielu chrześcijan daje się nabrać na taką retoryką z trzech co najmniej powodów:
- tęskniąc do czystości i etyki życia codziennego,
- ufając, że wszyscy świadkowie są cacy,
- słabo znając swoją wiarę - nie wiedzą, że wynika ona właśnie z tego, że jesteśmy grzesznikami do których przychodzi Jezus, by wziąć ich grzechy na siebie - I to jest ta Dobra Nowina, którą głosi Kościół- że moje grzechy są odpuszczone w J. Chr. Że On za mnie poniósł karę. I ja mam tylko uwierzyć w Jego Miłość i wybaczenie. I wędrować razem z Kościołem ku Niebu. Z Kościołem który jest wspólnotą grzeszników. Dlatego ja wiedząc o tym, nie gorszę się czyimiś grzechami, bo sam nie jestem lepszy.
Jeżeli natomiast ktoś twierdzi, że członkowie danej organizacji nie grzeszą i szczycą się tym, a fakty mówią co innego, to należy owe fakty ukazywać. By obalać obłudę.
Zresztą jeżeli mówimy, że nie mamy grzechu, to Jezusa czynimy kłamcą, i kimś zgoła niepotrzebnym.
Im jestem słabszy, im więcej mam w sobie grzechu, tym bardziej cierpię, tym bardziej potrzebuję Jezusa. Grzech jest chorobą, jest czymś złym dla mnie i dlatego z wdzięcznością przyjmuję jego ofertę. I to wszystko. Fałszywie traktujesz istotę Kościoła, stąd nieporozumienia.
Kościół jest wspólnota grzeszników, ludzi słabych, złych, którzy razem idą w karawanie ku celowi. I ta karawana jest ważna, bo gdy ktoś się przewróci, to drugi pomoże mu wstać, gdy komuś się chce pić, to drugi poda mu kubek wody. I w drodze owa karawana- Kościół poprzez własne doświadczenia i upadki - nawraca się. Nawraca się permanentnie. To właśnie grzechy Kościoła, jego członków są ciągle eksponowane zarówno przez świadków jak przez inne podmioty, dla których taka postawa Kościoła jaką wyżej przedstawiłem, jest absolutnie niezrozumiała. Ale Kościół doskonale zna swoją kondycję, dlatego zresztą jest sakrament spowiedzi i pojednania. Bo zdajemy sobie sprawę z naszej mizerii.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
20-03-2010 14:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
piano Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 559
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
parasin napisał(a):Podałeś link do strony, która nie zachowuje obiektywizmu i dopuszcza się psychomanipulacji zamieszczając półprawdy..

parasin, nie jestem mężczyzną ale kobietą....

parasin napisał(a):ŚJ przynajmniej - w przeciwieństwie do Kościoła - otwarcie przyznają się do popełnianych błędów.
a tutaj się nie do końca zgodzę, bo są sprawy, które nie wychodzą na światło dzienne; takie jest moje zdanie, ja wiem coś o tym parasin.

Modlitwa jest kluczem, który otwiera skarbnice łask - M.Magdalena Damen
20-03-2010 15:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
parasin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 91
Dołączył: Feb 2010
Reputacja: 0
Post: #9
 
sant napisał(a):I to wszystko. Fałszywie traktujesz istotę Kościoła, stąd nieporozumienia. Fałszywie traktujesz istotę Kościoła,
Nie nie. To wynika z tego, że Kościół mniej pasuje do Biblii niż ŚJ, wystarczy porównać powody ekskomuniki Kościoła, Świadków J. i Biblii.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ekskomunika

sant napisał(a):Jeżeli natomiast ktoś twierdzi, że członkowie danej organizacji nie grzeszą i szczycą się tym, a fakty mówią co innego, to należy owe fakty ukazywać. By obalać obłudę.

Nigdy z ust ŚJ nie słyszałem, że oni nie grzeszą.
Śj sami mówią o tych problemach nie trzeba nic obalać.
Natomiast powoływanie się na takie nieobiektywne strony jest nieuczciwe.

Mówmy prawdę tak jak jest, a nie skupiamy się na negatywach dewaluując pozytywy do zera, to nie jest uczciwe.
Skoro Kościół jest grupą grzesznych ludzi, to ma prawo tak się zachowywać? Nie ważne środki, ważne żeby cel został osiągnięty, nawet jeśli w dążeniu do niego nie jest się uczciwy.

Dla ŚJ znaczenie ma Biblia. Według nich Kościół, jako całość ( jego nauki, jego struktura), nie spełnia jej wymagań i dlatego mówią jak jest. "By obalać obłudę" Zresztą nawet nie muszą mówić to widać.

Z drugiej strony widać wyraźnie, że ŚJ są bardziej zdecydowani spełniać wysokie normy moralne. I z reguły udaje im się to lepiej niż katolikom. Co nie znaczy, że katolikom to w ogóle nie wychodzi, a ŚJ nigdy nie powija się noga. I takie są fakty natomiast powoływanie się na opracowania ziejące nienawiścią do tej grupy z faktami nie ma nic wspólnego

piano napisał(a):nie jestem mężczyzną ale kobietą.
Przepraszam.

Nauczycielu, uspokój Twoich uczniów. On zaś rzekł do nich: Zapewniam was, że jeśli oni zamilkną, kamienie będą wołać.
( Lk 19:40 br )
20-03-2010 15:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #10
 
parasin napisał(a):Nie nie. To wynika z tego, że Kościół mniej pasuje do Biblii niż ŚJ, wystarczy porównać powody ekskomuniki Kościoła, Świadków J. i Biblii.
Nie rozumiem.
Przy okazji- to już było wałkowane, ale chyba nie czytałeś. Zadam ci pytanie- Co to jest biblia i skąd się wzięła?. Albo inaczej- jak powstała?
Cytat:Nigdy z ust ŚJ nie słyszałem, że oni nie grzeszą.
Ja słyszałem, może faktycznie nie bezpośrednio, ale na zasadzie przeciwstawieństw, tzn "proszę zobaczyć, jak katolicy są be, palą, piją, zabijają, etc. podoba się to panu?. Nie?, widzi pan bo kościół katolicki jest fałszywą religią, jest wielką nierządnica, Babilonem etc......natomiast u świadków jest inaczej."
Oczywiście nie cytuję dosłownie, ale tak mniej więcej wygląda rozmowa. Jak to rozumieć?
A to że Kościół mniej pasuje do biblii, to wybacz, ale taki obraz jest elementem nabytym w organizacji ŚJ. Masz to tak wpojone, że nie umiesz dostrzec samodzielnie bezsensu owych słów. Jest dokłądnie odwrotnie. Tak, powtarzam to do znudzenia-
TO BIBLIA JEST (przynajmniej Nowy Testament) ODWZOROWANIEM I KONSEKWENCJĄ WIARY KOŚCIOŁA, a nie odwrotnie. Nie bez kozery na początku tego postu zadałem ci pytanie dotyczące pochodzenia Pism.

Cytat:Dla ŚJ znaczenie ma Biblia
Nieprawda - głównie Strażnica i Przebudźcie się. Biblia (wybrane wybiórczo wersety) służy tylko potwierdzeniu treści owych publikacji.
Gdyby biblia miała takie znaczenie, to nie zmienialiby jej dostosowując ją do własnych wierzeń, a właściwie światła pochodzącego z Brooklinu.

Cytat:Zresztą nawet nie muszą mówić to widać.

Masz rację - widać, mogę o tym zaświadczyć. Moja żona również. Widziała u nich ową miłość, zwłaszcza gdy chodzili po ulicach przed spodziewanym Armagedonem i wybierali sobie domy tych co poginą itp, itd.
Również w fakcie głoszenia.... ze strachu przed Armagedonem, tzn muszą wypracować sobie zbawienie, bo inaczej zostaną potraktowani jak cała reszta- tzn ich trupy będą walać się po ulicach. (tak miłosierny jest wg śJ - ich Jehowa)

Cytat:Z drugiej strony widać wyraźnie, że ŚJ są bardziej zdecydowani spełniać wysokie normy moralne

Po pierwsze- patrz wyżej
Po drugie- znam wielu katolików naprawdę moralnych. I znam świadków bardzo mało moralnych i etycznych.
Cytat:I takie są fakty natomiast powoływanie się na opracowania ziejące nienawiścią do tej grupy z faktami nie ma nic wspólnego
Dla świadków każde opracowanie czy świadectwo byłych świadków z natury rzeczy jest ziejące nienawiścią i niewiarygodne. Jeśli je dawała czy pisała jakaś "świnia niemyta".
Masz pecha, ponieważ znam doskonale takie właśnie osoby. I długie lata trwało zanim w pełni mogły wrócić do Kościoła. Bez postrzegania każdego faktu poprzez pryzmat Strażnicy i innych form prania mózgu.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
20-03-2010 18:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #11
 
parasin napisał(a):To oczywiste
Ja tylko sądziłem, że skoro czepiamy się ŚJ, to w kościele już nie ma problemów przynajmniej tak wynikałoby z Lk 6:42 BT.:
Najpierw zrób porządek u siebie, a potem dopiero możesz dossać się do innych.

Chyba, że nie mam do czynienia z chrześcijanami słuchającymi głosu Dobrego Pasterza. A to wtedy przepraszam śmiało jeździjcie sobie po ŚJ ile wlezie, tylko nie mówcie, że jesteście Jego uczniami.

Jakże ciekawa jest Twa retoryka....?

O jakim czepianiu mowa..... i o jakim porządku prawisz.....

Przecież ŚJ twierdzą że KRzK jest sektą..... dlatego też między innymi, nie wolno wam czytać naszych publikacji.... Zapytasz pewnie jakim prawem tak piszę.... więc ubiegnę Twe pytanie ....


Cytat:Przynajmniej od roku 1944 Świadkowie Jehowy nazywają sektą, zarejestrowany Kościół Rzymsko-Katolicki. Dziwne to, bo przecież bardzo się oburzają, gdy ktoś ich nazywa sektą, a innych sami określają tym terminem. Oto przykładowe ich oficjalne wypowiedzi:

"Większość religiantów wie o roszczeniach rzymsko-katolickiej sekty, że jest ona prawdziwym kościołem, zbudowanym na apostole Piotrze..." ("Religia zbiera wicher" 1945 s.47 [ang. ed. 1944]).

"Jednak historia wskazuje na to, że sekta rzymskokatolicka datuje się w rzeczywistości nie wcześniej niż od 312 roku po Chr." (Strażnica Nr 14, 1961 s.2).

"Papież Jan XXIII, głowa najpotężniejszej sekty (odłamu) chrześcijaństwa, które z kolei jest najbardziej wpływową częścią składową Babilonu Wielkiego" (Strażnica Nr 17, 1968 s.9).

"Przytoczmy teraz informację (...) The Catholic Encyclopedia (...) co o ceremonii chrztu twierdzi sekta katolicka" (Strażnica Rok XCII [1971] Nr 12 s.2).

"Wszystkie były na początku odłamami, sektami. Dotyczy to także kościoła rzymskokatolickiego, który ma się za najstarszy!" (Strażnica Rok CV [1984] Nr 9 s.4).

"Kiedy w roku 1918 od domu Bożego rozpoczął się sąd, sekciarski kler chrześcijaństwa (...) nakłaniał katolików i protestantów do tego, by się nawzajem mordowali" ("Wspaniały finał Objawienia bliski!" 1993 s.35).

Zresztą kiedy mówiłem ŚJ iż sami traktują nas "po macoszemu"- delikatnie mówiąc...się oburzali...ciekawe coTy na to powiesz?.

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
21-03-2010 02:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #12
 
Wojtek:

Cytat:Jakże ciekawa jest Twa retoryka....?

O jakim czepianiu mowa..... i o jakim porządku prawisz.....

No cóż, padają tu stwierdzenia, że ŚJ manipulują ludźmi, że zmieniają Pismo, że praktykują niemoralne rzeczy (vide zakaz przetaczania krwi), itd itd.

Stąd, posiłkując się Biblią, można by sądzić, że Kościół na swoim podwórku ma już pełny porządek, że wszystko jest jak najbardziej ok.

Czego jakoś nie widać, patrząc na wciąż ujawniane nowe afery o molestowanie (które nawet papież nazwał ostatnio "kryzysem" - by nie było, że to jakieś tam moje wymysły).

Więc argument jak najbardziej rozsądny.


A teraz o sekcie. Wczytaj się uważnie w to, co sam przytoczyłeś.
Cytat:Papież Jan XXIII, głowa najpotężniejszej sekty (odłamu) chrześcijaństwa

Cytat:Wszystkie były na początku odłamami, sektami. Dotyczy to także kościoła rzymskokatolickiego

Masz więc już pokazane, w jakim rozumieniu sektą nazywają KK Świadkowie Jehowy. Nie w rozumieniu takim, jak wy często rzucacie - pejoratywnym, ale w rozumieniu odłamu, grupy wyznaniowej. Dodatkowo, twierdzą jasno, że początkowo wszystkie grupy były odłamami, sektami (co jest chyba jasne). A że nie akceptują jakiegoś prymatu KK, więc nazywają go odłamem (czyli sektą).

Więc zanim zaczniesz brać te stwierdzenia do siebie, doczytaj, w jakim są użyte kontekście. Bo słowo sekta nie dla wszystkich kojarzy się z "tymi wrednymi sektami satanistycznymi". I innymi takimi...

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
21-03-2010 09:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #13
 
Drizzt napisał(a):Stąd, posiłkując się Biblią, można by sądzić, że Kościół na swoim podwórku ma już pełny porządek, że wszystko jest jak najbardziej ok.

Czego jakoś nie widać, patrząc na wciąż ujawniane nowe afery o molestowanie (które nawet papież nazwał ostatnio "kryzysem" - by nie było, że to jakieś tam moje wymysły).

Więc argument jak najbardziej rozsądny.

Tak się składa że Papież przeprasza, czy wasi Brooklińscy namaszczeni duchem przepraszali swoich wyznawców za skandale obyczajowe, które u ŚJ też mają bardzo poważny procent?

Drizzt napisał(a):A teraz o sekcie. Wczytaj się uważnie w to, co sam przytoczyłeś.

Papież Jan XXIII, głowa najpotężniejszej sekty (odłamu) chrześcijaństwa

Wszystkie były na początku odłamami, sektami. Dotyczy to także kościoła rzymskokatolickiego
Możesz podać jakiego Kościoła sektą maił by być Kościół Katolicki?.

Skoro Kościół Katolicki był sektą ,jak piszesz, to może zapoznaj się raczej z historią .... bo tak określano Pierwotny Kościół, przez Rzymian i Cezara, dla których chrześcijanie, którzy nie oddawali czci boskiej Cesarzowi i "bożkom rzymskim" byli szkodliwi dla pastwa i dla tego uznawano ich sekciarzami.

To co pisze Strażnica i Twe bracie wyjaśnienie, to próba manipulacji tekstem co do faktów.

Drizzt napisał(a):Masz więc już pokazane, w jakim rozumieniu sektą nazywają KK Świadkowie Jehowy. Nie w rozumieniu takim, jak wy często rzucacie - pejoratywnym, ale w rozumieniu odłamu, grupy wyznaniowej. Dodatkowo, twierdzą jasno, że początkowo wszystkie grupy były odłamami, sektami (co jest chyba jasne). A że nie akceptują jakiegoś prymatu KK, więc nazywają go odłamem (czyli sektą).

KRzK jest sektą... względem czego...? skoro wszystkie odłamy chrześcijańskie pochodzą od Kościoła Katolickiego, czyli Powszechnego - to co piszesz to jakaś potężna nadinterpretacja faktów, których nie starasz się zobaczyć.

Drizzt napisał(a):Więc zanim zaczniesz brać te stwierdzenia do siebie, doczytaj, w jakim są użyte kontekście. Bo słowo sekta nie dla wszystkich kojarzy się z "tymi wrednymi sektami satanistycznymi". I innymi takimi...

A kto tu mówił o "sektach satanistycznych" ? Mowa o tym jak "biedni" ŚJ biadolą że katolicy wyzywają ich od sekciarzy, sami ich tak nazywają..... ot cała prawda.....

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
21-03-2010 10:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
piano Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 559
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #14
 
Wracając do kwestii moralności Świadków Jehowy to jeszcze raz powtórzę, że są naprawdę sprawy, które nie wychodzą na światło dzienne; ja wiem coś o tym; ponieważ byłam ŚJ.

Modlitwa jest kluczem, który otwiera skarbnice łask - M.Magdalena Damen
21-03-2010 10:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #15
 
Gdyby KK tak postepował z grzesznikami jak ŚJ to może Ojciec Świety nie musiałby teraz za pedofilów przepraszać.

[ Dodano: Nie 21 Mar, 2010 09:41 ]
ps. ale co to za tekst Piano? Coś wiem, ale nie powiem. to jest po prostu nieuczciwe. Albo mówisz, albo milczysz.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
21-03-2010 10:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów