Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Świadkowie Jehowy odchodzą..
Autor Wiadomość
piano Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 559
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #1
Świadkowie Jehowy odchodzą..
Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego Św.Jehowy odchodzą z ich organizacji? jaka może być tego przyczyna?

Modlitwa jest kluczem, który otwiera skarbnice łask - M.Magdalena Damen
21-03-2010 10:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
aleksab Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 530
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #2
 
czasem żyjąc w tym nauczaniu o Bogu dochodzą do krytycznego momentu gdzie zaistnieje potrzeba transfuzji u bliskich. decydują się na nią bo zauważają że Bóg jest dobry i nie chce śmierci człowieka ze względu na wiarę.
Czasem ktoś im pokaże pana Boga i zechcą powrócić

"Światłość Chrystusa musi być głoszona, musi dotrzeć do wszystkich, aby przez Ewangelię światło padło na życie ludzi, aby zrozumieli jego sens i umieli je przeżywać w nadziei, która rodzi pokój i głęboką radość."

X Franciszek Blachnicki

"Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał: Walcz, Kochaj, Cierp "
21-03-2010 12:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #3
 
Z tych samych powodów, co katolicy, muzułmanie, poganie i wyznawcy innych religii:

1. Bo religia im się znudziła (najbardziej infantylna przyczyna)

2. Bo zauważyli, że coś w tej religii nie gra (z różnych powodów)

3. Bo religia wymusza na nich zachowania, z którymi w głębi serca się nie identyfikują czy nawet ich nie akceptują

4. Bo znaleźli inną religię, która mocniej przemówiła im do serca

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
21-03-2010 21:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #4
Re: Świadkowie Jehowy odchodzą..
piano napisał(a):Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego Św.Jehowy odchodzą z ich organizacji? jaka może być tego przyczyna?

Ja myślę, że podobne pytanie można by zadać odnośnie katolików czy ludzi innych wyznań. W kościele katolickim jest podobna sytuacja i to wcale nie jest takie dziwne.
A powodów może być wiele, część z nich podał Drizzt, także aleksa uwzględniła istotne powody. Ja mógłbym dorzucić jeszcze :

- brak zainteresowania nauczaniem ŚJ wśród ludzi, to odrzucanie tego nauczania z powodu błędów w tym nauczaniu, często też takiego natrętnego postępowania, które jest oparte na dosyć częstym nachodzeniu ludzi i nakłanianiu ich do zmiany kierunku myślenia z tego, który człowiek posiada na obowiązujący w tym zgromadzeniu wyznaniowym - dla mnie jest to męczące i odpychające.
Biorąc pod uwage chodzenie po domach w celach Ewangelizacyjnych to podobny sposób Ewangelizacji jest obecny w kościele katolickim a czynią to osoby ze wspólnot. Jednak nie można tego w żaden sposób porównać do tego co robią ŚJ.
Osoby ze wspólnot mają na to okreslony czas i robią to nie w celu nakłaniania kogoś do zmiany wyznania, sposobu myślenia czy patrzenia na sprawy wiary, ale na dawaniu świadectwa działania Boga w historii takiej osoby, która to świadectwo przedstawia. Odybywa sie to najcześciej w okreslonych okresach takich jak Adwent czy Wielkiego Postu. ŚJ czynia to znacznie częściej usiłując namawiać do zmiany myślenia przez co pozyskują nowe osoby do swojego zgromadzenia.
Co robią ludzie widząc przed drzwiami ŚJ? Najcześciej zamykają przed nimi drzwi.
Czy człowiek w takiej sytuacji nie będzie czuł się zniechecony? Ja napewno bym sie czuł zniechęcony takim traktowaniem. Bez cierpliwości i wiary w to co sie robi można bardzo szybko sie zniechęcić do takiej formy Ewangelizacji a nawet do takiego zgromadzenia, które np w naszym kraju jest raczej mało lubiane i tolerowane.

- Działanie zła, które za wszelką cenę chce odsuwać ludzi od Boga.

Najważnieszją sprawą jest to, aby tacy ludzie, którzy zmieniają swoje wyznanie czy też myślenie nie utracił kontaktu z Bogiem, aby to odejście nie wiązało się z odejściem od Boga, aby ta nowa droga, którą będa podążali była rzeczywiście droga prowadzącą do Boga.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
25-03-2010 02:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #5
 
przeważnie nie odchodzą, tylko są wywalni na zbity pysk, za niemoralność lub alkoholizm. I ci wywaleni żadko wracaja do KK. Moj proboszcz mówił mi, że jestem pierwszym ŚJ, w historii parafii, który oficjalnie wrocił do KK.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
25-03-2010 07:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #6
 
Kyllyan napisał(a):przeważnie nie odchodzą, tylko są wywalni na zbity pysk, za niemoralność lub alkoholizm. I ci wywaleni żadko wracaja do KK. Moj proboszcz mówił mi, że jestem pierwszym ŚJ, w historii parafii, który oficjalnie wrocił do KK.
To ja mam inne doświadczenie- Znam osobiście z 15 osób, które wróciły, z tych kikoro z moim skromnym udziałem.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
25-03-2010 11:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika
aleksab Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 530
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #7
 
Kyllyan napisał(a):przeważnie nie odchodzą, tylko są wywalni na zbity pysk, za niemoralność lub alkoholizm. I ci wywaleni żadko wracaja do KK. Moj proboszcz mówił mi, że jestem pierwszym ŚJ, w historii parafii, który oficjalnie wrocił do KK.

Odchodzą nie tylko się ich wywala , wiele osób dostrzega błędy ich myślenia.
I wielu wraca do KK

"Światłość Chrystusa musi być głoszona, musi dotrzeć do wszystkich, aby przez Ewangelię światło padło na życie ludzi, aby zrozumieli jego sens i umieli je przeżywać w nadziei, która rodzi pokój i głęboką radość."

X Franciszek Blachnicki

"Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał: Walcz, Kochaj, Cierp "
25-03-2010 16:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Maciej Mróz Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 8
Dołączył: Jan 2010
Reputacja: 0
Post: #8
 
Czy ktoś robił badania dlaczego katolicy idą do Świadków Jehowy? Znam osobiście takich. Oni sami najczęściej podają że byli zgorszeni postawą katolików, kapłanów.
Ja uważam że najczęściej wypływa to z niewiedzy kim są Świadkowie, co naprawdę głoszą.Nie bardzo wierzę że motywem była troska o swoje zbawienie.
25-03-2010 16:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika
aleksab Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 530
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #9
 
Maciej Mróz napisał(a):Czy ktoś robił badania dlaczego katolicy idą do Świadków Jehowy? Znam osobiście takich. Oni sami najczęściej podają że byli zgorszeni postawą katolików, kapłanów.

ale i tacy znowu wracają Oczko

"Światłość Chrystusa musi być głoszona, musi dotrzeć do wszystkich, aby przez Ewangelię światło padło na życie ludzi, aby zrozumieli jego sens i umieli je przeżywać w nadziei, która rodzi pokój i głęboką radość."

X Franciszek Blachnicki

"Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał: Walcz, Kochaj, Cierp "
25-03-2010 17:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #10
 
aleksab napisał(a):
Kyllyan napisał(a):przeważnie nie odchodzą, tylko są wywalni na zbity pysk, za niemoralność lub alkoholizm. I ci wywaleni żadko wracaja do KK. Moj proboszcz mówił mi, że jestem pierwszym ŚJ, w historii parafii, który oficjalnie wrocił do KK.

Odchodzą nie tylko się ich wywala , wiele osób dostrzega błędy ich myślenia.
I wielu wraca do KK

Jakieś dowody, argumenty? Badania, sondaże, etc? Czy tylko życzeniowe myślenie?

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
25-03-2010 18:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika
aleksab Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 530
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #11
 
Maciej Mróz napisał(a):Jakieś dowody, argumenty? Badania, sondaże, etc? Czy tylko życzeniowe myślenie?

Myślę ze najlepszym dowodem są ludzie po prostu

"Światłość Chrystusa musi być głoszona, musi dotrzeć do wszystkich, aby przez Ewangelię światło padło na życie ludzi, aby zrozumieli jego sens i umieli je przeżywać w nadziei, która rodzi pokój i głęboką radość."

X Franciszek Blachnicki

"Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał: Walcz, Kochaj, Cierp "
25-03-2010 18:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #12
 
aleksab napisał(a):
Maciej Mróz napisał(a):Jakieś dowody, argumenty? Badania, sondaże, etc? Czy tylko życzeniowe myślenie?

Myślę ze najlepszym dowodem są ludzie po prostu

Ale, aby wnioskować po ludziach, trzeba jakoś usystematyzować i zebrać wiedze od nich. Jeżeli wnioskujemy sobie tak luźno, bo znamy Jasia, który odszedł od ŚJ i wrócił do KK, i Stasia, który odszedł od ŚJ bo widział w tym kłamstwo - jest to takie naiwne myślenie, oparte na egzemplarzach, a nie ogóle sytuacji. Bardzo prosto wpaść w taką pułapkę, gdy widzimy to, co chcemy, bo ammy kilka przypadków, które to potwierdzają, ale nie patrzymy na to w kontekśćie całośći.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
25-03-2010 19:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #13
 
Nie wiem jak to tam jest. Mówie na podstawie własnych doświadczeń i słów mojego proboszcza, który mówił, że jestem pierwszym w historii poarafii ŚJ, ktory oficjalnie przeszedł na katolicyzm.
No, ale co to znaczy oficjalnie przejśc na katolicyzm? Każdy katolik opuszczający KK i przyjmujący chrzest w innej Wspólnocie relifijnej /np, ŚJ/ podlega ekskomunice z racji samego prawa. Jeśli chce poźniej wrocic do KK, musi zwrócic sie do Ordynariusza miejsca o zdjecie ekskomuniki. Takie podsnie napisałem, przy czym ks Biskupu kilkakronie zwaracał się do mnie z różnymi pytaniami, by stwierdzić, czy moje intencje s a naprawdę czyste. Później egzamin z katechizmu. Gdybym go nie zdał musiałbym przejść kilkumiesięczna katechezę. Ale zdałem Oczko
Następnie spowidź genelarna. W moim przypadku była króta. tylko sześć godzin. no i na konieć publiczne wyznanie wiary. W czasie Mszy św,v podeszłemdo ołtarza, odczytałem Creso, a następnie na ołtarzu je podpisałem. Swoją droga, czasem żałuję, że nie zostałem prawoławnym. Miałem wówczas taka mozliwość. No, ale zawsze bedąc łacinnikiem moŋę myśleć jak prawosławny. ttrudne to, ale mozliwe.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
26-03-2010 12:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #14
 
Cytat:Czy ktoś robił badania dlaczego katolicy idą do Świadków Jehowy?
A ja bym powiedziała, że raczej są w trudnych sytuacjach, relacji modlitwy nie mają wcale, albo mają bardzo zaniedbaną, Słowa Bożego nie znają, gorliwość stygnie, do tego zaczyna im się pogarszać sytuacja życiowa, rodzinna, materialna... Zaczynają myśleć - Boże, dlaczego? Dlaczego jest tak ciężko, czemu mi się wszystko sypie, czemu nie odpowiadasz?
I wtedy rozlega się pukanie do drzwi, a za nimi pojawiają się uśmiechnięci, dobrze ubrani ludzie, którzy patrząc prosto w oczy z taaaaką szczerością i troską opowiadają o tym, czemu Bóg dopuszcza cierpienie i skąd katastrofy na świecie. Mają rozwiązanie na każdy problem, mają propozycję nie do odrzucenia, wizję kolorowego świata i nowego sensu życia.
Wielu łyknie.


p.s. Kyllyan, tak zawsze bronisz katolickiej Tradycji, a tutaj... Prawosławie? Sam powołujesz się na starsze Sobory - i bardzo słusznie - a przecież prawosławni wiele z nich odrzucają. Przyznam szczerze, że teraz już nie rozumiem. Kościół Prawosławny to owszem, nasz Kościół siostrzany, ufam i mam wielką nadzieję, że w końcu nastąpi nasze pełne zjednoczenie, ale jednak póki co przechodząc na prawosławie, zrywa się jedność z Ojcem Świętym - Opoką... Zawsze jest przecież obrządek grecki ;>

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
26-03-2010 14:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #15
 
Nikt nie przechodzi tam gdzie czuje dyskomfort, a większość np.Polaków uważa siebie za katolików na zasadzie ...bo tak. Nie wielu ludzi zagłębia się we własną wiarę, toteż nie musi od niej odchodzić bo nie ma powodów, co gorsze w rzeczywistości taka osoba nie ma też powodów by w niej tkwić...po prostu ..bo tak.
Natomiast jeśli miałbym mieszkać w bloku gdzie będą mieszkać sami Świadkowie Jehowy lub Katolicy to wybrałbym blok ze Świadkami Jehowy, jeśli bym miał wybrać pracowników do swojej firmy to też wybrałbym ŚJ. jesli miałbym kupić używany samochód to też od ŚJ.
Sam natomiast nie mógłbym być ŚJ ze względu na (w moim mniemaniu) dość dziwną niekiedy interpretację Pism, jak i ignorancje nauki czego doświadczyłem w jednej z setek rozmów z pewnym starszym miłym panem, który mi tłumaczył,że dinozaury nie istniały

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
26-03-2010 23:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów